O rowerach

[carfit]

@jaszynTeneryfa to dosłownie mekka kolarstwa, bardzo wielu zawodowców i amatorów tam jeździ i trenuje. Mega równe asfalty, sporo dróg, a przede wszystkim różnice wzniesień. Niektóre ekipy zawodowe śpią pod Teide na ok 3500m aby się za klimatyzować. My tam jeżdzimy 2x w roku  na jesień i wczesną wiosną. Ceny biletów nie powalają, jak pamiętam w grudniu kosztował 800 zł + ok 250 za rower, w dwie strony. Możesz też na miejscu pożyczyć, jest sporo wypożyczalni, ok 35 eur dziennie za dobry rower. Ja oczywiście nie jadę tam rowerem żeby było jasne :), ale teraz elektrykiem , jest szansa że coś pojeżdzę z nimi  

[RoadRunner]

Polecicie jakieś cienkie rękawiczki z dużą rozmiarówką ? Przymierzałem w sklepie chyba ze 20 par i stricte szosowe - tj. cienkie są za małe. Rozmiarowo pasowało kilka rękawiczek ze wstawkami gąbkowymi czy żelowymi ale takich nie chcę.

[bikeman1]

58 minut temu, carfit napisał:

@jaszynTeneryfa to dosłownie mekka kolarstwa, bardzo wielu zawodowców i amatorów tam jeździ i trenuje. Mega równe asfalty, sporo dróg, a przede wszystkim różnice wzniesień. Niektóre ekipy zawodowe śpią pod Teide na ok 3500m aby się za klimatyzować. My tam jeżdzimy 2x w roku  na jesień i wczesną wiosną. Ceny biletów nie powalają, jak pamiętam w grudniu kosztował 800 zł + ok 250 za rower, w dwie strony. Możesz też na miejscu pożyczyć, jest sporo wypożyczalni, ok 35 eur dziennie za dobry rower. Ja oczywiście nie jadę tam rowerem żeby było jasne :), ale teraz elektrykiem , jest szansa że coś pojeżdzę z nimi  

 

Wartałoby dorzucić takiego boxa, aby zdjąć limit prędkości, bo jak chłopaki na kolarkach wytną do przodu 35km/h to żeby w tyle nie zostać 

 

https://sklepebike.pl/pl/p/TUNING-BadassBox-4-Specialized-Set-Turbo-Levo-2019/1685

[Eryk]

38 minut temu, RoadRunner napisał:

Polecicie jakieś cienkie rękawiczki z dużą rozmiarówką ? Przymierzałem w sklepie chyba ze 20 par i stricte szosowe - tj. cienkie są za małe. Rozmiarowo pasowało kilka rękawiczek ze wstawkami gąbkowymi czy żelowymi ale takich nie chcę.

Nie wiem czy szukasz pelnych rekawiczek czy z obcietymi palcami...

 

Osobiscie zawsze uzywam pelnych, bo poprostu lepiej chronia.  Uzywam najczesciej rekawiczek Fox, lub Giro.  Giro Xen sa fajne bo sa przewiewne, ale rozmiarowka jest dziwna - jak zawsze pasuja mi rekawiczki M to Giro Xen uzywam L.  Nibby jest wstawka - ale nie czuc jej zupelnie.

 

Nie lubie jak rekawiczki zapinaja sie pod nadgarstkiem, bo przy byle otarciu sie rozpinaja.

[jaszyn]

Godzinę temu, carfit napisał:

@jaszynTeneryfa to dosłownie mekka kolarstwa, bardzo wielu zawodowców i amatorów tam jeździ i trenuje. Mega równe asfalty, sporo dróg, a przede wszystkim różnice wzniesień. Niektóre ekipy zawodowe śpią pod Teide na ok 3500m aby się za klimatyzować. My tam jeżdzimy 2x w roku  na jesień i wczesną wiosną. Ceny biletów nie powalają, jak pamiętam w grudniu kosztował 800 zł + ok 250 za rower, w dwie strony. Możesz też na miejscu pożyczyć, jest sporo wypożyczalni, ok 35 eur dziennie za dobry rower. Ja oczywiście nie jadę tam rowerem żeby było jasne :), ale teraz elektrykiem , jest szansa że coś pojeżdzę z nimi  

 

 dzięki za informacje, tak też słyszałem Jest kilka miejscówek na zimę dla kolarzy, najbardziej popularne jest Calpe na Costa Blanca, sporo kolarzy trenuje na Majorce i Teneryfie właśnie.   Może się odważę jakoś zimową porą na Teneryfe.  Ja zawsze z kolei  jeżdze nad połnocne Jezioro Garda, polecam ale tam raczej typowo pod MTB no i zima odpada.  No to może to zobaczenia gdzieś na trasie ...

