Skocz do zawartości

Przed rozrządem...


Thomas

Rekomendowane odpowiedzi

Zrobiłem tak jak mówi Tomasz_555. Mimo że Panowie z ASO byli przeciwni i twierdzili że spokojnie wytrzyma do 200tyś, kazałem pompę wymienić. Koszt jakieś 535zł brutto. Przy okazji termostat, uszczelka pompy, koło zębate na wale korbowym (ok.100zł). Ze starego rozrządu zostały mi tylko koła zębate na wałkach.

 

Troche to kosztowało, ale mam swięty spokój.

 

Ja pompy wody nie wymieniałem (jak nie trzeba to nie trzeba, a przecież w ASO sprawdzają jej stan, wyraźnie pytałem) ale z kolejną wymianą rozrządu nie zamierzam czekać do 200 tys. Moim zdaniem to już po prostu nie to samo co pierwszy montaż i auto generalnie całe bardziej zużyte... Na 150/165 tys. i tak będę znowu wymieniał to wtedy z pompą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 102
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

teraz Ok a za kilka tyś zaczną puszczać.... i temat będzie ile forek Wam pali oleju.

uszczelniacze wymienia aby potem nie trzeba było ponownie rozbierać całego rozrządu.

Nie spotkałem sie z potrzebą wymiany uszczelniaczy walkow w silniku o przebiegu 100/200 tys jeżeli nie byl gdzies rozbierany/naprawiany wczesniej. Jezeli nawet podciekaja to nie ma to wplywu na ilosc zużytego oleju.......musiał by uszczelniacz....wypaść :mrgreen: a to nie mozliwe....

 

-- 19 gru 2010, o 19:05 --

 

Moim zdaniem to już po prostu nie to samo co pierwszy montaż i auto generalnie całe bardziej zużyte... Na 150/165 tys. i tak będę znowu wymieniał to wtedy z pompą.

Jest to jakis pomysl :idea: ..a przynajmniej warto do rozrzadu zajrzeć :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1ltr/160km. Niemożliwe ?

przez ktory :?: .....i czy tylna szyba byla czysta... :mrgreen:

ps. ja nie rozpatruje jakis ekstremalnych wyciekow powodujacych , ze rozrzad pracuje w oleju :mrgreen: . uklad wydechowy dymi a klient jedzie......mówimy o potrzebie wymiany uszczelniaczy walkow rozrzadu przy przebiegi 100 tys km ( nie ma potrzeby :!: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do władz Forum - jak się komuś jeszcze, poza Panem Andrzejem nie podoba to co robię, to proszę bardzo - bana dożywotniego i bez żalu se pójdę gdzieś, a choćby do Zagubinowa, gdzie głowa moja płowa....

 

Pan pisze bardzo ciekawe posty , lubie je czytać ....ale jak jestem zaproszony np. do znajomego to staram sie nie mowic mu , że Franka zona lepiej gotuje......a juz na pewno taniej i że dam mu do niej nr.telefonu.......

Zaluje ze nie znam Franka, a zwlaszcza jego zony :cry:

 

Pozwole sobie natomiast na przeciwstawienie sie mitowi SIP DOBROCZYNCY. Zapewne zyje w mylnym bledzie, a SIP nie wie co z pieniedzmi robic, ktos rzucil "postawmy im forum"... i postawili.

 

Ja to widze inaczej. Za relatywnie niewielka cene SIP dorobil sie preznej Spolecznosci, ktora popiera te marke, a wrecz zaraza ta choroba kolejnych niewinnych :twisted: Sama sie napedza, sama rozwiazuje duza czesc problemow uzytkownikow (ktorzy pewnie wydzwanialiby na infolinie SIP). Co jeszcze wazniejsze, pozwala sie sluchac, a czasem nawet aktywnie przemawia. Jesli potrafia z tego skorzystac, to oszczedzaja mase forsy.

 

Ze spolecznosciami Web 2.0 jest tak jednak, ze cechuja sie duza samodzielnoscia i spontanicznoscia. Proby manipulowania nimi - a szczegolnie wywierania nacisku - wczesniej czy pozniej zle sie koncza. Moim zdaniem, jesli ktos poleca nie-ASO to SIP i jego przedstawiciele - w tym Pan - powiniend dowiedziec sie co lepszego moze miec nie-ASO i jakie zarzuty stawiane sa ASO, prowadzic merytoryczna rozmowe i wyciagac konstruktywne wnioski... a nie mowic "to moje podworko, fora ze dwora". Jesli ludzie, ktorzy stawiali to Forum nie przewidzieli ze moga pojawic sie malkontenci... to nie powinni sie za to zabierac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powiniend dowiedziec sie co lepszego moze miec nie-ASO i jakie zarzuty stawiane sa ASO

otóż to. skoro ktoś reklamuje - wbrew regulaminowi - nie-ASO, to znaczy, ze coś z tym ASO jest nie tak - po prostu jest niekonkurencyjne, pod jakimś względem.

