Skocz do zawartości

Podnoszące się obroty przy wysprzęglaniu. Impreza EJ201 2.0 N/A


Avic

Rekomendowane odpowiedzi

Wymiana przepustnicy to góra 40min.,dochodzi tam płyn ale w związku z tym że jest to najwyższe miejsce w układzie wodnym to niewiele wody trzeba upuścić.Odpinasz linkę gazu,dwa czujniki, podciśnienie,wodę i ściągasz przepustnicę po odkręceniu 4 śrub.Czujnik położenia biegu jałowego jest wkręcony w skrzynię obok czujnika biegu wstecznego (chyba ten z brązowym kabelkiem),pozdro.

  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak wygląda ten czujnik wstecznego? :D Tzn skąd go widać? Można go wyjąc z góry, czy potrzebny kanał?

Odpaliłem samochód, zagrzał się.. i znów problemów nie ma. Niestety samo się chyba nie naprawiło...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem pisać ,żebyś sie spytał luczy ,ale jak zwykle lucza sam w końcu tu trafia :D

 

Tak samo miałem napisać że czujnik jest (po stronie kierowcy) wkrecony w transfer case ,ale też mnie uprzedził :P

 

Trzeba mu nabić plusów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o reset ECU w postaci odpięcia klem to tak- kilkukrotnie.

Przepustnica kupiona. Wykręciłem z niej na szybko krokowca - to nie on jest przyczyną.

Jadę za chwilę podmienić cały korpus z TPSem.

Byłem dziś u gazownika ustawić mieszankę i ten znowu stwierdził, że to może być wina stukowca - którego tak czy inaczej mam do wymiany.

 

 

 

Edit:

Chce ktoś kupić sprawną, kompletną przepustnicę na gwarancji? :twisted:

 

Niestety wymiana przepustnicy na inną, sprawną (podobno) nie pomogła. Objawy dokładnie takie same jak były. Czujnik przy skrzyni sprawdzony wzrokowo- końcówka gładka, ładnie się chowa w korpus.

 

Powoli tracę nadzieję...

Edytowane przez Avic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mike85 - nie nową, ale z samochodu, który do samego końca nie miał problemów z silnikiem. Nie podejrzewałbym kolejnej przepustnicy o identyczną usterkę.

ADK90 - i pewnie tak zrobię. Kwestia tylko tego, że w moich okolicach prócz ASO nie ma nikogo, kto chciałby podjąć się diagnozy/naprawy, bo ASO jest dla mnie jednak trochę za drogie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sprawdź może jeszcze wężyk który idzie od kolektora do serwa hamulcowego(jest na nim zaworek kierunkowy). Ściągnij z kolektora i zaślep szczelnie króciec w kolektorze.

 

Tylko wtedy jak pojedziesz się przejechać jedz wolno bo nie będzie hamowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowe wici z pola walki:

servo nie ma nic wspólnego z problemem. O problemach z hamowaniem trzeba było napisać zaraz przy udzielaniu tej porady :twisted:

 

Wypiąłem kostkę z krokowca w przepustnicy, podłączyłem do tego niewpiętego i obserwowałem co się dzieje - przy dodawaniu gazu chował się, by po puszczeniu gazu wysunąć się a następnie delikatnie się znów chował..

Następnie wpadłem na genialny pomysł wypięcia korkowca z kostki, wpięcia w tego niewkręconego i przejażdżki próbnej.

PROBLEMY Z OBROTAMI ZNIKNĘŁY. Od razu płynnie schodzą do właściwych 720. Czasem aż schodzą za nisko- w końcu nie ma regulatora obrotów. Niemniej - silnik nie gasł, jeździć się dało.

 

Po czym przyszedł "mechanik od opli". Posłuchał, pogazował, pooglądał, następnie zaproponował "adaptację silnika krokowego", co mnie niemało zaskoczyło. Na pytanie, jak on sobie to wyobraża powiedział:

1) zapnij krokowca

2) włącz zapłon

3) wypnij krokowca

4) wyłącz zapłon

5) zapnij krokowca

6)opal i pokasuj błędy

Póki co problem ustąpił. Nie chce ogłaszać zwycięstwa nad problemem, po zdarzały się mojej subarynie takie chwile, kiedy wszystko było ok i to może być jedna z nich.

W każdym bądź razie problem nie leży ani w TPS, ani w samym krokowcu, ani czujniku na skrzyni. Problem jest/był ze złą pracą krokowego.- albo jest źle sterowany, dostaje skądś zły sygnał, albo był "rozprogramowany"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem tego sposobu adaptacji, no ale dobra.

Ja częściej korzystam z:

-odpięcie aku na parę minut/podpięcie.

-Przekręcenie zapłonu na 7sek po czym wyłączenie.

