ZLOT PLEJAD AD 2012

[wojtas.]

A był chociaż jeden turbodziad?? :roll: :wink:

 

Nie. Moja Żaba była chyba najstarszym autem zlotu (95 rok).

 

 

No to za rok muszę przyjechać na Plejady bo to tak być nie może-same młode d.py.

[vert]

miał pierwszego dnia przewagę około 35 sekund do reszty stawki. niestety taryfę trafił na najdłuższej próbie (czasy jeśli dobrze pamiętam około 1:40). Czyli samą taryfą zarobił + 50 sekund do najlepszych czasów. Z reszta na tej próbie dużo załóg trafiło taryfę z powodu takiego a nie innego opisania trasy na rozdawanych kartkach.

 

 

Poczekamy na szczegółowe wyniki, bo taryfa taryfą, ale to ciągle trochę mało.

Wychodzi mi, że Kosmit do pierwszego z drugiego dnia Górala stracił ponad 75 sekund Taryfa nawet jak kosztowała 50s to zostaje jeszcze 25 :roll:

 

A tak na marginesie to jeśli miałbym coś zmieniać w regulaminie terenowej to rozróżnienie taryf. Teraz jest jedna taryfa; 150% najlepszego czasu dla wszystkich przypadków; wolniejszy przejazd niż 150% najlepszego; pomylenie trasy; rezygnacja z próby; nie ukończenie. A czy nie warto "premiować" tych co wystartują, odgrzebią się sami i dojadą do mety :?:

 

Szczerze, to tez jestem zdziwiony miejscem kosmit-a :shock: , kontrowalismy sie nawzajem i po dwoch dniach do momentu proby gdzie dostal taryfe ( tam obok kateringu )prowadzilsmy z nim ok. 6 sek. Po dwoch dniach a przeciez mial przewagi ok 30 sek. Po pierwszym dniu, oraz swietne czasy drugiego dnia, wiec tez bylem mocno zaskoczony koncowym rezultatem :? ale coz trzeba czekac na wyniki końcowe

 

Tak tak dziwnie to wygląda. Tak jak pisałem jadący RPW ,2 dnia robił czasy w okolicach 7-8 miejsca. zakończyliśmy dzień niecałe 7 sekund za 7 BartkiemFI i Madzią. Awansując w klasyfikacji generalnej o 10 miejsc Zamieszanie którego serdecznie pozdrawiam pierwszego dnia równiez złapał taryffę na piaskach gdzie czasy też były koło minuty na próbie... super ze wygrał ale ...

A ty RPW nie gadaj bzdur ze musisz sie nauczyc jazdy bo po próbach szedłeś jak dzik :!: jak by ci carfit dał swojego złoma przerobionego na wóz wyprawowy to byś mu dupe zlał aż by trzeszczało

 

A tak na marginesie Edwin piszesz ze Twoje opony Ci przeszkadzały... to wydałeś kupe siana na bf goodridge aby się spowalniać :?:

[szubaru]

jakaś relacja z Plejad jest tutaj:

 

http://auto-turystyka.pl/index.php/rela ... ru-relacja

[Primi]

Urabus napisał(a):

Apacz napisał(a):

patrzę, że nikt z lepszych ode mnie driverów nie kwapi się, żeby utrzeć nosa "Dzikowi z Sochaczewa" to chyba ja będę musiał to zrobić To oznacza wydech, mapę, sprawny rękaw

 

I to jest słuszny kierunek ufff... jedno miejsce wyżej bez najmniejszego wysiłku

 

 

+1

tak tak, Apacz do outlaw, mi się bardzo podoba pomysł startu w turbo

[pitgol]

