Skocz do zawartości

OBK MY2010 2.5 A/T Lineartronic, opinie ?


hnery

Rekomendowane odpowiedzi

Jak jest ze spalaniem Outbacka 2.5 ? Czy rzeczywiscie silnik 2.5i ze skrzynia Lineartronic pali ciut-ciut mniej ? Ale glownie interesuje mnie rzeczywiste spalanie tego samochodu. Poprzednie modele nie nalezaly bowiem do oszczednych.

Pozdrawiam. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moj ojciec jezdzi takim w Chicago (troche po ulicach, troche autostrada przebiegajaca przez miasto), ma przejechane okolo 25k km. Spalanie w lecie w miescie wacha sie pomiedzy 8l a 8.5l na 100km, w zimie (inne paliwo i mrozy) 9.5l do 10l. Zrobil tez kiedys trase Chicago - St. Louis, okolo 500km w jedna strone, predkosc okolo 130km/h i srednie spalanie wyszlo 8.4l/100km. Wszystko wedlug wskazan komputera w samochodzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gdzie ten model?

Mnie interesuje ale Legacy 2.0 lub 2.5 CVT.

Bardziej niz outback.

Co do jazdy - miałem przyjemność ostatnio jechac legacy 2.0CVT- i mam porównanie do 2.0D i do obecnie ujeżdzanego leona 1.6 (105km)

powiem tak - nie porywa i nie wciska w fotel, diesel dynamiczniejszy.

Jak mam porównac dyanmikę do nieco lepiej niz mój aktualny leon. Myślę że 2.5 outback będzie bardziej dynamiczny i to sie odczuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gdzie ten model?

W najnowszym cenniku. W salonach w ogole nie maja demonstracyjnych Outbacków z silnikiem benzynowym i z automatem. Ani poprzedniego modelu ani nowego. Nic tylko diesle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gdzie ten model?

W najnowszym cenniku. W salonach w ogole nie maja demonstracyjnych Outbacków z silnikiem benzynowym i z automatem. Ani poprzedniego modelu ani nowego. Nic tylko diesle.

 

 

Poczekaj chwilę. Właśnie dotarły pierwsze dostawy MY11 więc na pewno coś się pojawi. Dieslem jeździłeś ?

Jeśli tak to w 2.5 będzie ciszej i trochę mniej dynamiczne.

 

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to zalezy przy jakich predkosciach. Od 160 diesel zdecydowanie cichszy ... jezdzilem 2,5 Linear :!: Wiertarka w 2,5 podczas dynamicznej jazdy moze troche denerwowac.

Ale jezeli ktos sie spokojnie turla w przedziale do 140 i duzo po miescie to benzyniak fajny jest i lepszym wyborem od diesla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to zalezy przy jakich predkosciach. Od 160 diesel zdecydowanie cichszy ... jezdzilem 2,5 Linear :!: Wiertarka w 2,5 podczas dynamicznej jazdy moze troche denerwowac.

Ale jezeli ktos sie spokojnie turla w przedziale do 140 i duzo po miescie to benzyniak fajny jest i lepszym wyborem od diesla.

 

 

czyli tak jak w poprzednim 2.5 N/A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie no roznica jest na korzysc nowego ale w trasy diesel jednak przyjemniejszy. Stary do 160 tez byl ok. W nowym gwaltowne przyspieszanie powoduje wskakiwanie obrotow na 5500 i zaczyna sie krecenie. Dlatego mowie spokojna jazda ... ok ... automat ... od 3 litrow w gore.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie no roznica jest na korzysc nowego ale w trasy diesel jednak przyjemniejszy. Stary do 160 tez byl ok. W nowym gwaltowne przyspieszanie powoduje wskakiwanie obrotow na 5500 i zaczyna sie krecenie. Dlatego mowie spokojna jazda ... ok ... automat ... od 3 litrow w gore.

 

 

po 130k km w MY06 2.5 N/A coś wiem na ten temat :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...
  • 1 rok później...
  • 1 rok później...

Najogólniej rzecz mówiąc - w bardzo określonym, szczególnym przypadku (kiedy oba koła idealnie równo atakują przeszkodę) może mieć miejsce tego typu sytuacja. Wystarczy jednak jednocześnie odrobinę przyhamować, aby bez problemu tę próbę "zaliczyć". Oczywiście nie ma też tego problemu przy nawet minimalnym "przekosie"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najogólniej rzecz mówiąc - w bardzo określonym, szczególnym przypadku (kiedy oba koła idealnie równo atakują przeszkodę) może mieć miejsce tego typu sytuacja. Wystarczy jednak jednocześnie odrobinę przyhamować, aby bez problemu tę próbę "zaliczyć". Oczywiście nie ma też tego problemu przy nawet minimalnym "przekosie"

Czy to samo będzie jakbym cofał z przyczepą ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bardzo widzę związek ;)

Zresztą - powiedzmy sobie szczerze, że do takiej próby trzeba samochód specjalnie ustawić, w praktyce na drodze właściwie niemożliwe jest odtworzenie tak "idealnych" warunków

Edytowane przez sjak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...