Skocz do zawartości

Budujemy domek - kompedium wiedzy plus wskazówki :)


PLayer

Rekomendowane odpowiedzi

Będę za miesiąc w Polsce to wpakuję jedną silkę do połowy do wody i zobaczymy co się stanie. Nie ma co spierać się na forum o takie rzeczy.

Pytanie - okna. Mam wycenę z Drutexu (25 tyś z ciepłym montażem) ale dają tylko 5 lat gwarancji. Lepsze 5 lat od Drutexu czy może kilka więcej od kogoś innego? Polecacie coś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o okna z Drutexu, to proponuję przeczytać sobie pewną historię... http://www.okna.swidnica.pl/pl/szokujace_dane_z_raportu_badan_okna_drutex.html

Co do gwarancji na okna, to dla klienta czasami powinna być ważniejsza ta na montaż, jak i sam sposób montażu, szczególnie przy ciepłym montażu. Powinna, ale w przypadku drutexu bywają problemy z gwarancją na same okna, co przekłada się na to, że często cała sprawa spada na dealera, który zaczyna kombinować jak tu się wywinąć. Żeby nie było wątpliwości jestem z branży, więc smaczki rozchodzą się szybciej od światła. Jak masz wycenę to podeślij mi ją wraz z zestawieniem i rzutami, postaram się podpowiedzieć, na co zwrócić uwagę i kogo wybrać z Twojej lokalizacji. Mój mail: kalifor(ta od bananów)o2.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o okna z Drutexu, to proponuję przeczytać sobie pewną historię... http://www.okna.swidnica.pl/pl/szokujace_dane_z_raportu_badan_okna_drutex.html

Co do gwarancji na okna, to dla klienta czasami powinna być ważniejsza ta na montaż, jak i sam sposób montażu, szczególnie przy ciepłym montażu. Powinna, ale w przypadku drutexu bywają problemy z gwarancją na same okna, co przekłada się na to, że często cała sprawa spada na dealera, który zaczyna kombinować jak tu się wywinąć. Żeby nie było wątpliwości jestem z branży, więc smaczki rozchodzą się szybciej od światła. Jak masz wycenę to podeślij mi ją wraz z zestawieniem i rzutami, postaram się podpowiedzieć, na co zwrócić uwagę i kogo wybrać z Twojej lokalizacji. Mój mail: kalifor(ta od bananów)o2.pl

I to jest opis podparty badaniami !

 

 

Podpieranie się artykułem pisanym na zlecenie i za pieniądze producenta jest bardzo nieuczciwe . Czasem czytam takie artykuły które pisali ludzie oderwani od branży . W ubiegłym tygodniu byłem uczestnikiem targów na ul. Marsa i powiem Wam że co godzinę przychodzili z jakiegoś pisma, aby napisać artykuł, albo wstawić reklamę . Koszt napisania samego artykułu wynosi do 3000zł . Wszystko zależy od tego, ile trzeba "nagiąć" prawdę . Pisma "fachowe" są dla naiwniaków !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla ścisłości, nie maczałem paluchów w opisanej sytuacji, a badanie zostało zrobione przez LTB, czyli najbardziej adekwatną firmę, ale sytuacja moim zdaniem była ustawiona, tak aby maksymalnie nagłośnić ewidentne badziewstwo jaki wypuścił Drutex.

Wyobraźmy sobie teraz prywatnego klienta końcowego, takiego Kowalskiego, który każe pociąć przywiezione właśnie okna...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

A w jakim celu to piszesz ? Pracowałem też na elektrowni atomowej . Zasugerujesz , że sknociłem Fukushimę ???

W Modlinie też byli fachowcy, nadzór, kierownicy robót i tak dalej.

Jak im to wyszło to wszyscy widzieli.

Więc teoria, że "Ci" z dużych budów są najlepsi jest nieprawdziwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A w jakim celu to piszesz ? Pracowałem też na elektrowni atomowej . Zasugerujesz , że sknociłem Fukushimę ???

W Modlinie też byli fachowcy, nadzór, kierownicy robót i tak dalej.

Jak im to wyszło to wszyscy widzieli.

Więc teoria, że "Ci" z dużych budów są najlepsi jest nieprawdziwa.

 

Ja twierdzę że Ci z dużych budów są wciąż pod kontrolą i jest większa szansa na dobrego fachowca . Ludzie co to wykonują roboty w domkach jednorodzinnych nie radzą sobie na dużych budowach . Pamiętaj że na jakość robót składa się też dostawca towaru i producent . Jeśli chodzi o Modlin , to wiedz że sprawa nie jest tak oczywista że winę ponosi wykonawca . Ja pracuję na na prestiżowych budowach i zanim podpiszą ze mną umowę , to muszę się wykazać referencjami i zniżką OC z polisy na działalność . Na "dużych" budowach każda budowa jest odbierana przez inspektora nadzoru i podpisywany protokół . Nawet narzędzia muszą spełniać normy BHP . Nie mówię tu o "układach" między nadzorcą a wykonawcą . Zanim wszedłem na budowę to musiałem wykazać listę obiektów wykonanych wcześniej .