-po minucie odpalenie auta i pozostawienie go do nagrzania się(wł.wentylatora chłodnicy) bez dotykania pedału gazu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A skąd Ci się wzięło to 7 sekund akurat? Jest to jakaś oficjalna procedura? I w sumie czego ona dotyczy? TPS? Krokowego?

 

Ja pisałem o "mechaniku od opli" bo gość mówił, że w oplach tak się właśnie krokowego kalibruje a wg niego ten z subaru wyglądał i pracował jak w oplach :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siema,

też mam taki problem. Tylko że u mnie zauważyłem że występuje tylko jak auto jest zimne i lub jest mróz. Obroty przy wysprzęglaniu lecą prawie na 3k.

To wpięcie i wypięcie krokowca w oplowskim opisie to dotyczy wtyczki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@@Mike85, ja tego krokowca w sumie też po kilku sekundach odpiąłem, po czym odpaliłem auto, więc metoda chyba przez przypadek bardzo podobna :)

 

@, zacznij od odpięcia klem na pół godziny, potem przejedź kilka kilometrów na benzynie (nie wiem,czy masz podtlenek LPG :mrgreen: ). Zobaczy przy następnym odpalaniu na zimno, czy coś to dało. Jak nie dało, to możesz zrobić to o czym pisałem wyżej, czyli odpięcia krokwca z kostki A jeśli to nie pomoże a nigdy go nie rozbierałeś - wyczyszczenia dziada benzyną.

 

Wytłumacz mi jeszcze co znaczy "obroty lecą na prawie 3k"? Od razu wskakuja na 3k nawet jak np jechałeś 70km/h na 5 biegu i mialeś 2400, czyli się podnoszą., czy też opadają do normalnych a potem wskazówka rośnie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tak i nie :P

Zazwyczaj zmieniam biegi przy 3k. Ale jesli jest to niższa wartość np 2,5 to podnosi się do tych 3k. Ale to nie zawsze jest 3k. Ostatnio zauważyłem że są wyższe. Wcześniej trochę niżej wisiały po wysprzęgleniu. Dodam że jest to całkowicie przypadkowe bo jak zauważę że są wysokie to przy ponownej zmianie biegów nie koniecznie podskakują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc te same objawy co u mnie. Zrób te 3 rzeczy po kolei, które napisałem wyżej i daj znać czy pomogło :)

 

EDIT: tego o czym mówił magik od opli nie rób. nie działa :twisted: Tego co mówił @@Mike85, też nie rób, też nie działa.Tzn silnik się ładnie ustawia, ale potem i tak są takie problemy jak były. Czyli podsumowując:

1) zdjęcie klem

2) jak nie pomoże to czyszczenie krokowca

3) Liczyć, że skoro samo przyszło, samo przejdzie :evil:

 

EDITx2: A może to EGR? W sumie on też chyba może mieć jakiś wpływ na obroty nie domykając się?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc te same objawy co u mnie. Zrób te 3 rzeczy po kolei, które napisałem wyżej i daj znać czy pomogło :)

 

EDIT: tego o czym mówił magik od opli nie rób. nie działa :twisted: Tego co mówił @@Mike85, też nie rób, też nie działa.Tzn silnik się ładnie ustawia, ale potem i tak są takie problemy jak były. Czyli podsumowując:

1) zdjęcie klem

2) jak nie pomoże to czyszczenie krokowca

3) Liczyć, że skoro samo przyszło, samo przejdzie :evil:

 

EDITx2: A może to EGR? W sumie on też chyba może mieć jakiś wpływ na obroty nie domykając się?

Gdyby EGR sie nie domykał to chyba plułby jego błedem o nieprawidłowym przepływie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

EGRa nie posiadam, jak się okazało. Umówiłem się na serwis, niestety dopiero 12stego, choć po krótkiej rozmowie z ASO postraszono mnie słabą kompresją :twisted: mimo, że samochód raz działa jak powinien a raz nie..

Ja wywieszam białą flagę póki co. Nie mam ani czasu ani koncepcji. Gdyby ktoś miał coś do dodania - zapraszam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ta kompresją.... a zresztą może... :rolleyes:

 

Ja na to nawet juz nie zwracam uwagi ,w myśl zasady "nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu". U mnie jest tylko na zimnym , zaczyna nieco przeszkadzać dopiero przy temperaturach około 0'C. Przy -25' można faktycznie powiedzieć że jest problem ,ale głównie przez olej przekładniowy który dodatkowo uprzykrza wachlowanie lewarkiem

 

 

a jeżeli chodzi o przyczyne ,to ja obwiniam automatycznie ssanie na zimnym + najwyraźniej czujnik w skrzyni ;P

Tak drogą dedukcji, gdyż obroty normuja sie po zatrzymaniu auta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...