koniec z zimowym driftem na parkingach przed centrami handl

[szubaru]

albo przynajmniej posolą parking co by na złość zrobić

 

 

o to najgorsze jest

[Przemeq]

Jak z każdym przepisem - jak będzie stosowany bezmyślnie i aptekarsko np. w celu uprzykrzania życia gościom nowych grodzonych osiedli, gdzie nie ma praktycznie w ogóle miejsc parkingowych dla gości, będzie źle. Jak będzie się go stosowało z głową, to może to tylko wyjść na dobre.

 

W ogóle uważam że należałoby w prawie budowlanym wymóc na budujących osiedla zrobienie x miejsc parkingowych. Dajmy na to: sprzedajesz budynek mający x mieszkań, musisz zapewnić co najmniej y miejsc parkingowych .

 

Albo tak, jak w Japonii: nie zarejestrujesz nowego wozu, jak nie pokażesz kwitka, że masz na niego miejsce parkingowe .

[Michal K]

W ogóle uważam że należałoby w prawie budowlanym wymóc na budujących osiedla zrobienie x miejsc parkingowych. Dajmy na to: sprzedajesz budynek mający x mieszkań, musisz zapewnić co najmniej y miejsc parkingowych .

To akurat regulują plany zagospodarowania przestrzennego.

Kiedyś gdzieś przeczytałem, że np. w Warszawie jest to 1.4 lub 1.5 miejsca parkingowego na mieszkanie.

Pozostaje jeszcze kwestia od kiedy jest to warunek, np. wydania pozwolenia na budowę :roll:

[maup]

Chyba nie sądzisz, że taką sprawe byś wqygrał driftując sobie po parkingu nawet pustym?

Sądzę, jestem nawet o tym na tyle przekonany, że mógłbym spróbować, szkoda tylko że nie mam już RWD ale zobaczymy co na świeżym śniegu pokaże Osiołek .

Nie naciągaj rzeczywistości i nie staraj się zakwalifikować parkingu pod oszołomem jako drogi publicznej (drift po rondzie) bo nawet najtępszy i najbardziej upierdliwy gliniarz nie puści takiej sprawy do sądu.

 

Zaraz by powiedzieli, że wystarczy, że dzieci sobie przyjdą ulepic bałwana

A jakby tu przechodziła pana matka staruszka???

[hannibal]

moja matka nie taka głupia żeby po nocy chodzić po pustym parkingu skoro sklep zamknięty z resztą pewnie by przyjechała subaru a nie z buta :wink:

[Mikad]

moja matka nie taka głupia żeby po nocy chodzić po pustym parkingu skoro sklep zamknięty z resztą pewnie by przyjechała subaru a nie z buta :wink:

Oho, ktoś tu nie oglądał Misia

[mile]

A gdyby tam było przedszkole w przyszłości ?

[adam]

A gdyby tu wasz synek z grupą stuosobową przechodził i każdy z rodziców chciałby przejść to jaki byłby tłok sami widzicie, i nie mówcie, że nie macie synka bo w każdej chwili mieć możecie (sprawdzić czy nie ksiądz)

[zaki79]

Jak z każdym przepisem - jak będzie stosowany bezmyślnie i aptekarsko np. w celu uprzykrzania życia gościom nowych grodzonych osiedli, gdzie nie ma praktycznie w ogóle miejsc parkingowych dla gości, będzie źle. Jak będzie się go stosowało z głową, to może to tylko wyjść na dobre.

 

W ogóle uważam że należałoby w prawie budowlanym wymóc na budujących osiedla zrobienie x miejsc parkingowych. Dajmy na to: sprzedajesz budynek mający x mieszkań, musisz zapewnić co najmniej y miejsc parkingowych .

 

Albo tak, jak w Japonii: nie zarejestrujesz nowego wozu, jak nie pokażesz kwitka, że masz na niego miejsce parkingowe .

