ZLOT PLEJAD AD 2012

[vert]

Klasa ałtlał powinna również mieć 1,2 i 3 miejsce. Jeśli dyrekcja nie chce sie podpisywać pod przerabianiem furek to zdecydowanie zlikwidował bym również w ogóle tę klasę ałtlał. Ale klasa jest i to wymyślona przez SIP, tak więc wychodzi na to że niby jest ale jej nie ma. Nie widzę tu logiki kompletnie.

To przykre bo nawet na takiej amatorskiej imprezie stanięcie na scenie jest mega przeżyciem i frajdą dla uczestników.

 

Na przyszłe plejady proszę zrobić w terenowej klasę dla automatów wolnossących (nawet jedno miejsce)

vert

 

PS. Panie prezesie było codownie generalnie !

[Than_Junior]

Klasa ałtlał powinna również mieć 1,2 i 3 miejsce. Jeśli dyrekcja nie chce sie podpisywać pod przerabianiem furek to zdecydowanie zlikwidował bym również w ogóle tę klasę ałtlał. Ale klasa jest i to wymyślona przez SIP, tak więc wychodzi na to że niby jest ale jej nie ma. Nie widzę tu logiki kompletnie.

 

Vert, jak Cie lubie, to czasem piszesz chyba bez zastanowienia ;-) Klasa outlaw zostala powolana do zycia na prosbe tych uczestnikow, ktorzy mieli niehomologowane przerobki i nie byli pierwotnie w ogole brani pod uwage w klasyfikacji.

 

Beben ma racje, pora zakonczyc temat - tym bardziej, ze co do tego sa zgodni wszyscy tegoroczni trzej zainteresowani 8)

 

-- 14 cze 2012, o 18:40 --

 

PS po braku wpisow w liscie startowej z trasy terenowej wnioskuje, ze zalogi sa niezainteresowane porownywaniem wynikow?

[cybel]

PS po braku wpisow w liscie startowej z trasy terenowej wnioskuje, ze zalogi sa niezainteresowane porownywaniem wynikow?

 

Terenowcy mają wszystko przeliczone na gorąco.

[vert]

Than jak Cię lubię ale to Sip się na to zgodził

Więc jaki problem aby były garki za 3 pierwsze miejsca skoro temat ałtlał i tak zaistniał :roll:

[Bartekfi]

PS po braku wpisow w liscie startowej z trasy terenowej wnioskuje, ze zalogi sa niezainteresowane porownywaniem wynikow?

 

 

terenowcy już trochę ochłonęli i na spokojnie czekają na oficjalne szczegółowe wyniki 8)

 

 

 

a poza tym, to dokładnie zapamiętałem chyba tylko czas z Poldka

 

-- 14 cze 2012, o 19:07 --

 

Klasa outlaw zostala powolana do zycia na prosbe tych uczestnikow, ktorzy mieli niehomologowane przerobki i nie byli pierwotnie w ogole brani pod uwage w klasyfikacji.

 

 

I to chyba jest sedno sprawy.

Wiadomo, że apetyt rośnie w miarę jedzenia, ale dajmy już z tym spokój. Organizatorem jest SIP i to SIP decyduje ile dzbanków funduje. Kiedyś była, o ile mnie pamięć nie myli klasa gość i nie było klasyfikacji w ogóle. Teraz jest outlaw, jest bardziej sportowo, bo o to postulowaliśmy, więc uszanujmy to, bo przecież Plejady są coraz lepsze i zawsze się świetnie bawimy 8)

[zoui]

Vert, jadac autkiem w automacie w terenie miales latwiej niz kierowcy ze skrzynia manualna, wiec lepiej korzystac i nie upierac sie przy stworzeniu odrebnej klasy dla automatow

[vert]

Vert, jadac autkiem w automacie w terenie miales latwiej niz kierowcy ze skrzynia manualna, wiec lepiej korzystac i nie upierac sie przy stworzeniu odrebnej klasy dla automatow

 

Nie mieliśmy łatwiej bo auto bez turbo w automacie poprostu nie jedzie.

Ale za rok jade swoim turbo w manualu i zobaczymy jak będzie.

[zoui]

Vert, jadac autkiem w automacie w terenie miales latwiej niz kierowcy ze skrzynia manualna, wiec lepiej korzystac i nie upierac sie przy stworzeniu odrebnej klasy dla automatow

 

Nie mieliśmy łatwiej bo auto bez turbo w automacie poprostu nie jedzie.

Ale za rok jade swoim turbo w manualu i zobaczymy jak będzie.