[carfit]

40 minut temu, bikeman1 napisał:

 

Wartałoby dorzucić takiego boxa, aby zdjąć limit prędkości, bo jak chłopaki na kolarkach wytną do przodu 35km/h to żeby w tyle nie zostać 

 

https://sklepebike.pl/pl/p/TUNING-BadassBox-4-Specialized-Set-Turbo-Levo-2019/1685

to jest akurat słabe rozwiązanie, bo przekłamuję prędkosć na wyświetlaczu, dziś zamówiłem to  

https://www.ebiketuning.com/e-bike-tuning/peartune.html

 

[carfit]

7 minut temu, jaszyn napisał:

 

 dzięki za informacje, tak też słyszałem Jest kilka miejscówek na zimę dla kolarzy, najbardziej popularne jest Calpe na Costa Blanca, sporo kolarzy trenuje na Majorce i Teneryfie właśnie.   Może się odważę jakoś zimową porą na Teneryfe.  Ja zawsze z kolei  jeżdze nad połnocne Jezioro Garda, polecam ale tam raczej typowo pod MTB no i zima odpada.  No to może to zobaczenia gdzieś na trasie ...

naprawdę polecam Teneryfę, a i mamy tam forumowicza który tam mieszka na stałe, zawsze pomoże  

[jaszyn]

1 minutę temu, carfit napisał:

naprawdę polecam Teneryfę, a i mamy tam forumowicza który tam mieszka na stałe, zawsze pomoże  

 

Super ! to  pewnie pojade, przed wyjazdem się najwyżej bedę radził co i jak, bo u mnie może być tak że dostane klucze a kumpla nie bedzie i sobie bede musial radzić sam. Chociaż on mi też podpowie sporo co i jak z rowerami, bo się tam urodził a sam kiedyś na szosie  jeździł i  z tego co wiem jego ojciec  i sporo kumpli też.  Oby tylko Covid pozwolił 

[carfit]

35 minut temu, jaszyn napisał:

 

Super ! to  pewnie pojade, przed wyjazdem się najwyżej bedę radził co i jak, bo u mnie może być tak że dostane klucze a kumpla nie bedzie i sobie bede musial radzić sam. Chociaż on mi też podpowie sporo co i jak z rowerami, bo się tam urodził a sam kiedyś na szosie  jeździł i  z tego co wiem jego ojciec  i sporo kumpli też.  Oby tylko Covid pozwolił 

https://bikepointtenerife.com/

Zapamiętaj to miejsce  na hasło Robert K. gwarantowana zniżka  

[Patryk Andrzej]

dokładnie, grudzień 2019  
 

Byłem na tej górce

I nawet nie kolejką

[Patryk Andrzej]

 
Fajne okolice na rower z tego co słychać. Mój dobry znajomy Hiszpan,  pilot  mieszkający troche  na Teneryfie a troche  w Polsce, często mnie zaprasza włśnie na rowery bo jego chata pusta stoi -z racji że sporo lata po świecie  a  rodzina w Polsce mieszka. I jakoś się nie dałem namówić ale to zdjęcie mnie przekonuje i chyba trzeba bedzie sprawdzić tą miejscówkę   . Mam mete tylko że tam chyba  z biletami trzeba trafić bo w dobrych terminach jak kiedyś sprawdzalem to cholernie drogie były....ale może coś się zmieniło

Heh, Teneryfa jest idealna na mocny wpiiiii.... na szosie to miejsce że zdjęcia z Kubkiem to jakieś 2200mnp oceanu a startujesz z poziomu oceanu

[Patryk Andrzej]