Wierz mi że różnica między wykonawcami nadzorowanych budów i tych małych jednorodzinnych jest taka jak między ASO i nieaso .

Zawsze będę radził brać "na czarno" fachowca z doświadczeniem na dużej budowie niż "fachowca " od domów . Ci od domków nabierają złych nawyków i wykorzystują niewiedzę właścicieli i tak im to wchodzi w krew że zostaje na długo .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Wierz mi że różnica między wykonawcami nadzorowanych budów i tych małych jednorodzinnych jest taka jak między ASO i nieaso .

Bywa tak - bywa na odwrót. Na dużych inwestycjach masz harmonogram - zazwyczaj mocno napięty. Skoro twierdzisz że pracujesz na dużych budowach to zapewne to wiesz. A pośpiech nie jest sprzymierzeńcem jakości. Poza tym jakich chciałbyć brać fachowców? Murarzy? tynkarzy? Ci ludzie siedzą na duzych budowach i drobnicą sie nie zajmują. A reszta po stanie deweloperskim czyli podłogi, płytki (ofc. poza balkonami) etc. robi przysłowiowy Kazio na czarno.

Poza tym generalnego interesuje żeby było dobrze w okresie gwarancji a to zazwyczaj większośc przytoczonych wcześniej balkonów wytrzyma. Koncentruję się na mieszkaniówkach bo jeśli brać kogoś to zapewne z tej działki. Goście robiący gipsy fasady na biurowcach raczej w domku nie powalczą. A w mieszkaniówkach raczej króluje tandeta, limit niskich kosztów i czas. Więc o jakości nie ma co mówić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Wierz mi że różnica między wykonawcami nadzorowanych budów i tych małych jednorodzinnych jest taka jak między ASO i nieaso

ASO - Bełtowski

Nieaso - Carfit

A teraz napisz, kto ma Ci serwisować Legaca.

 

A czemu akurat te serwisy ?

 

 

Mogę Ci podać inne przykłady . Ja daję 5 lat pisemnej gwarancji i na dodatek zostawiam 5% należności w kasie inwestora . Jak montuję kotłownię w prywatnym domu , to za jakość moich prac gwarantuje BUDERUS .

Gdybym nie usunął ew. usterek to wypadam z rynku i płace ogromne kary umowne . Termin terminem , ale każdy odcinek prac i każda operacja jest odbierana przez inspektora nadzoru .

Jak piszecie o jakości prac , to powiem że na TERMINALU jest kładziony kamień na podłodze . Cała powierzchnia jednej kondygnacji jest robiona w kilku niezależnych kawałkach . Kilka hektarów powierzchni położone przez niezależne ekipy, musi potem się zejść dokładnie na tej samej wysokości .

Na małych budowach nie ma stałego nadzoru i tylko potem dowiadujesz się że płytki odpadają albo podłoga się podnosi, albo ściana przemarza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Wierz mi że różnica między wykonawcami nadzorowanych budów i tych małych jednorodzinnych jest taka jak między ASO i nieaso

ASO - Bełtowski

Nieaso - Carfit

A teraz napisz, kto ma Ci serwisować Legaca.

 

A czemu akurat te serwisy ?

 

 

Mogę Ci podać inne przykłady . Ja daję 5 lat pisemnej gwarancji i na dodatek zostawiam 5% należności w kasie inwestora . Jak montuję kotłownię w prywatnym domu , to za jakość moich prac gwarantuje BUDERUS .

Gdybym nie usunął ew. usterek to wypadam z rynku i płace ogromne kary umowne . Termin terminem , ale każdy odcinek prac i każda operacja jest odbierana przez inspektora nadzoru .

Jak piszecie o jakości prac , to powiem że na TERMINALU jest kładziony kamień na podłodze . Cała powierzchnia jednej kondygnacji jest robiona w kilku niezależnych kawałkach . Kilka hektarów powierzchni położone przez niezależne ekipy, musi potem się zejść dokładnie na tej samej wysokości .

Na małych budowach nie ma stałego nadzoru i tylko potem dowiadujesz się że płytki odpadają albo podłoga się podnosi, albo ściana przemarza.

 

 

To może mi chałupę wybudujesz...? ;) Tzw. pakiet all-inclusive ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

i na dodatek zostawiam 5% należności w kasie inwestora

to kaurat nie jest nic niezwykłego tylko normalna praktyka rynkowa - każdy inwestor robi zatrzymanie i zdarzają się większe stawki - np. metro warszawskie zatrzymało mi 15%. Chyba że piszesz o inwestorze indywidualnym to inna para kaloszy.

