pszemmek Opublikowano 8 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2012 Jechaliśmy sobie z ojcem spokojnie na narty aż nagle temperatura zaczęła skakać, okazało się że brakowało prawie 1,5 litra płynu chłodzącego. Zbiorniczek wyrównawczy pełen - aż się z niego wylewało. Odessałem ze zbiorniczka wyrównawczego do połowy, po przejechaniu ok 800 km znowu jest prawie pełen. Po uzupełnieniu płynu w chłodnicy w drodzę 450 km musieliśmy dolewać 2 razy płynu. Po dotarciu na miejsce sytuacja się uspokoiła - na miejscu uzupełnialiśmy codziennie rano - ale dużo nie schodziło, może po jakieś 50 ml . Droga powrotna - jechana spokojnie max 140 km/h przebiegła bez przygód. Samochód ma przebieg ok 220 tyś km, z czego ok 70 tyś na LPG zamontowanym przez Jaco. Silnik chodzi jak zegarek żadnych złych objawów Pierwsze podejrzenia to oczywiście uszczelka, ale : bagnet oleju czysty, płyn chłodniczy też. Czytałem na forum że podone objawy może dawać padnięty pierścien w parowniku LPG - może ktoś rozwinąć? Oczywiście podjadę na test CO2 i jeżeli jednak uszczelka to czy warto zrobić przy okazji remont silnika? (oleju bierze ok 0,5 litra na 1000 km)? Uszczelniacze pewnie warto wymienić ale czy wymienia się profilaktycznie panweki? Ojciec sporo jeździ - nie chciałbym aby znowu za pół roku trzeba było wyjmować motor. Wiem że warto wsadzić mocniejsze szpilki, ale czy coś jeszcze? Oddać do Kopra czy do swerwisu którego nazwy nie można wymieniać? A może poszukać całego nowszego silnika? Na jakie koszty trzeba się przygotować Nie oczekuję diagnozy na odległość ale za wszelkie sugestię będe wdzięczny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
carlos-wrx Opublikowano 8 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2012 wzroslo cisnienie w układzie i wywaliło płyn do wyrownawczego - dobrze to nie rokuje , nie wiem jak to się ma do lpg i pierścieni parownika , ale kazde skoki temp. cieczy chłodzacej w 2,5l motorze - przeważnie oznaczają koszta test na co2 nie jest 100% wyznacznikiem problemu z uszczelkami, oczywiscie można go zrobić, ale znam osoby ktore twierdzą że taki test o niczym jeszcze nie przesądza... należy dokonać organoleptycznych badan i wizji w miejscu gdzie znają przyczynowo-skutkowość wystepowania takiego problemu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AdaSch Opublikowano 8 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2012 ale kazde skoki temp. cieczy chłodzacej w 2,5l motorze - przeważnie oznaczają koszta takie same info z mojego ASO. ja też myślałem, że uszczelka ale okazało się, ze przez grzebanie zapowietrzyłem układ, ale u mnie temp nigdy nie podskoczyła pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pio_ryf Opublikowano 8 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2012 Mi kolego tak zrobił parownik magic 3 Jak zapalałem na zimno puszczał mi gaz w układ chłodzenia, jak go nagrzałem to spoko. Ile stresu przeżyłem jak zacząłem czytać na forum że UPG, do tej pory nalatałem 60tys km i zero problemów. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pszemmek Opublikowano 8 Stycznia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2012 test na co2 nie jest 100% wyznacznikiem problemu z uszczelkami, oczywiscie można go zrobić, ale znam osoby ktore twierdzą że taki test o niczym jeszcze nie przesądza... Tu mnie zdziwiłeś , myślałem że to jest miarodajne. Nie przesądza jeżeli wyjdzie pozytywnie (to znaczy że jest CO2) czy jeżeli wyjdzie negatywnie ?? @pio_ryf - jak zdiagnozawiliście uszkodzenie parownika? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AdaSch Opublikowano 8 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2012 pszemmek, nie, wiem z autopsji -- 08 sty 2012, 21:48 -- Mi kolego tak zrobił parownik magic 3faktycznie jest to możliwe na parowniku. Ale wioska Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pio_ryf Opublikowano 8 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2012 Po powrocie poczekałem aż wystygnie, maska w góre i czekałem żeby się zagrzał i przełączył na lpg. W pewnym momencie słyszę załączenie elektrozaworów od lpg i po chwili ukazała mi się fontanna z zbiorniczka wyrównawczego. Po odkręceniu korka od chłodnicy było widać wypływający gaz. Po reklamacji mam naprawiony parownik i jeżdżę na nim nadal. Pozdrawiam. AdaSch czemu wiocha? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AdaSch Opublikowano 8 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2012 AdaSch czemu wiocha? takie urządzenie nie powinno się tak zepsuć. Mogłeś uszkodzić silnik. Kto byłby gwarantem? producent mieszalnika/gazownik? W układzie powstał wielki bąbel, więc pomyśl o chłodzeniu szczególnie przy uszczelce pod głowicą. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
suberet Opublikowano 8 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2012 Samochód ma przebieg ok 220 tyś km, z czego ok 70 tyś na LPG (oleju bierze ok 0,5 litra na 1000 km)? :shock: To chyba bardzo dużo? :roll: Sie nie odzywałem przy autorytetach, ale o tym cisza jak dotąd. Ja mam 160kkm , na LPG 47kkm dopiero, ale oleju nic nie ubywa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AdaSch Opublikowano 8 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2012 ale oleju nic nie ubywa. ponieważ Subaru Forester '98 N/A i nie masz się o co marwić Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zento Opublikowano 9 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2012 ale oleju nic nie ubywa. ponieważ Subaru Forester '98 N/A i nie masz się o co marwić Pozdrawiam Mój forek z wiatrakiem i LPG nie wymagał dolewki oleju od kupna czyli przez 11 tys. km. Popsuty jest? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tzd Opublikowano 9 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2012 zento, a sprawdzałeś ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
