Skocz do zawartości

Statystyki awarii SBD w Szwecji


subleo

Rekomendowane odpowiedzi

http://www.autobild....me-3732727.html

 

Na 12 000 silników SBD z lat 2007-2009 bezpłatnie zostało wymienionych 109, czyli poniżej 1% (te liczby nie mówią jednak jaka dokładna liczba silników uległa awarii).

 

Tłumaczenie z Google Translator:

Subaru ma problemy z boxer diesel. Dowody uszkodzenia silnika pochodzą ze Szwecji, gdzie spośród 12 000 które zostały dostarczone diealerzy wymienili bezpłatnie już 109. Szwedzki rzecznik Subaru potwierdził, że problem dotyczy modeli Legacy i Outback z okresu budowy od jesieni 2007 roku do lutego 2009 roku. Zgodnie z informacją rzecznika , awarie zazwyczaj występują na poziomie od 65.000 km do 80.000. Dwie przyczyny zostały zidentyfikowane: spadek silikonu, który wszedł w trakcie montażu do skrzyni korbowej, może mieć negatywny wpływ smarowania silnika. Ponadto, łożyska wału korbowego były zainstalowane z grą zbyt mało (..).
Edytowane przez subleo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.autobild....me-3732727.html

 

Na 12 000 silników SBD z lat 2007-2009 bezpłatnie zostało wymienionych 109, czyli poniżej 1% (te liczby nie mówią jednak jaka dokładna liczba silników uległa awarii).

 

Tłumaczenie z Google Translator:

Subaru ma problemy z boxer diesel. Dowody uszkodzenia silnika pochodzą ze Szwecji, gdzie spośród 12 000 które zostały dostarczone diealerzy wymienili bezpłatnie już 109. Szwedzki rzecznik Subaru potwierdził, że problem dotyczy modeli Legacy i Outback z okresu budowy od jesieni 2007 roku do lutego 2009 roku. Zgodnie z informacją rzecznika , awarie zazwyczaj występują na poziomie od 65.000 km do 80.000. Dwie przyczyny zostały zidentyfikowane: spadek silikonu, który wszedł w trakcie montażu do skrzyni korbowej, może mieć negatywny wpływ smarowania silnika. Ponadto, łożyska wału korbowego były zainstalowane z grą zbyt mało (..).

 

taki wynik to jeszcze nie tragedia (nawet jak przyjąć, że jeszcze nie wszystkie wadliwe silniki zdążyły paść)

ale stara prawda się potwierdza, tak czy inaczej, że kto kupuje od razu nowy model / nowy silnik, robi za królika doświadczalnego ;-)

najlepiej ze 2 lata co najmniej odczekać dla świętego spokoju

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ceny są takie, że, podejrzewam, trafiają na odzysk części, recykling.

W czwartek małżonka posadziła obka w rowie. Poza kosmetycznymi sprawami nic poważnego się nie stało, ale jak sprawdzała się zbieżność, szukałem alternatywy.

Koło Drezna był obk D z uszkodzonym motorem za 3000Euro. Tyle kosztuje dobry 99-03. Swap na benzynę zaczął kołatać mi się w głowie. Ktoś już próbował??? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20% ze sprzedawanych na mobile de a nie 20% ze wszystkich wyprodukowanych - to gigantyczna roznica.

Tak czy siak nie jest to wynik który mógłby być powodem do dumy/zadowolenia (niestety). Tak to bywa jak odchodzi się od swoich korzeni i chce się iść na ilość tracąc przy tym jakość i reputację. :facepalm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

VW Garbus odszedł od korzeni, nie ma już silnika chłodzonego powietrzem, mało tego, silnik jest z przodu i napędza przednią oś.

 

Porsche odeszło od korzeni: silniki chłodzone wodą, pojawiły się SUVy i limuzyny 5drzwiowe i napędzane także dieslem!

 

Jaguar odszedł od korzeni, kombi, z dieslem w Jaguarze?

 

Normalnie istna tragedia, że Subaru "odeszło od korzeni". Subaru z SBD pozostało bokserem z S-AWD i nie widzę tu zdrady "korzeni" tylko odważny kolejny krok.

 

Ooza tym, Karas ma rację - wyprowadzanie statystyki z ebaya albo mobile.de nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. A wyprowadzanie daleko idących wniosków z takich statystyk, to już warto pozostawić bez komentarza.

 

Czemu kolejny raz wałkować temat awaryjności SBD?

Na forum są zadowoleni właściciele z przebiegami grubo ponad 200 tys. km, niektórzy przekroczyli 300.

 

I żeby nie było - w Austrii ok. 70% sprzedawanych Subaru ma SBD. Ich diesle jeżdżą i jeżdżą. Ale Austriacy nie mają Forum SIP, i pewnie nie wiedzą, że ich SBD musi się zepsuć, bo ten temat ciągle powraca na polskim forum.

 

 

 

 

 

---------

Błędy w pisowni i niepasujące do kontekstu słowa sponsoruje

iPhone + Tapatalk

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Tak to bywa jak odchodzi się od swoich korzeni i chce się iść na ilość tracąc przy tym jakość i reputację. :facepalm:

od korzeni to Subaru nigdy nie odeszlo bo silnik jest w ukladzie bokser i ma s-awd. Wypuscili niedopracowany silnik i tyle. Zreszta 2,5t tez padaja i jakos nikt nagonki na Subaru z tego powodu nie robi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Tak to bywa jak odchodzi się od swoich korzeni i chce się iść na ilość tracąc przy tym jakość i reputację. :facepalm:

 Zreszta 2,5t tez padaja i jakos nikt nagonki na Subaru z tego powodu nie robi.

 

Tylko tutaj pewnie chodzi o koszt naprawy, bo to on najbardziej boli. Jeśli naprawa sbd byłaby w podobnych "pinioncach" jak w 2.5t to myślę, że wielkiego problemu by nie było...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Tak to bywa jak odchodzi się od swoich korzeni i chce się iść na ilość tracąc przy tym jakość i reputację. :facepalm:

 Zreszta 2,5t tez padaja i jakos nikt nagonki na Subaru z tego powodu nie robi.

 

Tylko tutaj pewnie chodzi o koszt naprawy, bo to on najbardziej boli. Jeśli naprawa sbd byłaby w podobnych "pinioncach" jak w 2.5t to myślę, że wielkiego problemu by nie było...

 

Poza tym 2.5t kupują raczej miłośnicy ostrej jazdy i potem często jakąś częścią winy za awarię obarczają sami siebie natomiast diselki służą raczej do dostojnej i spokojnej jazdy a tu bęc i mamy problem do którego przyczynienia kierowca się nie poczuwa. Przecież tak uważał no więc dlaczego teraz takie koszty??  :toobad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Tylko tutaj pewnie chodzi o koszt naprawy, bo to on najbardziej boli. Jeśli naprawa sbd byłaby w podobnych "pinioncach" jak w 2.5t to myślę, że wielkiego problemu by nie było...

to niestety największy problem sbd - cena naprawy - gdyby była mniej oderwana od rzeczywistości nie byłoby tej sytuacji z używanymi subarakami z sbd na rynku wtórnym jaka jest 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...