 

 

 

Cała powierzchnia jednej kondygnacji jest robiona w kilku niezależnych kawałkach . Kilka hektarów powierzchni położone przez niezależne ekipy, musi potem się zejść dokładnie na tej samej wysokości .

robi wrażenie ;) - wiesz, że tunel pod kanałem LaManche kopali z dwóch końców i też się zeszło? Taki żart - nie żebym sie czepiał - po prostu przy dzisiejszych narzędziach geodezyjnych nie jest to wielkie aj waj. Natomiast nie jest tak, że jak duża budowa to wszystko super - na każdej dużej budowie jest masa większych i mniejszych wtop. Przykład z przed kilku tygodni - IKEA. Doświadczony wykonawca z rozpędu zabetonował połączenie przesuwne na dylatacji. W efekcie zarysował się wspornik słupa na którym opierała sie belka. Mógłbym wiele innych przykłądów dać jak renomowany wykonawca spartaczył robotę na "prestiżowej" budowie mając nad sobą nadzór inwestorski świadczony przez firmy będące liderem w branży. Wtopy są wszędzie i nie ma znaczenia jaka to budowa.

 

 

 

Będę za miesiąc w Polsce to wpakuję jedną silkę do połowy do wody i zobaczymy co się stanie.

Proponuję raczej zaopatrzeć się w dokładną wagę, jeden pustak Porothermu, jeden Silki i jak chcesz np. dobrej jakości gazobeton Ytonga czy H+H i zważyć dokładnie każdy i wpakować to wszystko do wanny na kilka godzin lub dni. Potem wyjmij i zważ ponownie i policz co wciącnęło najwięcej wody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doświadczony wykonawca z rozpędu zabetonował połączenie przesuwne na dylatacji. W efekcie zarysował się wspornik słupa na którym opierała sie belka. Mógłbym wiele innych przykłądów dać jak renomowany wykonawca spartaczył robotę na "prestiżowej" budowie mając nad sobą nadzór inwestorski świadczony przez firmy będące liderem w branży. Wtopy są wszędzie i nie ma znaczenia jaka to budowa.

Co z tego że renomowany wykonawca, skoro nadzór, kierownicy i majstrowie wciąż się zmieniają . Nie chcę już ciągnąć tego tematu . Każdy robi jak mu wygodniej .

Ja nie wykonuje domów ani nie zajmuje się typową budowlanką i nie robię żadnych robót dla znajomych . Jak ktoś poprosi o drobną przysługę to pomogę ale bezpłatnie . Wszystko co się kwalifikuje do wystawienia faktury za usługę odpada . Nie prowadzę działalności marketingowej na forum .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanko z dziedziny ogrzewania podłogowego. Zakupiłem na ebayu pełno jakiś pierdół do ogrzewania (jak na zdjęciach) głównie ze względu na rozdzielacze (to wszystko było w jednej aukcji). Teraz zastanawiam się czy ta reszta (oprócz rozdzielaczy) mi się przyda? Na pewno będzie tego mało do domu o powierzchni 190 m2 ale nie wiem czy zostawić to, dokupić więcej w PL i robić, czy tylko zostawić rozdzielacze a resztę sprzedać i potem dokupić wszystko normalnie w Polsce? Zauważyłem też, że rurki, które tu mam są bardzo sztywne, wyczytałem, że mają aluminiowe wnętrze, więc to dobrze dla przewodnictwa cieplnego. Jako, że będę chciał sam zrobić podłogówkę (hydraulik tylko popodłącza, sprawdzi szczelność itp) myślałem o jakiś elastycznych rurkach, które tylko poukładam jak należy. I jeszcze te czarne uchwyty ze zdjęcia, jak się je montuje? Rurki wchodzą swobodnie w boczne nazwijmy to prowadnice ale w którą stronę to powinno być zamocowane? Rurki u góry a u dołu styropian z folią?

