Skocz do zawartości

Konfesjonał. Dla tych, którzy kopią leżącego


Przemeq

Rekomendowane odpowiedzi

A od 21 maja zmiany w kodeksie dot. rowerzystów : m.in. legalnie mogą jechać obok siebie dwa rowery, mogą wyprzedzać z prawej jadące, a nie stojące pojazdy i mogą jechać środkiem pasa przed skrzyżowaniem i na rondzie.

 

http://tiny.pl/hf59h

 

No i?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To mój pierwszy wpis w konfesjonale. Nie wiem czy takie kopanie się liczy. Oceńcie sami. Jeżeli jest niefajne to usuniemy.

Miałem nie pisać ale tak mi to leży na sercu.... :twisted::twisted:

 

Piękny dzień. Słoneczko. Jadę sejczentem z Białegostoku. Tak ok 110km/h Ruch minimalny. Totalny relaks...

 

Widzę we wstecznym, że jakiś kremowy baleron siedzi mi na zderzaku. Gościa chyba pogięło. Zaczął wyprzedzać, zrównał się ze mną. Otwiera się tylne okienko i pasażer pokazuje mi wielkiego, bezczelnego fakena :shock: :shock:

I tak zaczyna się bawić: do przodu, do tyłu i faken. Uznałem to za wyzwanie. Podejmuję walkę. Niestety- sejczento poległo.

 

I tu powinien byc koniec opowiastki ale gość mnie tak zagotował, że nie wytrzymałem. Na szybko wymyśliłem jak go zatrzymać i wygrać.

Dzwonię na 112 i grzecznym wystraszonym głosem opowiadam: Dzień dobry. Panie władzo jakiś okropny typ szaleje na drodze. Wyprzedza na trzeciego, pokazuje obsceniczne gesty, hamuje mi na złość przed maską :mrgreen::mrgreen::mrgreen:

 

Pan policjant zapytał gdzie jesteśmy i jakie to auto.

 

Dojeżdżamy do Grajewa. Przed pierwszym osiedlem widzę radiowóz, który zatrzymał się na przeciwnym pasie. Ok 50m przed nim po drugiej stronie stoi taksówka. Kierowca taksy przy radiowozie. Myślę mam Cię draniu. Zatrzymałem się za nim.

Podchodzę do merca i otwieram tylne drzwi, żeby wyjaśnić z niegrzecznym panem o co chodzi a ten od razu z mordą i od ch..ów i ku..ew mnie bluzga.

 

Pech polega na tym, że typ zaczął wysiadać i z impetem nachylił się do przodu. Nie wytrzymałem. W tej samej chwili wypłaciłem mu centralnie w nocha. Nosek też nie wytrzymał. :oops::oops: Gość spłynął na kanapę. Nawet nie drgnał.

 

Zamknąłem drzwi, wróciłem do sejczeniaka, wytarłem rękę i pojechałem dalej.... :mrgreen:

 

Czy to jest kopanie leżącego?? Czy potrzebuję rozgrzeszenia??

 

P.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...zniknęły...yyyy... znikły się chyba teraz pisze. :mrgreen:

obie formy są poprawne :)

 

-- 8 cze 2011, o 07:49 --

 

Pech polega na tym, że typ zaczął wysiadać i z impetem nachylił się do przodu. Nie wytrzymałem. W tej samej chwili wypłaciłem mu centralnie w nocha. Nosek też nie wytrzymał. :oops::oops: Gość spłynął na kanapę. Nawet nie drgnał.

no to już trza było z laczka... w temacie by przynajmniej było... :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepsze jest to, że później jak był na izbie przyjęć z tym nochalem i dopytywał się policjantów kto to zrobił to ci twardo, że nic nie widzieli :mrgreen::mrgreen:

 

P.

 

to już by było mało że nokaut to darmowa operacja twarzy :mrgreen:

 

Z doświadczenia wiem, że niekoniecznie trzeba nogą, żeby przemodelować facjatę. Czasami lepsza jest blokada od kierownicy :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najbardziej optymalny

 

Coś jest albo optymalne, albo nie. Nie ma rzeczy bardziej lub mniej optymalnych, a przede wszystkim "najbardziej optymalnych".

 

A co do skuterów w krajach południa Europy - jest ich tam tyle (w Atenach spędziłem prawie rok, w Mediolanie - drugie tyle), że każdy kierowca wie, jak jeździć w ich towarzystwie, a i kierowcy skuterów wiedzą, jak jechać, by skorzystać z gabarytów swojego pojazdu, nie przeszkadzając jednocześnie kierowcom samochodów 8).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepsze jest to, że później jak był na izbie przyjęć z tym nochalem i dopytywał się policjantów kto to zrobił to ci twardo, że nic nie widzieli :mrgreen::mrgreen:

 

 

a skąd wiesz?

 

i po co miałby wypytywać psiarnie? chyba widział do kogo bluzga z auta?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DrAST napisał(a):

Najlepsze jest to, że później jak był na izbie przyjęć z tym nochalem i dopytywał się policjantów kto to zrobił to ci twardo, że nic nie widzieli

 

 

 

 

a skąd wiesz?

 

i po co miałby wypytywać psiarnie? chyba widział do kogo bluzga z auta

 

Coś tu właśnie się to historia nie klei :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Małe miasteczko. Tu każdy wie wszystko.... Przecież policjant nie jest ślepy i widział kto się zatrzymał. Poza tym to przecież pasażer dostał w nos- ten który pokazywał palucha. A do kontroli poszedł kierowca. Więc dlaczego nie miał dopytywać?? Teraz jaśniej??

 

P.

 

-- Śr cze 08, 2011 4:48 pm --

 

a skąd wiesz?

 

i po co miałby wypytywać psiarnie? chyba widział do kogo bluzga z auta?

 

 

Teraz chyba dopiero załapałem czego dotyczy pytanie. Dostał w nos i chciał dalej ciągnąć sprawę. Czyli moim zdaniem czuł się niewinny i żądał sprawiedliwości. Biedulka dostał za niewinność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...zniknęły...yyyy... znikły się chyba teraz pisze. :mrgreen:

obie formy są poprawne :)

 

Nie do końca.

"Zniknęły" pisze (mówi) się wtedy jak coś znika na długo, albo na zawsze.

"Znikły" pisze się jak na krótko. 8)

 

A kopanko ręczne pierwsza klasa. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak czy siak dziwne to kopanie. Zbyt dosłownie chyba wzięto metaforyczny skądinąd tytuł wątku :twisted:.

 

 

Daj spokój Przemeq- doskonale wiem na czym polega kopanie w sensie metaforycznym. :lol: Jestem miłym spokojnym gościem, który umie przegrać ścigankę z honorem (z reguły wygranemu pokazuję kciuk do góry). A poza tym to 70% Forumowiczów też dałoby w mordę komuś kto prosto w twarz wykrzykuje tak rubaszne i kwieciste wiązanki.

 

P.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...