Skocz do zawartości

Gelo

Użytkownik
  • Postów

    106
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Contact Methods

  • Website URL
    http://marko01.ovh.org

Profile Information

  • Skąd
    Kock
  • Auto
    Łoś sprzedany-poszukujący auta ;)

Osiągnięcia Gelo

..:: Bywalec :..

..:: Bywalec :.. (3/13)

1

Reputacja

  1. Gelo

    LPG w Subaru

    Iskierki latają na każdych kablach i o ile się nie mylę nazywa się to polem elektromagnetycznym.Przebicie to raczej pojedyncza mocna iskra ze słyszalnym 'cyk'.
  2. Gelo

    Zakupiłem Forestera

    Bardzo dobry olej do starszych silników , ma fajne dodatki poprawiające elastyczność wszelkich uszczelniaczy.
  3. Gelo

    Stłuczka i naprawa z OC

    Był czas że na stłuczkach się zarabiało , teraz jest odwrotnie.Firmy ubezpieczeniowe zmądrzały i teraz jak trafisz na firmę krzak to masz problem.Sam niewiele zdziałasz.Wynajęta firma od razu pośle rzeczoznawcę niezależnego , zrobi wycenę i jeśli ubezpieczyciel będzie uparty , sprawa trafia do sądu.Znam przypadek że w żaden sposób nie dało się kasy za szkodę odzyskać(pomijając sąd)ale dało się nadrobić szkodą osobową.Swego czasu miałem wypadek i byłem poszkodowany.Ubezpieczyciel zaniżył wartość auta o jakieś 1,5tys(szkoda całkowita).Żadne podania nic nie wskurały.Z tytułu niskiej wartości auta nic nie opłacało się robić(zaniżenie najwyraźniej celowe).Dodatkowo doszła szkoda osobowa i wszystko co z nią związane.Do tej pory zbieram dokumentację głownie medyczną bo mam uszkodzenie kręgosłupa szyjnego.Ubezpieczyciel dostał już ponaglenie z tytułu braku jakiej kolwiek odpowiedzi.Następny krok to skarga do rzecznika ubezpieczonych(już wysłana w przypadku braku odpowiedzi będzie sąd.Nie wiem jak to się skończy ale firma mnie prowadząca mówi że na wieść o sądzie ubezpieczyciel będzie chciał się dogadać(się okaże).Bądź co bądź jestem dobrego zdania. Życzę ci powodzenia i nie daj się kręcić.Nie po to płacimy składki żeby później dokładać do naprawy uszkodzonego auta nie wspominając o pozostałych kosztach związanych z kolizją,wypadkiem.
  4. Gelo

    Stłuczka i naprawa z OC

    Szukaj w necie najlepiej w swoim regionie.Ja Ci mogę polecić jedynie tą z której usług sam korzystam ale firma jest z Lublina. Na początek z firmą rozmawiasz to nic nie kosztuje i oni podejmą decyzję czy się angażują czy tez nie.Z tego co mi wiadomo konkurencja im rośnie stąd tez biorą błahe sprawy.U ciebie szkoda to być może nie tylko 4 opony , zobaczysz po naprawie czy z autem nic nie będzie się działo. I oczywiście firma dołoży szkodę osobową i suma sumarum wartość rośnie.Owszem firma nie udowadnia winy ale doskonale wie jak się za całą sprawę zabrać gdzie i jakie papiery trzeba złożyć i gdzie zapukać ma swoich rzeczoznawców , prawników itd.no i na sam fakt że jest to firma ubezpieczyciel zaczyna inna rozmowę. .Idziesz wypożyczasz na swój koszt , później fakturę do ubezpieczyciela i zwracają koszty.
  5. Gelo

    Stłuczka i naprawa z OC

    Ano idziesz do serwisu i mówisz o co biega i ci wystawią stosowny dokument , który wysyłasz ubezpieczycielowi z odwołaniem.Albo szkodę naprawia serwis i pilnujesz żeby zrobili co trzeba.Albo zgłaszasz szkodę firmie zajmującej odzyskiwaniem odszkodowań i oni będą wiedzieć co zrobić(biorą procent od tego co uzyskają).I to co nikt nie robi zgłaszasz szkodę osobową(stracony czas , nerwy , może jakiś siniak a może wypożyczenie auta zastępczego).Tak czy owak na swoje wyjdziesz , osobiście proponuję poszukać odpowiedniej firmy.
  6. Gelo

    pływajaca impreza c.d

    To nie wina sprężyn tylko amorków.Miałem w astrze amorki które pracowały w obie strony na dodatek były twarde.Przy nacisku bardzo powoli siadały i tak wstawały.Ale w zakręty wszystkie wchodziłem.
  7. Dlaczego taki szajs pijecie i to w takich ilościach??Polecam swojaczka jest subarkiem w stosunku do skody
  8. Gelo

    pływajaca impreza c.d

    Sam sobie odpowiedziałeś.Ale pływanie w jakim kolwiek znaczeniu to nie wina sztywnych amorów(bardziej zużytych) , prędzej luz na tulejach.
  9. Być może nie przeczę że to nieudana wersja silnika i że coraz nowsze modele są coraz bardziej awaryjne.Co do ;duszy ; nawet mój 126p 1977r swego czasu miał coś co nadal wspominam.Każdy to coś czuje inaczej a każde auto daje to odczuć inaczej.Może właśnie stąd jeden lubi niemca drugi japońca itd.
  10. Raczej ani jedno ani drugie , po prostu jeździj i nie szukaj dziury w całym.Może 'ten typ tak ma' , turbo raczej powinno mieć mocniejsze sprzęgło(twardsze).
  11. Czy auto felerne ciężko stwierdzić , możliwe że jedna awaria goni drugą.Tylko spokój Cię ratuje.Dotychczasowe auta naprawiałem sobie sam i powiem Ci że wszelkie niedomagania usuwa się poprzez eliminowanie najprostszych możliwych przyczyn awarii.Dlatego też pogadaj z Panem A a myślę że się dogadacie.Weź pod uwagę że coraz to nowsze silniki są mocniejsze ale przy tym są mocno 'żyłowane'.Przy małej pojemności duża moc co za tym idzie mocny nacisk na panewki czy spore temperatury spalania.Wszystkie te i wiele innych czynników musie mieć ;swoje; , czyli chłodzenie i smarowanie.Pilnuj podstaw a auto się odwdzięczy.
  12. hmmm może coś nie rozumiem , ale co ty człowieku masz do mnie??
  13. Przestraszyłem się regulacji zaworów(finanse), ale raczej u mnie też będzie turbo no chyba że cuś się trafi innego
×
×
  • Dodaj nową pozycję...