Czy ktoś z was widział kiedyś prawdziwego ducha?

[dirkdiggler]

No właśnie, ktoś? coś?

Ciekawe jakie macie doświadczenie w tej materii...

[zietek]

ja slyszalem, ale strach mi nie pozwolil sie odwrocic i spojrzec 8)

[Pawlo20]

ja slyszalem, ale strach mi nie pozwolil sie odwrocic i spojrzec 8)

 

 

zietek kupiłeś tego czerwonego szwajcara :?: :wink:

[zietek]

ja slyszalem, ale strach mi nie pozwolil sie odwrocic i spojrzec 8)

 

 

zietek kupiłeś tego czerwonego szwajcara :?: :wink:

 

 

nie kupilem bo on jest moj:)

 

ja go sprzedaje jakby co;)

[Pawlo20]

ja slyszalem, ale strach mi nie pozwolil sie odwrocic i spojrzec 8)

 

 

zietek kupiłeś tego czerwonego szwajcara :?: :wink:

 

 

nie kupilem bo on jest moj:)

 

ja go sprzedaje jakby co;)

 

 

hahahaha no tak :wink: ładnie się prezentuje :wink:

[zietek]

dzieki 8)

 

no to widzial ktos jeszcze jakies duchy??

[lukasdraz]

JA 8)

Pojechaliśmy ze znajomymi na domek nad jezioro parę lat temu i pierwszej nocy przy piwku poszedłem się przejść z kumplem w stronę wody. Podkreślam że nie było to 20 piwo i tylko jedno z pierwszych

I tak po ciemku sobie szliśmy i gadaliśmy i nagle zobaczyłem z 20 metrów przed sobą jak po polanie szły 2 całkowicie białe postacie, wyglądały jak matka z córką trzymające się za ręce. Nie dowierzając spytałem się kumpla czy widzi tą białą babkę ?? A on mi odpowiedział : A tą małą obok ?? Po chwili zginęły one nam w pobliskich drzewach. Nie wiem czy to były duchy ale zarówno ja jak i on widzieliśmy to coś

[Pawlo20]

JA 8)

Pojechaliśmy ze znajomymi na domek nad jezioro parę lat temu i pierwszej nocy przy piwku poszedłem się przejść z kumplem w stronę wody. Podkreślam że nie było to 20 piwo i tylko jedno z pierwszych

I tak po ciemku sobie szliśmy i gadaliśmy i nagle zobaczyłem z 20 metrów przed sobą jak po polanie szły 2 całkowicie białe postacie, wyglądały jak matka z córką trzymające się za ręce. Nie dowierzając spytałem się kumpla czy widzi tą białą babkę ?? A on mi odpowiedział : A tą małą obok ?? Po chwili zginęły one nam w pobliskich drzewach. Nie wiem czy to były duchy ale zarówno ja jak i on widzieliśmy to coś

 

 

Nie piliście piwa tylko Absynta.saszynski wam to wyjaśni :wink:

[Aga]

Nie piliście piwa tylko Absynta.saszynski wam to wyjaśni :wink:

 

[saszynski]

ja tam duchów nie widuje...

[7aszter]

nie widziałem i nie chce widzieć

[zietek]

ja jeszcze kiedys widzialem rano jak wszedlem do kuchni........

 

 

 

ale pozniej sie okazalo ze to moja zona :shock:

[jpol]

materii

Materii? :?:

[Durbos]

Ja po każdym weekendzie wyglądam jak duch

[hemi112]

NO TO JA POLECĘ TROSZKE STRASZNO I GRUBO:

 

jestem ratmedem,pracuje na sorze,i wiadomo różne pogaduchy się toczą,ostatnio zeszliśmy na tematy bardziej niewyjaśnialne,po tym jak stan mego pacjenta się pogarszał,był b. ciężki i nieodwracalny ,nagle coś zawiało(wszystko pozamykane),poczułem dziwny zapach i ...piiiiiii na monitorku.

Podczas rozmów okazało się ,że w momencie śmierci pacjenta unosi się przez chwileczkę SPECYFICZNY zapach :shock: :!:

 

W rozmowach z osobami z tamtego dyżurku pojawiła się masa historii o duchach,tym bardziej,że koleżanki miały przeszłość na IT i OIOM,gdzie ludzie balansują po krawędzi i praktycznie każda osoba miała przypadki gdzie uchyliło się jakieś okno,otworzyła się jakaś szuflada,czy powiał jakiś chłód po nogach ,a za te 2 czy 3 s.zaczęły piszczeć urządzonka,że pacjent się zatrzymał..

 

Nawet był przypadek,że ktoś zapukał w środku nocy do drzwi,i było słychać kroki na korytarzu,pielęgniarka podeszła do drzwi otworzyła,a tam nikogo , a za chwilkę odezwało się piszczenie na monitorku...

[zietek]

ja slyszalem, ale strach mi nie pozwolil sie odwrocic i spojrzec 8)

 

 

do tej histori dodam, ze slyszalem wlasnie kroki za moimi plecami, lezalem odwrocony tylem do pokoju, bylo to z 15-18 lat temu, wiec bylem dzieciakiem, brat z siostra jeszcze spali, a babcia poszla po zakupy, ja sam wydygany nie spojrzalem, po czym za kilkanascie minut okazalo sie ze w domku obok zmarla mama mojej ciotki :shock:

[Arti_D]

Raz miałem z tym styczność i nigdy nie chce tego przeżyć jeszcze raz

[zajcev]

drugi temat po jestem na bani który mnie zaskoczył , może dlatego że jestem na bani

[antolll]

Raz miałem z tym styczność i nigdy nie chce tego przeżyć jeszcze raz

Rozwiń chociaż historię :wink:

[zietek]

Raz miałem z tym styczność i nigdy nie chce tego przeżyć jeszcze raz

Rozwiń chociaż historię :wink:

 

 

opowiadaj, jestem ciekaw 8)

[Arti_D]

Kiedyś przysnąłem na kanapie u kumpla i po 4 rano obudził mnie czyjś smiech, a że to była zima to jeszcze ciemno. Zaczołem się rozgladać po pokoju i widziałem jakiś cień na fotelu obok który po chwili zniknął . Nastepnego dnia delikatnie się spytałem kumpla czy ktoś umarł w tym mieszkaniu. To powiedział, że mieszkanie odziedziczył po dziadku który umarł. Z kolei dziadek bardzo lubił siedzieć na tym fotelu na którym widziałem cień. Zreszta powiedział, że jestem 4 osobą która go widziała i stwierdził, że trzeba z tym żyć i tyle. Nikomu nie polecam takiego przeżycia.

[imgw]

a babcia poszla po zakupy...........

 

 

w domku obok zmarla mama mojej ciotki :shock:

 

 

widze niescislosci

[Dehnel]

widze niescislosci

 

Jedna ciotka, drugiej ciotce bywa nierówna

[Buncol555]

Ja nie widziałem, mój kumpel widział kiedyś w samochodzie (siedział z drugim i pili w środku) i moje zdanie na ten temat jest takie, że nie uwierzę póki nie zobaczę - oczywiście nie chciałbym, kilka postów powyżej na prawdę wywołuje grozę, szczególnie hemiego :|

[imgw]

Jedna ciotka, drugiej ciotce bywa nierówna

 

Aaaa.... znaczy cioteczna ciotka :wink: