Skocz do zawartości

Podnoszące się obroty przy wysprzęglaniu. Impreza EJ201 2.0 N/A


Avic

Rekomendowane odpowiedzi

Jako następny,również muszę się podpiąć do tematu.Mam podobny problem,który pojawia się i znika.Czasami długo nic się nie dzieje,a czasem auto zachowuje się jakby było na starym,źle ustawionym lpg. Najczęściej objawia się to przy hamowaniu podczas dojeżdżania do świateł,obroty spadaja do 500,rosną do 1600 i po chwili stabilizują się na 750.

Wydaje mi się,że usterkę zdiagnozowałem tzn.uzyskałem pomoc w zdiagnozowaniu tego.Muszę tylko poszperać i znaleźć fachowa nazwę części,prawdopodobnej usterki.

Jak na razie przestałem przejmować się check'iem,który pojawia się i znika.

 

Czyżby to było to:

https://www.google.pl/search?q=czujnik+po%C5%82o%C5%BCenia+przepustnicy&hl=pl&rlz=1C1SKPL_enPL483PL483&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=d8o6UfntNsfptQa1k4DwAQ&ved=0CEQQsAQ&biw=1280&bih=708#imgrc=PolFIKBitbtvcM%3A%3BupzlohYzBX5NcM%3Bhttp%253A%252F%252Fimages.sklepy24.pl%252F55936316%252F2532%252Flarge%252Fczujnik-polozenia-przepustnicy-ford-escort-fiesta.jpg%3Bhttp%253A%252F%252Fwww.sklepy24.pl%252Fsklep%252Fpompapaliwa_pl%252Fprodukt%252Fczujnik-polozenia-przepustnicy-ford-escort-fiesta%252F2532%3B600%3B600

http://www.forum.subaru.pl/index.php?/topic/42585-czujnik-polozenia-przepustnicy-a-check-engine/

http://eksploatacja-auta.wieszjak.pl/naped-i-skrzynia-biegow/291986,Jakie-sa-objawy-uszkodzonego-czujnika-otwarcia-przepustnicy-Jak-sprawdzic-czy-czujnik-otwarcia-przepustnicy-dziala-prawidlowo.html

 

Przy pewnym przebiegu,wieku wyrabia się chyba i nie zawsze reaguje na sygnał z pedału gazu.

 

Zastanawiam się czy może to mieć wpływ na spalanie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na spalanie raczej nie będzie miało wpływu. Podepnij pod kompa i obracaj przepustnica obserwując wskazania czujnika wychylenia przepustnicy. Jak się okaże, że jest on uwalony, a na 90% imo to nie jest to:) to uderzaj do mnie, po taniości oddam Ci moją przpustnicę, którą kupiłem jak próbowałem rozwiązać ten problem.

Z ciekawości- mógłbyś napisać, dlaczego akurat to obstawiasz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bug był pod kompem,obserwowałem wychylenie przepustnicy przy naciśnięciu gazu. Była reakcja przepustnicy i silnika,ale często komp tego nie widział pokazywał zamkniętą przepustnicę.Po odjęciu gazu,pokazywał czasem otwartą przepustnicę.Tak tez bywa podczas jazdy,albo obroty spadają i rosną,albo po odjęciu gazu nadal się utrzymują.Czasem check znika,czasem się zapala.I czasem pokazuje błąd P1507.

Hmmm,sam już nie wiem.

Jeżeli będę w Sz-e za 3 tygodnie to i tak do Ciebie podjadę,niekoniecznie po przepustnicę. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, ja wymieniłem kompletną przepustnicę, tj z TPSem, krokowcem i nie zaobserwowałem żadnej zmiany. Dalej podbija obroty przy zmianie biegu i dalej obroty zaczynają spadać dopiero po chwili od puszczenia pedału gazu. Niestety wygląda na to, że będę mógł się tym zająć dopiero na koniec tego roku, bo wyjeżdzam na dłużej, ale wtedy zaordynuję szczegółowe testy w najlepszym warsztacie.

M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...

W ciągu ostatnich trzech,cieplejszych dni zaobserwowałem ciekawe zależności związane z temperaturą i wilgotnością powietrza,a problemem tu poruszanym czyli podnoszacymi się obrotami i palacym się "check engine".

