Than_Junior Opublikowano 4 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2006 Bez ran, oderwanych kończyn nie ma nawet namiastki prawdziwej strzelaniny... zgadzam sie, totalnie bez sensu te zabawy! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
STIFF Opublikowano 4 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2006 co do ran - oberwanie z pdkreconej giwerki jednak boli - siniaczki czy krwiaczki to normalka, bywa ze czasem poleci jakis zab jak sie kto uśmiecha - jakis czas temu moja dziewczyna dostała w ponkt pod nosem - staciła na 2-3 minuty przytomnośc, sa złamania, skręcenia jak kto nie uważa albo go adrenalina poniesie. Co do struktury BC - Bravo to formacja powstała po połaczeniu dwuch druzyn (CohortesPretoriae i EJW - EverybodyJohnieWalker) jako ludzi którzy szukali czegoś więcej niż ganianie bez celu i strzelanie do czegokolwiek co się rusza - szukalismy zcegos więcej - stąd różne rozbudowane scenariusze, treningi, marinelook, elementy surwiwalu po mału wchodzące do naszego życia (akcje całodobowe lub dłuższe). Cohortesi utworzyli pierwszy pluton BC - BC Blue, EJW - BC Red (tam ja jestem). Z czasem wsród osób pojawiajacych się na spotkaniach organizowanych przez nas lub "ogólowarszawskich" poznaliśmy ludzi, który mysleli tak jak my i mieli podobne zastrzeżenia co do ludzi na "ogólnowarszawskich" i ich osobliwego podejścia do uczciwości względem przyznawania sie po trafieniu itd - część z nich to GDS (GhostDogSquad) - oni plus kilka osób niezrzeszonych utworzyło 3ci pluton - GOLD. podział jest taki że kazdy pluton liczy docelowo 13 osób (dwa fireteamy po 6 osób i Dowódca plutonu) - ogólnie do tego dążymy ale jeszcze mamy kilka wolnych miejsc. A potem? Pewnie kolejny pluton Na razie jest nas około 27 osób. Mamoń - kto w Goldach jest twoim kumplem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kielbolek Opublikowano 4 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2006 co do ran - oberwanie z pdkreconej giwerki jednak boli - siniaczki czy krwiaczki to normalka, bywa ze czasem poleci jakis zab jak sie kto uśmiecha - jakis czas temu moja dziewczyna dostała w ponkt pod nosem - staciła na 2-3 minuty przytomnośc, sa złamania, skręcenia jak kto nie uważa albo go adrenalina poniesie. Jak to się dzieje, że ktoś dostaje w twarz :shock: . Bo chyba nie jesteście takimi hardcorowcami, żeby grać bez masek :?: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
goldenarts Opublikowano 4 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2006 Dwa tygodnie temu byłem na "FACTORY" w Warszawie... ... jak dostałem w nieosłonięte palce na markerze z odległości 1,5 m, to myślałem, że się zes... A na plecach to do tej pory sińce noszę.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Witek Opublikowano 4 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2006 Ja nie mówię, że bez ran itp. nie ma zabawy. Mnie chodzi o to że nie da się poczuć jak na wojnie. Żadne ćwiczenia do tego nie przygotują... a i często osoby, które były na treningach najlepsze najodważniejsze, w prawdziwych starciach… powiedzmy, że się "nie sprawdzają". Co do zabawy fajna ! Ja bym chciał jakieś MP5 lub Granta M1 czy Stena ... to jest broń... Sa u nas w Polsce zabawy w WW2 czy tylko ci tandetni i przereklamowani marines i jankeses ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
STIFF Opublikowano 5 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2006 No no no - tylko nie tandetni po kolei: - zapewne chodzi ci o M1 Garanda, jest replika ale akurat bardziej kolekcjonerska - gdyby jej osoagi przełozyć na samochody to byłby taki punciak ze skórą i klimą - ładnie zrobiony ale cienko strzela. owszem sa spotkania w klimacie WW2, ja i dwóch moich kumpli z Bravo poza aktualnym szpejem Marinsów, odtwarzamy po mału również paratroopersów ze 101 desantowej - mamy M1A1 Thompsony i troche gratów 9jakies hełmy, mundury itp). Są też ludzie, odtważający jednostki niemieckie Wehrmahtu i SS. Co do teraźniejszości to jest trochę ludzi robiących się na Niemca - jest obecnie na rynku w dobrej cenie i jakości kilka mutacji G36 i G3 oraz MP5 a mundury (Flektarn) są chyba najtańsze na rynku ( obok angielskiego DPMa). jest też w Wawie spory team odtważający rosyjskie oddziały specjalne. Jest kilku duńczyków, w Siedlcach mamy zaprzyjaźniony team "francuzów". Jest grópa "Anglików". Jest też baaardzo liczna grupa początkujących lub takich, którym nie zalezy na looku, biegających we wszelkich mozliwych kombinacjach. - oczywiście ze nie da sie poczuć jak na wojnie bo w grze trafienie kończy się zazwyczaj odczekaniem w "bazie" 5-10 minut i powrotem do zabawy. Jest jednak pewna namiastka - wybuchy min czy niespodziewany ostrał - ogólnie adrenalina skacze aczkolwiek oczywiście to tylko zabawa. - maski - niektórzy nosza maski paintbolowe, wyglądaja one jednak mało realistycznie i dziwnie na człowieku w pełnym szpeju, poza tym wykluczają noszenie helmu. Większość z nas urzywa zatem okularów ochronnych a przede wszystkim gogli balistycznych (BHP lub w wersji pr0 - wojskowych). posiadanie ochrony na oczy jest warunkiem dopuszczenia osoby do zabawy. Natomiast pozostałe elementy ochrony ciała sa juz dowolne. Tak wiec na własne ryzyko można sie nie wyposażać w maskę ale mozna to przypłacić utratą zeba (jak cie biega z otwartą japą). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kielbolek Opublikowano 5 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2006 Hm... w paintballa gram zawsze z maską i bez niej bym raczej nie wyszedł na pole. Za miękki chyba jestem Inne bardzo teges jest to, że świątewczny weekend spędzę w Anglii, z dobrą ekipą ze studiów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Witek Opublikowano 5 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2006 STIFF, mój błąd. M1 Grand... szkoda, że cienko strzela, bo byłby ciekawą alternatywą dla Thompsonie. Zasięg i celność vs. szybkostrzelność. No i ten charakterystyczny "ping". Repliki Thompsonów też są ciężkie i nieporęczne jak oryginały (dlatego pytałem się o Steny) ? Co do MP5 to nie chodzi mi o wojsko niemiecki, a jednostki specjalne, zresztą to broń, która sama trafia (przynajmniej prawdziwy) co na początku się może przydać Jak ma się sprawa okularów korekcyjnych i gogli/masek ? Co do tandetnych marines... to przez ten amerykański kult flagi symboli itp. oraz filmów made in hoolywód... Do tego obraz zdegenerowanego wojska amerykańskiego kreowany przez pana Moore'a. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
STIFF Opublikowano 5 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2006 widzę że cie bardziej zainteresowało wiec napiszę więcej o karabinach: -M1 Garand - baardzo dobre wykonanie - drewno i metal, magazynek jak w oryginale na 8 pocisków wyskakuje po ostatnim strzale. Naped gazowy ale moc dość nikła. Do tego w polsce odstrasza ceną ponad 2200 - za model importowany z HongKongu mozna dać 1400. -M1 Carabine - producent ten sam wiec drewno i metal, magazynek na 13 sztuk ładowany od dołu - karabin nieco któtszy od garanda ale ponad 2 razy mocniejszy, naped również gazem, przez ludzi urzywany jako snajperka - z racji na swoją moc. Cena w PL ok 1500 w HK ze sprowadzeniem 1100-1200 -M1A1 Thompson - przyzwoita moc, metal i plastik bardzo dobrze imitujący drewno, elektryk, magazynki na 70 kulek bądź tzw hi-capy na 190/420 kulek (grzechocą i trzeba podkręcać sprężynę podająsą). Cena 1100. Wbrew pozorom bardzo poręczna - bardzo sobie chwalę, mimo sporej wagi doskonale lezy w reku, nie ciąży, łatwo sie celuje, jedyny minus to bardzo długi magazynek utrudniający połozenie sie płasko na glebie. -Colt 1911 - pistolet gazowy - kilku producentów, różna moc i budowa - metal/ABS, rózna jakość - ceny od 150-600 to Alianckie: Niemieckie: -Mauser kar98 - dwaj producenci - w obu przypadkach doskonałe osiagi i wykonanie - drewno i metal, na gaz, w jednej z wersji dostępny jako ładowany imitacją naboi - wytrzuca łuski. Dość drogi - w tańszej wersji ok 1700. -MP40-ładnie zrobiona replika - metalowa, jednak jakośc mechaniki pozostawia wiele do zyczenia NIE POLECAM, w dodatku większośc producentów wprowadziło unifikacje mechaniki tak że mozna ja stosować wymiennie, poza tym jest cała masa firm robiących tunerskie części o zwiększonej wytrzymałości, niestety producent tej zabawki ma własne patenty - części zamienne sa niedostępne a do tego karabinek odstrasza ceną ponad 2200. -P38 rewelacyjnie odwzorowana replika pistoletu SS i Wehrmahtu, do tego jak na pistolet bardzo duża moc ale cos za cos 750pln. oprócz tego są na świecie dostępne repliki wielu innych sprzetów z WW2 jednak robione przez firmy nastawione na super jakość i super cenę, nie poszukujące masowego klienta a ludzi, którzy maja kase i zapłacą no 4k$ za karabin. Są dostępne m.in. BAR, M1A3 greesgun, MG42, Mg44 i trochę innych. Z tego co wiem Stena jeszcze nie ma. Z nowych automatów mamy na rynku mase wersji M16/M4 - 8 producentów, kilkanascie wersji - dłudie, krótkie, z szynami montazowymi, składane kolbi i stałe itd itp. podobnie ma się rzecz z MP5 - równiez bardzo popularne. Są tez repliki Stayera AUG, FAMASa, G3, G3SG1, G36 we wszystkich odmianach, AK47/74 w kilku odmianach, M14, SR-25, Uzi, MP7 itd itp. jesli chcesz zobaczyć niemal wszystko co strzela kulkami to sklepy w hongkongu zapraszają www.wgcshop.com a tam działy: -AEGs -ppistols -other guns Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 5 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2006 Mie najbardziej powaliła informacja że są też CKMy.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