@jaszynTeneryfa to dosłownie mekka kolarstwa, bardzo wielu zawodowców i amatorów tam jeździ i trenuje. Mega równe asfalty, sporo dróg, a przede wszystkim różnice wzniesień. Niektóre ekipy zawodowe śpią pod Teide na ok 3500m aby się za klimatyzować. My tam jeżdzimy 2x w roku  na jesień i wczesną wiosną. Ceny biletów nie powalają, jak pamiętam w grudniu kosztował 800 zł + ok 250 za rower, w dwie strony. Możesz też na miejscu pożyczyć, jest sporo wypożyczalni, ok 35 eur dziennie za dobry rower. Ja oczywiście nie jadę tam rowerem żeby było jasne , ale teraz elektrykiem , jest szansa że coś pojeżdzę z nimi  

Na 3500 to raczej nie pośpią bo tam tylko górna stacja i chyba zamykana na noc, ale altavista na 3200

A co do asfaltów, chciałbym mieć choć kilka kilometrów takich w okolicy

[carfit]

27 minut temu, Patryk Andrzej napisał:

Na 3500 to raczej nie pośpią bo tam tylko górna stacja i chyba zamykana na noc, ale altavista na 3200

mylisz się, śpią w namiotach " tlenowych"  Teide ma ok 3700 jak pamiętam, a 200m niżej jest pole namiotowe, i tam " kozaki" śpią , owszem jest hotel kolarski na mniej więcej2200 ale obłożony cały rok . 

ALe jeśli nie byłeś jeszcze, to polecam drogę od San Andres przez Bailadero a potem do Anaga Sanderos, widoki jak na Marsie połączone z Jurasic Park  

Edytowane 24 Sierpnia 2020 przez carfit

[Miałki]

11 godzin temu, RoadRunner napisał:

Polecicie jakieś cienkie rękawiczki

W Militaria pl mają rękawiczki Mechanix. Rożne, cienkie, grubsze, kewlarowe. Ja je bardzo lubię na rower. Kiedyś też dorwałem fajne rekawiczki do jazdy konnej w Decathlonie. Fantastyczne, takie milusie w noszeniu.

Rekawiczki ze wstawkami żelowymi są rzeczywiście beznadziejnie na rower.

Traci się wyczucie roweru. Raz dałem się nabrać na takie.

Edytowane 25 Sierpnia 2020 przez Miałki
Straszny

[Michał W.]

24 minuty temu, carfit napisał:

widoki jak na Marsie połączone z Jurasic Park  

dobrze to opisałeś 

zresztą cała wyspa na małej powierzchni ma wiele bardzo różnorodnych i zaskakujących krajobrazów.

[carfit]

1 minutę temu, Michał W. napisał:

dobrze to opisałeś 

zresztą cała wyspa na małej powierzchni ma wiele bardzo różnorodnych i zaskakujących krajobrazów.

mam to szczęście w życiu, że akurat na Teneryfie czuje się jak w Krakowie;) albo i lepiej .  Zjeżdziłem ją wzdłuż i wszerz kilka razy  i nie jest mi potrzebna nawigacja  . Szkoda że Covid ją trochę uśmiercił  

[Michał W.]

10 minut temu, carfit napisał:

mam to szczęście w życiu, że akurat na Teneryfie czuje się jak w Krakowie;) albo i lepiej .  Zjeżdziłem ją wzdłuż i wszerz kilka razy  i nie jest mi potrzebna nawigacja  . Szkoda że Covid ją trochę uśmiercił  

Ja zjeździłem ją raz ale bardzo dokładnie w 2009 roku a w tym na wiosnę miałem zorganizowany ponowną wyprawę ale z wiadomych przyczyn nie wyszło.

Obok Madery to jedna z moich ulubionych wysp i pewnie kiedyś tam zamieszkam. 

[carfit]

3 minuty temu, Michał W. napisał:

pewnie kiedyś tam zamieszkam

I tego Ci życzę ! jest naprawdę parę fajnych miejsc na świecie oprócz Polski, gdzie można fajnie żyć  Mi osobiście źle sie nie dzieję , ale mam coraz większą ochotę z stąd wyemigrować w fajne kraje  

[Michał W.]

