STI na co dzień?

beben · 12 Września 2011

Nie widzę najmniejszego problemu w uzywaniu Sti na codzien. Robie tak już od dawna i nawet do głowy mi nie przyjdzie żeby wsiadac do komfortowego cichego outlandera. W piątek lecimy z dzieciakami do Poznania i pewnie tez padnie na Sti

vert · 12 Września 2011

Nie widzę najmniejszego problemu w uzywaniu Sti na codzien. Robie tak już od dawna i nawet do głowy mi nie przyjdzie żeby wsiadac do komfortowego cichego outlandera. W piątek lecimy z dzieciakami do Poznania i pewnie tez padnie na Sti

no raczej :idea: :twisted:

Izotom · 12 Września 2011

Ludzie boją się STI jak diabeł święconej wody. A to zwykły samochód tylko nieco bardziej trwały i szybszy od "Deutsch Schläger" :wink:

STi Robert · 12 Września 2011

Używam STi od 2,5 roku i banan dzień w dzień :mrgreen: :twisted:

Jeżdżę codziennie do pracy i z powrotem, średnio 25 km dziennie po mieście.

Z czystym sumieniem mogę powiedzieć że nadaje się do codziennego użytku

Nie ma znaczenia wiek kierowcy po prostu każdy może oczekiwać czegoś innego od auta.

bartolomeo · 14 Września 2011

Zapomniałem dodać, że w trasie jeździ się zupełnie ok (ale o małym spalaniu zapomnij - uda Ci się raz może drugi, a tak to ciężko się oprzeć ciągłemu sianiu postrachu i grozy na lewym pasie ).

True story!

torro · 14 Września 2011

z drugiej strony jak można przejść obok STI który daje tyle frajdy z jazdy i wsiąść do innego wozu :?: , ja niewiem , chyba że obk stoi np. spec c 8)

bartolomeo · 14 Września 2011

Nie no jeżeli ktoś ma możliwość podróżowania takim autem na co dzień to tylko się cieszyć Ale fakt "dzidziowozem" jest tragicznym ^^ co jest jego jedyną wadą

seiken · 14 Września 2011

u mnie tym jezdzila zona do pracy, ja odwozilem dziecko do zloba, nawet bylem tym czyms w Rydze (1400km) - mega fajnie.

Jedynie na codzien to w miare cichy wydech i wsio - sama przyjemnosc:)

California · 15 Września 2011

problem z tym eco-drivingiem w trasie jest taki, że jak przy 160 wyprzedza Cie Fabia to za chwilę wypracowane w pocie czoła na poprzednich 300km niskie spalanie bierze w łeb

true, true. Próbowałem ostatnio na trasie Radom - Wawa. Fakt, że spalanie < 10, ale jest cięzko.

Jeżeli o mnie chodzi to po mieście jak najbardziej. A w trasie, powiedzmy że nie wysiadam wypoczęty, jak z jakiegoś dupowoza. To kwestia chyba tego, że w tym aucie ciągle coś się dzieje. Ciężko po prostu wrzucić 6, zrelaksować się i jechać spokojnie :twisted:

Izotom · 15 Września 2011

Macie słabą psychę :shock:

STi Robert · 15 Września 2011

Fakt auto jest wymagające i po trasie 500km wysiadałem lekko zmęczony.

Trzeba być skupionym za fajerą przez cały czas.

Ale to też mi się podoba :mrgreen: takie zboczenie

California · 15 Września 2011

Kupujesz STI, bo chcesz mieć STI ze wszystkim co się z tym wiąże. Albo to kochasz albo nie.

keram · 16 Września 2011

Na dłuższych trasach rzędu 350 km brak komfortu zaczyna troche doskwierać - ostatnio tego doswiadczyłem z żoną.

STI polecam bardzej na kórtkie trasy.

Spalanie u mnie trasa ok 10L/100 km, kolo domu 13L/100 km. U mnie nie ma korków dlatego chyba spalanie mam lepsze od kolegów którzy wypowiadali się wcześniej.

jarmaj · 16 Września 2011

Spalanie u mnie trasa ok 10L/100 km, kolo domu 13L/100 km.

Żartujesz sobie, albo jeździsz tak nieprawdopodobnie wolno, że rowerzyści za Tobą dzwonią abyś przyspieszył :lol:

torro · 17 Września 2011

no 10L to trochę Cie poniosło 8)

chyba że na lawecie :twisted:

beben · 17 Września 2011

10 litrów jest nie osiagalne dla mnie, podczas docierania silnika wyszło mi 285 mil na baku czyli ok 11,5/100

California · 17 Września 2011

no 10L to trochę Cie poniosło 8)
chyba że na lawecie

Osiągalne jak najbardziej. W miarę przepisowo, mało wyprzedzania i może tyle wyjść.

zento · 17 Września 2011

no 10L to trochę Cie poniosło 8)
chyba że na lawecie

Osiągalne jak najbardziej. W miarę przepisowo, mało wyprzedzania i może tyle wyjść.

To po co STI ? :mrgreen:

primox · 17 Września 2011

zento a muzy też zawsze słuchasz na cały regulator? :mrgreen:

bartolomeo · 17 Września 2011

no 10L to trochę Cie poniosło 8)
chyba że na lawecie

Osiągalne jak najbardziej. W miarę przepisowo, mało wyprzedzania i może tyle wyjść.

Też się pod tym podpisuję.

keram · 17 Września 2011

To sie towarzystwo ożywiło :mrgreen:

Ale weźcie pod uwagę że niektórzy piszą, nawet o 9,5 l/100 km.

Na codzień jest to faktycznie nie osiągalne zagdzam się :!: - to o czym piszę to były idelane warunki dłuższa trasa 350km nigdzie mi się nie spieszyło, spokojna jazda raczej bliżej 100km/h niż 170km/h ale koło domu no to 13 i więcej i faktycznie nie ma szans na mniej.

torro · 17 Września 2011

no dobra w warunkach labolatoryjnych może i tak ,ale nie nie na drodze :!: litości też mam auto po zakuciu na docierce i odcinke mam przy 4000 obr/min więc gaz ledwo dotykam ,a nawet jak sie patrze na gaz to już pali ponad 10L :twisted:

aztec · 17 Września 2011