3 dni temu była piękna pogoda,sucho,dość ciepło i "check" zniknął,2 dni temu było wilgotno i check znowu się zapalił,a teraz gdy jest ciepło i sucho znowu check nie pali się,obroty na bigu jałowym nie falują,przy wysprzęglaniu oborty spadają.Za to auto zamula trochę na jedynce podczas ruszania,potrzebuje chwili żeby zaskoczyć,a gdy było zimno startował ostro od lekkiego dotknięcia.

Nie wierzę,że podejrzewany czujnik położenia przepustnicy nagle sam się zregenerował ;)

Podobne zmiany na przyspieszenie,pracę na biegu jałowym zawsze obserwowałem gdy jeździłem autami z LPG.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

no a ja wymieniłem czujnik temp. płynu chłodzącego który kosztował 30zł :D i już ze 2 miesiące jest hmm...dobrze...z tym ,że ze 3 razy obroty się podniosły i ogólnie nie spadają zbyt szybko a przy ok1200 zaczynają wolniej spadac...choć bogu dzięki ,że spadają do prawidłowych. Reasumując jest o niebo lepiej.Także problem uważam za rozwiązany....przynajmniej narazie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no a ja wymieniłem czujnik temp. płynu chłodzącego który kosztował 30zł :D i już ze 2 miesiące jest hmm...dobrze...z tym ,że ze 3 razy obroty się podniosły i ogólnie nie spadają zbyt szybko a przy ok1200 zaczynają wolniej spadac...choć bogu dzięki ,że spadają do prawidłowych. Reasumując jest o niebo lepiej.Także problem uważam za rozwiązany....przynajmniej narazie :)

 

no to chyba jednak to nie to i problem dalej nie jest rozwiązany skoro znowu tak się dzieje... :P

 

EDIT:

Szukałem info o czujnikach. Chciałem zapytać, czy jest jeden, czy dwa. Są dwa. Jeden taki z blaszką, kosztujący kilkanaście złotych, który chyba daje info o temperaturze na blat i którego temp płynu chłodzącego można odczytać przez np ELMa zwany

Gauge assembly-thermo

 

 

A drugi to właściwy czujnik temp na bloku silnika , zwany

Sensor assembly-temperature

Odpowiadający za automatyczne ssanie i którego sprawność lub niesprawność można ocenić chyba tylko przez pomiar oporności w różnych temperaturach.

 

Temat wałkuję, bo znów mi obroty po wysprzęgleniu spadają do 800 a potem radośnie podnoszą się na 1750 by opaść dopiero jak się zatrzymam. Idę zaraz odpiąć ten czujnik, zobaczymy co się stanie :)

 

simonnt, który ty czujnik wymieniłeś??

Edytowane przez wslawex
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie,wraz z przyjściem suchych dni,problem podnoszących się obrotów zniknął,ale check zapala się i gaśnie co jakiś czas.Pod kompa nie podłączyłem tak jak radzi ADK90, ponieważ jak na razie nie mam możliwości,ale błędy na pewno są te same.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

jak wiosna zaczęła się spokojnie, to kilka dni temu miałem dziwny przypadek...

 

silnik ciepły... jade sobie jak zawsze spokojnie... 2,5tys na obrotomierzu i zmiana biegu... wciskam sprzęgło i "kabum"... obroty nie spadają... -_-

 

po paru minutach zauważyłem jedną rzecz... nie ważne na którym biegu - wciskam sprzęgło i tocze się... a obrotomierz podnosi się do 2,5tys i opada do 1,5tys, podnosi się do 2,5tys i opada do 1,5tys, podnosi się do 2,5tys i opada do 1,5tys... i tak z 5x na odcinku 300-500m zanim się nie zatrzymałem na światłach...

 

ocb?? :rolleyes:

 

wy też tak macie?? :huh:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a o czym jest temat? B)

 

Jak sama nazwa wskazuje - o "podnoszeniu się" a nie falowaniu obrotów... znam ten temat na wylot i w żadnym z powyższych postów nie ma opisanej takiej sytuacji jak u mnie... dodam więcej - jak kupiłem buga, to też tak nie miałem... tzn miałem tak jak przedmówcy - obroty szły np do 3tys i spadały do 1tys i tyle... i był spokój...

