Skocz do zawartości

O rowerach


Niuniek

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, Bosman napisał(a):

Hehe, chciałbym zobaczyć jak utrzymujesz (czy ktokolwiek spoza zawodowego peletonu) na płaskim te ponad 50 kmh emoji6.png

ja to nawet na motorowerze bym pewnie nie utrzymał:biglol:

ale raczej rzędu 30-35km/h byłoby mi łatwiej na jakimś gravelu niż na mtb. Generalnie jakbym miał kupować jakiś inny rower to mimo wszystko poważnie zastanowiłbym się nad gravelem, na pewno wybierając się na miasto jak muszę coś załatwić i wyberam rower zamiast pchać się samochodem, sprawdziłby się u mnie lepiej niż mtb, bo właśnie odcinki które są dla nie nużące, przejechałbym szybciej. Sądzę że z ciekawości w przyszłym roku wypożyczę sobie jakiegoś zobaczyć jak to faktycznie jest na czymś takim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Bosman napisał(a):


Hehe, chciałbym zobaczyć jak utrzymujesz (czy ktokolwiek spoza zawodowego peletonu) na płaskim te ponad 50 kmh emoji6.png
Polska płaska kraj, a takie twarde przełożenia to tylko do dokręcania z góry są potrzebne.

Kadencja 90 jest dość standardowa dla każdego kto ciut więcej jeździ i nie chce zabić kolan. A co do przełożeń, to nie można tak prosto patrzeć na liczbę zębów w blacie, bo stary góral był 26, a nowy jest 29, więc nawet z blatem 32 na płaskim nie ma dramatu.

No nie wiem :) Jak patrzę na tych, co mnie objeżdżają (tak że się odechciewa ;)) to spokojnie kręcą ponad 40 i to właśnie na niewysokiej kadencji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak Was czytam o prędkościach, kadencji, itd. to zaczynam mieć grube kompleksy :) Podrzućcie proszę jakiś plan treningowy for dummies, bo chcemy się znów w góry wybrać pojeździć, ale wypadałoby trochę kondycję poprawić. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, radekk napisał(a):

sprawdziłby się u mnie lepiej niż mtb, bo właśnie odcinki które są dla nie nużące, przejechałbym szybciej. Sądzę że z ciekawości w przyszłym roku wypożyczę sobie jakiegoś zobaczyć jak to faktycznie jest na czymś takim.

Do takich zastosowań gravel jest super: lekki, zwinny, sztywny i szybki rower, który nie boi się bruku czy krawężników. Jeżeli masz około 180 cm, zapraszam, możesz potestować mojego.

7 godzin temu, Zyzol napisał(a):

No to i tak za mały

Dlaczego tak uważasz? Ilekroć przymierzam się do jakiegoś roweru, stwierdzam, że wolę ramę nieco mniejszą niż nieco większą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, sartek napisał(a):

Do takich zastosowań gravel jest super: lekki, zwinny, sztywny i szybki rower, który nie boi się bruku czy krawężników.

właśnie na niektóre wypady sprawdziłby się idealnie, typu jak lecę Kiekrz, Strzeszynek, Rusałka, Malta i po mieście i niekoniecznie muszę zbaczać z głównych ścieżek z bardziej wymagającym podłożem. 

 

2 godziny temu, sartek napisał(a):

Jeżeli masz około 180 cm, zapraszam, możesz potestować mojego.

Dzięki. 183 więc powinno być idealnie. Ale to odłożę na przynajmniej za kilka miesięcy, czy nawet przyszły rok, jeśli będziesz go jeszcze miał. Póki co po operacji nawet na swój niewskazane żebym jeszcze wsiadał, to tym bardziej na coś takiego.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, sartek napisał(a):

Po lesie, nie po górach.

A jaka geometria jest nowoczesna? Serio pytam :)

A za co byś dopłacił w granicach przyzwoitości?

Specem od rowerów nie jestem, ale "nowoczesna" geo w tego typu rowerach kojarzy mi się przede wszystkim z nieco mniejszym kątem główki ramy poniżej 69, krótszym mostkiem czy dłuższym reachem (choć ok, ten tutaj wiele nie odbiega).  Ale do jeżdżenia po leśnych drogach to nie ma wielkiego znaczenia. Zaczyna mieć znaczenia jak lubisz czasem zjeżdżać z góry.

 

Nie wiem czy bym za cokolwiek dopłacił, jeśli przeznaczeniem są leśne drogi na płaskim terenie.

SRAM SX będzie ciężki i będzie zmieniał biegi dość "gumowato" w porównaniu z czymkolwiek droższym (NX, GX), ale działać będzie.

Jakość hamulców czy tłumienia widelca nie ma w lesie znaczenia. Tu jest rozsądne, działające minimum (widelec powietrzny).