Panowie, wezcie pod uwage ze taryfa Kosmita to + okolo 50 sekund do najlepszego czasu (zarobiona na najdluzszej probie). Nasza taryfa pierwszego dnia to taryfa na krotkiej probie (najlepszy czas, chyba zreszta wlasnie kosmita) to tylko +25 sekund do najlepszego czasu. Odliczcie te taryfy i porownajcie punkty. Wyjdzie to co mowicie - generalnie kosmit byl od nas troche szybszy na probach pierwszego dnia. Drugiego dnia mial rez jakies problemy z kolem - moze doliczane zostaly jakies kary za spoznienia? Pewnie wyniki szczegolowe dadza odpowiedz na te pytania i watpliwosci. My jadac przedostatni zawsze pytalismy jak wypadamy. I drugiego dnia sprawdzalismy sie w odniesieniu do dwoch najwiekszych wymiataczy (carfit i kosmit). I o ile pierwszego dnia byliscie bezkonkurencyjni, o tyle drugiego juz dnia niekoniecznie ))

 

wg wyliczen Carfita powinien zakonczyc drugi dzien o 6 sekund przewagi w czasach + okolo 50sek z taryfy przed kosmitem. Patrzac na wyniki z drugiego dnia widzimy ze dzieki Was 51 sekund... Czyli jakby sie zgadza?

 

Swoja droga ciekawe jest to ze o watpliwosciach na temat wynikow wypowiadaja sie zalogi ktore jechaly zdecydowanie przed koncem stawki i tym samym nie znaly czasow uzyskiwanych na probach... No nic... Zaczekajmy na wyniki szczegolowe

[vert]

zaraz zaraz my byliśmy na 8 miejscu a nie zadne koniec stawki

[pitgol]

Vert, chodzi olo o najwyzsze numery startowe ))

[carfit]

jak by ci carfit dał swojego złoma przerobionego na wóz wyprawowy to byś mu dupe zlał aż by trzeszczało :mrgreen:

 

Gdyby babka miała wąsy :roll: , Boluś , jak Cię bardzo lubie to nie sraj farmazonów :roll: , to że mamy taki rezultat a nie inny , to przede wszystkim zasługa że jechaliśmy obydwa dni regularnie , bez ani jednej taryfy, bez zakopania sie , zawsze czasy w czołówce , w tamtym roku miałem identyczny setup i nie wygraliśmy , bo mieliśmy taryfe , taki sport, i Ty chyba jako człowiek z licencją rajdową , powinieneś to szczególnie wiedzieć :roll:

A tak na marginesie Edwin piszesz ze Twoje opony Ci przeszkadzały... to wydałeś kupe siana na bf goodridge aby się spowalniać :?:

 

Nie napisałem że mi przeszkadzały a wręcz odwrotnie że miałem w pewnych warunkach handicap , ( dla mnie istotnych , jak zakopanie sie na podjazdach ) ale przeszkadzały w innych :roll:

Kup sobie te opony, i startuj w przyszłym roku :roll: , będziesz wiedział o czym mówię :roll: , same opony nie pojadą , zresztą była próba polonezem i jak sie nie mylę to chyba Ty prowadziłeś , o wynik nie pytam a ja licencji rajdowej nie mam :roll:

[pablonas]

Spinka trwa

[guma]

Ja jeszcze nie ochłonąłem, wysilę się ale może dopiero jutro :wink:

 

Natomiast zaczyna mnie wqrwiać ten cały shit z domysłami, podejrzeniami i zarzutami, że ten był daleko wczoraj, a dzisiaj mnie przeszedł, że ten był lepszy ale tylko ze względu na opony, że wyścig zbrojeń albo inna mada-faka

Przecież nikt nikomu nie broni się zbroić :wink: :roll:

 

 

Kupcież se ludzie VW i jedźcie na spotkanie przy MC- Syfie w niedzielę, żeby sie pochwalić :!: albo przestańcie mącić i jeździjmy dalej na plejady

 

 

a zanim zaczniecie snuć domysły, że coś się nie zgadza w wyniakch trzeba było od pierwszego dnia, od pierwszej próby śledzić i zapisywać czasy swoich konkurentów, ja to robiłem i zarówno nasz czas, jak i załogi 111 czy 102, która po pierwszym dniu deptała nam po piętach o 2,4 sek liczyłem i zapisywałem przez cały następny dzień, a wynik tej mojej wyliczanki mimo taryfy za poloneza zgadza się co do sekundy :!: :!: :!:

[Premo]

Mnie rozbawił tekst gościa od czasów pod Tesco, mówi:

 

- Ekstra czas chłopaki, pocieliście się na setne z gościem w subaraku

 

A to ci niespodzianka, nie?

