Skocz do zawartości

FRUSTRACJA - Chcę się poślizgać !!!!!


nogowski

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 88
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Nikt też nie napisał o słynnym samochodzie syrena w mojej ulubionej wersji bosto :mrgreen::mrgreen:

 

Syrena Bosto - przednówek kapitalizmu...

Młodzież tu obecna nie wie o czym Waść prawisz.

Ja wiem - pomidory z hodowli pod folią żem tym pojazdem woził był i nigdy tego nie zapomnę - plajta, plajta, plajta...

 

Ale boki na wiosennej plusze robiło się pięknie...

 

Pzdr.

Gal

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt też nie napisał o słynnym samochodzie syrena w mojej ulubionej wersji bosto :mrgreen::mrgreen:

 

Syrena Bosto - przednówek kapitalizmu...

Młodzież tu obecna nie wie o czym Waść prawisz.

Ja wiem - pomidory z hodowli pod folią żem tym pojazdem woził był i nigdy tego nie zapomnę - plajta, plajta, plajta...

 

Ale boki na wiosennej plusze robiło się pięknie...

 

Pzdr.

Gal

 

a ten dzwięk ginnnnngiriginnnngi :mrgreen::mrgreen::mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za mojego pacholęctwa mój obecny ojczym ujeżdżał Syrenę (jeszcze 104 - z drzwiami pod wiatr!) w wersji "sport".

 

Miała czarny mat na masce i halogeny na zderzaku... I też pięknie chodziła bokami. Na te boki facet wyrwał za jednym zamachem matkę - i syna... :mrgreen:

 

Byli czasy, ech.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobno syrenka zalana paliwem lotniczym od ruskich brzmiala jak Tie fighter z filmu star wars, ktos moze to potwierdzic :twisted: :?:

 

Tego nie wiem, ale ja kiedyś zalany Żywcem w Syrence (wracając z nart ze Szczyrku, to były czasy......) śpiewając po drodze, brzmiałem podobno jak Wookie Chewbacca...... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobno syrenka zalana paliwem lotniczym od ruskich brzmiala jak Tie fighter z filmu star wars, ktos moze to potwierdzic :twisted: :?:

 

Syrenka - nie wiem. Natomiast Junak zalany paliwem lotniczym miał samozapłon. Wyłączało się silnik zamykając zawór dopływu paliwa...

 

Albo jeździło się dopóki się paliwo nie skończyło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Natomiast Junak zalany paliwem lotniczym miał samozapłon. Wyłączało się silnik zamykając zawór dopływu paliwa...

 

Albo jeździło się dopóki się paliwo nie skończyło.

 

w/w zjawisko nie wystepowała przy zmianie proporcji bodajże 4 litry lotniczego i dopełnić niebieską razem chyba wchodziło 12L ..... :mrgreen: Junak chodził jak wściekły :mrgreen::mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Natomiast Junak zalany paliwem lotniczym miał samozapłon. Wyłączało się silnik zamykając zawór dopływu paliwa...

 

Albo jeździło się dopóki się paliwo nie skończyło.

 

w/w zjawisko nie wystepowała przy zmianie proporcji bodajże 4 litry lotniczego i dopełnić niebieską razem chyba wchodziło 12L ..... :mrgreen: Junak chodził jak wściekły :mrgreen::mrgreen:

 

Miałem stryjka - pilota MIG21, więc jeździłem na czystym lotniczym. Fajnie było... :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobno syrenka zalana paliwem lotniczym od ruskich brzmiala jak Tie fighter z filmu star wars, ktos moze to potwierdzic :twisted: :?:

 

Syrenka - nie wiem. Natomiast Junak zalany paliwem lotniczym miał samozapłon. Wyłączało się silnik zamykając zawór dopływu paliwa...

 

Albo jeździło się dopóki się paliwo nie skończyło.

jeden wujek mawail: szmacilem syrenke na jawie na starcie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...