Skocz do zawartości

Konfesjonał. Dla tych, którzy kopią leżącego


Przemeq

Rekomendowane odpowiedzi

zaczalem dostawac pogrozki

 

:idea: :?: :!: what the f? Tak ogolnie, pro forma, czy konkretnie odwet jakiegos skopanego?

 

w szczegolnosci kieruje ten apel do zdziwaczalych zon kolegow z forum

 

teraz, to juz w ogole confused do kwadratu jestem :shock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no dziś to były jaja

renault laguna kombi (nie ten najnowszy ale nowy) został skopany na światłach przez ciągnik siodłowy DAF (bez naczepy) - ludzie dookoła mieli ubaw po pachy a gość opuścił daszek przeciwsłoneczny mimo, że padało :mrgreen::mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no dziś to były jaja

to nie są jaja tylko oczywista oczywistość :) Niejeden raz złoiliśmy skórę kierowcom osobówek startując spod świateł Renią Magnum :) Kilkaset Nm jednak ma ogromnie dużo do powiedzenia :mrgreen: Problem jest jedynie w niedociążonej tylnej osi bo bez naczepy to samo siodło z mostem za mało dociążają przy efektownym starcie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem jest jedynie w niedociążonej tylnej osi bo bez naczepy to samo siodło z mostem za mało dociążają przy efektownym starcie :)

No kilka lat temu byłem świadkiem gdy kierowca jakiegoś nowego Mana bez naczepy skillował się sam.

Trasa ostróda -> olsztyn (dość kręta - teraz w tym miejscu jest remont) ulewa jak jasna cholera. Jadę grzecznie w korku i widzę w lusterku ciągnik który wyprzedza auto za autem... wyprzedził jeszcze mnie i kolejnego mobilka, po czym przy próbie kolejnego wyjścia "na lewy" zapiął pierwszego boka, później drugiego i zjechał w rów ścinając kilka mniejszych drzewek... Szef chyba nie był pocieszony :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

T8LEK, wszystko na raz na mnie spadlo. skillowane dresy, urazone moja rozwiazloscia paniusie, nie wiem, co zrobic. albo wiem, napije sie melisy :mrgreen:

 

oraz dzis droga mlodziezy w miescie stolecznym popadalo, a ja wozilem kolege bankiera, ktory ewidentnie chce kupic moje autko, ale na wszelki jeszcze go poprzekonywalem do STI, tyle ze w praktyce.

Avensis w KEN to pogubil pasy w deszczu i sam sie skopal, jak go cala ulica wytrabila, a tak chcial sie pokazac, ze rondo to on na wprost przejedzie.

jakis Mondziak w kombi od razu chcial blysnac i na slimaku z KEN w Dolinke tez probowal pierwszy wjechac, ale w koncu musial sie opanowac, bo tu jakby niby nic niepozorne Subaru - ciach - i karwasz po ptokach. poddal sie, wrzucil kierunek "wyprzedz mnie".

 

no to co, no szalenstwo angrypunch1.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj upolowany

 

Nie za cieplo Ci w tym aucie? ;):twisted::mrgreen:

 

A zeby nie calkiem OT to wczoraj w Lodzi widziane BMW E0 ONEY, przechodzilem obok a w srodku siedzial kierownik wiec nie ryzykowalem pytan na co mi TA fotka ;)

 

Mam jeszcze kilak fotek ale to juz jak znajde chwilke czasu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to wiosna :grin:

...panie sierzancie. :mrgreen:

 

Wlaczalem sie dzisiaj do ruchu na Pulawskiej z Iwicznej, byla mala dziura, to wskoczylem. Zaraz potem zlapalo mnie czerwone, a pan, ktory jechal za mna Passato-Skoda (nie wiem jaka niestety) z nienawiscia w oczach stanal na lewym. Chyba jeszcze przezywal, ze byc moze nie powinienem mu wjezdzac na jego pole position (ale hamowac przeze mnie nie musial) Wiec postanowilem mu jeszcze raz uzmyslowic przepasc pomiedzy czterolapem a pazdzierzem na mokrym. Blysnelo, huknelo i po chwili zapomnialem jaki on mial kolor a w lusterkach nie bylo juz widac podpowiedzi... :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wlaczalem sie dzisiaj do ruchu na Pulawskiej z Iwicznej, byla mala dziura, to wskoczylem. Zaraz potem zlapalo mnie czerwone, a pan, ktory jechal za mna Passato-Skoda (nie wiem jaka niestety) z nienawiscia w oczach stanal na lewym. Chyba jeszcze przezywal, ze byc moze nie powinienem mu wjezdzac na jego pole position (ale hamowac przeze mnie nie musial) Wiec postanowilem mu jeszcze raz uzmyslowic przepasc pomiedzy czterolapem a pazdzierzem na mokrym. Blysnelo, huknelo i po chwili zapomnialem jaki on mial kolor a w lusterkach nie bylo juz widac podpowiedzi... :twisted:

 

Dobre :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ty na tej Puławskiej to dobry wariat jestes :P wraca nieraz człowiek spokojnie do domu a tu sie nagle wszystko zaczyną trząść, ruszać, starsze babcie w popłochu uciekają po przystankach, dzieci zaczynają płakać, kozacy w swoich bmw chowają sie po wysepkach żeby im wariat lakieru nie uszkodził, ja się patrze a tu sruuuuuuuuuuuu.... niebieskio-żółte coś przeleciało :D i sobie myśle...aaa to tylko Simon1 do domu wraca :) jaki to miły widok :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszystko zaczyną trząść, ruszać

Widocznie slabo umocowane :razz:

 

starsze babcie w popłochu uciekają po przystankach

A nieprawda, jakis czas temu jedna z nich mnie poprosila, zebym jej pomogl bo jej autobus uciekl. Autobus zlapalismy. Babcia przesczesliwa z jazdy (choc jechalem na pol gwizdka) :mrgreen:

 

dzieci zaczynają płakać

Chyba ze szczescia. :wink:

 

jaki to miły widok

Nie ma to jak sprawiac innym radosc. :mrgreen: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...