[guma]

Premo, może w takim razie tak Ci sie poldek spodobał, ze kolejne próby nim pojechałeś

[Primi]

pocieliście się na setne z gościem w subaraku

to pewnie [you]

[gpruszko]

Przapraszam, można?

 

...nie wypada też nie wspomnieć o nieobecnych, mam nadzieję iż podczas tego weekendu wielokrotnie im się "odbijało" bo wspominalismy Ich dość często...

 

Janek Drop i Grzesiek Pruszko... do zobaczenia

 

Carlos, 8).

Dzięki bardzo, i masz racje - odbijało.. . Nawet jadąc rowerem na Mazurach szukałem miejsca by zaciągnąć.. rękawa.. .

Myśle że nie tylko Janek i ja żałujemy, ale cóż, jam jest ciapa i faja bo nie zrobiłem auta na tip top. Ale mam nadzieje że niedługo polatamy , może w tym roku mi się uda .

Generalnie miałem nie zaglądać do tego wątku, ale za cholere sie nie da 8).

[dzioba]

carfit, z francuskiego "handicape" to upośledzenie i tak pewnie zrozumiał to vert. Jesli cos w twoim aucie było pomocne to tylko prześwit. A ja uważam ze naprawdę trzeba mieć jaja do aby jechać dzidOm na dość nieregularnych wyrypach. Nie bardzo się sprawdzały dość miękkie amorki dyszli i ostatnich XT. Każdy model jest inny ale wyniki tego nie potwierdziły.

Innym torem rozumujac, przygotowanie auta jest tez częścią tej zabawy. Jak sie mowi ze nie stac mnie na opony to mozna odciazyc auto (nie tylko przez diete, wlasna i pilota ) Ja mam taki plan przed następnymi plejadami

[rpw]

Spinka trwa

 

No tak, Panowie, chyba powoli rzeczywiście zaczynamy się zbędnie spinać. Luuuuzzz... 8)

 

carfit, chyba nie widziałeś uśmieszków po poście Bolka. Nie ma się co denerwować. 8) Nikt nie mówi, że opony same jadą. Sam to zresztą od razu napisałem. Jesteś z całą pewnością bardzo dobrym driverem (podobnie jak cała czołówka) i podtrzymuję, że nawet przesiadając się do Twojej fury, nie wygrałbym Plejad.

 

Na pewno też fakt, że vert był u mnie na prawym, też można interpretować jako nieregulaminowy doping. Ale nie planowałem być na pudle, więc nie ma problemu. Choć bez verta byłbym pewnie 2-3 oczka niżej, bo pomoc którą wniósł dużo mi dała. Ja się cieszę, bo mogłem się czegoś nauczyć. Ale jakby się bardzo przyczepić.... 8)

 

Traktujmy to wszystko jako zabawę. Choć podtrzymuję swoje zdanie, że wyraźnie widać od kilku 2-3 postępujący wyścig zbrojeń. I kwestia wyników zarówno w tym, jak i zeszłym roku, nie jest dla mnie całkowicie jasna. Obie te rzeczy jakoś tam mnie uwierają ale takie jest życie i nie ma problemu.

