Skocz do zawartości

Kubica w F1


Piotr

Rekomendowane odpowiedzi

Mimo wszystko chciałbym żeby frekwencja była wysoka gdyż tylko dzięki temu kanał może inwestować w jakość transmisji. Szło to wszystko już w niezłym kierunku ale gdy porównać do transmisji na angielskich czy brytyjskich kanałach to jeszcze troszkę brakuje.

Szlo w przeciwnym kierunku - komentarz ze studia, brak Sokola itd

No chyba ze mowisz o pozbyciu sie Skubisa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mimo wszystko chciałbym żeby frekwencja była wysoka gdyż tylko dzięki temu kanał może inwestować w jakość transmisji. Szło to wszystko już w niezłym kierunku ale gdy porównać do transmisji na angielskich czy brytyjskich kanałach to jeszcze troszkę brakuje.

Szlo w przeciwnym kierunku - komentarz ze studia, brak Sokola itd

No chyba ze mowisz o pozbyciu sie Skubisa.

 

No niestety brakuje fachowców ale co się dziwić jak motosport wyścigowy w Polsce leży. W rajdach czy żużlu już to całkiem inaczej wygląda.

 

-- Pt lut 11, 2011 4:42 pm --

 

Mimo wszystko chciałbym żeby frekwencja była wysoka gdyż tylko dzięki temu kanał może inwestować w jakość transmisji. Szło to wszystko już w niezłym kierunku ale gdy porównać do transmisji na angielskich czy brytyjskich kanałach to jeszcze troszkę brakuje.

Szlo w przeciwnym kierunku - komentarz ze studia, brak Sokola itd

No chyba ze mowisz o pozbyciu sie Skubisa.

 

No niestety brakuje fachowców ale co się dziwić jak motosport wyścigowy w Polsce leży. W rajdach czy żużlu już to całkiem inaczej wygląda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

UFF

 

1) Operacja trwała 10 zamiast 7 godzin. Znaczy była tam cała masa roboty.

2) Kubek przetrzymał operację. UFF.Nigdy nie ma pewności.

3) Miałem rację,że łokieć był największym wyzwaniem. Niestety nie zrobili go do końca.Podejrzewam,że urwany jest haczyk bodajże kości łokciowej.Już nie pamiętam jak to się dokładnie nazywa.Ule to się często urywa podczas urazu i ciężko się goi. I trzeba będzie jeszcze nad tym popracować.....Dlaczego mówią tylko o kościach a nie o nerwach ?

4)W końcu wspomnieli o udzie ale szczątkowo.Idziemy w kierunku wyzdrowienia.Co to znaczy ?Nie było złamania czy jest poskładane i goi sie ok.

5)Pojawila się także enigmatyczna wypowiedź,że jest jeszcze pewne ryzyko w stanie ogólnym.Hm.O co kaman ?

Cyt: Musimy postępować bardzo ostrożnie, bowiem ryzyko wciąż istnieje. Nie jesteśmy całkowicie spokojnie, dlatego zrobiliśmy teraz to, co mogliśmy zrobić.

6)Tytan był w barku a nie w przedramieniu.Znów misz-masz z mediów.

 

 

Podsumowując:

Być może zrobiono błąd nie przenosząc Kubicy dowiodącego ośrodla lub też nie ściągając na miejsce najznamienitszych ortopedów.To zawsze jest różnica między rzemieślnikiem choćby najlepszym a wirtuozem.

 

Ale jest dobrze.Jest pooperacji.Robota zrobiona.Trzeba czekać na rezultaty.Z małym ale... ta newralgiczna część łokcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie to ciarki mi po plecach chodzą jak Roberta pogruchotała ta cholerna barierka.

Ile to roboty będzie żeby doprowadzić te części ciała do pełnej motoryki :?

Jeżeli Robert tak jak zapowiada zasiądzie w bolidzie jeszcze w tym sezonie to będzie to coś niesamowitego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podejrzewam,że urwany jest haczyk bodajże kości łokciowej.Już nie pamiętam jak to się dokładnie nazywa.Ule to się często urywa podczas urazu i ciężko się goi. I trzeba będzie jeszcze nad tym popracować...

