Skocz do zawartości

Robert Kubica w rajdach


carfit

Rekomendowane odpowiedzi

Kurde ale szkoda Roberta, byłby fajny wynik i kolejne bezcenne doświadczenia...

Biednemu zawsze wiatr w oczy wieje

Co Ogier poszedł na początku :o

Zajebiscie sie ogląda onboardy z Finlandii bo to jeden z nielicznych rajdów gdzie prawie nie zmieniają biegów :) Edytowane przez turdziGT
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Kurde ale szkoda Roberta, byłby fajny wynik i kolejne bezcenne doświadczenia...

Biednemu zawsze wiatr w oczy wieje
Niestety tak czasem jest , ja i tak podziwiam Robcia ze z takim budżetem podpina sie pod czołówkę . Gdybyście wiedzieli czym dysponują czołowe zespoły fabryczne ( nie chodzi tylko o same auto ) ale tysiąc innych rzeczy dziejących sie wokół rajdu . Taki VW , Hyundai , ma po kilku kucharzy , lekarzy , psychologów , fizjoterapeutów , szpiegów pogodowych w każdej wsi przy odcinku , szpiegów na odcinkach , mierzą międzyczasy , temperaturę , prędkość , ciśnienie atmosferyczne , zaangażowanych jest kilkaset osób na 3 czy 4 kierowców , a Robcio ........ na palcach w dwóch rękach policzysz ... Ale bądźmy dobrej myśli :)

Nie wspominam ze Robert ma jedno auto do wszystkiego , do testów , na rajdy asfaltowe i szutrowe ..... Ech

Edytowane przez carfit
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że każdy tutaj na forum, zdaję sobie sprawę z wyczynów Roberta. Mnie osobiście zachwyca to, że od Portugalii prawie w ogóle nie testują, przejeżdzają jedynie z 80 km na testach + shakedown i potrafią takie czasy kręcić w rajdzie. Np. Juho Haninen, bardzo doświadczony kierowca, przyjechał do Finlandii bez testów i w rajdzie nie liczy się w walce (fakt, że dużo nie jeździł w tym roku, ale fińskie szutry zna jak mało kto).

 

Cholera no, niech jakaś fabryka się zainteresuję naszym Robertem. Uważam, że nie jest gorszy od takiego Sordo, Evansa, Ostberga czy Tanaka. Koniecznie potrzebny jest jakiś dobry występ na szutrach, taki jak w Polsce. Na asfaltach każdy zna jego możliwości.

 

Trochę filmidła:

 

https://www.youtube.com/watch?v=IH1f7R7XfRI

https://www.youtube.com/watch?v=z-YyxT4PB9Q&feature=youtu.be

https://www.youtube.com/watch?v=NLpskd5Ijms&feature=youtu.be&a

https://www.youtube.com/watch?v=tm5Zmz094XI

Edytowane przez konar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Juho Haninen, bardzo doświadczony kierowca, przyjechał do Finlandii bez testów i w rajdzie nie liczy się w walce (fakt, że dużo nie jeździł w tym roku, ale fińskie szutry zna jak mało kto).

 

To tylko pokazuje to , o czym już dawno wspominałem , poziom WRC jest mega wysoki !!!! , i nawet mistrz mistrzów danego kraju w którym rozgrywany jest rajd , znający odcinki na pamięć , i postanowi wystartować w WRC czy WRC2 , dostaje srogie lanie . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Kurde ale szkoda Roberta, byłby fajny wynik i kolejne bezcenne doświadczenia...

Biednemu zawsze wiatr w oczy wieje
Niestety tak czasem jest , ja i tak podziwiam Robcia ze z takim budżetem podpina sie pod czołówkę . Gdybyście wiedzieli czym dysponują czołowe zespoły fabryczne ( nie chodzi tylko o same auto ) ale tysiąc innych rzeczy dziejących sie wokół rajdu . Taki VW , Hyundai , ma po kilku kucharzy , lekarzy , psychologów , fizjoterapeutów , szpiegów pogodowych w każdej wsi przy odcinku , szpiegów na odcinkach , mierzą międzyczasy , temperaturę , prędkość , ciśnienie atmosferyczne , zaangażowanych jest kilkaset osób na 3 czy 4 kierowców , a Robcio ........ na palcach w dwóch rękach policzysz ... Ale bądźmy dobrej myśli :)

Nie wspominam ze Robert ma jedno auto do wszystkiego , do testów , na rajdy asfaltowe i szutrowe ..... Ech

Nie no jasna sprawa nawet M-sport i w tej chwili Citroen tez w parku serwisowym wyglądają jak amatorzy przy VW czy hultaju a co dopiero prywaciez z ograniczonym budżetem ale po prostu to strasznie irytujące ze przeciez nowe auto i kurna jak nie sensor to ręczny jak nie ręczny to alternator......

Myślę, że każdy tutaj na forum, zdaję sobie sprawę z wyczynów Roberta. Mnie osobiście zachwyca to, że od Portugalii prawie w ogóle nie testują, przejeżdzają jedynie z 80 km na testach + shakedown i potrafią takie czasy kręcić w rajdzie. Np. Juho Haninen, bardzo doświadczony kierowca, przyjechał do Finlandii bez testów i w rajdzie nie liczy się w walce (fakt, że dużo nie jeździł w tym roku, ale fińskie szutry zna jak mało kto).