Np. Giant za te pieniądze miałby widelec typu ciężkie kowadło ze sprężyną stalową i napęd 2x8, więc ta oferta nie wydaje się zła.

Ale na pewno są tu specjaliści o wiele lepsi ode mnie i może coś podpowiedzą.

  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Bosman napisał(a):

Specem od rowerów nie jestem, ale "nowoczesna" geo w tego typu rowerach kojarzy mi się przede wszystkim z nieco mniejszym kątem główki ramy poniżej 69, krótszym mostkiem czy dłuższym reachem (choć ok, ten tutaj wiele nie odbiega).  Ale do jeżdżenia po leśnych drogach to nie ma wielkiego znaczenia. Zaczyna mieć znaczenia jak lubisz czasem zjeżdżać z góry.

 

Nie wiem czy bym za cokolwiek dopłacił, jeśli przeznaczeniem są leśne drogi na płaskim terenie.

SRAM SX będzie ciężki i będzie zmieniał biegi dość "gumowato" w porównaniu z czymkolwiek droższym (NX, GX), ale działać będzie.

Jakość hamulców czy tłumienia widelca nie ma w lesie znaczenia. Tu jest rozsądne, działające minimum (widelec powietrzny).

Np. Giant za te pieniądze miałby widelec typu ciężkie kowadło ze sprężyną stalową i napęd 2x8, więc ta oferta nie wydaje się zła.

Ale na pewno są tu specjaliści o wiele lepsi ode mnie i może coś podpowiedzą.

Zgłębiam temat dalej i wychodzi mi, że w tych pieniądzach można mieć rower ważący ok. 12 kg, a nie ok. 14. Czasem będę go wstawiał na dach forestera, więc to akurat jakieś znaczenie ma. Poza tym zapewne będę nim wyjeżdżał raz w miesiącu na jakieś 50 km, więc to naprawdę nie musi być cudo techniki ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tymi masami rowerów, to podobnie jak z masą samochodów nie jest tak prosto.

Wielu producentów w ogóle nie podaje, ktoś podaje rozmiaru S, inny M, jeszcze inny bez pedałów, a ktoś jeszcze inny dla tubeless. Także trzeba do tego dość krytycznie podchodzić.

  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Bosman napisał(a):

Z tymi masami rowerów, to podobnie jak z masą samochodów nie jest tak prosto.

Wielu producentów w ogóle nie podaje, ktoś podaje rozmiaru S, inny M, jeszcze inny bez pedałów, a ktoś jeszcze inny dla tubeless. Także trzeba do tego dość krytycznie podchodzić.

Z moich obserwacji wynika, że: wszyscy podają bez pedałów, większość podaje dla Tubeless, większość podaje dla rozmiaru M, mało kto podaje osobne masy dla osobnych rozmiarów ramy. Wiem, że nie należy się tym zanadto sugerować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, sartek napisał(a):

Z moich obserwacji wynika, że: wszyscy podają bez pedałów, większość podaje dla Tubeless, większość podaje dla rozmiaru M, mało kto podaje osobne masy dla osobnych rozmiarów ramy. Wiem, że nie należy się tym zanadto sugerować.

@sartek  ile wazy twoj obecny rower?

 

Pytam, bo wlasnie skonczylem budowac kolejnego (nowego dla mnie) hardtaila, na 26 calowych kolach ze skokiem 110mm o wadze 10.5 kg. Rower to 2008 Kona Kula Deluxe z rama scandium, opny sa co prawda w teren - Conti Mountain King, ale zmiana opon to nie problem (gdybym mial go nie uzywac na szlakach gorskich).  Do tego amor Fox, hamulce Magura Marta SL i kola na pistach DT Hugi... o i naped 3x9.  Kat glowki jest nawet nowoczesny bo 68 stopni.  Koszt ramy z amorem, mostkiem i sterami byl $400, reszta z moich zapasow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, Eryk napisał(a):

@sartek  ile wazy twoj obecny rower?

 

Pytam, bo wlasnie skonczylem budowac kolejnego (nowego dla mnie) hardtaila, na 26 calowych kolach ze skokiem 110mm o wadze 10.5 kg. Rower to 2008 Kona Kula Deluxe z rama scandium, opny sa co prawda w teren - Conti Mountain King, ale zmiana opon to nie problem (gdybym mial go nie uzywac na szlakach gorskich).  Do tego amor Fox, hamulce Magura Marta SL i kola na pistach DT Hugi... o i naped 3x9.  Kat glowki jest nawet nowoczesny bo 68 stopni.  Koszt ramy z amorem, mostkiem i sterami byl $400, reszta z moich zapasow.

