Jump to content

Silnik Forester 2,5 XT 06'


Romuald

Recommended Posts

Witam.

Przy 93666 km w moim forku wyszedł bokiem korbowód. :shock:

Czy jest sens naprawiać silnik, kupić nowy czy używany ( o ile jest taka możliwość)?

Co robić? Gdzie szukać? Gdzie naprawiać?

Czy słyszeliście o podobnych przypadkach?

Jakich kosztów mogę się spodziewać?

 

Dziękje za jakakolwiek pomoc.

Link to comment
Share on other sites

Jeśli masz dziurę w bloku, a tak zrozumiałem, to potrzebny ci shortblock lub cały silnik. pewnie z 10-12 pęknie...

Takie rzeczy się zdarzają jak nie ma oleum w motorze, a to w 2,5 jest wielce prawdopodobne.

Ja chyba bym kupił używany blok 2,5 turbo półzamknięty i do tego kute tłoki, korby ewentualnie seryjne i nowy wał. Ale potrzebny fachowiec który to poskłada w całość i doradzi jakie konkretnie graty - bo potem może być powtórka i winnego brak.

Druga opcja, to cały motor z osprzętem od STI 2,5. Do tego zmiana programu i w twoim forku zamieszka moc! :twisted:

Link to comment
Share on other sites

"Takie rzeczy się zdarzają jak nie ma oleum w motorze, a to w 2,5 jest wielce prawdopodobne."

 

Przed wyjazdem w trasę oleum sprawdzono i był prawidlowy stan, zreszta po tym jak zjechałem na pobocze zauważyłem, ze jeszcze sporo wylało sie na asfalt.

Jeszcze nie mogę się pogodzić z faktami, mam go od nowości i do tej pory wyminiłem tylko sprzęgło, a teraz taka niespodzianka...

Gdzie szukać dobrych fachowców?

 

Pozdrawiam.

Link to comment
Share on other sites

Jeszcze pytanie pomocnicze, jaki olej używasz? Jak był np.5W30 i pogoniłeś mocno w trasie i to właściwa ilość mogła nie załatwiać sprawy, choć z drugiej strony jest zimno i powinnien dobrze ciepło oddawać przez miskę.

Może po prostu niefart...

 

Co do fachowców to na forum tylko ASO :mrgreen: , ale oni pewnie shortblock będą chciely wymieniać.

 

W jakich okolicach występujesz?

Link to comment
Share on other sites

do tego kute tłoki,

i max 50 tyś przebiegu i następna wymiana.... :wink:

Co do fachowców to na forum tylko ASO , ale oni pewnie shortblock będą chciely wymieniać.

jedynie tą metodą masz 2 lata gwarancji. :idea: ......, a jak wygląda gwarancja w nie-aso :wink: :mrgreen:

Link to comment
Share on other sites

Takie rzeczy się zdarzają jak nie ma oleum w motorze, a to w 2,5 jest wielce prawdopodobne.

raczej takie rzeczy się zdarzają gdy korbowód ma wadę produkcyjną w postaci defektu struktury (porowatość, rzadzizna, zanieczyszczenie), dalej lata pracy, narastające naprężenia w materiale i trach, i jest to do zweryfikowania po przełomie samego korbowodu, natomiast takie ustalenie tylko dla własnej ciekawości, szczerze współczuje.

Link to comment
Share on other sites

Panie Andrzeju, znam WRX-a 2,0 na tłokach JE Pistons, który póki co przelatał ok 100tkm po ulicy, i działa w najlepsze, nie tłucze zbytnio (na zimno słychać że kuty, ale na ciepło cisza).

A doładowanie max.1,5 bar.

 

Forester 2,0XT MY03 - na razie 80tkm - wszystko w najlepszym porządku, brak zużycia oleju, doładowanie 1,2 bar, TD04, intercooler WRX, tłoki wiseco.

3 silniki seryjne wcześniej padły nie robiąc takiego przebiegu.

 

Oczywiście wszystko można zabić, zniszczyć, zdemolować i zepsuć, ale przy niepodnoszeniu mocy do nierozsądnych wartości (a skrzynia 5MT nie pozwoli na to :mrgreen: ) myślę, że przy prawidłowym doborze części, właściwej obróbce i poskładaniu wytrzyma co najmniej tyle co seryjny, a moc można wygenerować większą.