 

teraz widzisz różnicę?? :DB)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Walczę z problemem obrotów już od paru dni... Napiszę co udało mi się odkryć - może komuś coś to pomoże :) Po pierwsze auto to Subaru Impreza 2003r. (Blobeye) 2.0 125km. Objawy: przy przyspieszaniu (wysokie prędkości obrotowe silnika 5-6 tys.obr.) po wysprzęgleniu żeby zmienić bieg obroty zostają (delikatnie falują) na tych właśnie 5-6 tys. obr. :/

Przeczytałem ten wątek i zabrałem się za wyczyszczenie silniczka krokowego. Wykręciłem, wyczyściłem i odłączyłem akumulator na kilkanaście minut... I tu pojawił mi się dodatkowy objaw w postaci rosnących obrotów po wysprzęgleniu (np.dojazd do świateł, manewry parkingowe). Dokładnie obroty spadały po wysprzęgleniu i później rosły do około 1800-2000 obr. Udało mi się to jednak naprawić. :) Zrobiłem adaptację krokowca tak jak w wątku napisane: krokowiec podpięty -> zapłon włączony -> odpiąć krokowca -> wyłączyć zapłon -> podpiąć krokowca. Po tej operacji zapala się Check. Jako że nie miałem interfejsu OBDII nie kasowałem tego. Po około 5 odpaleniach lampka sama zgasła. Wszystko było ok. Ale zakupiłem dziś interfejs OBDII i odczytałem błędy. W pamięci zostało: P1510, P1512, P1514. Generalnie jak patrzyłem na opisy tych błędów to "zbyt niskie zasilanie krokowca" . I to by się zgadzało no bo go przecież odpiąłem na włączonym zapłonie. Wykasowałem te błędy. I ku mojemu zdziwieniu problem wzrastających obrotów wrócił (tak jak by się krokowiec znowu wyzerował i potrzebował adaptacji). Powtórzyłem "adaptację" (odpięcie krokowca jak wyżej) i znowu jest ok! :) Auto odpaliłem 5 razy czekając aż wszystkie kontrolki pogasną (oczywiście te które gasną :)) no i Check też już się nie świeci. Odczytałem ponownie błędy i jest jak poprzednim razem (te same wpisy) ale już ich nie kasowałem i jest ok! :) Czyli naprawiłem to co zepsułem sam. Gorzej z tym objawem zostających obrotów wysokich (5-6 tys) ... To niestety zostało tak jak było :/ Nie wiem co to jeszcze może być... Może ktoś ma jakiś pomysł? Może przepustnica się zacina? Tylko dziwne że obroty te zostają dopóki trzymam sprzęgło jak je tylko puszczę to obroty natychmiast spadają. :/ ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

A ja chyba mam rozwiązanie :) kolega strokus20 dobrze trafił, bo akurat i tak chciałem właśnie dziś o tym napisać.

 

U mnie przy dojeżdżaniu do świateł, po wysprzęgleniu czy też wrzuceniu luzu obroty spadały jak należy a potem rosły, zazwyczaj do 1500. Po kilku sekundach znów spadały do normy. Co ciekawe, objaw był silniejszy po resecie kompa, potem w miarę "nauki" trochę miej rosły. Dodatkowo problematyczna była jazda bardzo wolna, bez gazu - dużo jeżdżę w korkach i często toczę się na 1 czy 2 biegu bez gazu. Samochód jechał szybciej niż powinien, bo zamiast utrzymywać 650 jak bozia kazała, on uporczywie trzymał 1200, przez co jechał za szybko. Czasami też trzymał 650 ale robił kangurka. Ponadto zauważyłem że przy toczeniu się z górki na biegu jałowym obroty były w normie (650) ale gdy wcisnąłem sprzęgło i wrzuciłem bieg (nadal na sprzęgle) - rosły do 1200. Po wrzuceniu luzu wracały do normy.

