ironmzes Opublikowano 18 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2011 Chcę kupić imprezę 1.6 MY01. Szukam opinii posiadaczy imprez 1,6 . Jak się tym jeździ, nie za mało mocy jak na AWD? Ile pali PB/GAZu ? Czy warto iść w gaz? Jak wygląda swap do 2.0 ? Czy silnik z imprezy 1 generacji 1,6 będzie pasował do MY01? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kuzi4 Opublikowano 18 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2011 sensowniej jest szukać 2.0 n/a, takie jest moje zdanie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emotorsport Opublikowano 19 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2011 1,6 w ogóle nie jeździ, tylko pali jak smok....jak kupować to co najmniej 2L do LPG co najmniej 2L, poniżej tego nie da rady swapy sobie wybij z glowy, nie dasz sobie rady z elektryką, a co najmniej nieopłacalne, lepiej sprzedać słabsze auto i kupic mocniejsze, taniej, szybciej i dużo prościej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ironmzes Opublikowano 19 Grudnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2011 TO jakie jest spalanie takiej imprezy? Generalnie auto ma być dla bardzo młodego kierowcy i niedoświadczonego. Bardziej na napędzie mi zależało niż na osiągach, ale z tym spalaniem mnie zmartwiliście. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emotorsport Opublikowano 19 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2011 TO jakie jest spalanie takiej imprezy?Generalnie auto ma być dla bardzo młodego kierowcy i niedoświadczonego. Bardziej na napędzie mi zależało niż na osiągach, ale z tym spalaniem mnie zmartwiliście. z zasady mały motor w dużym aucie o 4 napędzanych łapach - niewskazane, pomijając bezpieczeństwo, bo nie każdy musi wyprzedzać, a z 1.6 nie bardzo się da....na pewno to samo auto z 2L motorem będzie paliło tyle samo albo i ciut mniej niż 1.6, a dynamika i przyjemnośc z jazdy - nieporównywalna... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziedzic_Pruski Opublikowano 19 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2011 Żeneralnie wyobrażenie, że mały silnik pali mniej może być błędne. Bo pali samochód, nie silnik. Wszak mniejszy silnik w aucie tej samej wagi ma do wykonania większą pracę. Daj spokój silnikom 1.6 i 1.8. 2.0 nie jest na tyle mocniejsze, że czaby się obawiać o zdrowie kierownika, a komfort jazdy nieporównywalny. No i masz dokładnie 1994 cm3, jesli rozchodzi Cię się o opłaty. :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zento Opublikowano 19 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2011 TO jakie jest spalanie takiej imprezy?Generalnie auto ma być dla bardzo młodego kierowcy i niedoświadczonego. Bardziej na napędzie mi zależało niż na osiągach, ale z tym spalaniem mnie zmartwiliście. To może Subaru Justy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emotorsport Opublikowano 19 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2011 albo sejkocienko ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Matiz Opublikowano 19 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2011 albo sejkocienko ? otototo Impreza to nie widow maker. Moim zdaniem jedyny przeciw na te auto dla mlodego kierowcy , to że będzie strasznie żal widzieć ją potrzaskaną :x Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zento Opublikowano 19 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2011 albo sejkocienko ? Nie miała być ośka tylko AWD Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eurojanek Opublikowano 19 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2011 MY 01 Justynka ma 85 koni i lekką budę od swifta, więc fajnie tym można polatać. Ja miałem co prawda tę uboższą o kilka koni wersję z 2000 roku, ale i tak frajdy mi przez 3 lata użytkowania dostarczyła wiele a przy mojej ciężkiej jak cegła prawej stopie nie przekraczała 10 litrów na sto po mieście zimą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
graft Opublikowano 19 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2011 Nie przesadzajcie z tym "nie jedzie". Na pierwszy samochód 1,6 będzie ok do kręcenia bączków na śniegu pod supermarketem. ~4000zł nie majątek, a jak kupisz wypicowanego RX'a to będzie Ci go szkoda do nauki... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziedzic_Pruski Opublikowano 19 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2011 Nie przesadzajcie z tym "nie jedzie". Na pierwszy samochód 1,6 będzie ok do kręcenia bączków na śniegu pod supermarketem. ~4000zł nie majątek, a jak kupisz wypicowanego RX'a to będzie Ci go szkoda do nauki... Masz rację, ale pytanie brzmiało: 'czy 2.0 pali więcej niż 1.6 i jak 1.6 współpracuje z LPG'. Odpowiedź brzmi: 'niekoniecznie 2.0 pali więcej, zaś lepiej znosi LPG' i zaraz po tym posypała się litania argumentów, ze po co kupować 1.6 skoro można kupić 2.0. :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ironmzes Opublikowano 19 Grudnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2011 Dzięki za odpowiedzi. Jest jakiś posiadacz 1,6 żeby określił ile średnio mu waszki wpiernicza? Jeżli chodzi o 2.0 to wszytko fajnie gdyby nie to że o kilka tyś są droższe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
graft Opublikowano 19 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2011 wygodny jesteś! 1,6: http://www.autocentrum.pl/spalanie/suba ... 1992-2000/ 2.0: http://www.autocentrum.pl/spalanie/suba ... 1995-2000/ Myślę, że możesz spokojnie przyjąć średnie w obu przypadkach na 11l. Plus-minus będzie zależał od kondycji silnika, napędów, łożysk itp. 2.0 ma jeszcze jedną zaletę. Możesz wymodzić sobie wydech tak, że będzie chodził niczym GT Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zento Opublikowano 19 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2011 Plus-minus będzie zależał od kondycji silnika, napędów, łożysk itp. I od wkładki mięsnej ogarniającej te bestie 8) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
melina26 Opublikowano 19 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2011 2.0 ma jeszcze jedną zaletę. Możesz wymodzić sobie wydech tak, że będzie chodził niczym GT To akurat nie jest prawda. W obu przypadkach silniki mogą ładnie gadać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
graft Opublikowano 19 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2011 To akurat nie jest prawda. Co nie jest prawdą rozwiń? I jak tam autor? Jakie wnioski wyciągnąłeś? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BelegUS Opublikowano 19 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2011 Jako młody (19 ^^) posiadacz 2,0 powiem o tym, co moim zdaniem dla młodego posiadacza Subaru jest ważne: Wcześniej jeździłem Subuki Justy 1,3 (68KM, to kochane maleństwo w avatarze - MojejMamyWóz ^^). Jeszcze wcześniej (też MamoWóz) - klasycznym Justy 1,2 na gaźniku. Subuki daje sporo frajdy - zwłaszcza zimą. Krótkie, lekkie, wysoko kręcący się silniczek - na parkingach, czy (zwłaszcza!) górskiej przełęczy w downhill - świetne. Można pogonić kota słabszym TDI'kom JEDNAKŻE - mieliśmy je zagazowane - dynamika na gazie jakoś znacznie gorsza nie była, w rękach Mamy (dojazdy do pracy) paliła tego gazu 7 litrów. W rękach (a raczej pod butem) moim - 10, w porywach 11. A potem kupiłem Imprezę. GC8, 2,0, od Forumowicza (dzięki, Qra :wink: ), z zadbaną instalacją sekwencyjną. I to jest już zupełnie inna bajka. To, jak ten wóz się "zbiera", prowadzi, lata po śniegu (ostatnio spadło trochę w Istebnej, to była okazja ^^) - poezja. Fakt jednak - o ile ślizganie się Justy było banalne, to już Impreza (dla takiego młodocianego, niedoświadczonego smarkacza, jak ja) wymaga solidnej dawki potu i opanowania. 115KM i 170Nm piechotą nie chodzi. I teraz najlepsze - spalanie: Maksymalnie "wzięła" mi 14,75 litra gazu - ciągłe "upalanie", plus próba prędkości maksymalnej (licznikowe 195km/h). Minimalnie? Droga szybkiego ruchu + tereny podmiejskie i góry (czyli OMC cykl mieszany), bez ciśnięcia, obroty na poziomie 2300 (ale bez męczenia silnika) - średnio 10,2 litra gazu. Rekord - 9 litrów gazu. Co jeszcze jest ważne dla młodego kierowcy oprócz tego, że objeżdża TDI'ki, fajnie gada i wcale nie tak dużo pali? A, wiem. "Ile wyciąga?". "Tak gdzieś z 3-4 panienki tygodniowo". Nie bierz 1,6 ani 1,8 - szybko będziesz się irytował, że to nie 2,0. Nie wiem, jaki masz budżet, ale ja zmieściłem się w 8k z zakupem, przerejestrowaniem etc. plus jakieś drobne naprawy. Ubezpieczenia płacę (mając Mamę na współwłaściciela, pełne zniżki, u mnie pełne zwyżyki ^^) 630zł/rok. Tragedii więc jakiejś nie ma. Tak więc - gorąco polecam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ironmzes Opublikowano 19 Grudnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2011 Jako młody (19 ^^) posiadacz 2,0 powiem o tym, co moim zdaniem dla młodego posiadacza Subaru jest ważne: Wcześniej jeździłem Subuki Justy 1,3 (68KM, to kochane maleństwo w avatarze - MojejMamyWóz ^^). Jeszcze wcześniej (też MamoWóz) - klasycznym Justy 1,2 na gaźniku. Subuki daje sporo frajdy - zwłaszcza zimą. Krótkie, lekkie, wysoko kręcący się silniczek - na parkingach, czy (zwłaszcza!) górskiej przełęczy w downhill - świetne. Można pogonić kota słabszym TDI'kom JEDNAKŻE - mieliśmy je zagazowane - dynamika na gazie jakoś znacznie gorsza nie była, w rękach Mamy (dojazdy do pracy) paliła tego gazu 7 litrów. W rękach (a raczej pod butem) moim - 10, w porywach 11. A potem kupiłem Imprezę. GC8, 2,0, od Forumowicza (dzięki, Qra :wink: ), z zadbaną instalacją sekwencyjną. I to jest już zupełnie inna bajka. To, jak ten wóz się "zbiera", prowadzi, lata po śniegu (ostatnio spadło trochę w Istebnej, to była okazja ^^) - poezja. Fakt jednak - o ile ślizganie się Justy było banalne, to już Impreza (dla takiego młodocianego, niedoświadczonego smarkacza, jak ja) wymaga solidnej dawki potu i opanowania. 115KM i 170Nm piechotą nie chodzi. I teraz najlepsze - spalanie: Maksymalnie "wzięła" mi 14,75 litra gazu - ciągłe "upalanie", plus próba prędkości maksymalnej (licznikowe 195km/h). Minimalnie? Droga szybkiego ruchu + tereny podmiejskie i góry (czyli OMC cykl mieszany), bez ciśnięcia, obroty na poziomie 2300 (ale bez męczenia silnika) - średnio 10,2 litra gazu. Rekord - 9 litrów gazu. Co jeszcze jest ważne dla młodego kierowcy oprócz tego, że objeżdża TDI'ki, fajnie gada i wcale nie tak dużo pali? A, wiem. "Ile wyciąga?". "Tak gdzieś z 3-4 panienki tygodniowo". Nie bierz 1,6 ani 1,8 - szybko będziesz się irytował, że to nie 2,0. Nie wiem, jaki masz budżet, ale ja zmieściłem się w 8k z zakupem, przerejestrowaniem etc. plus jakieś drobne naprawy. Ubezpieczenia płacę (mając Mamę na współwłaściciela, pełne zniżki, u mnie pełne zwyżyki ^^) 630zł/rok. Tragedii więc jakiejś nie ma. Tak więc - gorąco polecam GC to pewnie za 8k bez bólu, ale GD już nie. Dzięki bardzo za odpowiedzi. Zastanowię się na tematem, prześpię i zobaczymy. może teraz 1,6 a za pół roku jak kierownik opanuje i znudzi mu się 95 KM pomyślimy nad 2,0. pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Matiz Opublikowano 19 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2011 może teraz 1,6 a za pół roku jak kierownik opanuje i znudzi mu się 95 KM pomyślimy nad 2,0.. Przytocze inną mądrość forumową- "subaru jest łatwiej kupić niż sprzedać" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ironmzes Opublikowano 19 Grudnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2011 może teraz 1,6 a za pół roku jak kierownik opanuje i znudzi mu się 95 KM pomyślimy nad 2,0.. Przytocze inną mądrość forumową- "subaru jest łatwiej kupić niż sprzedać" może i coś w tym jest...... ale żeby się martwić na zapas Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piter Opublikowano 20 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2011 nie krzyczcie tak, że 1.6 nie jedzie .... miałem GLa 1.6 MY'96 i bardzo miło go wspominam, jeździło mi się nim super, palił różnie: od 9 w trasie do nawet 18 LPG w mieście, ale przeważnie w 12l/100 (LPG) się mieścił .... i się nie psuł ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
melina26 Opublikowano 20 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2011 Możesz wymodzić sobie wydech tak, że będzie chodził niczym GT To akurat nie jest prawda. Co nie jest prawdą rozwiń? Prawdą jest to że każde 1,5; 1,6; 1,8; 2,0; 2,2; 2,5 można zrobić tak by bulgotało. Co więcej każde R4 można tak zrobić by bulgotało jak subaru. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BelegUS Opublikowano 20 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2011 Co więcej każde R4 można tak zrobić by bulgotało jak subaru. Oszukali mnie banda złodziei! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.