3 minuty temu, carfit napisał:

I tego Ci życzę ! jest naprawdę parę fajnych miejsc na świecie oprócz Polski, gdzie można fajnie żyć  Mi osobiście źle sie nie dzieję , ale mam coraz większą ochotę z stąd wyemigrować w fajne kraje  

Ja prawdopodobnie w poprzednim życiu  mieszkałem na jakiejś górzystej wyspie 

i teraz jak tylko mam okazje to lecę, jadę lub płynę na jakąś i sprawdzam czy to aby nie była ta. 

 

 

[Lisek]

14 minut temu, Michał W. napisał:

Ja zjeździłem ją raz ale bardzo dokładnie w 2009 roku a w tym na wiosnę miałem zorganizowany ponowną wyprawę ale z wiadomych przyczyn nie wyszło.

Obok Madery to jedna z moich ulubionych wysp i pewnie kiedyś tam zamieszkam. 

Teneryfa super miejsce, byłem 2 razy i bardzo dobrze wspominam. Lanzarote,Fuerta i Madera też zaliczone. Do odwiedzenia została tylko Gran Canaria.

Nieruchomości na południu Europy tanieją w korona kryzysie.

Fajnie by było teraz kupić coś w miarę tanio (nawet na kredyt) wynajmować co by się spłaciło i na "starość" tam zjechać.

Taki mamy wstępny plan z żoną i oby się udał. Nie chce skończyć jak niemiecki emeryt ledwo chodzący po plaży z pomocą balkonika w Kołobrzegu wydający ostanie euro na mrożoną rybkę z naszych smażalni

[jaszyn]

46 minut temu, Michał W. napisał:

Ja zjeździłem ją raz ale bardzo dokładnie w 2009 roku a w tym na wiosnę miałem zorganizowany ponowną wyprawę ale z wiadomych przyczyn nie wyszło.

Obok Madery to jedna z moich ulubionych wysp i pewnie kiedyś tam zamieszkam. 

 

Mnie cały czas  znajomi namawiają na przeprowadzke tam, i teroretycznie jest to możliwe w moim zawodzie ale trudno podjąć decyzję jak się nigdy nie było. A na rekonensans juz się od kilku lat wybieram  . Ale znajoma co tam mieszkała kilka lat mówi że najbardziej jej brakowało pór roku  poza tym sobie chwali. 

[Patryk Andrzej]

9 godzin temu, carfit napisał:

mylisz się, śpią w namiotach " tlenowych"  Teide ma ok 3700 jak pamiętam, a 200m niżej jest pole namiotowe, i tam " kozaki" śpią , owszem jest hotel kolarski na mniej więcej2200 ale obłożony cały rok . 

ALe jeśli nie byłeś jeszcze, to polecam drogę od San Andres przez Bailadero a potem do Anaga Sanderos, widoki jak na Marsie połączone z Jurasic Park  

nie twierdziłem że sie nie da spać na tej wysokości  ;] 

da sie  tylko nie bardzo jest gdzie   ( ewentualnie przy stacji kolejki )   

 

niestety spsułem sprawe jak byłem i północno wschodnia część wyspy jest nieznana 

[eurojanek]

Teneryfa wporzo, trochę się w głowie kręci od tych serpentyn ale daje radę Plaża sztuczna piaskowa nawet jest - na piasku przyciągniętym z Afryki. Na czubku górki trochę capi siarką, tylko wcześniej trzeba załatwić sobie pozwolenie na wejście. Oliwki bardzo dobre tam rosną. Dla surferów miejscówka dobra jest. Jak się poza turystyczne atrakcje wjedzie - znaczy w teren to bida, nędza bródsmród i zrujnowane plantacje bananów. Fajnie powakacjować, ale na codzień bym tam nie wytrzymał z powodu że za ciepło.

[Patryk Andrzej]

39 minut temu, eurojanek napisał:

tylko wcześniej trzeba załatwić sobie pozwolenie na wejście

nie trzeba  

[eurojanek]

A to nie wiem może już nie trzeba. Jak ja byłem swego czasu to na sam czubek górki tylko z kwitkiem.

Niemce w prawo bo nie mają a my cyk na sam szczyt hyhy. Mina okupanta bezcenna :)