 

Wygląda na to że wszystkiemu winny był czujnik biegu jałowego. On niby działa zerojedynkowo, ale zabrudzenia jednak poważnie zakłócają jego pracę nawet gdy przez większość czasu działa ok. Po podpięciu pod kompa wyszło, że na luzie jest prawidłowo ON, ale na biegu już nie zawsze jest OFF - wystarczyło lekko poruszać gałką biegów żeby zaczął wariować ON/OFF kilkanaście razy na sekundę. Na każdym biegu objaw ten sam. Pomogło dokładne wyczyszczenie tego czujnika, przy czym czyszczenie benzyną nic nie dało, zadziałał dopiero preparat Kontakt do czyszczenia potencjometrów. Teraz wskazania ON/OFF są stałe, prawidłowe, można szarpać gałką na wrzuconym biegu i cały czas jest OFF - i co najważniejsze - wszystkie objawy ustąpiły. Ja miałem tylko jeszcze misję z przewodami, podczas czyszczenia przewód ukręcił mi się przy samym korpusie czujnika, ale jakoś udało mi się to polutować. Jeszcze jako dodatkowe info - ten czujnik pokazuje ON gdy jest całkowicie wyciśnięty i całkowicie wciśnięty. W zakresie mniej więcej pomiędzy 20% a 80% wciśnięcia pokazuje OFF.

 

Przed czyszczeniem próbowałem też sposobu kolegi Bartek998 ale pomogło tylko na chwilę.

Edytowane przez nrb
  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wcześniej wywalało mi błąd od tego czujnika, ale zakupiłem nowy, ( Michała z subaru) ale chyba był to zamiennik bo chyba 70zł kosztował. Błędu teraz już od niego niema. a wachlowanie biegami na sprzęgle bądź wrzucenie na luz nie zmieniają obrotów ,dopiero jak auto zatrzymam to obroty zaczynają spadać. OCK?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej jakbyś miał dostęp do komputera i sprawdził jak to tam wygląda. Oprócz tego o czym pisałem (Neutral position switch) zobaczyć jak wygląda zachowanie Idle switch signal i wartości TPS - kombinacja tych trzech wskazań może mieć wpływ na takie zachowanie. Jeśli nie masz takiej możliwości, to miernikiem elektrycznym można przynajmniej sprawdzić wartość TPS wpinając się w ten czujnik. Chodzi o to czy przy zamkniętej przepustnicy komputer na pewno dostaje sygnał że jest ona zamknięta. No i silniczek krokowy może też niedomagać, ja go u siebie wymieniłem ale bez poprawy, więc mam drugi na podmianę.

Edytowane przez nrb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy 0,45v czy 0,55v to i tak niewielka różnica. Niewielka na tyle, że nie spowodowałaby tego błędu. Podobna kwestia jak z tymi czujnikami luzu - ruszanie gałką biegów nie ma wpływu na pracę on/off, co wynika wprost z budowy skrzyni i umiejscowienia tego czujnika. A gdyby kogoś jednak kusiło sprawdzenie poprawności działania to i czujnik luzu i wstecznego w budowie są identyczne - wystarczy obciąć kable i przelutować same czujniki.@@nrb, mnie też wiele razy wydawało się, że rozwiązałem problem. I zapał potem studziła rzeczywistość, choć nie ukrywam, że szczerze pogratulowałbym Ci ostatecznego rozwiązania tego problemu. U mnie problem uciszył się na tyle, że problemem przestał być. Ale potem auto sprzedałem. Jeżeli nie zapomnę zapytam nabywcę jak się teraz zachowują te obroty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobna kwestia jak z tymi czujnikami luzu - ruszanie gałką biegów nie ma wpływu na pracę on/off, co wynika wprost z budowy skrzyni i umiejscowienia tego czujnika

 

No właśnie widzisz - nie powinno mieć wpływu, a u mnie jednak miało. Ruszanie gałką powodowało że sygnał ON/OFF przeskakiwał na wrzuconym biegu (robiłem to na podpiętym komputerze). Po czyszczeniu sygnał jest stały, a problem od razu zniknął. Też nie chcę się przedwcześnie napalać, ale jednak dużo się poprawiło i nie wraca, a "naprawiło" się od razu po tym jak to zrobiłem - raczej za duży przypadek. Dobry pomysł z tą zamianą czujników, niezbyt trudne do zrobienia. Chociaż kolega pisze że czujnik wymienił, więc może to akurat tu jednak nie to...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...