 

carfit, nie pije do Ciebie, ciesz się z wygranej i nie słuchaj idioty. Rzucam tylko myśl czy nie czas zastanowić się nad zasadami rywalizacji w terenowej tak jak jest to w szosowej. Jeśli nie to nie. Koniec tematu, kropka. Przepraszam za zepsucie atmosfery

 

Izotom, nie jesteś żadnym idiotą. Problem na który zwróciłeś uwagę jest wart conajmniej przedyskutowania. Choć ja akurat nie jestem za podziałem terenowej na klasy. No chyba, że stworzymy też klasę automatu. Wtedy wygram w takiej klasie , bo byłem chyba jedynym automatem na trasie terenowej.

 

uderz w stół a nożyce się odezwą

 

zamieszanie, zacznę od tego, że bardzo miło było Cię poznać osobiście. Oraz Twojego pilota. Fajne z Was chłopaki. 8)

 

Ad meritum, rzeczywiście masz rację, że nie kontrolowaliśmy wszystkich czasów. Zwróciłem tylko uwagę na wątpliwość, która pojawia się drugi rok z rzędu i dotyczy tej samej osoby. Oczywiście, może Marcin (karaiby) miał po raz kolejny pecha. :?: W zeszłym roku coś mu wypadło, w tym też. Może i za rok nie bedzie na pudle... Dziwnie to wygląda ale jest możliwe.

 

Nie zmienia to faktu, że szacun dla Was za bardzo dobrą jazdę i świetne czasy. :!: Ogarniacie chłopaki aż miło. Także gratulacje i jak to mówią starożytni Rosjanie "no hard feelings".

 

Przecież nikt nikomu nie broni się zbroić :wink: :roll:

 

guma, to prawda. Tylko wydawało się, że akurat na Plejadach nie o to jakby chodzi...

 

Ale jak pisałem na początku, luuuuz.... Plejady są super. :!:

[Pablito79]

Witam wszystkich, nareszcie się ogarnęliśmy. Wczoraj wróciliśmy, a tu od razu grill i piwko .

Oj ciężko było dzisiaj rano zwlec się z łóżka 8) .

Były to nasze pierwsze plejady, impreza niesamowita, cała organizacja oraz ludzie których poznaliśmy. Byliśmy na trasie szos-tur i zabrakło może troszkę adrenaliny i mocnych wrażeń, tak jak to było na szosowej, ale i tak niezła zabawa.

Już nie możemy się doczekać następnych Plejad, trzeba tylko troszkę uzbroić GieTka i trochę się podszkolić w jeździe, bo mamy zamiar wystartować na szosowej 8) .

 

Dziękujemy Organizatorom oraz wszystkim uczestnikom za Super spędzony weekend .

Pozdrwiamy.

[vert]

jak by ci carfit dał swojego złoma przerobionego na wóz wyprawowy to byś mu dupe zlał aż by trzeszczało :mrgreen:

 

Gdyby babka miała wąsy :roll: , Boluś , jak Cię bardzo lubie to nie sraj farmazonów :roll: , to że mamy taki rezultat a nie inny , to przede wszystkim zasługa że jechaliśmy obydwa dni regularnie , bez ani jednej taryfy, bez zakopania sie , zawsze czasy w czołówce , w tamtym roku miałem identyczny setup i nie wygraliśmy , bo mieliśmy taryfe , taki sport, i Ty chyba jako człowiek z licencją rajdową , powinieneś to szczególnie wiedzieć :roll:

A tak na marginesie Edwin piszesz ze Twoje opony Ci przeszkadzały... to wydałeś kupe siana na bf goodridge aby się spowalniać :?:

 

Nie napisałem że mi przeszkadzały a wręcz odwrotnie że miałem w pewnych warunkach handicap , ( dla mnie istotnych , jak zakopanie sie na podjazdach ) ale przeszkadzały w innych :roll:

Kup sobie te opony, i startuj w przyszłym roku :roll: , będziesz wiedział o czym mówię :roll: , same opony nie pojadą , zresztą była próba polonezem i jak sie nie mylę to chyba Ty prowadziłeś , o wynik nie pytam a ja licencji rajdowej nie mam :roll:

 

no na trasie z polonezem byłem gorszy od ciebie o 3 sekundy. ale ty byłeś 205 a my 219 wiec zryte było na maxa no i zarżnąłeś biednego borewicza :!:

kupie sobie te opony i wtedy powalczymy ofkors ! A tak powaznie ty rozdupcyłeś furę w drobny mak my nie. Bo szedłeś jak zły.