(...) Być może zrobiono błąd nie przenosząc Kubicy dowiodącego ośrodla lub też nie ściągając na miejsce najznamienitszych ortopedów.

 

Chłopie ! Pakuj się i do Włoch !

 

 

 

 

2u6mknm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie to ciarki mi po plecach chodzą jak Roberta pogruchotała ta cholerna barierka.

Ile to roboty będzie żeby doprowadzić te części ciała do pełnej motoryki :?

Jeżeli Robert tak jak zapowiada zasiądzie w bolidzie jeszcze w tym sezonie to będzie to coś niesamowitego.

 

Aby coś takiego mogło się ziścić muszą zajść trzy warunki :

 

1) Najprawdopodobniej zrobić coś (przepraszam za porównanie) co jest niemal porównywalne skalą trudności z posmarowaniem bułki tartej masłem.Czyli operacje i rekonstrukcje.

 

2) Efekt tego działania musi być maksymalny. Nerwy,mięśnie,ścięgna i kości w stanie poprawnym.

 

3) Muszą zaistnieć warunki do conajmniej dobrej rehabilitacji.

 

I w to musimy wszyscy wierzyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy na tym zdjęciu nie macha przypadkiem Mikołaj S. :?: :wink:

 

Szkoda, że będąc "zielony" nie działa u mnie opcja "ignoruj" :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podejrzewam,że urwany jest haczyk bodajże kości łokciowej.Już nie pamiętam jak to się dokładnie nazywa.Ule to się często urywa podczas urazu i ciężko się goi. I trzeba będzie jeszcze nad tym popracować...

(...) Być może zrobiono błąd nie przenosząc Kubicy dowiodącego ośrodla lub też nie ściągając na miejsce najznamienitszych ortopedów.

 

Chłopie ! Pakuj się i do Włoch !

 

 

 

 

2u6mknm.gif

 

:shock: on tak dalej swoje :?: :?: :?: bo mi na szczęście opcja ignoruj zadziałała :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli można chciałbym ze swojej strony dodać myśl, wydaje mi się oczywistą, że ja jako kibic Roberta wspieram go niezależnie od tego jakie decyzje sportowe podejmuje.

Jak jeździ w F1 dopinguję go w 100%, jak startuje w rajdach również ma z mojej strony 100% dopingu i poparcia. Podziwiam go jako kierowcę i wydaje się być bardzo inteligentnym facetem, w związku z tym nie mam prawa (i wydaje mi się, że pozostali także) oceniać jego decyzji sportowych.

Przeczytajcie ten krótki wywiad z Robertem, w którym wyjaśnia co dają mu rajdy i dlaczego wystartował w tym pechowym.

Uważam, że kibice powinni wspierać swojego idola, a nie marudzić, pouczać, poprawiać i decydować co może a czego nie. Oczywiście nie chcę nikogo urazić, to tylko moja wizja kibicowania :mrgreen:

I na koniec - Szybkiego powrotu do zdrowia, Robert :!: :!:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JackyX, nie odzywałem się w tym wątku, tak tylko przypomnę

Odpuszczam

Dlaczego nie dostosujesz się do tego, co napisałeś?

 

 

Rzadko podczas sezonu śledzę ten wątek, ale teraz naprawdę kiedy tylko wchodzę na forum to go czytam. Trzymam kciuki za Roberta i życzę mu jak najszybszego powrotu do zdrowia. Wierzę, że jeszcze w tym sezonie zobaczę Go w F1. Tylko wchodzę tutaj po to, żeby przeczytać jakieś rzeczowe informację, a nie Twoje [edycja admina]* jaki Ty jesteś dobry z chirurgi czy czegoś. Już to zauważyłem, dlaczego nie wezwali Ciebie, żebyś go poskładał skoro wszystko wiesz lepiej? Nie mógłbyś wrzucić informacji bez komentarza, że operacja trwała kilka godzin dłużej czyli na pewno jest tragedia? A tak BTW, dla mnie jesteś gość, bo jak mi ktoś by zwrócił uwagę, to schowałbym głowę w piasek i odszedł. Ale Ty jesteś twardy, tyle osób prosiło Cie łagodnie i mniej łagodnie żebyś zakończył swoje teorie, a Ty dalej swoje. Ja bym nie dał rady :idea: Moim zdaniem tylko zaśmiecasz wątek, z którego mogę się coś dowiedzieć, bo nie czytam innych for czy wiadomości.