post-1853-0-29606800-1395594816_thumb.jpg

post-1853-0-13167600-1395594825_thumb.jpg

post-1853-0-55709900-1395594835_thumb.jpg

post-1853-0-58817300-1395594842_thumb.jpg

post-1853-0-90069000-1395594851_thumb.jpg

post-1853-0-28006800-1395594860_thumb.jpg

post-1853-0-73125700-1395594871_thumb.jpg

post-1853-0-97679600-1395594878_thumb.jpg

post-1853-0-87163700-1395594893_thumb.jpg

post-1853-0-09241400-1395594903_thumb.jpg

post-1853-0-76293800-1395594916_thumb.jpg

post-1853-0-30566600-1395594925_thumb.jpg

post-1853-0-14836000-1395594935_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie to żelastwo i uchwyty możesz sobie odpuścić. Rurę, rozdzielacze i zawory spokojnie wykorzystasz. Jeśli chodzi o uchwyty lepiej wg mnie dokupić klipsy, które wbija się w styropian mocując rurę. Twoja rura to pert/al/pert. Bardziej powszechna w stosowaniu jest pex/al/pex, ale to praktycznie żadna różnica. Rurka jest dość sztywna, ale powinieneś dość lekko ją wygiąć jak należy, dzięki alumiunium rurka "zapamięta" kształt i nie powinna mocno sprężynować. Ja robiłem podłogłówkę sam (z Tatą) i jestem mega zadowolony. Robiłem na oko, bez liczenia zapotrzebowania na ciepło. Nie polecam, ale tylko dlatego, że nie brałbym za to odpowiedzialności. U mnie wszystko sprawdza się super. Mam najprostszą z prostych instalację - zero dodatkowych pomp, mieszaczy, wszystko bezpośrednio z kotła gazowego. W sumie ok 1400 mb rurki na 220 m2 podłogi, chodzi na pompie w kotle. Ogólnie rozkładanie podłogówki to bardzo przyjemna robota, szybko idzie, spięcie rozdzielaczy to też niezbyt wielka filozofia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to spoko. Żelastwo i uchwyty odsprzedam, rury chyba też bo tam za dużo tego nie ma a nie będę sztukował. a z kolei wieźć je z Anglii do Polski to też przesada. Projekt podłogówki mam niby zrobiony ale zastosuję się do rad Subereta i zrobię z fi16, a nie jak w projekcie fi12. A czy wiesz co są te czarne okrągłe pudełeczka, które tam też zanabyłem? To wygląda jak jakieś puszki do łączenia kabli. Jutro to rozkręcę to zerknę. Ale raczej to nic potrzebnego do podłogówki?

Edytowane przez PLayer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam styropian z folią na której masz już nadrukowaną kratownicę i dużo łatwiej układa się rury w równych odległościach. Wywal te uchwyty i wal takerem rurę do styropianu. 

Co do rozdzielaczy i ich jakości się nie wypowiadam :D;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

 

Jak wspominalem jakis czas temu zakupilem uzywana pompe ciepla (Greenline 6 kW) i teraz mam okazje zakupu kolektorow slonecznych (pow. 2.5 m2 lub 5m2). Chcialem spytac czy jest sens dolaczac kolektor do PC (odciazy latem). Problem w tym, ze zakupie sam kolektor bez sterowania itp. Pompa ciepla ma wbudowany zbiornik CWU i tam raczej nie podepne kolektora. Czy bede potrzebowal dodatkowy zbiornik na ciepla wode plus sterowanie osobne do kolektora. Przerabial ktos moze podobny temat? Nie wiem jak ogarnac sterowanie no i nie chcialbym sie pchac w zbyt rozbudowany system...

Tak się składa, że moja firma zainstalowała ok. 120-140 szt. pomp ciepła tej firmy więc mogę Ci powiedzieć, że to była dobra decyzja, o ile pompa nie jest przechodzona. Sprawdź sobie w menu nr 7 ile czasu pracowała (chyba, że ktoś to wykasował) to będziesz wiedział, z grubsza, czy jest jeszcze szansa na długoletnią pracę. Cena kosmos (w sensie, że taka niska). Solarów nie zakładaj, jeśli myślisz o kosztach eksploatacji. Jeśli zamontujesz to oczywiście potrzebujesz drugi zbiornik cwu z wężownicą solarną. Twoja pompa ciepła ma zbiornik 165l i możesz w niej podgrzać wodę do 54 st.C. Będzie Cię latem kosztowała ok. 50-100 zł w zależności od zużycia wody. Odnośnie dolnego źródła to nie śledziłem tematu, ale za słaba pompa ciepła to po prostu większe rachunki za prąd zimą, chyba, że zablokujesz możliwość pracy dogrzewacza elektrycznego, wtedy rzeczywiście może zamrozić wymiennik gruntowy i ciepełka nie będzie :P .

 

 

Odpaliłem dziś tą pompę na sucho, bez podłączania. Pracowała 964 godziny w sumie, wydaje mi się, że całkiem mało jak na używaną 5-cio letnią pompę ciepła :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

W sumie to nie budowanie a bardziej naprawa ale może ktoś pomoże. Otóż mieszkam w starym budownictwie i mam podłogę z desek w dobrym stanie ale jedna deska skrzypi. Chcę ją podnieść i zobaczyć czy to czasem coś z podparciem jest nie-teges. No ale aby ją podnieść muszę wyciągnąć z niej gwoździe (na ich miejsce dam wkręty). Gwoździe są dość mocno wbite w deskę. Jakby robić obcęgami to poniszczę deskę na około. Jest jakiś sprytny trick aby to zrobić bez niszczenia dechy ? Może rozwiercić i próbować podważyć ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...