Mój obecny rower to gravel, z pedałami waży 10,6 kg, przynajmniej tyle pokazuje waga łazienkowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A na przykład coś takiego będzie lepszym wyborem? Osprzęt wydaje się lepszy, tylko rozmiar jak dla mnie w górnej granicy normy, za to syn by szybciej na niego wsiadł, a ja zawsze lubiłem mniejsze rowery.

https://www.olx.pl/d/oferta/rower-gorski-mtb-rockrider-xc500-sram-gx-eagle-level-t-rockshox-reba-CID767-IDZWfxG.html?reason=observed_ad

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, sartek napisał(a):

Dlaczego tak uważasz? Ilekroć przymierzam się do jakiegoś roweru, stwierdzam, że wolę ramę nieco mniejszą niż nieco większą.

Ja mam mam 170 i byłem raczej na granicy rozmiarów. Na kołach 27,5 na pewno brałbym M. Ostatecznie na 29 wziąłem ramę mniejszą i do dzisiaj nie wiem, czy to był dobry wybór ;) 

  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 1.05.2024 o 15:48, RoadRunner napisał(a):

Kojarzy ktoś może kto robi bagażniki tego typu gdzie blokuje się koła a nie chwyta za ramę ?

image.thumb.png.35148176903d94967a3db5668d9b844a.png

 

https://www.kuat.com/products/

wprawdzie w Polsce nie ma, ale w Szwajcarii mają przedstawicielstwo, więc jest szansa dostać na Europejskim rynku

  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, sartek napisał(a):

A na przykład coś takiego będzie lepszym wyborem? Osprzęt wydaje się lepszy, tylko rozmiar jak dla mnie w górnej granicy normy, za to syn by szybciej na niego wsiadł, a ja zawsze lubiłem mniejsze rowery.

https://www.olx.pl/d/oferta/rower-gorski-mtb-rockrider-xc500-sram-gx-eagle-level-t-rockshox-reba-CID767-IDZWfxG.html?reason=observed_ad

Pytanie który to rocznik, bo starsze Decthlony chyba do ok. 2020 miały przestarzałą geometrię, typu szosówka z prostą kierownicą na grubych oponach, co do jazdy po lesie niekoniecznie musi być wadą, ale warto wiedzieć.

Ja bym za małego nie kupował, bo mnie od takich rowerów bolą plecy przy dłuższych wycieczkach. To co fajne i zabawowe przy zjeżdżaniu, niekoniecznie jest fajne jak się długo siedzi w jednej pozycji.

Osprzęt oczywiście lepszy, tyle że rower używany. BDB widelec.

Napęd skonfigurowany wg "magii tylnej przerzutki", tzn. kaseta i łańcuch NX, a przerzutka GX, ale to wcale nie jest zła kombinacja (czyli powiedzmy, o półtorej klasy lepszy niż SX w Rose).

Kaseta NX oznacza zwykły bębenek Shimano/Sram, czyli nie da się w przyszłości zamontować nic wyższej klasy z małą koronką 10 zamiast 11 (a to wbrew pozorom duża różnica w rozpiętości), ale sam na tym jeżdżę i nie umarłem :-)

Ta kaseta (ok.400 zł) typowo przyjmuje ok 3 łańcuchów jeśli się zmienia co ok 1,5kkm. Więc można dopytać który to łańcuch tej kasety (choć to oczywiście indywidualna kwestia).

Piasty i hamulce też o klasę lepsze, ale w lesie nie odczujesz.

Na OLX mimo wiarygodnie wyglądającego ogłoszenia warto poprosić o paragon ze sklepu, żeby się nie wpakować w kradziony.

 

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Bosman napisał(a):

Pytanie który to rocznik, bo starsze Decthlony chyba do ok. 2020 miały przestarzałą geometrię,

Zaletą takich ofert jest to, że można wsiąść i się przejechać. Miałem pod sobą kilka rowerów z Decathlonu i zawsze robiły na mnie dziwne wrażenie, także z pewnością na rower z Decathlonu w ciemno rzucał się nie będę.

 

3 minuty temu, Bosman napisał(a):

z małą koronką 10 zamiast 11

Też na to zwróciłem uwagę. Przy napędzie 1x rozpiętość ma znaczenie, nawet kosztem większych przeskoków między biegami

3 minuty temu, Bosman napisał(a):

a OLX mimo wiarygodnie wyglądającego ogłoszenia warto poprosić o paragon ze sklepu

Obowiązkowo. Niestety realia są takie, jakie są...

 

No i dziękuję za wszelkie uwagi. Będę wiedział, na co zwracać uwagę w każdej następnej ofercie :) :drinks:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam problem z trzeszczącymi szprychami w tylnym kole. Koło proste, szprychy nie są luźne - przebieg kilkaset kilometrów. Po deszczu przestaje na jakiś czas.  Koła są na gwarancji, więc teoretycznie mogę je wysłać do serwisu, ale szczerze mówiąc wolę tego uniknąć (wysyłka, czas, etc.). Ma ktoś pomysł, co można zaradzić we własnym zakresie?

