Skocz do zawartości

Pabler

Użytkownik
  • Postów

    69
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Pabler

  1. Pabler

    Pozdrawiamy sie :)

    Pozdrowienia dla granatowego mruczącego Forka WCI* skręcającego wczoraj w Al.Unii w Łodzi.
  2. Dzięki za rozwianie wątpliwości. Pozdrawiam
  3. Witam, Jak wygląda sprawa regulacji zaworów w Outback z lat 2000-2003 z silnikiem 2.5l? Bo trochę się już zagubiłem. Wyjmuje się silnik, czy na śrubki? W Legacy III z tych lat jest ten sam silnik 2.5l? Pozdrawiam
  4. Pabler

    Pozdrawiamy sie :)

    Pozdrowienia z rodzinnego granatowego Legacy, dla mijanych w Łodzi na Włókniarzy ekip X-ej Plejady: czarnego Forestera nr.rej POxxxx, oraz imprezowego Chojny z Zoui + pasażerka.
  5. Podziękowania dla Edwina (carfit) za udostępnienie auta zastępczego na czas regulacji zaworów.
  6. To jest temat tabu. Wypowiedzi jak na lekarstwo. Przede wszystkim trzeba od razu reagować przy najmniejszym wysypie rudej. Wtedy nie będzie grubszych problemów. Ja niestety jeden błotnik przespałem. Chłopaki znaleźli zdrowiutką 'ćwiartkę'. Wycięli co trzeba i na dzień dzisiejszy problem rozwiązany. To chyba jedyna sensowna droga. Chyba, że masz fachurę od cięcia gięcia i wystruga reperaturkę. :/
  7. Komfortu Volvo do Forestera nie ma co porównywać. Chyba, że chodzi o komfort prowadzenia auta w zakrętach, czy gorszych warunkach. Musisz się przejechać, żeby zobaczyć, czy Forkowy komfort Ci odpowiada. 2.0 N/A wcale jakoś źle nie jeździ. Do normalnej jazdy spokojnie wystarcza, a do polatania bokiem na śniegu też wystarczy. Manualna skrzynia biegów i reduktor na pewno poprawiają dynamikę 2.0 N/A. Jeżeli jednak większość czasu spędzasz w mieście i korkach, to AT jest super sprawą. Normalne elementy eksploatacyjne typu klocki, tarcze, olej filtry nie odbiegają cenowo od innych marek. Drogie w zawieszeniu są SLS. Ale mowa o oryginałach. SLS da się zastąpić zwykłymi amortyzatorami. Są już możliwości regeneracji SLS. Ale nie wiem, czy akurat w tym roczniku 2.0 N/A w ogóle były instalowane SLS. Tutaj mądrzejsze głowy musiałyby się wypowiedzieć. W silniku należy dbać o olej. I nie katować silnika, jeżeli nie jest rozgrzany. AT 4EAT to trwała skrzynia i tutaj również jak dbamy o olej i jeżeli nie kombinujemy z 'wajchowaniem' po swojemu, to skrzynia raczej nieśmiertelna. Ogólnie jak przesiadasz się z V50, to zerkałbym w stronę Outback'a lub jeżeli prześwitu aż tak bardzo nie potrzebujesz, to Legacy. W Foresterze luksusu z V50 może Ci brakować. To jednak SUV. Ja posiadam Forestera i Legacy. Każdy z nich ma swój charakter i każdy z nich ma swoje wady i zalety. Każdym z nich uwielbiam jeździć...
  8. Pilkington ma zamiennik z ogrzewaniem. Sam mam taką w Forku. Szyba twarda, bo odprysków jeszcze nie mam, a minęło juz dobre 4 lata od wymiany. http://www.markoweszyby.pl/mazowieckie.html Ja wymieniałem w Łodzi.
  9. Do naprawy nadaje się tylko odprysk. Jak pojawiło się pęknięcie, to szyba nie nadaje się już do naprawienia. Specu mówił też, że taki odprysk najlepiej od razu zakleić jakąś taśmą, żeby syfu nie naleciało. Co zwiększy skuteczność naprawy.
  10. Mam S-Turbo MT i od 3ch miesięcy Legacy 2.0 N/A AT. Jeden z szyberdachem, drugi bez. Spalanie? Po mieście porównywalne (N/A z manualną skrzynią pewnie z 1l mniej po mieście spali) i zależne od temperatury i ciężkości nogi. Czyli 12.5-13.5l Trasa z klimatyzacją (prędkości w okolicy 110-140km/h): - S-Turbo ~ 10.2-11l ( da się więcej, zwłaszcza na autostradzie ) - Legacy ~ 9-10.5l S-Turbo na trasie daje duży komfort przy wyprzedzaniu. Ale N/A to też nie jest muł (i to w automacie ). Szyberdach fajna sprawa, zwłaszcza w mniej słoneczne dni, kiedy można sobie doświetlić kabinę. Ogólnie przydaje się. Ale większym priorytetem byłaby dla mnie klimatyzacja, niż szyberdach. S-Turbo co jakiś czas trzeba uzupełniać olej. N/A nie bierze mi oleju. Więc do kosztów trzeba doliczyć przy turbinie. S-Turbo nie wszyscy potrafią naprawić, jeżeli pojawi się jakiś problem. Tak naprawdę musisz auto dobrać do charakteru swojej jazdy i potrzeb. Czyli patrz post Leona:
  11. http://www.markoweszyby.pl/ Ja mam Pilkingtona z podgrzewaniem i odpukać, 2 lata bez odprysków/pęknięć. :wink:
  12. KYB ma wszystko co trzeba. A jak poszukasz wątku z doświadczeniami Niedźwiedzia, to będziesz miał wszystko włącznie z oznaczeniami. EDIT: O proszę bardzo: viewtopic.php?f=22&t=129655&start=0 Pozdrawiam
  13. Dobre firmy sprzątające samochody, polerują również lakier i lampy. Za odświeżenie 2ch lamp zapłaciłem 30zł. Więc średnio opłaca się zabawa we własnym zakresie, jeżeli nie mamy sprzętu i pasty. Ale jak ktoś lubi samemu pucować swoją Subarynkę, to czemu nie.
  14. Samochód już stoi u blacharza. Z jednej strony zrobiony błotnik, bo wystarczyło oczyścić, zabezpieczyć i czeka do pomalowania. Drugą trzeba będzie kombinować z cięciem/gięciem. Cóż, gapowe się płaci. Rok temu się pojawiło wredne rude, ale były inne wydatki. Gdybym wiedział, że taki problem jest z blachami, to nie czekałbym na lepszą chwilę. Jak zwykle, mądry Polak po szkodzie. No nic. Dzięki wszystkim za pocieszenie. Pozdrawiam
  15. Witam, Auto: Forester z 2001 (przejściówka I generacji). Pewnie już kilka osób z forum przerabiało ten problem i będzie w stanie coś podpowiedzieć. Niestety rok czasu wystarczył, żeby ruda poszalała na tylnym błotniku i najprawdopodobniej trzeba będzie robić wstawkę. Forum przeszperałem, ale nic co by mnie wspomogło nie znalazłem. Wiem już, że reperaturek dedykowanych nie ma. Czy komuś udało się dopasować reperaturkę z innego auta? Czy pozostaje cięcie i gięcie? :roll: Pozdrawiam i dziękuję za wszelkie pomysły
  16. Pabler