STIFF Opublikowano 5 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2006 hehehe fakt, sa M60 - dośc lipne a drogie i ostatnio pojawiło sie M249 - znajomy ma z magazynkiem pudełkowym - gradobicie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiS Opublikowano 5 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2006 Kropek w innym wątku twierdził, że nie teges jest nocny opad śniegu w Krakowie. Ja natomiast uważam, że bardzo teges jest fakt, że właśnie zaczyna padać śnieg w Kielcach... a ja wciąż mam zimówki... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Witek Opublikowano 5 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2006 STIFF, Sten pewnie będzie (jeśli w ogóle będzie) drogi, albo słaby, albo to i to, bo jest mały. Trochę zawalili z Grandem. Szkoda. Mausera 98 też trzeba przeładowywać po każdym strzale ? Ja mam z dzieciństwa Berettę 92F, na plastikowe kulki 6mm i gaz. Zastanawiam się jak to się ma "osiągami" to tych karabinków. Do tego mam jeszcze z późniejszego dzieciństwa jakąś hiszpańską wiatrówkę 4,5mm (niestety gładkolufową, bo wtedy jeszcze nie można było gwintowanych), ale z tego to już można komuś krzywdę zrobić... Nie odpowiedziałeś jeszcze tylko jak to jest jak się nosi okulary. Wielkie dzięki za info. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
STIFF Opublikowano 5 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2006 ah - okulary - mój kumpel nosi pod kogle - inny ma okulary z miejscem na szkła korekcyjne pod szkłami ochronnymi tak że jeśli nie nosisz takich jak w TOPGUNIE to spoko- nie ma problemu. Co do Beretty - też mam taka na gaz i kuleczki i używam jej jako bocznej w budynkach - karabin mam na tyle tuningowany że na bliskich odległościach mógłby zrobić kuku za duze. Co do tego co to za sprzet to ciężko powiedzieć bo jest tak jak z emkami - wielu producentów i różna jakość - zazwyczaj daja radę ale ktoś ostatnio właśnie przyniusł jakąś z szafy i ledwo pluła kulkami - nie wiem czy był to taki badziew czy jakieś nieszczelnosci były - kup gaz i paczke kulek i sprawdź - jak daje na 20-25metrów w miarę prostego lotu kulki to znaczy że jest ok Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
panklex Opublikowano 5 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2006 Teges Większość userów aut zmieniło kółka na letnie a ja zmieniłem z zimowych na całoroczne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moniqa Opublikowano 5 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2006 baaaardzo teges jest to że HANS is in da haus.... 8) a właściwie to tylko jego częśc bo w znacznej ilości jego stare wnętrzności zostały wymienione na nowe..i teraz śmiga jak młody Fritz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kropek Opublikowano 5 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2006 Kropek w innym wątku twierdził, że nie teges jest nocny opad śniegu w Krakowie. Ja natomiast uważam, że bardzo teges jest fakt, że właśnie zaczyna padać śnieg w Kielcach... a ja wciąż mam zimówki... gwoli sprostowania: nie pisałem w wątku nie teges o opadach nocnych śniegu, bo wtedy to był pokropek, znaczy się deszcz. Śnieg zaczął padać koło 9 . P.S. Teraz też pada bleeeeeeeeeeeeeeeeee Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Korton Opublikowano 5 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2006 jakaś gra wg scenariusza np. dobicie pilota itp, czase treningi taktyki i zgrania zespołu. Nie trudniej by bylo odbic pilota, niz wpasc banda i go dobic? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiS Opublikowano 5 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2006 Śnieg zaczął padać koło 9 . P.S. Teraz też pada bleeeeeeeeeeeeeeeeee U mnie przeszedł w śnieg z deszczem... Witaj, wiosno :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
STIFF Opublikowano 6 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2006 ahahahah mój błąd - zazwyczaj odbijamy chyba że jest zbyt ciężko ranny i nie nadaje sie do transportu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kropek Opublikowano 6 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2006 Słoneczko świeci, śniegu po wczorajszych opadach nie ma w cale, więc jest pięnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Than_Junior Opublikowano 7 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2006 Witek, sprostowanie: to nie jest M1 Grand, tylko M1 Garand Kurcze pobiegaloby sie tak kiedys (tym bardziej ze ze strzelania calkiem dobry jestem 8) ) ale wydac tyle kasy .... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WRC fan Opublikowano 7 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2006 Kurcze pobiegaloby sie tak kiedys Biegać tak, byle nie za dużo Są czołgi na paintball'e ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Than_Junior Opublikowano 7 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2006 Czolgi nie, ale widzialem buggy dla kierowcy i dwoch opasazerow, ktorzy mieli do dyspozycji CKM i minigun Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WRC fan Opublikowano 7 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2006 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się