Skocz do zawartości

GISek

Użytkownik
  • Postów

    391
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez GISek

  1. Ja byłem na "porannej sesji":) Szczęście dla mnie było sucho:D Czerwona E36 była bezpieczna:D Mnie się bardzo podobało, podziękowania dla Czwartka za możliwość przejazdu w jego aucie, za profesjonalny komentarz:D Nie wiem jak Ty Bartek, ale mnie się jechało naprawdę dobrze:D Poproszę o więcej:)
  2. Ja jestem.... przynajmniej rano:) Zerkałem w pogodę i zapowiada się, że weekend będzie raczej bez deszczu:)
  3. Bartku, tak jak Ci mówiłem, pilne (hehe) sprawy rodzinne nie pozwolą mi stawić się w najbliższą niedzielę, na torze....ale na kolejne będę na 99%. Baardzo chciałbym zabrać swojego Borewicza, ale to wszystko zależy od pogody:) Staruszki już tak mają, że jak jest mokro, to podagra, gangrena, czy inny cuś strzyka w stawie:) Zobaczymy co pogoda przyniesie:) a tymczasem do zobaczyska na kolejnym treningu:)
  4. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
  5. Od jakichś 2 tygodni posiadam telefon Samsung galaxy s4. Dziś z dnia na dzień telefon nie odtwarza żadnych nagrań wideo, zarówno z pliku jak i ze strony. Objawia się to tym, że po uruchomieniu odtwarzania od razu się ono zatrzymuje. Może ktoś się z czymś takim się spotkał?
  6. Vert - przyjeżdżamy o płacimy na miejscu, czy przelewamy kaskę przed i potem przyjeżdżamy?
  7. właśnie patrzę na tę stronkę i jest sinik z imprezy GC STI (94-97) , jest skrzynia do legacy turbo. Byłe pewien, że będzie drożej:)
  8. było sucho, było gorąco, było..extra Dziad pokazał klasę i nie zawiódł nawet przez chwilę Moje podsumowanie: jak zwykle bez zastrzeżeń, a możliwość przybicia graby z Vertem i Norvegiem - bezcenna... no i ta kiełbacha
  9. cosik się chmurzy we stolicy - może jutro nie będzie lotnisko suche jak pieprz;)
  10. Ja na pewno będę, tym razem z samego rana, w sobotę jest też piknik naukowy na Narodowym i dzieciaki też coś muszą mieć z życia
  11. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
  12. Tym razem, w końcu, po długiej przerwie etc. będę Co prawda w Wesołej będzie impreza z okazji Dnia Dziecka, ale wstanę najwyżej "z kurami" żeby pojeździć po lotnisku. Norveg będę miał do Ciebie temat, ale to już na miejscu:)
  13. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
  14. GISek