 

A czy nie o to chodzi, by wyciągać wnioski i udoskonalać własny biznes? chyba takie Forum to świetne miejsce, by uzyskać feedback, informację zwrotną, od użytkowników marki.

 

No chyba, że ASO ma o sobie wysokie mniemanie, lub/i i tak 100% obłożenie, i w nosie poprawę czegokolwiek - bo klient na wymianę oleju i klocków, na której się świetnie zarabia, i tak przyjdzie.

 

Hipotetyzuję i nikogo nie oskarżam. Po prostu gdybam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lub/i i tak 100% obłożenie

 

skąd wiesz 8)

 

zapomniałeś dodać - pierwsze przygotowanie auta dla nowego klienta

 

Może to tylko wrażenie, ale u mnie to wygląda tak, że jak przyjeżdżam z czymś łatwym/oczywistym itp to spoko. Jeżeli już zaczynam wymyślać czyli wywalić silnik, wymienić panewki, uszczelki głowicy, tłoki pierścienie, regulować zawory i takie tam. bo tak chce i mam do tego prawo - to termin rok 2013 i cena ultra zaporowa abym tylko tego nie zlecał.

 

i na tym polu jest potrzebna:

a) zdrowa konkurencja pomiędzy ASO (na północy brak)

B) niezależny wykwalifikowany warsztat z narzędziami (na północy brak albo nigdy o nim nie słyszłem)

 

są ew druciarze, którzy rozłożą i złożą ale nie pomierzą tłoków cylindrów itp żelastwa i po złożeniu wcale nie musi być lepeij.

 

nie uważam, że należy tępić niezależne warsztaty (oczywiście te dobre) bo i tak ASO nie chce tego robić.

 

Ja do ASO przyjeżdżam grzecznie na każdy przegląd i nie tylko ale oni nie chcą się zajmować moimi fanaberiami co jest zrozumiałe skoro zawalenie jest w 100% przeglądami i itp obowiązkami podstawowymi.

 

już się z tym pogodziłem i znalazłem uprzejmego i profesjonalnego który z mojego kaprysu otworzy silnik, wymieni co trzeba. Po tym wszystkim ja się będę dobrze czuł i tyle :mrgreen:

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robiłem kiedyś rozrząd w ASO - cena kosmos - robota kosmos - pompa wody została niewymieniona, ze niby nie ma potrzeby, bo jest ok - tylko ze nikt nie zdaje sobie sprawy ze pompa wody ma wystarczyc na kolejne 100 kkm - a dla mnie to jest wystarczajacy argument przemawiajacy za koniecznoscia jej wymiany. Po 20 kkm musiałem wymieniac pompe wody.

 

czesci do rozrzadu to wydatek ok. 1100-1200 PLN / dobrej jakosci pasek rozrządu, napinacz hydrauliczny, rolki prowadzące 3szt. pompę wody, uszczelniacze szt. 5./ - mowie poza ASO - na czesciach bez logo subaru ale idacych na tzw. pierwszy montaz - do tego robocizna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

już się z tym pogodziłem i znalazłem uprzejmego i profesjonalnego który z mojego kaprysu otworzy silnik

jak zachce mi się robić rozrząd, regulować luzy zaworowe, sprawdzić zawory jako takie i głowice, wymienić uszczelki w silniki czy panewki, to też chętnie połączę wycieczkę w górach z remontem auta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

napisz do Adam.a na priv to będziesz zadowolony.

 

po co do Adama "nagania" Pan klienta :?: ...aso w Łodzi spokojnie i pewnie taniej zrobi to samo :wink: ...Adam nie ma co robić , że wymaga "pomocy" :?: chyba nie te forum .....

Rzeczone ASO w Łodzi walczyło 3 dni z moim silnikiem i nic nie wywalczyło. Chwała, że kasy za to nie wzięli. Za to sugerowano padnięty komputer, albo problemy z elektryką. :lol:

Wyprawa do Warszawy i diagnoza postawiona po jednej przejażdżce z komputerem na kolanach, czyli w kilka minut. Główny winowajca - przepływomierz.

