Skocz do zawartości

........Impreza GT na gaz.........


matt

O której plejadzie zapomiało Subaru?  

5 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie lub wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 248
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Hehe. Sam bym chciał wiedzieć ;-)

To (chyba) działa w ten sposób, że na wiskozie ustawiony jest odpowiedni dla rozkładu 43/57 F/R pre-load. Dlatego nie przeszkadza jej, że koła "niby" kręcą się z różną prędkością, bo sama z siebie kompensuje to rozkładem momentu na poszczególne osie... Generalnie jedyne co mi przychodzi do głowy, to przeczytać i uwierzyć na słowo Tryphonowi... http://www.rallycars.com/Cars/4wd_turbo_cars.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yhm... Mnożąc? ;-)

Dzialanie znam, ale ciekaw jestem jak osiagnac ponad dwukrotna roznice pomiedzy moim a twoim na jedynce podczas, gdy twoj nie ma specjalnie wyzszych obrotow silnika (rzedu F1) i kola mamy o raczej podobnej srednicy? I moja piatka mniej wiecej odpowiada twojej czworce. A jedynka mi sie konczy przed 100 km/h.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To są przełożenia przedniego i tylnego dyfrów - odpowiadają dokładnie inicjalnemu rozkładowi momentu na osie.

A co to ma do rzeczy? Interesuje nas calkowite przelozenie. Czyli stosunek obrotow silnika do obrotow kol, a to co jest po drodze jest malo wazne. Dwa auta o takich samych kolach beda mialy takie samo przelozenie calkowite jesli przy tej samej predkosci beda mialy te same obroty. Kombinowanie z dyframi i rozkladem momentu jest tu zupelnie bez sensu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To (chyba) działa w ten sposób, że na wiskozie ustawiony jest odpowiedni dla rozkładu 43/57 F/R pre-load. Dlatego nie przeszkadza jej, że koła "niby" kręcą się z różną prędkością, bo sama z siebie kompensuje to rozkładem momentu na poszczególne osie... Generalnie jedyne co mi przychodzi do głowy, to przeczytać i uwierzyć na słowo Tryphonowi... http://www.rallycars.com/Cars/4wd_turbo_cars.html

Ech..... :D

Co ma wiskoza do inicjalnego rozdzialu momentu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzialanie znam, ale ciekaw jestem jak osiagnac ponad dwukrotna roznice pomiedzy moim a twoim na jedynce podczas, gdy twoj nie ma specjalnie wyzszych obrotow silnika (rzedu F1) i kola mamy o raczej podobnej srednicy?

 

Jak mnożę 3,454 (jedynka) razy 4,04 (całkowite przełożenie główne) wychodzi mi 13,95 przełożenie między silnikiem a piastą... Teraz pomnoż to razy wartość momentu. Wielkość koła nie ma tutaj znaczenia, bo moment obrotowy na kole jest zawsze taki sam niezależnie od wielkości koła. Chyba mylisz moment na kole z siłą napędową na kole (zależną od jego średnicy), czyli tractive effort...

Notabene nie masz mniejszego momentu na kołach. Masz większy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak mnożę 3,454 (jedynka) razy 4,04 (całkowite przełożenie główne) wychodzi mi 13,95 przełożenie między silnikiem a piastą... Teraz pomnoż to razy wartość momentu. Wielkość koła nie ma tutaj znaczenia, bo moment obrotowy na kole jest zawsze taki sam niezależnie od wielkości koła.

Jesli byla mowa o paleniu gum to wazna jest wlasnie ta sila przylozona na styku gumy z asfaltem a to jest zalezne od rozmiaru kol.

Dodatkowo jak mowimy o przelozeniu auta to rozmiar kol wlasnie jest tego elementem i ma znaczenie w calosciowej kalkulacji.

Notabene nie masz mniejszego momentu na kołach. Masz większy.

No widzisz? A mi nawet na jedynce gum nie pali jak dodam gazu na prostej. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

:lol: tak sobie czytam tego topica i mi pękają tatuaze..... dochodze do kilku wnioskow..: mianowicie ze posiadac Subaru mozna jedynie majac bardzo duze dochody i moze to byc jedynie Impreza WRX najlepiej 400 konna.... doczytałem sie rowniez ze gaz ma skoczyc 75% a benzyna nieznacznie....no comment a no i oczywiescie ze dobra inst LPG kosztuje no tak ze wszytskimi konkretnymi zestrojeniami ok 20 tysiecy :shock: nie no strasznie fajnie ja mam w swoim Legacym taka za 5 i jest rewelacyjnie....no z innej strony patrzac na ten temat to rozumien deczko HWojtka dla ktorego jazda samochodem i wszystko z nimi zwiazane to pasja a pasje trzeba pielęgnowac i to popieram....tylko ciekawe cxzy Hwojtek ma drugi normalny samochod do jazdy na codzien....jezeli nie to musi miec tylke kasiory ze....... NO A KONCZĄC WĄTEK .....TO OD JAZDY NA GAZIE NAJBARDZIEJ ZDZIERAJA SIE OPONY I RYSUJE LAKIER... :mrgreen:

 

sUBARU lEGACY 2.0 T

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:lol: tak sobie czytam tego topica i mi pękają tatuaze..... dochodze do kilku wnioskow..: mianowicie ze posiadac Subaru mozna jedynie majac bardzo duze dochody i moze to byc jedynie Impreza WRX najlepiej 400 konna.... doczytałem sie rowniez ze gaz ma skoczyc 75% a benzyna nieznacznie....no comment a no i oczywiescie ze dobra inst LPG kosztuje no tak ze wszytskimi konkretnymi zestrojeniami ok 20 tysiecy :shock: nie no strasznie fajnie ja mam w swoim Legacym taka za 5 i jest rewelacyjnie....no z innej strony patrzac na ten temat to rozumien deczko HWojtka dla ktorego jazda samochodem i wszystko z nimi zwiazane to pasja a pasje trzeba pielęgnowac i to popieram....tylko ciekawe cxzy Hwojtek ma drugi normalny samochod do jazdy na codzien....jezeli nie to musi miec tylke kasiory ze....... NO A KONCZĄC WĄTEK .....TO OD JAZDY NA GAZIE NAJBARDZIEJ ZDZIERAJA SIE OPONY I RYSUJE LAKIER... :mrgreen:

 

sUBARU lEGACY 2.0 T

 

... junior: ty masz w legacy turbo instalacje gazowa :?: :?: :shock: jakies specjalne zabiegi musiales przeprowadzic w zwiazku z tym :?: :?: i jak Ci sie ja uzytkuje :?: :?: ........ 5 tys. to nawet nie tak duzo ......

 

pozdr. mk.si

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mk.si szczerze....rewelacyjnie a zabieg polegal na tym ze pojechalem do poleconej przez znajomego firmy i spytalem czy dadza rade...a oni na to ze tak bo juz montowali w subaru gazik :D Natomiast niektorzy jak sie pytałem czy zamontuja to robili oczy jak nadmuchana zaba na widok silnika jedyny zabieg to było domontowanie drugiego parownika bo jeden to za mało :( a poza tym na jednym przerywał na wysokich obrotach bo miał za mało gazu no a poza tym pewnie była tez za uboga mieszanka... Teraz jest rewelacja jak na moj gust!!! :D

 

Subaru Legacy 2.0 T LPG :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mk.si szczerze....rewelacyjnie a zabieg polegal na tym ze pojechalem do poleconej przez znajomego firmy i spytalem czy dadza rade...a oni na to ze tak bo juz montowali w subaru gazik :D Natomiast niektorzy jak sie pytałem czy zamontuja to robili oczy jak nadmuchana zaba na widok silnika jedyny zabieg to było domontowanie drugiego parownika bo jeden to za mało :( a poza tym na jednym przerywał na wysokich obrotach bo miał za mało gazu no a poza tym pewnie była tez za uboga mieszanka... Teraz jest rewelacja jak na moj gust!!! :D

 

Subaru Legacy 2.0 T LPG :P

 

.... a jak z osiagami :?: .....

 

mk.si

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:D Napisze tak... to powinno oddac cały sens przerobienia tego samochodu na gaz...nie widze zadnej roznicy , wiec po co przeplacac..Na jednym parowniku był deko słabszy ale to ze wzgledu na nie wystarczajaca ilosc gazo jak na ta moc...No i oczywiscie jest tez wazne gdzie sie gaz tankuje.....a Robi sie to tylko i wyłacznie na shellu!! jawnie :)

 

Subaru Legacy 2.0T LPG :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 4 lata później...
Rozwijam:

 

jedyny plus zasilania samochodu LPG to wyższa liczba oktanowa LPG (w polskim wydaniu LPG w okolicach 105 oktan, z notowanymi przypadkami 100 i 115 oktan). Teoretycznie będzie to pozwalać na zastosowanie wyższego ciśnienia doładowania, w praktyce nie, bo przy takim ciśnieniu seryjny intercooler w Imprezie nie da rady już schłodzić powietrza doładowanego, co gorsza większe ciśnienie nakazuje bardziej precyzyjne dawkowanie paliwa, co w wypadku LPG jest mało osiągalne. LPG ma równocześnie dużo mniejszą od benzyny kaloryczność. Co z tego wynika?

W najprostszym teoretycznym ujęciu, samochód zasilany LPG, po podaniu dawki LPG kompensującej mniejszą wartość kaloryczną paliwa będzie jechać tak samo dobrze jak na benzynie.