 

 

*napisałem to świadomie, jeżeli tak uznają moderatorzy, to poproszę o pasek, ale aż się czasami gotuje jak to czytam.

 

 

I jeszcze jedno. Szanuje Roberta za to, że realizuje swoje pasje. Doszedł w swojej karierze bardzo daleko. Szanuję każdą jego decyzję, jest człowiekiem jak każdy z Nas, i ma prawo realizować swoje marzenia/pasję/hobby. Dlatego nie rozumiem ludzi, którzy podważają jego decyzje o starcie w rajdach. Przecież nie będziemy Go trzymać pod kloszem i wyciągać tylko na wyścigi F1. Jakie są rajdy każdy wie, zdarzają się wypadki, raz mniejsze, raz większe. Miał tego pecha, że zdarzył mu się większy, ale na pewno zdawał sobie sprawę z ryzyka, jakie każdy kierowca rajdowy podejmuje wsiadając do rajdówki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli można chciałbym ze swojej strony dodać myśl, wydaje mi się oczywistą, że ja jako kibic Roberta wspieram go niezależnie od tego jakie decyzje sportowe podejmuje.

Jak jeździ w F1 dopinguję go w 100%, jak startuje w rajdach również ma z mojej strony 100% dopingu i poparcia. Podziwiam go jako kierowcę i wydaje się być bardzo inteligentnym facetem, w związku z tym nie mam prawa (i wydaje mi się, że pozostali także) oceniać jego decyzji sportowych.

Przeczytajcie ten krótki wywiad z Robertem, w którym wyjaśnia co dają mu rajdy i dlaczego wystartował w tym pechowym.

Uważam, że kibice powinni wspierać swojego idola, a nie marudzić, pouczać, poprawiać i decydować co może a czego nie. Oczywiście nie chcę nikogo urazić, to tylko moja wizja kibicowania :mrgreen:

I na koniec - Szybkiego powrotu do zdrowia, Robert :!: :!:

 

Zgadzam się z tym całkowicie. Ja zawsze uważałem żee Robert to nie tylko utalentowany driver ale też bardzo inteligentna osoba. On sam wie co dle niego dobre i prawdziwy fan musi to rozumieć. Kubica jest naszym jedynakiem w F1 , rodakom się nie śniło nawet że się w końcu doczekamy takie osoby jak Robert. Jeżeli patrzeć na nasz rodzimy motosport wyścigowy to ciężko chyba się spodziewać więcej Polaków w F1. Pewnie znacie historię kariery Roberta , jak dawno temu jeździli z ojcem , mechanikiem i z kartem na kipie po pare tysięcy kilometrów systematycznie aby Robert mógł wziąść udział w jakiś porządnych zawodach bo w kraju już nie miał rywali dla siebie. Zobaczcie ilu jest potencjalnych kierowców F1 w Niemczech , Włoszech , Finlandii tam jest po prostu jakaś ciągłość że tylko pomarzyć. Rosja nawet się zaczęła porządnie brać za ten sport i już się mówi o następnym kierowcy z tego kraju w F1. To wszystko jeszcze bardziej utwierdza mnie w przekonaniu jak wyjątkową jednostką jest Kubica i ten cały niedzielny wypadek spowodował u mnie całkiem silny stres i emocje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli można chciałbym ze swojej strony dodać myśl, wydaje mi się oczywistą, że ja jako kibic Roberta wspieram go niezależnie od tego jakie decyzje sportowe podejmuje.