IMG_6333.jpeg

IMG_6332.jpeg

IMG_6331.jpeg

Edytowane przez spawalniczy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, spawalniczy napisał(a):

Mam problem z trzeszczącymi szprychami w tylnym kole. Koło proste, szprychy nie są luźne - przebieg kilkaset kilometrów. Po deszczu przestaje na jakiś czas.  Koła są na gwarancji, więc teoretycznie mogę je wysłać do serwisu, ale szczerze mówiąc wolę tego uniknąć (wysyłka, czas, etc.). Ma ktoś pomysł, co można zaradzić we własnym zakresie?

IMG_6333.jpeg

IMG_6332.jpeg

IMG_6331.jpeg

Trzeszczenie i inne nieporzadane dzwieki w rowerze sa notorycznie ciezkie do zdiagnozowania - w szczegolnosci przez internet.  Skad wiesz ze to szprychy trzeszcza a nie nyple?  A jesli faktycznie to szprychy trzeszcza to na laczeniu z piasta czy z nyplem, a moze na punktach oparcia na innych szprychach?  Tak czy inaczej, warto porzadnie oczyscic kolo, i zastosowac kropele penetrujacej oliwy w punktach gdzie szprycha/nyple lacza sie z innymi czesciami kola.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 10.06.2024 o 15:29, Eryk napisał(a):

Skad wiesz ze to szprychy trzeszcza a nie nyple?

 

Masz rację -  użyłem skrótu myślowego.

 

W dniu 10.06.2024 o 15:29, Eryk napisał(a):

Trzeszczenie i inne nieporzadane dzwieki w rowerze sa notorycznie ciezkie do zdiagnozowania

 

Prawda - przez kilka dni jak się pojawiły efekty specjalne podejrzewałem źle wyregulowaną przerzutkę. Tym bardziej, że jak przestawałem pedałować, to tego nie słyszałem. Okazało się, że trzeszczenie jest zagłuszane przez zapadkę bębenka. Dopiero siedząc na rowerze i tocząc się do tyłu udało mi się ustalić że dźwięk pochodzi z koła. Z dwóch miejsc na obwodzie.

 

W dniu 10.06.2024 o 15:29, Eryk napisał(a):

Tak czy inaczej, warto porzadnie oczyscic kolo, i zastosowac kropele penetrujacej oliwy w punktach gdzie szprycha/nyple lacza sie z innymi czesciami kola.

 

Tak zrobię. Dzięki za radę.

 

EDIT: Zastosowałem oliwę na nyple. Nastała cisza. 

Edytowane przez spawalniczy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wsiadłem dzisiaj na rower:yahoo: Niecałe 3 miesiące od operacji, pierwszy raz od zeszłego roku.

Nawet mam zakwasy, policzków, bo banan z pyska mi nie schodził. Póki co tylko techniczny po ogrodzie więc może z 10-15 minut.

Natomiast cieszę się że do domu kupiłem stacjonarny rower zamiast trenażera, bo przez ten czas nie wiem czy godzinę na nim spędziłem, no za nic nie mogę się do tego przekonać. Więc tak bym skończył z trenażerem który by leżał w piwnicy, a tak w tej sytuacji rodzice mają rower.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj sobie uzmysłowiłem że omyłkowo wlałem w oponę (tubeless) uszczelniacz przewidziany do dętek, konkretnie to https://eu.muc-off.com/pl/products/inner-tube-sealant?variant=39443897483316

Ktoś miał do czynienia z uszczelniaczami do dętek i czym niby to się różni od takich do bezdętkowych? Bo wydaje mi się że zasada będzie ta sama i w razie czego też powinno działać. Czy rozbierać to koło, wyczyścić i wlewać mleko do tubeless?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, radekk napisał(a):

Wczoraj sobie uzmysłowiłem że omyłkowo wlałem w oponę (tubeless) uszczelniacz przewidziany do dętek, konkretnie to https://eu.muc-off.com/pl/products/inner-tube-sealant?variant=39443897483316

Ktoś miał do czynienia z uszczelniaczami do dętek i czym niby to się różni od takich do bezdętkowych? Bo wydaje mi się że zasada będzie ta sama i w razie czego też powinno działać. Czy rozbierać to koło, wyczyścić i wlewać mleko do tubeless?

Podejrzewam ze ten specyfik do detek jest bardziej kelisty od mleczka tubeless, bo w detkach jest jednak talk i ten specyfik musi sobie z nim poradzic.  Ja bym raczej wyczyscil i wlal to co trzeba, by nie bylo niespodzianek w najmniej odpowiednim momencie.

  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...