 

Cholera no, niech jakaś fabryka się zainteresuję naszym Robertem. Uważam, że nie jest gorszy od takiego Sordo, Evansa, Ostberga czy Tanaka. Koniecznie potrzebny jest jakiś dobry występ na szutrach, taki jak w Polsce. Na asfaltach każdy zna jego możliwości.

 

Trochę filmidła:

 

Dla Sordo to praktycznie ostatni sezon chyba na fince nigdy nie błyszczał a raczej grzal plecy ale w tej chwili obstawia ogon nawet u siebie w teamie i wyglada jak by sie wypalił.Z przyjemnością bym widzal Roberta na jego miejscu bo ponoć nowy Hultaj ma dawać radę i mimo wszystko była by to lepsza opcja niz ucząca sie Toyota. Edytowane przez turdziGT
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robert będzie jutro przecierał trasę, przed Ogierem. Odcinki już rok temu przejechał, więc jakieś tam doświadczenie ma, jest kilka dodatkowych partii nowych dla wszystkich. Trzeba wstać wcześnie bo już o 7.

Mam nadzieje, że już jutro wszystkie problemy zostaną rozwiązane i nasza załogo będzie mogła się skupić tylko na jeździe.

 

To się nazywa szybka pomoc kibiców

Edytowane przez konar
  • Lajk 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Oj oj oby tylko nikt z sędziów sie nie przyczepił ze członkowie teamu poza serwisem zaglądają pod maskę :/

 

Zaglądać to każdy może, byle by nic nie dotykać :)

 

11822571_873994076022859_845956322939311

 

 

 

tak mi się od razu skojarzyło i niestety tak to po troszku wygląda

 

syzyf1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tym czasem na odcinku SS11 siódmy czas jadąc jako odkurzacz niestety , i na domiar złego akurat nie pada i jest sucho.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może to i dobrze, że jest sucho. Przynajmniej przyczepność nie bedzie się zmieniała tak bardzo. Robert trochę poodkurza dzisiaj. Również w drugich przejazdach kiedy w przerwie przejadą historyki i narzucą trochę szutru (przynajmniej wg Ogiera wczoraj).

 

Pierwsze 7 km SS12 jest całkowicie nowe dla wszyskich.

 

Na 10 km Ogier szybszy od RK o 6,2

Edytowane przez konar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fantastyczne czasy jak nikt nie zauważy tempa RK to powinien zastanowić sie nad zmiana branży ;)

 

Robert ewidentne ma SISU !

Edytowane przez turdziGT
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry wywiad z szefem VW

 

Jost Capito Szef VW Motorsport o Robert Kubica:

- Żeby wygrywać rajdy, trzeba mieć jedno z najlepszych aut, a to oznacza jazdę dla jednego z zespołów fabrycznych. Kubica twierdzi, że żaden zespół nie będzie ryzykował zatrudnienia kierowcy, biorąc pod uwagę jego nie w pełni sprawną prawą rękę. Ma rację?

Jost Capito "Każdym samochodem masz szansę wygrać rajd. Wiadomo, że będąc w zespole fabrycznym, ma się pewne przewagi. Przede wszystkim, Kubica jeżdżąc prywatnym autem, ma znacznie mniej okazji do testów i to jest jego największy problem w starciu z rywalami jeżdżącymi dla fabryk. Wydaje mi się, że on ma szansę w przyszłości trafić do jednego z fabrycznych zespołów, a jego niepełnosprawność nie będzie miała przy tym żadnego znaczenia."

-Jest pan od trzech lat szefem zespołu VW, Robert Kubica od trzech sezonów jest kierowcą rajdowym. Co się w jego jeździe zmieniło przez ten czas?

Jost Capito "On wykonał gigantyczny krok naprzód. On jest piekielnie szybki i tego nie musi nikomu udowadniać, ale musiał nauczyć się współpracy z pilotem i tego, jak odcinki specjalne pokonywać bezpiecznie i unikać problemów. W porównaniu z poprzednim sezonem progres jest znaczący. Teraz cały czas jest szybki, ale nie jeździ już ponad swoje możliwości, nie ryzykuje zbytnio, stara się dojeżdżać do mety."

-W przeszłości pracował pan w zespołach wyścigowych, a teraz jest pan w rajdach. Podobnie było w przypadku Roberta Kubicy. Czy jemu jako kierowcy wyścigowemu łatwo jest przystosować się do jazdy w rajdach?

Jost Capito "To piekielnie trudne. Przede wszystkim trzeba nauczyć się słuchać tego gościa, co siedzi na prawym fotelu, i zaufać mu, gdy mówi jak szybko wejść w dany zakręt i jakiego biegu użyć. W wyścigach masz do nauczenia kilka kilometrów toru, to w zasadzie trudne nie jest. W rajdach nauka wszystkich odcinków specjalnych danej imprezy, zakładając, że się nie zmieniają z roku na rok, oznacza przynajmniej dwa sezony nauki. Jako kierowca wyścigowy już po dwóch, trzech okrążeniach czujesz, co możesz zrobić. Rajdowcy muszą być cierpliwi, bo nauka zajmuje sporo czasu

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dobry początek dnia :).

Dodatkowo słowa Josta napawają optymizmem. Jeżeli Robert dalej będzie jeździł na podobnym poziomie i auto nie będzie sprawiać większych problemów, to nie trzeba nikomu tłumaczyć, że jest wyraźnie szybszy od wielu kierowców fabrycznych. A to, jego przeszłość w F1, wypadek, dochodzenie do zdrowaia i sprawności czyli rzeczy dające mu większą medialność na pewno nie przejdą bez echa przy zatrudnianiu kierowców przez "fabryki".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...