    Wpadający hamulec

    pompa nie jest wieczna, może przepuszczać na sekcjach. A co do serwa, ktoś tu pisał, że jak pompa cieknie może płyn zasysać do serwa. Przecież serwo jest konstrukcją zamkniętą, która mechanicznie działa na pompę hamulcową.
  15. Może tak być, sądząc po stanie mocowań, to obydwa czujniki są lekko mówiąc stare:) Przypuszczam, że ten czujnik 6-pinowy zawiera potencjometr, który wraz ze zmianą położenia pływaka zmienia oporność - stąd stan paliwa na wskaźniku, drugi to czujnik rezerwy? Zwierałem na krótko tę wtyczkę dwupinową i nic, miałem nadzieję, że to jest od rezerwy. Kontrolka na 100% jest oki, żarówka sprawdzona.
  16. Wiesz co, no w sumie to chyba możesz mieć rację, bo wczoraj jak grzebałem to trochę zgłupiałem:) W miejscu tylnej kanapy są dwie zaślepki. Większa za fotelem pasażera kryje duży wkład, trzy krućce i kostka biała 6-pinowa, druga za fotelem kierowcy mały okrągły wkład z jednym krućcem (powrót?) kostka biała 2-pinowa. teraz pytanie co jest czym? nie podejmę się rozbierania tego, bo obydwa "wkłady" są pierońsko skorodowane, krućce wyglądają jakby zaraz miały się złamać, a nakrętki wyglądają jak z piernika próbowałem którąś ruszyć, ale przestała wyglądać jak nakrętka:/ Wczoraj wieczorem zatankowałem auto do pełna po trasie Radom-Warszawa plus jazda po mieście (średnia lekko ponad 10 litrów) i było jakoś ciut poniżej połowy zbiornika. Pół zbiornika, a wskazówka na włączonym zapłonie leży na podłodze. Może ktoś mnie oświecić co to są za czujniki w tym zbiorniku? aaa i jeszcze mam jedną kwestię obok dużej zaślepki, we wgłębieniu podłogi (pod kanapę wychodzi przewód (wygląda na ten 6-pinowy) i ma dodatkową kostkę. To nie jest przypadkiem ten przewód, który zasila obydwa czujniki?
  17. A ile wchodzi benzyny do baku jest wskazowka jest na samym dole jak zalesz do pelna? ja nie rozumieć pytania:) Wczoraj jak wyjeżdżałem do Warszawy miałem auto zalane na full. Nie goniłem na złamanie karku (huk jest niemiłosierny) i oceniam, że spaliłem wachy ciut poniżej pierwszej kreski. Dziś w końcu mam trochę czasu, żeby to obadać, Kapic na co dzień nie ja jeżdżę tym sprzętem, ale jak już się do niego dorwę, to monitoruję co nie kaman;)
  18. Wczoraj zabrałem dziada od Szwagra i w powrocie do Warszawy obserwowałem sobie jak pokazuje wskaźnik paliwa. Opada i podnosi się bez względu na to czy jest full paliwa czy nie. W dodatku dzisiaj jak stałem w korku wskazówka opadła na sam dół a i tak rezerwa się nie świeci, chyba muszę jednak dziś w garażu pogrzebać przy aucie. Szlag... pogoda do kitu, miałem jutro hamulce odpowietrzać, ale w tych warunkach nie ma to sensu...
  19. Za każdym Stozek. Wygląda tak jakby był problem z przewodzeniem prądu w przewodzie łączącym czujnik z zegarami. Jakaś przerwa czy cuś. W poniedziałek będę miał auto u siebie to wtedy zajrzę do niego. BTW czy ktoś może mi powiedzieć jakie parametry mają żarówki w zegarach (chodzi o moc) Z góry dzięki za pomoc:)
  20. Stozek nie ma znaczenia czy paliwa jest mało, czy dużo, falowanie jest tak czy siak.
  21. Ok spróbuję to rozebrać, tylko boję się, że jak wyjmę ten czujnik, to uszczelka może nie nadawać się do ponownego użycia:/
  22. Wiesz Kapic, tego nie wziąłem pod uwagę A co powiesz na brak rezerwy?
  23. Chyba już pytałem, ale nikt nie chciał się podzielić ze mną swoją tajemną wiedzą, zatem męczę dalej. W dziadzie z wiatrakiem wskaźnik paliwa regularnie faluje. tzn. opada do skrajnego poziomu (jak przy wyłączonym zapłonie) a potem wstaje do poziomu właściwego (pokazuje poziom paliwa). Dzieje się tak w zasadzie cały czas. Do tego nie działa kontrolka rezerwy (żarówka na 99% sprawna). Podejrzewam, że coś jest nie tak z kostką przy czujniku poziomu paliwa, bo widziałem, że jest bardzo mocno usyfiona/skorodowana. Obawiam się najgorszego - czyli, że po wyciągnięciu kostki styki mi się posypią i czujnik będę mógł wywalić do śmietnika. Czy dziad z wiatrakiem miał większy zbiornik niż wersja 2.0/2.2 N/A tudzież 1.8?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...