To tyle, jeżeli chodzi o fachowość ASO w Łodzi i 'zrobienie to samo'. :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Point. Poprzedni właściciel stołował się w ATZ i też słabo to wyglądało. Potrafili np. nie zabezpieczyć nakrętek koronowych zawleczkami. Bo i po co? :roll:

Ja w Łodzi już nie zamierzam się serwisować. :x

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coz, ATZetowi bym nie powierzyl wymiany smaru w... imadle. Bardzo przykre doswiadczenia.

 

Point ostatnio mi przeglad robil, bylo calkiem niezle, acz wzieli sporo za sprawdzenie co z tylu popiskuje. Zdiagnozowali ze klocki sie tak ukladaja, przyszlifowali klocki, skasowali i... piszczy jeszcze bardziej. Ale jestem wyluzowany bo dzieki temu wiem ze to kosmetyka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...ktorzy pewnie wydzwanialiby na infolinie SIP...

:shock: oooo, a jest takie coś :?:

 

-- 20 gru 2010, o 13:40 --

 

To tyle, jeżeli chodzi o fachowość ASO w Łodzi i 'zrobienie to samo'.

 

Ale wpada, żeby nie wykryć takiej bzdury jak przepływomierz :shock:

 

pozdrawiam

 

a wiadomo (na południu wiedzą, wiedzą też jak zdiagnozować - 5 minut z lapkiem na kolanach...), że tak koło 100-fki lubią sobie paść 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

że tak koło 100-fki lubią sobie paść

 

a skąd to wiesz?

 

moje ASO twierdzi, że są niezniszczalne :shock:

 

we fiacie (bosch niemiecki :evil: ) to normalka że po 100k zaczyna kłamać a przy 200kkm nie da się jeździć

 

w subaru jest denso. Czyżby grzałka dużo bardzie wytrzymała?

 

Pozdrawiam

 

że tak całkowicie offtopowo się zapytam

czy nowe auta subaru mają czujnik jakości powietrza z zewnątrz AQS?

podobno w nim tez jest grzałka, ciekawe czy tez podobnie umiera jak w przepływkach.

AQS mam we fiacie. AQS włącza automatycznie obieg wewnętrzny kiedy wykryje zanieczyszczone powietrze :twisted:

 

w subaru automatycznie muszę kliknać ręką :mrgreen: ale to jak już poczuję nosem albo zobaczę chmurę dymu. Niestety syfu z LPG nie widać. i często mnie tym trują. We fiacie tego problemu nie ma :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chętnie połączę wycieczkę w górach z remontem auta.

 

Popieram. Jestem tydzień po takiej wycieczce i absolutnie nie żałuję.

 

Wiem co mam zrobione i wiem co jeszcze muszę poprawić.

Np.

 

winowajca - przepływomierz.

 

Mój ma 163 tyś i powoli zdycha. Jak się zrobi cieplutko to muszę wymienić.

Tak nawiasem tylko OEM (Denso) czy są jakieś sensowne zamienniki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

syfu z LPG nie widać

akurat spaliny z LPG są najczystsze, większy syf masz ze swojej benzynki.

 

-- 21 gru 2010, o 18:17 --

 

wycieczka musi trwać minimum 3 tygodnie

nie musi. zależy, co chcesz robić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wycieczka musi trwać minimum 3 tygodnie :!:

:shock:

 

Miesiąc wcześniej umówiłem się na konkretny termin.

Na miejscu byłem o 8:00, po 24h odebrałem auto.

Dodatkowo dostałem zastępcze.

Jak firma jest konkretna to wszystko można zaplanować, chyba że znajdzie się jakaś grubsza sprawa w samochodzie, ale na to nie ma rady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a uszczelniacze na wałkach?

 

Dokładnie o tym samym pomyślałem. Koszt znikomy, a olanie tego może narobić wiele problemów.

 

Ja ostatnio też ogarnąłem swojego.

Zrobiłem: kompletny rozrząd + pompa + uszczelniacze, regulacja luzów zaworowych (polecam),

wymiana uszczelek pod deklami i separatorami, wymiana wężyków paliwowych,

termostat, świece, paski wielorowkowe i kilka innych pierdół.

 

Przy jakim przebiegu to wszystko robiłeś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...