Proste ujęcie teoretyczne zderza się jednak z rzeczywistością. A rzeczywistość jest następująca:

- LPG nie chłodzi tak skutecznie jak etylina tłoków w silnikach turbo. Ma to krytyczne znaczenie dla trwałości silnika turbo (ten problem można częściowo ominąć montując instalację gazową podającą paliwo w fazie ciekłej, ale o tym później),

- LPG spala się w wyższej temperaturze. Oznacza to dalszy wzrost temperatury spalin, a co za tym idzie - kolejne zagrożenie dla tłoków i głowic,

- instalacja LPG z wtryskiem fazy ciekłej jest zjawiskiem drogim. Bez fajerwerków, taka instalacja to około 5 - 7 tys. PLN. Czy słyszałem hasło "oszczędność"?

- instalacja LPG symuluje elektronice silnika, jakoby ten ostatni cały czas chodził na wolnych obrotach (najczęściej). Proszę nie pytać jaką ilość błędów generuje ECU, przekonany o tym, że auto chodzi na biegu jałowym, temperatury się nie zgadzają, prędkość jakaś taka dziwna, skład spalin inny niż powinien być, a turbina ładuje, że tak szybko podam z głowy,

- więc jeśli ma to być porządna instalacja, to żeby mieć pewność trwałości silnika i bezawaryjnej jazdy, trzeba wrzucić jakiś prawdziwy samodzielny ECU, a nie "emulator" (który notabene emuluje wyłącznie prawidłowe parametry sondy lambda, podstawiając pozostałym wskaźnikom działania silnika wspomniane wartości biegu jałowego) - taki ECU to wydatek koło następnych 6 - 8 tys. PLN - bo trzeba instalować Autronica albo Moteca, zupełnie prawdziwy wyczynowy komputer, który do tego trzeba podłączyć do wtryskiwaczy LPG i wszystkich czujników silnika, wystroić pod zasilanie LPG - taka usługa około 4 tys PLN,

- mamy już mechanikę, elektronikę i usługę, na razie zapodaliśmy optymistycznie około 16k PLN - teraz detale, czyli zmieniamy świece, na takie o odpowiedniej ciepłocie (żeby się nie stopiły na tym gazie). Ładujemy jakieś ósemki albo dziewiątki i jesteśmy happy. Tyle, że na benzynie już nie pojeździmy.

 

Efekt - dołożyliśmy między 1/4 a 1/3 wartości samochodu i mamy auto, które jeździ wyłącznie na gazie. Teraz liczmy zysk. Ponieważ gazu trzeba zużyć więcej niż benzyny o około 25%, średnio można spodziewać się w Imprezie GT lub WRX zużycia około 20 litrów gazu na 100 kilometrów (benzyny - 16 litrów) Cena litra gazu to (dane z dzisiaj) średnio 1.47 PLN/litr. Cena litra benzyny to około 3.43 PLN/litr. 100 kilometrów na LPG kosztuje więc około 30 PLN, te same kilometry na benzynie - 55 PLN. Różnica 25 PLN. Jak łatwo wyliczyć, musimy przejechać 64000 kilometrów, żeby wyjść na ZERO - dopiero potem zaczniemy zarabiać!!! Wyliczenie i tak jest optymistyczne, biorąc pod uwagę przewidywany wzrost ceny LPG (nawet o 75%) po wejściu do UE, i niewielki w porównaniu do niego wzrost cen etylin.

Jeśli mamy korzystać z samochodu równie bezawaryjnie co na benzynie, koszty będą właśnie takie. Jeśli chcemy być oszczędni - to dorzućmy do tego wieczne użeranie się z gazownikami, którzy będą musieli co chwila coś poprawiać, problemy z serwisowaniem auta, które napędzane jest innym niż założonym konstrukcyjnie paliwem (jak tu dobrze zdiagnozować usterkę w silniku), remoncik silnika raz na jakiś czas, zawalone miejsce w bagażniku (chyba, że ktoś chce tankować ten gaz co 200 kilometrów i mieć butlę zamiast koła zapasowego, ale wtedy nie ma zapasu), przepiękny smród gaziku...

Zakładanie gazu do samochodu klasy performance to całkowita pomyłka - począwszy od złudnych "oszczędności na tanim paliwie" a skończywszy na mordowaniu silnika. Ze wszystkim po drodze.

Wystarczy już, czy mam jeszcze coś rozwinąć?

 

Ciekawe czy coś się przez tyle lat zmieniło? :cool:

 

Co nie, Jako??? :cool: :mrgreen::mrgreen::mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale wykopałeś Hogi :shock: :smile:

 

Co do cen benzyny i LPG to jednak trochę te przepowieści się sprawdziły :wink:

Cena litra gazu to (dane z dzisiaj) średnio 1.47 PLN/litr. Cena litra benzyny to około 3.43 PLN/litr.

 

Dziś benzynka tańsza :cool: , a LPG jednak trochę droższy :neutral:

biorąc pod uwagę przewidywany wzrost ceny LPG (nawet o 75%)

:twisted::mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...