    tył siedzi

    Szkoda czasu na kręcenie sprężyn. KYB ma gotowe rozwiązanie. Kolega Niedźwiedź przerobił temat na własnej skórze z pozytywnym efektem. viewtopic.php?f=22&t=129655 Ja również jeżdżę na sprężynach KYB i auto prowadzi się super. ps. Kolega sredniaq podał wątek dotyczący Forestera II generacji. Jeżeli dobrze wnioskuję z Twojego wpisu Ty masz MY01, czyli I generacja.
  17. Cześć, Pacjent, to Legacy kombi 2.0 N/A AT z 2001. Na progu napisane, rozmiar laczka: 195/60 R15 88H lub V. Auto czasami pojedzie w trasy, ale 90% to miasto. Sprawa wygląda tak, że w chwili obecnej są felgi stalowe 15''. Ale ewentualny zakup felgi 16'' i opon w tym rozmiarze też wchodzi w rachubę. Pytanie, czy jest sens wchodzić na 16'', czy pozostać przy 15'', no i jakie oponki polecacie? Cenowo max. 300-350zł za oponę. ps. Czy ceny letnich opon już pospadały, czy dopiero będą spadać? Mam czas do połowy lipca, więc mogę ewentualnie poczekać, jeżeli ceny będą jeszcze spadać. :wink: Pozdrawiam
  18. Nie wiem czy było: http://moto.pl/MotoPL/1,88389,11847226, ... Wideo.html :roll:
  19. Pabler

