Romuald Posted December 3, 2011 Share Posted December 3, 2011 Witam. Przy 93666 km w moim forku wyszedł bokiem korbowód. :shock: Czy jest sens naprawiać silnik, kupić nowy czy używany ( o ile jest taka możliwość)? Co robić? Gdzie szukać? Gdzie naprawiać? Czy słyszeliście o podobnych przypadkach? Jakich kosztów mogę się spodziewać? Dziękje za jakakolwiek pomoc. Link to comment Share on other sites More sharing options...
house_1 Posted December 3, 2011 Share Posted December 3, 2011 Jeśli masz dziurę w bloku, a tak zrozumiałem, to potrzebny ci shortblock lub cały silnik. pewnie z 10-12 pęknie... Takie rzeczy się zdarzają jak nie ma oleum w motorze, a to w 2,5 jest wielce prawdopodobne. Ja chyba bym kupił używany blok 2,5 turbo półzamknięty i do tego kute tłoki, korby ewentualnie seryjne i nowy wał. Ale potrzebny fachowiec który to poskłada w całość i doradzi jakie konkretnie graty - bo potem może być powtórka i winnego brak. Druga opcja, to cały motor z osprzętem od STI 2,5. Do tego zmiana programu i w twoim forku zamieszka moc! Link to comment Share on other sites More sharing options...
tzd Posted December 3, 2011 Share Posted December 3, 2011 Romuald, napisz skąd jesteś, doradzimy Ci wtedy ASO, w którym najlepiej to zrobić. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Romuald Posted December 3, 2011 Author Share Posted December 3, 2011 "Takie rzeczy się zdarzają jak nie ma oleum w motorze, a to w 2,5 jest wielce prawdopodobne." Przed wyjazdem w trasę oleum sprawdzono i był prawidlowy stan, zreszta po tym jak zjechałem na pobocze zauważyłem, ze jeszcze sporo wylało sie na asfalt. Jeszcze nie mogę się pogodzić z faktami, mam go od nowości i do tej pory wyminiłem tylko sprzęgło, a teraz taka niespodzianka... Gdzie szukać dobrych fachowców? Pozdrawiam. Link to comment Share on other sites More sharing options...
house_1 Posted December 4, 2011 Share Posted December 4, 2011 Jeszcze pytanie pomocnicze, jaki olej używasz? Jak był np.5W30 i pogoniłeś mocno w trasie i to właściwa ilość mogła nie załatwiać sprawy, choć z drugiej strony jest zimno i powinnien dobrze ciepło oddawać przez miskę. Może po prostu niefart... Co do fachowców to na forum tylko ASO , ale oni pewnie shortblock będą chciely wymieniać. W jakich okolicach występujesz? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Andrzej Koper Posted December 4, 2011 Share Posted December 4, 2011 do tego kute tłoki, i max 50 tyś przebiegu i następna wymiana.... :wink: Co do fachowców to na forum tylko ASO , ale oni pewnie shortblock będą chciely wymieniać. jedynie tą metodą masz 2 lata gwarancji. ......, a jak wygląda gwarancja w nie-aso :wink: Link to comment Share on other sites More sharing options...
malymala Posted December 4, 2011 Share Posted December 4, 2011 Takie rzeczy się zdarzają jak nie ma oleum w motorze, a to w 2,5 jest wielce prawdopodobne. raczej takie rzeczy się zdarzają gdy korbowód ma wadę produkcyjną w postaci defektu struktury (porowatość, rzadzizna, zanieczyszczenie), dalej lata pracy, narastające naprężenia w materiale i trach, i jest to do zweryfikowania po przełomie samego korbowodu, natomiast takie ustalenie tylko dla własnej ciekawości, szczerze współczuje. Link to comment Share on other sites More sharing options...
house_1 Posted December 4, 2011 Share Posted December 4, 2011 Panie Andrzeju, znam WRX-a 2,0 na tłokach JE Pistons, który póki co przelatał ok 100tkm po ulicy, i działa w najlepsze, nie tłucze zbytnio (na zimno słychać że kuty, ale na ciepło cisza). A doładowanie max.1,5 bar. Forester 2,0XT MY03 - na razie 80tkm - wszystko w najlepszym porządku, brak zużycia oleju, doładowanie 1,2 bar, TD04, intercooler WRX, tłoki wiseco. 3 silniki seryjne wcześniej padły nie robiąc takiego przebiegu. Oczywiście wszystko można zabić, zniszczyć, zdemolować i zepsuć, ale przy niepodnoszeniu mocy do nierozsądnych wartości (a skrzynia 5MT nie pozwoli na to ) myślę, że przy prawidłowym doborze części, właściwej obróbce i poskładaniu wytrzyma co najmniej tyle co seryjny, a moc można wygenerować większą. Co do gwarancji, to nie tylko ASO daje gwarancję, ale to temat rzeka. Nie ma o co kruszyć kopii :wink: . Link to comment Share on other sites More sharing options...
Andrzej Koper Posted December 4, 2011 Share Posted December 4, 2011 Co robić? Gdzie szukać? Gdzie naprawiać? Mysle , że chodzi tu o seryjny motor...bez chęci zwiększania mocy... :wink: Link to comment Share on other sites More sharing options...