 

To fajnie, bedziesz mial okazje porownac. Roznica bedzie zwlaszcza na podjazdach, bo podczas recznej zmiany biegow kola nie sa napedzane i autko traci moc. Automatyczna skrzynia biegow skraca moment, kiedy kola nie sa napedzane.

[Bartekfi]

Roznica bedzie zwlaszcza na podjazdach, bo podczas recznej zmiany biegow kola nie sa napedzane i autko traci moc. Automatyczna skrzynia biegow skraca moment, kiedy kola nie sa napedzane.

 

 

 

Wszystko racja i dlatego chyba nikt nie zmienia biegów podczas podjazdu

 

Wg mnie automat przydaje się głównie jak się trzeba wygrzebywać, bo nie trzeba się martwić o spalenie sprzęgła

[dzioba]

A dyszel bardzo sie przydaje sie jak sie podjezdza

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Na stacje paliw

[Premo]

 

Vert, jak Cie lubie, to czasem piszesz chyba bez zastanowienia ;-) Klasa outlaw zostala powolana do zycia na prosbe tych uczestnikow, ktorzy mieli niehomologowane przerobki i nie byli pierwotnie w ogole brani pod uwage w klasyfikacji.

 

 

Than_Junior a powiedz: auto Marasa zbudowane całkowicie zgodnie z homoligacją, jedzie w turbo czy outlow? Przeróbek samochód ma bardzo dużo ale właśnie z nimi został homologowany.

[Than_Junior]

Premo, nie ma to znaczenia, bo Maras jedzie jako "gosc" ;-)

[Premo]

ok a ja w takim samym aucie w przyszłym roku będe w jakiej klasie?

Musze budować szybko swoją babkę bo moja żonka oświadczyła, że w przyszłym roku ona jedzie Type R-em

O ile go zaraz nie sprzedam

[rpw]

Vert, jadac autkiem w automacie w terenie miales latwiej niz kierowcy ze skrzynia manualna, wiec lepiej korzystac i nie upierac sie przy stworzeniu odrebnej klasy dla automatow

 

I tak i nie. 8) To znaczy pewnie jest łatwiej o tyle, że się nie pali sprzęgła i nie trzeba zmieniać biegów. Ale nie ma wielu możliwości które daje manual.

 

Generalnie jest tak, że automat traci już na starcie i to widać gołym okiem. Traci nawet do wolnego ssaka manuala, nie mówiąc o turbo. Podobnie traci na podjazdach po zakrętach, czyli w miejscach gdzie nie ma się jak napędzić przed podjazdem. Traci też na szybkich próbach (jak na przykład ta, którą pierwszy raz jechaliśmy Polonezami).

 

Także IMO traci się w bardzo wielu miejscach. Podsumowując, łatwiej być może jest w sensie przejechania próby bez straty sprzęgła. Ale jest trudniej o dobry czas.

 

-- 14 cze 2012, o 21:04 --

 

Nie mieliśmy łatwiej bo auto bez turbo w automacie poprostu nie jedzie.

 

No no no. :!: Bez takich mi tu. 8) Jakoś tam jedzie.

 

BTW - dzisiaj nagle odkryłem, że straciłem nie jedno, a dwa nadkola. :? Zupełnie jak w zeszłym roku. Najpierw nie traciłem w ogóle nadkoli na Plejadach. Potem traciłem jedno. A od dwóch lat zawsze dwa. :?

 

-- 14 cze 2012, o 21:06 --

 

Wszystko racja i dlatego chyba nikt nie zmienia biegów podczas podjazdu

 

Wg mnie automat przydaje się głównie jak się trzeba wygrzebywać, bo nie trzeba się martwić o spalenie sprzęgła

 

Dokładnie tak. :wink:

[sebekian]

Słuchajcie :!:

Podsumujmy.