Natomiast fajnie by było aby trasa terenowa nie nosiła znamion walki zbrojeń tak jak na szosowej. wszyscy powinniśmy jechać na zwykłych oponach. jechałem równiez odcinek ten przy cateringu i tam cię zlałem jadąc w poczciwym wolnossacym automacie

Edwin a tak poważnie zrób licencje i jedzmy np. rajd polski w fieście albo c2r2 i wtedy zobaczymy który lepszy. wagowo mamy podobnie

 

Guma to moze w next year zaprosimy hołka w mini dakarowym. on wygra. też powiesz ze spoko przecie nikt nikomu nie zabroni jechać lepszą furą...nonsens :roll:

[szubaru]

Nawet jadąc rowerem na Mazurach szukałem miejsca by zaciągnąć.. rękawa.. .

 

i co udało się :?:

[guma]

wagowo mamy podobnie

 

 

oj tam, oj tam Ty masz czystą masę, a Edwin promile

[vert]

wagowo mamy podobnie

 

 

oj tam, oj tam Ty masz czystą masę, a Edwin promile

 

 

... no to przegrałem

[szubaru]

wagowo mamy podobnie

 

 

oj tam, oj tam Ty masz czystą masę, a Edwin promile

 

 

... no to przegrałem

 

to trenuj do następnych Plejad, mogę pomóc :wink:

[dzioba]

wagowo mamy podobnie

 

 

oj tam, oj tam Ty masz czystą masę, a Edwin promile

 

 

... no to przegrałem

 

to trenuj do następnych Plejad, mogę pomóc :wink:

tylko znajdź takiego trenera ja Patipmkin Alex.

[carfit]

A tak powaznie ty rozdupcyłeś furę w drobny mak my nie. Bo szedłeś jak zły.

 

 

Bolek , owszem fura mocno dostała, ale to w 90% na odcinku którego nie jechałeś , ten odwołany ze względu na warunki panujące , tam sie wszystko rozleciało i dlatego na kolejnych odcinkach większość z Was mnie lała ,

Natomiast fajnie by było aby trasa terenowa nie nosiła znamion walki zbrojeń tak jak na szosowej. wszyscy powinniśmy jechać na zwykłych oponach.

 

Przecież to jest nie realne , jeden ma załozone na foresterze zwykłe drogowe opony , a drugi uniwerslane , czy zimowe , co masz na mysli zwykłe opony :?: :shock:

Jeden ma budżet na nalewki z profila, drugi ma na nowe micheliny, i co , ten drugi ma sobie kupić profile :?: :shock: bez sensu

Edwin a tak poważnie zrób licencje i jedzmy np. rajd polski w fieście albo c2r2 i wtedy zobaczymy który lepszy. wagowo mamy podobnie

 

 

jesl;i znajdziesz sponsora , chętnie

[Bartekfi]

Panowie, rzeczywiście dajmy spokój z domysłami Prędzej czy później będą szczegółowe wyniki i wszystko będzie jasne.

Mi po prostu żal Kosmita.

zamieszanie, żeby było jasne, nie mam żadnych wątpliwości, że w pełni zasłużyliście na swoje miejsce. Byliście w końcu jedną z najrówniej jadących ekip. Gratulacje

 

 

 

a tak w ogóle to kiedy ktoś wrzuci jakieś zdjęcia czy filmiki z terenowej :?:

Allrad, nie dojechałeś jeszcze do domu czy jak :?: