Skocz do zawartości

Subaru BRZ


Than_Junior

Rekomendowane odpowiedzi

Czy w związku z tym, że BRZtów/GT86 nie kupują normalni ludzie, byłaby szansa na akcję "BRZty na tory!" i zebranie wiary na puchar markowy przy okazji np. Power Stage Bednary?

 

 

Ograniczenie jeden typ opony, ewentualnie jakieś korekty zawieszenia i jazda  ;)

 

 

Te auta są tak wdzięczne do upalania i szybkiej jazdy a kilka zebranych w jednym miejscy by robiło naprawdę dobrą robotę  B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Czy w związku z tym, że BRZtów/GT86 nie kupują normalni ludzie, byłaby szansa na akcję "BRZty na tory!"

 

Coś w tym jest :wacko:

 

Fajny pomysł. Można też zebrać grupę na Track Day aby pojeździć w gronie BRZetów/GT86. Jakiś mimipucharek zadedykować i zabawa przednia.

Może uda się stworzyć kolejną serię spotkań.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas jest zestaw naprawczy a w Australii, z tego co widzę, pełnowymiarówka. Na co dzień całkiem ok, na wakacje już gorzej będzie walizki wcisnąć.

https://www.youtube.com/watch?t=24&v=6cctV1-p0zM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kupiłem sobie dojazdówkę z pokrowcem. Nie zajmuje dużo miejsca i wystarcza żeby dojechać do zakładu z oponami. Rozmiar 215/45/17 jest dość pospolity iw razie czego można zajechać do serwisu Toyoty: oni mają coś tam na magazynie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak pisalem pare stron wczesniej, mialem (niestety) okazje przetestowac zestaw naprawczy i sprawdzil sie bez zarzutu :) Dopoki sie nie pojedzie szybko (a z dojazdowka przeciez tez nie mozna), to trzyma powietrze wiec do wulkanizatora mozna zajechac. Tylko trzeba sie uprzec, zeby naprawial a nie pierdzielil, ze po zastosowaniu srodka opona jest do wywalenia  :rolleyes: Moja zostala naprawiona i zrobila juz 3 tys km, w tym trase szosowa Plejad ;)

 

I mam dodatkowe miejsce pod podloga, ha!  :yahoo:


Jak pisalem pare stron wczesniej, mialem (niestety) okazje przetestowac zestaw naprawczy i sprawdzil sie bez zarzutu :) Dopoki sie nie pojedzie szybko (a z dojazdowka przeciez tez nie mozna), to trzyma powietrze wiec do wulkanizatora mozna zajechac. Tylko trzeba sie uprzec, zeby naprawial a nie pierdzielil, ze po zastosowaniu srodka opona jest do wywalenia  :rolleyes: Moja zostala naprawiona i zrobila juz 3 tys km, w tym trase szosowa Plejad ;)

 

I mam dodatkowe miejsce pod podloga, ha!  :yahoo:

 

@@Izotom, powiedz czy dalej jestes zainteresowany szmatka? Jak tak, to moge uruchomic machine i dowiedziec sie jak wyglada sprawa z mozliwoscia sprowadzenia itd :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem zainteresowany, oczywiscie! Dziekuje za pamiec. Jak poznasz cene i mozliwosc sprowadzenia to daj znac.

 

Zestaw naprawczy jest ok w przypadku gwozdzia itp. uszkodzenia. Inaczej sie ma sprawa jak np. sciagnie sie opone z felgi lub rozwali opone z boku: zestaw naprawczy moze nie styknac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj spedzilem troszku :) czasu na torze w ramach popatrzenia i przy okazji pokuszono sie na krotka przejazdzke i wyrazenie opinii o aucie. No, auto ocenione na 10/10: wyglad, pozycja za kierownica, uklad kierowniczy, silnik, cena. Bardzo podobal sie ogladajacym. Brakuje chyba jakies oficjalnej zajawki Subarowo-Toyotowej w Polsce zeby nieco podniesc swiadomosc wsrod potencjalnych klientow, ze sa w ogole takie modele aut. Niewielkim kosztem mozna zaadoptowac te auta do driftu, a praktycznie zadnym kosztem - seria wystarcza - do jazdy po torze. BRZ to naprawde bardzo rozsadny zakup dla osob szukajacych motoryzacyjnej przygody na co dzien.

W kazdym badz razie jeden z Panow zaczac sie zastanawiac czy jest sens zeby wydawal kase na Lexusa IS - cokolwiek to jest (!)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Brakuje chyba jakies oficjalnej zajawki Subarowo-Toyotowej w Polsce zeby nieco podniesc swiadomosc wsrod potencjalnych klientow, ze sa w ogole takie modele aut.

 

Wystarczy, że SIP zacytuje twoje wpisy z forum. ;)

 

Ech kusisz i kuszisz. :) Kurczę, żeby tak jakąś kumulację trafić. :unsure:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Czlowiek uczy sie na bledach. Ale zapewniam, nikt nie zginal :)

Aaaa myslalem, ze to filmik z sieci :)

 

Nagranie amatorskie z ręki, bez dodanych efektów specjalnych. Praktycznie jazda w sandałach :biglol:;)

 

 

 

Zdaje się że forumowicz za kółkiem ;)

Ja, natürlich ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

500+ koni ;) czyli natrysk wody na tylne koła. Bardzo fajna aplikacja powiększająca uśmiech na twarzy. I bardzo tani tuning, bez ryzyka utraty gwarancji. I ekologiczny bo na wodę :biglol:;)

Jakby lodem posypywac przed tylnym kolem to by bylo + 1000 koni i tez ekologicznie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam.

 

Dla zainteresowanych stroną praktyczną: udało mi się wypalić cały bak paliwa jeżdżąc tylko po mieście, nie żałując sobie dynamicznego ruszania spod świateł i używając maksymalnie trzeciego biegu. Wyszło 39 litrów na przejechanych 352 km. Komputer wskazywał średnie spalanie 10,9 litra/100 km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno nie przekraczałem dozwolonej prędkości o ponad 50 km/h i na pewno nie jeździłem z prędkością 40 km/h. Reszta to kwestia dowolnej intepretacji i domyślania się z jakimi prędkościami jeżdziłem :P:biglol:;) . Można powiedzieć, że poruszałem się zgodnie z potokiem większości aut.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...