BartZ chyba coś pokiełbasiłeś Według tej samej zapewne teorii o której również słyszałem powinno być odkładnie odwrotnie :wink:
Przytoczę stosownego cycata
„ Promieniowanie kosmiczne wpływa na klimat ziemi. To niezwykłe: jesteśmy bezpośrednio zależni od kosmosu.
W ciągu ostatnich 100 lat natężenie pola magnetycznego słońca wzrosło ponad dwukrotnie. Do ziemskiej atmosfery dociera mniej cząstek promieniowania kosmicznego, a to oznacza, że pokrywa chmur jest mniejsza. Dlatego klimat ziemi się ociepla. Im silniejsze pole magnetyczne słońca tym słabsze natężenie promieniowania kosmicznego i tym mniejsza pokrywa chmur. Mniejsza pokrywa chmur, to wyższe temperatury na ziemi. Przy słabej aktywności magnetycznej słońca w ziemskiej atmosferze tworzy się więcej chmur. Dociera do nas wtedy więcej cząstek promieniowania kosmicznego. W ten sposób słońce i gwiazdy wpływają na zachmurzenie na Ziemi.
Przez większą część dziejów naszej planety nie było na niej żadnych lodowców. Dziś możemy je spotkać w wielu miejscach. 450 milionów lat temu na ziemi było bardzo zimno. Mimo to stężenie dwutlenku węgla w atmosferze dziesięciokrotnie przewyższało jego obecny poziom. To nie CO2 odpowiada za ocieplanie klimatu „.
Jak ktoś jest bliżej zainteresowany to polecam dokument 8)