Skocz do zawartości

Legacy Turbo


Tommo

Rekomendowane odpowiedzi

W naszym dziadku (320kkm przebiegu) zdziebko podkreconym (ladowanie w granicach 1.1 - 1.2 bara) w ciagu 15kkm (same upalania i dojazdowki) skrzynia od gtka kleknela dwa razy. Raz dwojka padla, raz trojka. Z perspektywy czasu powiem, ze warto zainwestowac w skrzynke z wrx05. Natomiast przebieg dziadunia pokazuje, ze sa to rzeczywiscie pancerne samochody. Szkoda ze kjuz sie takich nie robi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1.3 bara powiadasz? To już sporo jak na turbodziada, to był chyba jakiś dobry egzemplarz, tłoki w serii takiego doładowania nie wytrzymują na dłuższą metę.

 

Te silniki (jeśli są w dobrym stanie) wytrzymują doładowanie 1.7 bara.

 

Szczur75 możesz podać konkretny taki silnik? Pytam z ciekawości, bo sam bym chętnie zobaczył motor, który na seryjnych bebechach nie "klęka" przy takim doładowaniu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

auto kompletnie seryjne,klocki są fabryczne,przebieg 48 kkm.

fotki soon :wink:

 

aaa to już wiem o którego dziada chodzi :twisted: na fotkach w ogłoszeniu wyglądał faktycznie dziewiczo :shock: tylko tą małą "przeciere" zrobić i będzie cud miód :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tommo, Tak, to blok zamknięty. Legacy Turbo tylko takie miały. Obok czujnika położenia wału korbowego po prawej stronie (auta, nie twojej) masz charakterystyczną kratkę na bloku.

 

A jak tam popychacze? Nie słychać? :D

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja się dołączę do tematu :) Też mam takiego turbodziada w prawie serii, bo niestety mam silnik od GT 96 :/ Miałem w planach zmienić mu wydech i kupić APEXI. Ponieważ mam seryjną skrzynie i na razie nie stać mnie na mocniejszą to mam zamiar zatrzymać się na 260km. Ponoć tyle jest w stanie wytrzymać, a jakby co to mam na podmiankę taką samą :) Ale do rzeczy.

 

Nie planowałem zmiany dolotu, ponoś seria z papierowym filtrem spokojnie daje rade do 260km, chyba że się mylę. Podoba mi się efekt braku tłumika szmerów, ale nie za bardzo wyobrażam sobie jak to wtedy ma wyglądać. Bo przecież stożek + przepływka = wydatki

 

Co proponujecie na wydech? Gdzie w turbodziadzie są katy i od którego miejsca trzeba wymienić serie? Wydawało mi się że powinno wyglądać to tak, że od downpipe pusta rura i jakiś fajny przelotowy tłumik końcowy, żeby sąsiadów nie straszyć :) Ktoś ma jakieś sprawdzone patenty w tym przypadku ?? Coś trzeba jeszcze grzebać po zmianie wydechu żeby komputer nie oszalał??? Bo między zrobieniem wydechu a APEXI pewnie minie chwila :)

 

Co do APEXI to nie wymaga ono już FCD? Ale MBC się przyda? mam rację??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za to pewnie bedzie potrzebowal nowy map sensor, bo seryjny zdaje sie w turboantyku dziala tylko do 1.15?

Na to oczywiscie mozna faktycznie zaradzic mbc/ebc, ale lepiej jednak zainwestowac w nowy sensor i zostawic to komputerowi do kontroli (no, chyba, ze idziemy na calosc i montujemy np. apexi avc-r, ktore ma troche jednak chyba bardziej zaawansowana kontrole doladowania niz apexi power fc samo w sobie)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Co proponujecie na wydech? Gdzie w turbodziadzie są katy i od którego miejsca trzeba wymienić serie? Wydawało mi się że powinno wyglądać to tak, że od downpipe pusta rura i jakiś fajny przelotowy tłumik końcowy, żeby sąsiadów nie straszyć :)

 

Najlepiej wymienić kompletny wydech.Ja mam robiony na zamówienie: dp 3 cale przechodzący na 2,5 ' później dwa tłumiki przelotowe,zastanawiam się nad sportowym przelotowym katalizatorem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dziadku laduje normalnie do 0.9 a jak podniesiesz powyzej 1.0 to bedzie odcinal myslac ze jest za slaba mieszanka.