Plejady są imprezą dla Nas starych wyjadaczy którzy nie pierwszy raz są ich uczestnikami ale przede wszystkim dla dla nowych posiadaczy i dla tych co po Plejadach kupili Subaru ( tak jak Ja) czyli Plejady zadziałały. Przede wszystkim chodzi o promowanie marki Subaru i to śię świetnie udaję oraz w sposób mniej nachalny zachęcenie do korzystania z SIP-ów. Subaru i Lotos dokładają się duuużo dla Naszego zadowolenia i to im się niewątpliwie udaje. I żałobą będzie jak Plejady się skończą czego nikt z Nas by nie chciał. Co do outlaw sprawa jest dla mnie prosta jak powiedziało się A to i B i C trzeba powiedzieć a przyciągnie to również nowych zwolenników marki, a tak pozostaje jakiś niesmak i opinia o co chodzi a jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o wiadomo co. Jestem zdania i rozumiem podejście importera odnoście outlaw ale naprawdę danie pucharów, choćby naprawdę samych dodałoby mnóstwo pozytywnych emocji bo to jest najważniejsze a nie przeliczanie wartości nagród. Poza tym chciałbym wyrazić uznanie dla Organizatora jako jedynego chyba w Europie który dla tej marki coś takiego organizuje i wierzcie mi że mój Syn wchodzący ze mną na sceną dwa razy będzie wiedział jaką markę wybrać jak dorośnie. Emocje i Subaru to jedno i nikt z Was temu nie zaprzeczy i to jest najważniejsze. Atmosfera Plejad jest nie do powtórzenia i wskażcie mi jednego który nie chciałby jeszcze raz tego przeżyć. Polityka SIP jest słuszna, a ich pewne niedociągnięcia możemy im pomóc rozwiązać. Na uwagę też zasługuje fakt że plejady są ściśle powiązane z tym co wiele razy słyszeliśmy pozdrawiam forum.subaru.pl to My je w pewnej mierze tworzymy.

Do zobaczenia na następnych X Plejadach z nadzieją że będzie "Grubo".

[siekla]

jak Maras jechał jako gosc jak był na liscie, miał numer i byl ujety w wynikach koncowych ? nieoficjalnei mowilo sie ze sie go nie liczy .

 

Allrad jechał jako gosc - nie dostal numeru, mogl jechac dowolna trase, nie ma go w wynikach, nie ma go w spisie koncowym.

[Than_Junior]

jeziuuuuuuuu no nie dogodzisz... :roll: Szczegolow klasyfikacji nie znam, ale pod pojeciem "gosc" w przypadku Marasa nie mialem na mysli duzej nalepki GOSC na samochodzie i masz pan tu dowolnego roadbooka, jedz pan gdzie chcesz, tylko to ze jako przedstawiciel ASO z zalozenia nie moze walczyc o nagrody etc, stawac na podium itd. Wyniki koncowe wywieszone w sobote, jak mniemam, zostaly zliczone na szybko i nie brano tam tego jeszcze pod uwage - zreszta jest wielkimi literami napisane "KLASYFIKACJA NIEOFICJALNA" :roll:

[zoui]

Chlopcy, ja pisze o jezdzie w terenie, a nie po szutrowych drogach. Kiedy podjazd jest dlugi i stromy, nie ma mozliwosci wjechania na jednym biegu. Ale rzeczywscie niepotrzebnie zabralam glos, bo rozmowa tyczy trasy terenowej na Plejadach, a tam sa rozne trasy i rozne proby, nie tylko walka w terenie. A ze mialam kilka okazji pokonywania stromych podjazdow i automatem, i manualem, a w zwiazku z tym i porownania, pozwolilam sobie pdzielic sie z Wami moimi obserwacjami. Wiecej nie bede :shock: :wink:

[Than_Junior]

zoui, ja tam sie z Toba zgadzam Zreszta tak kiedys z Dyskrecja rozwazalismy rozne mozliwe kombinacje do jazdy w teren i wyszlo nam na to, ze najlepszy by byl Forek diesel z 5biegowym automatem z Outbacka 3.6 (pod warunkiem, ze by byl kompatybilny )

[rpw]

pozwolilam sobie pdzielic sie z Wami moimi obserwacjami. Wiecej nie bede :shock: :wink:

 

Ależ prosimy. Nie ma żadnego problemu. Pozwoliłem sobie odpowiedzieć, żeby przekazać swój punkt widzenia. :wink:

 

Natomiast pamiętaj proszę, że trasa terenowa na Plejadach to nie jest jednak Paryż Dakar ani inny profesjonalny rajd off road. Tam jeżdżą Forestery, de facto cywilne samochody. Zabawne jest to, że najpierw brodzisz w błocie, rozwalasz furę na wyrypie, a potem spokojnie wyjeżdżasz na trasę, włączasz klimę i CD i wracasz sobie szybko i komfortowo do domu. 8) Naprawdę Forki to super samochody i są bardzo uniwersalne.

 

Ale właśnie uniwersalne, a nie wyłącznie terenowe. Stąd próby są IMO ciekawe, różnorodne i często niezbyt łatwe ale jednak nie jest to profesjonalny rajd off road. Także ja nie pamiętam aż tak długich podjazdów, gdzie trzeba by było zmieniać biegi w trakcie podjeżdżania.

