Skocz do zawartości

Podrabianie znanych marek


marro

Rekomendowane odpowiedzi

ciekawe obserwacje na temat znaków towarowych, odwiedziłem sklep aby nabyć czekoladę bo mnie dopadła taka chcica :) na półce z wyrobami czekoladowymi leżą sobie spokojnie produkty znanych marek a obok nich baaaardzo łudząco wyglądające produkty made in kozia wólka by XYZ albo coś w tym stylu; są to produkty w opakowaniach bardzo podobnych to tych od znanych marek i z bardzo podobnymi logami; nie to abym się martwił problemami wielkich koncernów w tej danej chwili ale patrzę na to z punktu widzenia konsumenta; dla porównania kupiłem taki łudzący produkt i porównałem go organoleptycznie z oryginałem, ech wynik był łatwy do przewidzenia, ten łudząco podobny przypominał w smaku tzw "wyroby czekoladopodobne" więc powędrował prosto do kosza; ciekawe czy ktoś w działach prawnych producentów oryginalnych się nad tym pochylił ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są większe koncerny niż czekoladowe czy kawowe, które borykają się z kopiującymi ich firmami. Chiny produkują masę podróbek motoryzacyjnych. Podrabiają BMW X5, Mercedesa ML i wiele innych.

Stałem kiedyś na parkingu obok auta, którym na pierwszy rzut oka było X5. Czekając na kolegę przyglądałem się badziewskim, małym felgom na na tym samochodzie, mysląc jak mozna tak zwieśniaczyć . Przyjrzawszy się zacząłem zauważać inne kąty karoserii i okazało się, że to Chińszczyzna :mrgreen:

Firmy kopiujące liczą na to, że klient nie spostrzeże różnicy i produkt wsadzi do koszyka, ale jak można kupić zamiast X5 toto?

 

83f79527001ba5e74694d1c.jpg

 

Więcej tu:

http://www.joemonster.org/art/6796/Chin ... samochodow

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja uważam że podróbka to jest coś zrobione tak samo przez kogoś innego, najprawdopodobniej mniejszym kosztem, chociaż nie koniecznie bo w dzisiejszym świecie cenę robi marka. Na przykład spodnie wranglera czy buty jakiegoś adidasa na stadionie mozna bylo kupić za 1/3 ceny, a nie różniły się kompletnie niczym.

To o czym mówicie to nie podrabianie tylko robienie czegoś na wzór, zapewne w celu zmylenia przeciwnika :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dość powszechna praktyka w dziale elektronarzędzia;

Bosch - Bosh

Makita - Mikata, Mitaka

Sama nazwa, to nie wszystko. Te pseudo narzędzia upodobnione są również pod względem koloru obudowy i napisu jak i wzoru samego napisu.

Ja się na to nie nabiorę ale spotkałem klienta, któremu uświadomiłem, że nie ma niebieskiego Boscha tylko badziewnego Bosha.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bakkz, co jak co, ale gala to budżetowa marka tchibo jest, a nie podróbka jacobsa :roll:
Ale niestety tak wygląda i wprowadza klienta w błąd. Dla mnie to jednoznaczne -- podszywanie się pod markę droższą. Opakowanie wygląda dokładnie w ten sposób, bo agencja (/jej klient) odpowiedzialna za jego projekt tak zdecydowała, tzn. upodobniła je do Jacobs Kronung. [Może samego terminu "podróbka" nie próbujmy analizować zbyt dogłębnie, bo jednak jego pole semantyczne jest bardzo szerokie.]
Ja bym raczej spytal czy ludzie sa naprawde tacy glupi, ze nie widza roznicy.
To raczej nie kwestia głupoty, bardziej niewiedzy. Myślę, że każdy znalazłby dziedzinę, jaką się zupełnie nie interesuje, bo nie ma czasu, ochoty, nerwów itp. Większość produktów z takiej branży będzie dla niego taka sama, a że Mieciu pamięta, jak majster na budowie opowiadał o wiertarkach udarowych Mikaty, Majkaty, Mufasy czy jakoś tak w takim ni to niebieskim ni to zielonym kolorze, to taką też kupił. :wink:

 

Swoją drogą Wawel też bardzo ładnie w okolicach Euro wprowadził na rynek czekolady łudząco przypominające Ritter Sport...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...

Sprzedawane w Turcji podróby (oczywiscie tylko niektóre) koszulek i butów Lacoste są identycznej jakości i trwałosci jak oryginały. Sprawdzone. Zdaniem sprzedawców pochodzą z tych samych fabryk co oryginały, tylko produkują to po godzinach. W zasadzie to tylko inna papierowa metka odróżnia ten produkt kupiony za 100 euro od tego za 10 euro...

 

 

Co do chińskich podrób X5... to sąd niemiecki nakazał zniszczenie kilkuset sztuk tych samochodów stojacych na cle w porcie bodajże w Bremie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...