Jak jeździ w F1 dopinguję go w 100%, jak startuje w rajdach również ma z mojej strony 100% dopingu i poparcia. Podziwiam go jako kierowcę i wydaje się być bardzo inteligentnym facetem, w związku z tym nie mam prawa (i wydaje mi się, że pozostali także) oceniać jego decyzji sportowych.

Przeczytajcie ten krótki wywiad z Robertem, w którym wyjaśnia co dają mu rajdy i dlaczego wystartował w tym pechowym.

Uważam, że kibice powinni wspierać swojego idola, a nie marudzić, pouczać, poprawiać i decydować co może a czego nie. Oczywiście nie chcę nikogo urazić, to tylko moja wizja kibicowania :mrgreen:

I na koniec - Szybkiego powrotu do zdrowia, Robert :!: :!:

 

Zgadzam się z tym całkowicie. Ja zawsze uważałem żee Robert to nie tylko utalentowany driver ale też bardzo inteligentna osoba. On sam wie co dle niego dobre i prawdziwy fan musi to rozumieć. Kubica jest naszym jedynakiem w F1 , rodakom się nie śniło nawet że się w końcu doczekamy takie osoby jak Robert. Jeżeli patrzeć na nasz rodzimy motosport wyścigowy to ciężko chyba się spodziewać więcej Polaków w F1. Pewnie znacie historię kariery Roberta , jak dawno temu jeździli z ojcem , mechanikiem i z kartem na kipie po pare tysięcy kilometrów systematycznie aby Robert mógł wziąść udział w jakiś porządnych zawodach bo w kraju już nie miał rywali dla siebie. Zobaczcie ilu jest potencjalnych kierowców F1 w Niemczech , Włoszech , Finlandii tam jest po prostu jakaś ciągłość że tylko pomarzyć. Rosja nawet się zaczęła porządnie brać za ten sport i już się mówi o następnym kierowcy z tego kraju w F1. To wszystko jeszcze bardziej utwierdza mnie w przekonaniu jak wyjątkową jednostką jest Kubica i ten cały niedzielny wypadek spowodował u mnie całkiem silny stres i emocje.

No to najpierw nas przekonujesz, ze Kubica nie powinien w ogole startowac w rajdach a teraz, ze popierasz zdanie, ze jak startuje to jest to jego decyzja i ma 100% dopingu... Cos sie placzesz w zeznaniach :P

I nie ma slowa "wziąść" :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to najpierw nas przekonujesz, ze Kubica nie powinien w ogole startowac w rajdach a teraz, ze popierasz zdanie, ze jak startuje to jest to jego decyzja i ma 100% dopingu... Cos sie placzesz w zeznaniach :P

I nie ma slowa "wziąść" :P

 

Bo podtrzymuje swoje zdanie i uważam że udział w rajdzie na parę chwil przed samym sezonem w F1 , gdzie już jest niesamowite zamieszanie z racji gorączkowych testów może być ryzykowne i w tym przypadku było. Robert tak zadecydował i tyle.

 

Zacytuję słowa Jakuba Gerbera " Myślę, że Roberta będzie ciężko zatrzymać przed jakimkolwiek startem w jakichkolwiek wyścigach. Chciałbym jednak, by wracając do F1 nie jeździł w tych rajdach. Przynajmniej na razie. Ja, jako jego dobry przyjaciel chcę, żeby zrealizował swoje marzenie z dzieciństwa i został mistrzem świata w Formule 1 - uważa poznański pilot."

A tu link do tego artykułu :

http://f1.wp.pl/kat,1778,title,Jak-Jaku ... omosc.html

 

A ja myślałem że takie słowo jest , panie profesorze :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapewne wielu poruszył tekst w GW, pióra Profesor (nie wiem od czego) Magdaleny Środy. Osobiście, za to że zostaliśmy narażeni na takie słowa winię gazetę,

Przydałoby się teraz wydrukować ripostę przez w/w.

Tu jest próbka, niestety ograniczona do wąskiego kręgu ludzi zaglądających na strony motosportu:

http://www.motorsportmaxxx.pl/index.php ... ibica.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...