 

Pozdrawiam.

[zoui]

Rpw, i tu musze sie z Toba zgodzic Niejeden wlasciciel oszpejowanego "terenowca" byl zszokowany wlasciwosciami jezdnymi forczestera, ktory swietnie sobie dawal rade i w terenie, i na trasie. Jedynie wlasnie na dlugich podjazdach, jak nie starczalo mocy na jedynce, dwojka miala troszke za mala moc z uwagi na za niskie obroty. Ale to drobiazg przy pozostalych zaletach

[vert]

Rpw, i tu musze sie z Toba zgodzic Niejeden wlasciciel oszpejowanego "terenowca" byl zszokowany wlasciwosciami jezdnymi forczestera, ktory swietnie sobie dawal rade i w terenie, i na trasie. Jedynie wlasnie na dlugich podjazdach, jak nie starczalo mocy na jedynce, dwojka miala troszke za mala moc z uwagi na za niskie obroty. Ale to drobiazg przy pozostalych zaletach

 

RPW czyli wygrywamy w przyszłym roku ponieważ u mnie w forku zastosowałem przełożenia z wrxa dużo krótsze i idzie z dołu mega

jeszcze opony terenowe jak Carfit, długa sztyca amora i wio.

No chyba że będzie klasa ałtlaw

 

-- 14 cze 2012, o 21:59 --

 

ale fakt forester jest niesamowity :!:

[Than_Junior]

jeszcze opony terenowe jak Carfit, długa sztyca amora i wio.

 

zalozcie to do wolnego ssaka i bedziemy robic zaklady czy w ogole ruszy z miejsca

[rpw]

Rpw, i tu musze sie z Toba zgodzic Niejeden wlasciciel oszpejowanego "terenowca" byl zszokowany wlasciwosciami jezdnymi forczestera, ktory swietnie sobie dawal rade i w terenie, i na trasie. Jedynie wlasnie na dlugich podjazdach, jak nie starczalo mocy na jedynce, dwojka miala troszke za mala moc z uwagi na za niskie obroty. Ale to drobiazg przy pozostalych zaletach

 

Otóż to. A ten najnowszy model podobno technicznie jeszcze lepszy, no i ma wyższy prześwit, co nie jest bez znaczenia w terenie. Tylko mnie się trochę mniej podoba niż moja (pardon żony ) lodówka...

 

RPW czyli wygrywamy w przyszłym roku ponieważ u mnie w forku zastosowałem przełożenia z wrxa dużo krótsze i idzie z dołu mega

jeszcze opony terenowe jak Carfit, długa sztyca amora i wio.

No chyba że będzie klasa ałtlaw

 

Zapomniałeś tylko o jednym elemencie, tak zwanym czynniku ludzkim. 8) Trzeba jeszcze zmienić kierowcę na Ciebie. A pilota na Wiślaka. Ja mogę chodzić za Wami z kanapkami i wodą oraz robić Wam masaż pleców. 8) Co najwyżej zmieniać opony.

 

zalozcie to do wolnego ssaka i bedziemy robic zaklady czy w ogole ruszy z miejsca

 

Eee tam... Dalibyśmy radę z górki.

[jedras33]

ale zaraz hola hola....

 

Tuszyn Targowisko to ja miałem czas wpisany w kartę 49,34s...

 

tak mi właśnie coś tu nie gra

 

Hmm, ja pamietam ze zaraz po Twoim przejezdzie podszedlem do pana mierzacego czasy i go spytalem i powiedzial cos w stylu 53 z hakiem i sie zdziwilem bo to czas podobny do mojego...

 

Tuszyn targowisko to ta próba na placu gdzie był straszny wyryp(nie szuter), tuż przy trasie DK1 - jest to teraz zupełnie nieważne także nie będę tutaj ściśle upierał się na sprostowania, ale akurat pamiętam ten fakt, bo to była jedyna próba na ktorej bęben zlapał taryfę, a ja zjeżdżając mialem 1 czas...

 

to tyle mojego komentarza...

 

dokładnie carlos jest tak jak mówisz, z tym że był ktoś jeszcze lepszy

jedyna próba gdzie udało nam się z gradziakiem was i bębna łyknąć. szkoda że miał taryfę.....

mieliśmy 49,13 z tego co pamiętam

 

 

już się nie mogę doczekać wszystkich wyników!!!! ciekaw jestem kilku prób szczególnie tych z drugiego dnia