 

Tu sie nie zgodzę - ładuje mi max do 1.15 i pomijając sporadyczne boost cuty przy ostrym depnięciu nic się nie dzieje - taka odcinka trafia się raz na hgw ile razy, przykładowo - dziś cały dzień pałowania w Nowym Mieście i raz odcięło przy wyprzedzaniu. Poprzednio w NMnP ani razu. Odcinka jest tak jak pisał Szczur na 1.18 ustawiona i tego sie bez większych modów nie obejdzie dlatego też Apexi czeka i czeka i nie mam czasu założyc i wystroić a teraz po dzisiejszych przygodach jeszcze troche poczeka.

 

Co do Legacy Tommo - przed podbijaniem kucykow zainwestuj w zawias - seria to porażka a w zestawie z seryjnymi krzesłami będziesz latał po całym samochodzie i podpierał się w winklach lusterkami. A teraz wyobraź sobie co się będzie działo jak dołożysz troche koni. Zawias w tym samochodzie to podstawa. Warto tez pomyśleć o hamulcu bo seria to seria - też szału nie robi.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawiasu nie ma co za bardzo glebić - sztywnośc wystarcza a jak najdzie ochota (a najdzie) to warto byc gotowym na różne okazje nawierzchni. Dodatkowy problem w glebieniu pojawia sie przy oponach bo zaczynają obcierać - wyżej stoi można włozyć 205/55/6 zamiast typowej 50/16 - zamiennik serii na 16". do upalania znalezienie taniej50ki jest ciężkie a 55 to typowy rozmiar większości mondeo, passatów i innych korpowagenów więc u każdego oponiaża, wulkanizatora i handlarza używkami znajdziesz komplet za 200-350pln na 1-2 pojeżdżawki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawiasu nie ma co za bardzo glebić - sztywnośc wystarcza a jak najdzie ochota (a najdzie) to warto byc gotowym na różne okazje nawierzchni. Dodatkowy problem w glebieniu pojawia sie przy oponach bo zaczynają obcierać - wyżej stoi można włozyć 205/55/6 zamiast typowej 50/16 - zamiennik serii na 16". do upalania znalezienie taniej50ki jest ciężkie a 55 to typowy rozmiar większości mondeo, passatów i innych korpowagenów więc u każdego oponiaża, wulkanizatora i handlarza używkami znajdziesz komplet za 200-350pln na 1-2 pojeżdżawki.

 

Z zawiasu, który ma dobry stosunek jakości do ceny to KYB AGX:) Ten mogę polecić:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

STIFF, zawias będzie zmieniany,nie wiem jeszcze czy go obniżać, bo chce latać głównie po śniegu.

Tommo, to po cholere go wzmacniac? Na snieg seryjne 200 kucy spokojnie starczy... Zamiast tego lepiej kup fajne opony, moze kolce?

 

-- 28 lis 2011, o 17:54 --

 

Co do Legacy Tommo - przed podbijaniem kucykow zainwestuj w zawias - seria to porażka a w zestawie z seryjnymi krzesłami będziesz latał po całym samochodzie i podpierał się w winklach lusterkami. A teraz wyobraź sobie co się będzie działo jak dołożysz troche koni. Zawias w tym samochodzie to podstawa. Warto tez pomyśleć o hamulcu bo seria to seria - też szału nie robi.

Serio, nic dodac, nic ujac... Ja na seryjnych fotelach nie bylem w stanie kasku zalozyc, bo bym musial chyba z otwartym szyberdachem jezdzic :-)

W serii naped jest znacznie szybszy od zawieszenia, a to nie jest dobra kombinacja :-| U mnie byly AGXy, do tego twardsze sprezyny, ale nie wiem co dokladnie. Przod siedzial nizej, tyl byl mniej wiecej tej samej wysokosci co seria.

Jezdzilem na oponach o rozmiarze 205/50R15 - obnizalo troche przeswit i trzeba bylo uwazac, ale rozmiar tani (nawet mozna sie bylo pokusic o R888), a do tego - skracalo przelozenie, co tez przekladalo sie na osiagi.

No i... elektroszpera tez czyni cuda, jezeli chodzi o prowadzenie auta - z jednej strony podsterownosc robi sie juz naprawde BARDZO silna, ale z drugiej, jak rzucisz auto, to bokami lata sie bardzo przyjemnie. A i nawet nie latajac bokami na wyjsciach z zakretow jest zupelnie inna bajka niz przy seryjnym tylnym dyfrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tommo, to po cholere go wzmacniac? Na snieg seryjne 200 kucy spokojnie starczy... Zamiast tego lepiej kup fajne opony, moze kolce?

