Kubeusz Opublikowano 31 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2010 ASAHI, ja jestem z tych co wieczorem są bez powodu proszeni o dokumenty nie ważne czy jazdę zgodnie z przepisami czy idę do znajomych więc ich nie lubię Może jesteś do kogoś podobny... no nie wiem... do Pershinga? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ASAHI Opublikowano 31 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2010 A to może być tak że jak idziesz to faktycznie możesz wyglądać jak zakapior - nie mam nic złego na myśli, sam mam kilku bardzo w porzo kumpli których jakbym zobaczył w ciemnej ulicy to bym się wystraszył - i dlatego Cię czepiają. Co do auta.. ja akurat rozumiem że subaraka zatrzymują, każdy chce choć pooglądać, posłuchać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bakupno Opublikowano 31 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2010 Może jesteś do kogoś podobny... no nie wiem... do Pershinga? ale jak byłem w Pruszkowie to mnie nikt kontrolował to może coś na rzeczy 8) chodź lub leżałem na masce skuty :? -- Pt gru 31, 2010 9:56 am -- A to może być tak że jak idziesz to faktycznie możesz wyglądać jak zakapior hmm raczej że mogę posiadać trawe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kubeusz Opublikowano 31 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2010 hmm raczej że mogę posiadać trawe Jakiś spocik? :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ASAHI Opublikowano 31 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2010 Znaczy kolega uchachany chodzi? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kubeusz Opublikowano 31 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2010 Znaczy kolega uchachany chodzi? To ja się nie dziwię, że go ciągle zatrzymują W końcu uchachany Polak to nie jest przecież normalne zjawisko :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ASAHI Opublikowano 31 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2010 Dokładnie - patrzą uchachany idzie - znaczy zioło ma i palił :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bakupno Opublikowano 31 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2010 Jakiś spocik? :wink: był plan na warszawskim spocie Znaczy kolega uchachany chodzi? nie tyle co kiedyś To ja się nie dziwię, że go ciągle zatrzymują W końcu uchachany Polak to nie jest przecież normalne zjawisko :wink: i miej tu pozytywne nastawienie do życia, to i tak cie skopią :| Dokładnie - patrzą uchachany idzie - znaczy zioło ma i palił :-) lepiej nie można powiedzieć, o w bluzie prosto to musi mieć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcinz Opublikowano 1 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2011 Wyciąganie z zaspy Bi Em Dablju X3 w nowej budzie, Cordobą 1,6 75 koni liczy się jako kopanie? Bo z tego co widziałem to kierowca był bardzo zdziwiony że jego cudowny napęd x drive sobie nie poradził , a Cordoba dała radę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziedzic_Pruski Opublikowano 1 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2011 Wyciąganie z zaspy Bi Em Dablju X3 w nowej budzie, Cordobą 1,6 75 koni liczy się jako kopanie? Bo z tego co widziałem to kierowca był bardzo zdziwiony że jego cudowny napęd x drive sobie nie poradził , a Cordoba dała radę Przyda się jakiś rysunek poglądowy w MS Paitn, bo chyba nie tylko ja chciałbym zobaczyć to to. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
STi Robert Opublikowano 1 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2011 Może to duża zaspa była Tak po prawdzie to X3 nie jest autem przeprawowym. Zawisło, koła w powietrzu, systemy w panice dokonują obliczeń, a tu jak nie ma podparcia tak nie ma. Szczęście że Cordoba stała na przyczepnym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mikad Opublikowano 1 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2011 leżałem na masce skuty hmm raczej że mogę posiadać trawe Cóż, skoro leżysz skuty, to znaczy, że musiałeś posiadać... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bakupno Opublikowano 1 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2011 Mikad, w innym sensie skuty ja dzis latelem chwile po sniegu w okolicach grójca i prażmowa mimy ludzi który widzieli jak przelatuje bez oporów przez zaspy bezcenne tak jak koleżanki tekst "boże on przjechał przez taka zaspe" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mikad Opublikowano 1 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2011 Mikad, w innym sensie skuty No przecież wiem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MarcinK Opublikowano 3 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2011 Byłem nawet świadkiem jak po zapytaniu o drogę, Pan Policjant odpowiada że czysto a za parę km stał w krzakach Tzn. jak byłes świadkiem? Stałeś przy Policjancie i widziałeś/słyszałeś jak mówi że czysto? jak ja nie lubię takich "dowodów" rodem z Onetu :roll: Z niecierpliwością czekałem na tego typu odpowiedź 8) CB używam od kilku lat i szczerze mówiąc miałem już kilka sytuacji, w których 'miski' się udzielały na 19. Fakt, masz rację - gruszki żadnemu nie trzymałem [ bez skojarzeń ] więc, moje informację nadają się tylko na komentarze w onecie . Nie mniej jednak byłem świadkiem JEDNEGO 100% przypadku udzielania się Pana Policjanta na CB. Mieszkam na wsi [ albo w małym miasteczku, jak kto woli ] i mamy tu takiego jednego strażnika teksasu co udziela się wszędzie i wszystkim nagminnie - i wierz mi, że znam głos i teksty tego Pana na pamięć Więc jestem pewien, że to właśnie On udzielał się tego pewnego 'onetowego' razu... Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M@rcin Opublikowano 3 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2011 Ja kiedyś podrózując trasą Poznań - Wałcz miałem taką sytuację. Na drodze pusto, droga prosta na odcinku może 2 km. Dojeżdzam do brązowej skody octavii z zamiarem jej wyprzedzenia... Właczam lewy, patrzę w lusterko i heja... ...ale coś mnie tknęło - mialem już kiedyś pewną okoliczność z taką skodą na tej trasie. Patrzę na blachy i cos mi tam świta. No więc nie będę ryzykował, ale byłem ciekawy czy to policja. więc zjechałem na lewy pas - niby z zamiaren ich wyprzedzenia. Patrzę na gości w skodzie i widzę kawałek tego napisu "policja" plecach. No więc jednak przeczucia mnie nie myliły 8) I w tym momencie słyszę - "czysto"! No więc mówie do nich - że nie bardzo czysto i bardzo "dziękuję" za pomoc. Jechałem później jeszcze za nimi. W najbliższej miejscowości (Trzcianka) zjechali na Orlen. Usłyszałem jeszcze od nich, że zaraz pojadą za mną Pozdrowiłem ich i dalej w drogę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemek_Docent Opublikowano 3 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2011 Skopanie podwójne 30.12.2010 na Roztoczu, w Krasnobrodzie... Najpierw ja się sam skopałem po prostu szukałem guza po okolicy i znalazłem :-D Piękna para białych zakrętów, dohamowanie, wejście w lewy, ogień, ujęcie i przerzucenie, oj za mocno, no i drugi - prawy - był za ciasny... Drzewa za lewym oknem, no to ogień, ogień, ogień - ucieczka do przodu, potem zaspa przejechana bokiem, pobocze/rów i stop. Ufff. Drzewa zostały z tyłu. Świniacz na klapie miał potem wyraźnie wybałuszone oczy ze strachu... Potem skopał mnie traktor - wyciągnął mnie z rowu w celu powrotu na drogę, za co jestem mu bardzo wdzięczny, bo mogłem pojechać do domu - napić się ze szczęścia, że wszystko w porządku :-D Wniosek - nic nie umiem, będę się dalej uczył. Nazwałbym to samoskopaniem o walorach edukacyjnych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziedzic_Pruski Opublikowano 4 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2011 Pozdrowiłem ich i dalej w drogę Marchewe im bylo dac na 'odchodne'. :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wredny Opublikowano 4 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2011 Skopanie podwójne 30.12.2010 na Roztoczu, w Krasnobrodzie...Najpierw ja się sam skopałem po prostu szukałem guza po okolicy i znalazłem :-D Piękna para białych zakrętów, dohamowanie, wejście w lewy, ogień, ujęcie i przerzucenie, oj za mocno, no i drugi - prawy - był za ciasny... Drzewa za lewym oknem, no to ogień, ogień, ogień - ucieczka do przodu, potem zaspa przejechana bokiem, pobocze/rów i stop. Ufff. Drzewa zostały z tyłu. Potem skopał mnie traktor - wyciągnął mnie z rowu w celu powrotu na drogę, za co jestem mu bardzo wdzięczny, bo mogłem pojechać do domu - napić się ze szczęścia, że wszystko w porządku :-D Wniosek - nic nie umiem, będę się dalej uczył. Nazwałbym to samoskopaniem o walorach edukacyjnych. Pochodzę z tamtych stron i specjalnie na okoliczność poślizgania się po tych pięknych zakrętach pojechałem na święta ze Szczecina samochodem, a tu jak na złość śniegu brak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BartZ Opublikowano 4 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2011 Sytuacja z niedzieli wieczór. Wracam z oszołoma, późno było, mało aut, ale światła jeszcze działały. Dojeżdżam do czerwonego, obok staje kaszkaj i już widzę po kierowniku, że mocno napięty jest, nie wiem może się na kolację spieszył Żółte, zielone koleś gaz i jedzie, a dokładnie to próbuje jechać, kółeczka z przodu buksują a łon ledwo co. Ja natomiast spokojnie, jedyneczka rureczka i pa pa paręset metrów dalej doszedł mnie i przeszedł (ja spokojnie jakieś 60kmh), ale tylko po to by na następnych światłach powtórzyć całą sytuację... Niektórzy to nie uczą się na błędach :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aras Opublikowano 4 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2011 takie kopanko lubię - bez brawury, bez chamstwa, a jednak przewaga symmetrical AWD została pokazana . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wąż Opublikowano 4 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2011 BartZ klasa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BartZ Opublikowano 4 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2011 BartZ klasa THX :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gelo Opublikowano 4 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2011 Tzn. jak byłes świadkiem? Stałeś przy Policjancie i widziałeś/słyszałeś jak mówi że czysto? jak ja nie lubię takich "dowodów" rodem z Onetu Droga pusta bo to może kolo 2 w nocy.Ale się pytam jak droga?Długo cisza ponawiam pytanie.W pewnym momencie słabo słyszę że czyściutko mogę śmigać.No to rura-może po 2-3km.Astra hamuj miśki za zakrętem.Ja na radiu dzięki chłopaki za ''czysto''-słyszę he he he he.Dodałem ale wybaczam taka wasza praca,pozdrawiam i spokojnej nocy .Usłyszałem no przekroczyłeś 12km/h a dzisiaj mamy normę do 20 ale zwolnij bo na km''zapomniałem'' masz następną kątrol i również pozdrawiamy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
suberet Opublikowano 4 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2011 Mikad, w innym sensie skuty Znaczy się na leżałeś na tej klapie brzuchu? Czy ktoś stał za tobą? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się