    Zostałem ojcem

    Gratulacje. A teraz zdrowia, wytrwałości i cierpliwości dla całej rodzinki.
  20. Pabler

    puff

    Można zamknąć/skasować
  21. Pabler

    cham na drodze

    Trzeba zacząć od tego, że jesteśmy w Polsce i już jedziesz lewym pasem...
  22. Pabler

    cham na drodze

    Wynika z egocentryzmu czy egoizmu napędzanego życiowa frustracją co niektórych osobników. Wystarczy trochę pomyśleć o innych (ułatwić zmianę pasa, czy włączenie się do ruchu - co kosztuje zwykle lekkie odjęcie nogi z gazu) i będzie lepiej. Z czegoś ta frustracja kierowców wynika. Może z bezmyślnych przepisów, które często nie mają na celu poprawy bezpieczeństwa, a są środkiem zastępczym. Może ze stanu dróg, dzięki którym bardziej się skupiasz na drodze, a nie na tym, co się na niej dzieje. Że stan dróg wymusza dziwne zachowania, jak omijanie dziur, slalom po pasie itp. zachowania. Może z bezkarności innych użytkowników dróg, na które kierowcy najwięcej łożą, a wszyscy inni dostają najwięcej przywilejów do poruszania się po nich. Obniżenie poziomu frustracji kierowców, spowoduje obniżenie chamstwa. Traktuj innych tak, jak sam chciałbyś być traktowany. Nie rób drugiemu co tobie niemiłe. Dwie proste, skuteczne i jakże trudne do wykonania (jak widać) zasady, by żyło się wszystkim lepiej. 8)
  23. Pabler

    cham na drodze

    Lepiej się dokszolić, bo tak już wolno. Czyli coś gdzieś dzwoni, ale nie wiadomo gdzie i później są wypadki. :roll: To jeden z tych fajnych przepisów ku podniesieniu bezpieczeństwa na drodze. Nowy taryfikator punktów: - Zawracanie na autostradzie: 5 pkt. - Cofanie w miejscach do tego nie przeznaczonych: 5pkt. - Rozmowa przez telefon bez zestawu głośnomówiącego: 5pkt. Zagrożenie na drodze równie duże we wszystkich przypadkach. Z mojej strony EOT.
  24. Pabler

    cham na drodze

    Ale z czegoś to chamstwo wynika. Dlaczego prawy pas jest najszybszym? Dlaczego większość unika go jak ognia? Ano dlatego, że kojarzy się z koleinami, dziurami itp. Później taki as wyjeżdża do przykładowych Niemiec i dalej się ciągnie lewym pasem, bo tak jest nauczony, życiowym doświadczeniem. Trasa Łódź - Kraków (i nie tylko) dwupasmówka w jakim stanie jest prawy pas i w jakim lewy? I już mamy odpowiedź, dlaczego mistrz kierownicy jedzie swoje 70 lewym pasem, zamiast stosować się do przepisów i zając prawy. Później się zaczyna: miganie światłami, trąbienie i podnoszenie wzajemne adrenaliny. A od tego do wypadku droga krótka. Poza tym oprócz koloru białego i czarnego, są też odcienie szarości. Nikt nie pisze, żeby znieść mandaty i kary. Tylko, żeby zaczęto faktycznie dbać o bezpieczeństwo i inwestować w bezpieczeństwo, zamiast w bogatszy system kar i mandatów. Więc zacznijmy od sensownych badań technicznych. Edukacji osób poruszających się po drogach jak rowerzyści, osoby na skuterach, które często o przepisach drogowych wiedzą tyle, że są. Poprawienie stanu i oznakowania dróg, itd. Z czasem wtedy zniknie chamstwo na drogach, a pojawią się uśmiechnięte twarze. :wink:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...