suberet Opublikowano 9 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2012 ale oleju nic nie ubywa. ponieważ Subaru Forester '98 N/A i nie masz się o co marwić Pozdrawiam Dlatego zanabyłem właśnie ten rocznik, choć szukałem '01, '02. :roll: 8) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drout Opublikowano 11 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2012 U mnie tylko po dłuższej trasie i wyzszej predkosci przelotowej trzeba troszeczke dolac aby byl max. Normalnie stan trzyma cały czas. Wiatrak na LPGie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zento Opublikowano 11 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2012 zento, a sprawdzałeś ? Częstotliwość sprawdzania graniczyła na początku z obłędem Teraz co 2 tankowania zaglądam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bohun Opublikowano 13 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2012 a propos uszczelki, mój 2.5XT zalany jest płynem AMSOIL Antifreeze. dodatkowo wlany jest jakiś dodatek oryginalny SUBARU, rzekomo wszyscy dealerzy w USA leją to do nowych samochodów + cosik jeszcze dodatkowego jest wlane (chyba SUBARU Cooling System Conditioner) Ogólnie kosztowało to ładnych kilka stów. Taki zestaw ma jednak rzekomo ma zapobiegać padnięciu UPG - dobry warsztat w Wawie mi to poradził. Jak na razie przebieg samochodu poniżej 50kkm (MY07 XT), więc niewiele mogę powiedzieć. Na wiosnę planuję jednak remap, mam głęboką nadzieję że ominie mnie temat UPG. Samochodzik tez jeździ na LPG(Jako) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Soltys Opublikowano 13 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2012 Co do reduktora Magic 3 polecam jak najszybszą wymianę. To, że znowu puści gaz w układ chłodzenia to tylko kwestia czasu. Taka konstrukcja i tyle - wystarczy go rozebrać, popatrzeć i pomyśleć "na chłopski rozum". Inne też mogą coś takiego wykombinować. Jak sprawdzić ? Przełączyć na benzynę, odkręcić korek od chłodnicy. Ciśnienie zejdzie i dopływ gazu jest zamknięty także powinno się wszystko unormować. Jak dalej temperatura skacze to nie będzie to parownik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bakupno Opublikowano 20 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2012 to ja zrobie up... Dziś dolewają płynu do spryskiwacza zauważyłem że w zbiorniczu wyrównaczym jest poniżej minimu... Postanowiłem dolać płynu kupiłem na stacji borygo bo takie mieli... Wlałem prawie 1L żeby uzupełnić... przejchalem kilka kilometrów... Patrze a w zbiorniczku jest piana :| Jak dla mnie silnik pracuje normalnie :roll: ale może dupohamownia mnie oszukuje... Jutro za dnia na spokojnie prawdze płyn chłodniczy i olej... ---------------------- olej wygląda normalnie nie jest galareta, płyn chłodniczy w chłodnicy i metalowym zbiorniczku jest czysty bez zadnych brudów... Wachań temperetury też nie było w ostatnich dniach co najlepsze w poniedziałek jak zagładalem pod maske to płyn chłodzący był w połowie skali... A wczoraj poniżej minimum :/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AdaSch Opublikowano 20 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2012 bakupno, a czy w wyrównawczym masz syf czy idealnie czysty? pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bakupno Opublikowano 20 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2012 AdaSch, właśnie mam coś jak pianę... Nie widać płynu zawsze był to płyn jakiegoś koloru ale bez niczego na wierzchu :/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yagoolar Opublikowano 20 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2012 bakupno, A masz na brzegach zbiorniczka wyrównawczego czarne jakby-niteczki? Trochę jak po ścieraniu ołówka gumką? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bakupno Opublikowano 20 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2012 yagoolar, jakies czarne kropki na brzegach tylko :/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drout Opublikowano 20 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2012 A to kucizne zrobisz od razu Wiem głupi zart, życze aby to nie było to, o czym wszyscy myslimy PZDR i az sie boje zajrzec do siebie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yagoolar Opublikowano 20 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2012 yagoolar, jakies czarne kropki na brzegach tylko :/ Może to nie UPG. U mnie były paproszki i jak troszeczkę mocniej pocisnąłem w sobotęna Puławskiej, to na Shellu troszenkę bulgotał płyn w wyrównawczym. A potem byłem lżejszy po parę kilo... złotych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bakupno Opublikowano 20 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2012 yagoolar, tylko to nie jest gotujący płyn tylko jak piana coś co unosi się po wierzchu :roll: a małym metolowym zbiorniku leciało bańki :| drout, no ma to dobre i złe strony... zła znów kasa dobra zakuje i zrobię potforka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się