 

Co do gwarancji, to nie tylko ASO daje gwarancję, ale to temat rzeka.

Nie ma o co kruszyć kopii :wink: .

Link to comment
Share on other sites

AdaSch, Penkajom :mrgreen: . Co do CP Pistons zdania są podzielone.

Co prawda ja mam w swoim sti cp pistons + dartony i po 10.000 jazdy po ulicy na miarę możliwości auta i kilku pojeżdżawkach, ale bez ekstremum wszystko działa jak należy - na zimno przez chwilę tylko słychać pracę tłoków, a jak się normalnie rozgrzeje to jak się wsłuchać to sworznie dają znać. Na razie obserwuję.

 

Ale znam przykład CPP w 2,0Turbo, który pracuje jak sieczkarnia po ok 30.000 przebiegu (ale od razu był głośny - tłoki z pierwszej serii jaka trafiła do Polski parę lat temu i miało być super hiper...)

 

Ja podałem przykłady z tłokami innych firm. Wiseco mam sprawdzone i dają radę. Poza tym są jeszcze Mahle, które są mocno polecane na duże przebiegi.

Link to comment
Share on other sites

Penkajom
Pytanie przez ile km ?

No to wszystko jasne :mrgreen:

 

Słyszałem, że pękają nawet podczas zwykłej jazdy :?

ale nie wiem jaki to jest odsetek.

 

a tłoki się nie zmieniły w sti my11?

 

Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

tłoki w 2,5 faktycznie są "slabe"...

 

o CP można powiedzieć tylko , że są ..."tanie" - nie jest to moja opinia, ale osób ktore grzebią się w motorach

 

ale korby... :roll: ja na seryjnych mam 400KM i nie jest to element który w jakiś sposób obciąża mnie psychicznie ;)

Link to comment
Share on other sites

Nieźle, naprawa tego czegos to solidna kasa no zalezy też dla kogo ja osobiście robiłem silnik podobna rzecz tyle ze tuleja korobwodu padła. A i wymienilem pierscionki mocniejsze załozyłem panewki a co potem osiowanie . Uszczelki prosze nie kupować podróbek itd

Link to comment
Share on other sites

tłoki w 2,5 faktycznie są "slabe"...

czy to nie wina jednak bloku i ,"fruwających tulei", które jakoś oddziałują na tłoki(drgania czy co), bo różnica w wymiarze chyba tak straszno nie wpływa .No i EGT może być różne w różnych autach - zmęczenie termiczne itd.carlos-wrx, masz to chyba dobrze zrobine i tyle .

Link to comment
Share on other sites

Witam.

Przy 93666 km w moim forku wyszedł bokiem korbowód. :shock:

Czy jest sens naprawiać silnik, kupić nowy czy używany ( o ile jest taka możliwość)?

Co robić? Gdzie szukać? Gdzie naprawiać?

Czy słyszeliście o podobnych przypadkach?

Jakich kosztów mogę się spodziewać?

 

Dziękje za jakakolwiek pomoc.

 

 

To że korba wyszła bokiem to na 99% nie wina samej korby, a jest to skutek czegoś innego, np. stopienia tłoka i zrobienia totalnego bałaganu w silniku, czy zatarcie tłoka, lub obrócenie i zaklinowanie panewki . Korby w Subaru są wyjątkowo mocne iodporne, i dotyczy to wszystkich silników :roll:

Link to comment
Share on other sites

carfit, a nie mogło tak się stać od rozrządu?

 

teoretycznie tak, ale praktycznie to 0,1 % szans , jak pasek sie urywa , to idzie siła w najsłabszy punkt, czyli najpierw zawory, jak je wygnie , to tłok z układem korbowo tłokowym , ma " luźną drogę " , jedynie jakby sie grzybek zaworu urwał i został w cylindrze , to jest jakas szansa na korbe bokiem , ale ja naprawde takiego przypadku jeszcze nie widziałem, a sporo rozwalonych pasków widziałem , nawet z urwanym grzybkiem, ale korba wygieła sie tylko troche.

Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...