Wczoraj dopiero zarejestrowałem i ubezpieczyłem auto, więc mogłem już trochę więcej pojeździć.

Niestety dla mnie seria nie jedzie,słabo skręca,mizernie hamuje.Takie wygodne wozidełko na co dzień.Wcześniej miałem mocne auto, może dlatego takie odczucia.Trzeba dłubać nie ma rady.

Opony już mam.Nowe śniegówki z możliwością kolcowania.Czekam na zawias,na dniach ma przyjść do mnie.Na razie nie obniżam auta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

STIFF, zawias będzie zmieniany,nie wiem jeszcze czy go obniżać, bo chce latać głównie po śniegu.

Tommo, to po cholere go wzmacniac? Na snieg seryjne 200 kucy spokojnie starczy... Zamiast tego lepiej kup fajne opony, moze kolce?

 

-- 28 lis 2011, o 17:54 --

 

Co do Legacy Tommo - przed podbijaniem kucykow zainwestuj w zawias - seria to porażka a w zestawie z seryjnymi krzesłami będziesz latał po całym samochodzie i podpierał się w winklach lusterkami. A teraz wyobraź sobie co się będzie działo jak dołożysz troche koni. Zawias w tym samochodzie to podstawa. Warto tez pomyśleć o hamulcu bo seria to seria - też szału nie robi.

Serio, nic dodac, nic ujac... Ja na seryjnych fotelach nie bylem w stanie kasku zalozyc, bo bym musial chyba z otwartym szyberdachem jezdzic :-)

W serii naped jest znacznie szybszy od zawieszenia, a to nie jest dobra kombinacja :-| U mnie byly AGXy, do tego twardsze sprezyny, ale nie wiem co dokladnie. Przod siedzial nizej, tyl byl mniej wiecej tej samej wysokosci co seria.

Jezdzilem na oponach o rozmiarze 205/50R15 - obnizalo troche przeswit i trzeba bylo uwazac, ale rozmiar tani (nawet mozna sie bylo pokusic o R888), a do tego - skracalo przelozenie, co tez przekladalo sie na osiagi.

No i... elektroszpera tez czyni cuda, jezeli chodzi o prowadzenie auta - z jednej strony podsterownosc robi sie juz naprawde BARDZO silna, ale z drugiej, jak rzucisz auto, to bokami lata sie bardzo przyjemnie. A i nawet nie latajac bokami na wyjsciach z zakretow jest zupelnie inna bajka niz przy seryjnym tylnym dyfrze.

 

Socko z tymi wyjściami z zakrętów trzeba troszkę uważać, bo przy otwartym przodzie auto ma tendencje do wyjeżdżania jak się dobrze "odkręci". Czwartek w swoim GT ma założony ALK na przodzie co przy szperze 1.5 way z tyłu daje naprawdę dobre prowadzenie auta (plus oczywiście dobry zawias, odpowiednie zbieżność, opony)

 

-- 29 lis 2011, o 09:01 --

 

Tommo, to po cholere go wzmacniac? Na snieg seryjne 200 kucy spokojnie starczy... Zamiast tego lepiej kup fajne opony, moze kolce?

Wczoraj dopiero zarejestrowałem i ubezpieczyłem auto, więc mogłem już trochę więcej pojeździć.

Niestety dla mnie seria nie jedzie,słabo skręca,mizernie hamuje.Takie wygodne wozidełko na co dzień.Wcześniej miałem mocne auto, może dlatego takie odczucia.Trzeba dłubać nie ma rady.

Opony już mam.Nowe śniegówki z możliwością kolcowania.Czekam na zawias,na dniach ma przyjść do mnie.Na razie nie obniżam auta.

 

Posłuchaj chłopaków i nie baw się w obniżanie Legaca, no chyba, że nastawiłeś się na jazdę torową. KYB AGX z dobrą sprężyną, do tego felunek 15` i auto dobrze idzie i nieźle wygląda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety dla mnie seria nie jedzie,słabo skręca,mizernie hamuje.Takie wygodne wozidełko na co dzień.Wcześniej miałem mocne auto, może dlatego takie odczucia.Trzeba dłubać nie ma rady.

Tommo, boje sie, ze doprowadzenie Legaca do stanu aby "jechal", skrecal i hamowal to koszt rowny zakupowi STI new age, i to bloba albo hawka... :-| A STI i tak bedzie to robil lepiej, a do tego bedzie mial mniej zmeczona bude...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...