 

Tak właśnie jest. Masz różne tzw. wskaźniki, które, oddając projekt do urzędu, musisz spełnić. Zwykle wartość ta waha się od 1,2-1,5 miejsca/1 mieszkanie. Projekt budowlany, który oddajesz do urzędu miasta, spełnia wszystkie w/w kryteria,ale... Tutaj dochodzi czynnik decydujący- pazerność deweloperów. Deweloper patrząc na działkę widzi PUM (powierzchnia użytkowa mieszkań), który od razu przelicza na mamonę. Troją mu się zera przed oczami, już przebiera paluszkami licząc, jeszcze wirtualne, pieniądze. Chce tego "PUMu" upchnąć na danej działce jak najwięcej. Jeśli tylko może zbudować coś większego, wyższego itd. to na pewno to zrobi. Projekt będzie zgodny z normami etc. ale gwarantuję, że tak wybudowane i zaprojektowane osiedle, nie będzie "przyjazne" przyszłym mieszkańcom. Wracając do tematu- jeśli masz teren, który zostanie zabudowany zbyt intensywnie, to nie ma najmniejszych szans na spełnienie w/w warunków. Stosuje się wtedy różne zabiegi, zwiększa ilość miejsc parkingowych, ale tylko na papierze, załatwia odstępstwa itd... :roll:

[Przemeq]

Aha. Czyli to typowy przykład martwego prawa. I to bardzo martwego, bo gdzie się nie pojedzie, tam miejsc niet...

[bakupno]

Nie zapominajcie, że policjant moze dac mandat za stwarzanie zagrozenia w ruchu ulicznym, Z tego co wiem moze nawet za to dać 500zł i 10pkt.

 

To rewelacja teraz będzie, zostają już tylko zamknięte tory.

[Rafcio78]

Ej no, nie przesadzajcie z tym czarnowidztwem :wink: Trzeba wybierać parkingi mało uczęszczane i tyle Nie wiem jak w innych miastach, ale w Łodzi można takowe znaleźć.

 

A poza tym - KIEDY PRZYJDZIE ZIMA "się pytam się" :?:

[gendziu]

Aha. Czyli to typowy przykład martwego prawa. I to bardzo martwego, bo gdzie się nie pojedzie, tam miejsc niet...

 

tymbardziej niet z tymi miejscami na Bukowinskiej, prawda :wink:

 

-- Pn wrz 06, 2010 1:01 pm --

 

A poza tym - KIEDY PRZYJDZIE ZIMA "się pytam się" :?:

 

pytam sie i ja, KIEDY PRZYJDZIE ZIMA?

[hiszpan25]

moze jeszcze za szybko niech nie przychodzi?

jakos nie najezdzilem sie jeszcze w tym roku motocyklem... a poza tym znowu astronomiczne rachunki za ogrzewanie by sie musialy pojawic... jeszcze jakis czas niech sobie zima poczeka... ale jak przyjdzie to taka konkretna ze sniegiem a nie jak zazwyczaj mokra i paskudna

PZDR!

[Przemeq]

tymbardziej niet z tymi miejscami na Bukowinskiej, prawda

 

O nich właśnie i głównie mówię .

[Simon]

Zwykle kręciło się tam po kilka, kilkanaście samochodów i NIGDY nikt nawet nie zafuczał w naszym kierunku, czasem nawet dyskoteka przyjeżdżała popatrzeć ale bez żadnych działań zaczepnych.

 

 

To mam juz conajmniej jeden powod by przeprowadzic sie do Tarnowa

[tynek]

ymbardziej niet z tymi miejscami na Bukowinskiej, prawda :wink:

Bukowińską zastawiają pracujący tam ludzie - to już inny problem, wieczorem nie ma problemu z parkowaniem.

[szycha]

[bakupno]

szycha, dobry demot ale jest coś w tym prawdy polskie prawo wiele razy powoduje patalogie

[gendziu]

ymbardziej niet z tymi miejscami na Bukowinskiej, prawda :wink:

Bukowińską zastawiają pracujący tam ludzie - to już inny problem, wieczorem nie ma problemu z parkowaniem.

 

to tez, ale np w weekendy jest tam dopiero pusciutko, sam wawskie rejestracje zostaja i miejsc do wyboru do koloru :wink:

[Intakwrx]

Będzie ktoś się czepiał za "treningi" na świeżym śniegu o 2:00 w nocy to będzie się dalej trenować, ale ze zdjętymi blachami. Dojdzie do tego zabawa z ośkami w kabarynach na kogucie po placu

[chojny]

Będzie ktoś się czepiał za "treningi" na świeżym śniegu o 2:00 w nocy to będzie się dalej trenować, ale ze zdjętymi blachami. Dojdzie do tego zabawa z ośkami w kabarynach na kogucie po placu

 

 

Ciekawe czym Cie dogonią? Transporterem na łysym kapciu? Prędzej konno

[gendziu]

Prędzej konno

 

 

wszak cztery kopyta pedzone

[BartZ]

Myślę, że w środku tygodnia w środku nocy nie powinno być problemu

No chyba, że ktoś będzie miał wyjątkowego pecha

[AMI]

Zawsze mozna tak