AdaSch Posted December 6, 2011 Share Posted December 6, 2011 house_1, znam forka chyba z cp pistons 10kkm i był niezły hałasik seryjne tłoki jeżdżą w 300km imprezach więc w czym problem? Pozdrawiam Link to comment Share on other sites More sharing options...
house_1 Posted December 7, 2011 Share Posted December 7, 2011 AdaSch, Penkajom . Co do CP Pistons zdania są podzielone. Co prawda ja mam w swoim sti cp pistons + dartony i po 10.000 jazdy po ulicy na miarę możliwości auta i kilku pojeżdżawkach, ale bez ekstremum wszystko działa jak należy - na zimno przez chwilę tylko słychać pracę tłoków, a jak się normalnie rozgrzeje to jak się wsłuchać to sworznie dają znać. Na razie obserwuję. Ale znam przykład CPP w 2,0Turbo, który pracuje jak sieczkarnia po ok 30.000 przebiegu (ale od razu był głośny - tłoki z pierwszej serii jaka trafiła do Polski parę lat temu i miało być super hiper...) Ja podałem przykłady z tłokami innych firm. Wiseco mam sprawdzone i dają radę. Poza tym są jeszcze Mahle, które są mocno polecane na duże przebiegi. Link to comment Share on other sites More sharing options...
RoadRunner Posted December 7, 2011 Share Posted December 7, 2011 house_1, seryjne tłoki jeżdżą w 300km imprezach więc w czym problem? Pytanie przez ile km ? Link to comment Share on other sites More sharing options...
AdaSch Posted December 7, 2011 Share Posted December 7, 2011 Penkajom Pytanie przez ile km ? No to wszystko jasne Słyszałem, że pękają nawet podczas zwykłej jazdy :? ale nie wiem jaki to jest odsetek. a tłoki się nie zmieniły w sti my11? Pozdrawiam Link to comment Share on other sites More sharing options...
carlos-wrx Posted December 7, 2011 Share Posted December 7, 2011 tłoki w 2,5 faktycznie są "slabe"... o CP można powiedzieć tylko , że są ..."tanie" - nie jest to moja opinia, ale osób ktore grzebią się w motorach ale korby... :roll: ja na seryjnych mam 400KM i nie jest to element który w jakiś sposób obciąża mnie psychicznie Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tourism Posted December 7, 2011 Share Posted December 7, 2011 Nieźle, naprawa tego czegos to solidna kasa no zalezy też dla kogo ja osobiście robiłem silnik podobna rzecz tyle ze tuleja korobwodu padła. A i wymienilem pierscionki mocniejsze załozyłem panewki a co potem osiowanie . Uszczelki prosze nie kupować podróbek itd Link to comment Share on other sites More sharing options...
respect Posted December 7, 2011 Share Posted December 7, 2011 tłoki w 2,5 faktycznie są "slabe"... czy to nie wina jednak bloku i ,"fruwających tulei", które jakoś oddziałują na tłoki(drgania czy co), bo różnica w wymiarze chyba tak straszno nie wpływa .No i EGT może być różne w różnych autach - zmęczenie termiczne itd.carlos-wrx, masz to chyba dobrze zrobine i tyle . Link to comment Share on other sites More sharing options...
carfit Posted December 7, 2011 Share Posted December 7, 2011 Witam. Przy 93666 km w moim forku wyszedł bokiem korbowód. :shock: Czy jest sens naprawiać silnik, kupić nowy czy używany ( o ile jest taka możliwość)? Co robić? Gdzie szukać? Gdzie naprawiać? Czy słyszeliście o podobnych przypadkach? Jakich kosztów mogę się spodziewać? Dziękje za jakakolwiek pomoc. To że korba wyszła bokiem to na 99% nie wina samej korby, a jest to skutek czegoś innego, np. stopienia tłoka i zrobienia totalnego bałaganu w silniku, czy zatarcie tłoka, lub obrócenie i zaklinowanie panewki . Korby w Subaru są wyjątkowo mocne iodporne, i dotyczy to wszystkich silników :roll: Link to comment Share on other sites More sharing options...
respect Posted December 7, 2011 Share Posted December 7, 2011 carfit, a nie mogło tak się stać od rozrządu? Tzn. najpierw pasek ,a potem reszta - ino nikt jeszcze do motoru nie kukał? Link to comment Share on other sites More sharing options...
carfit Posted December 7, 2011 Share Posted December 7, 2011 carfit, a nie mogło tak się stać od rozrządu? teoretycznie tak, ale praktycznie to 0,1 % szans , jak pasek sie urywa , to idzie siła w najsłabszy punkt, czyli najpierw zawory, jak je wygnie , to tłok z układem korbowo tłokowym , ma " luźną drogę " , jedynie jakby sie grzybek zaworu urwał i został w cylindrze , to jest jakas szansa na korbe bokiem , ale ja naprawde takiego przypadku jeszcze nie widziałem, a sporo rozwalonych pasków widziałem , nawet z urwanym grzybkiem, ale korba wygieła sie tylko troche. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now