Skocz do zawartości

Łożysko przednie prawe (prawdopodobnie)


184334

Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 miesiące temu...

Ja kupiłem z padnietym (myslałem że to zimóki hałasują ;) ) Auto miało 160 tys padła prawa przednia i za ok 300 zl udalo sie kupić + 100 za wymiane (sam nie dałem rady nie chciały puścić te 4 śruby od piasty) ps. juz na następny raz rozpoznam piastę po tym że na prostej i łuku w 1 stronę hałasuje a w drugą nie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

jakie Wy macie/mieliście przebiegi ??????????????????????????????????????

 

100 tyś. lewy przód do wymiany. Dzisiaj telefon z warsztatu mnie zmartwił; cena naprawy w Gdańsku 680 pln. Jutro się dowiem co wchodzi w cenę bo mnie zamurowało. Z info na tym wątku to o min. stówkę za dużo.

Może dochodzą jeszcze jakieś koszty? Może zbieżność trzeba ustawiać?

Edytowane przez rudy_g
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...
W dniu 16.02.2013 o 19:56, gugipl napisał:

witam

a wiecie ,może z jakim momentem dokręcać piastę?

Rok temu wymieniałem w OBK MY07 na oryginalną piastę a tu niespodzianka i znowu to samo( ok 8000. wytrzymało) Z tym że nie wiem czy mechanik miał klucz dynamometryczny (czy jest potrzebny) i ewentualnie z jaką siłą miałby dokręcić nową piastę (NTN kupiłem)

Minęło 5 lat, a odpowiedzi nadal brak :lol:

Podbijam, wie ktoś z jakim momentem dokręcamy piastę przód? Outback 2.5L 2005r.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...
  • 7 miesięcy temu...

W miniony weekend, podbudowany wiedza z Youtuba, zabralem sie dosc naiwnie do wymiany przedniej lewej piasty w 2007 OBK 2.5i USDM.  Pisze ze naiwnie, bo myslalem ze jak w sobote zaczne to do niedzieli zmienie obydwie strony, a tym czasem pomiedzy sobota a niedziela udalo mi sie zrobic tylko lewa strone - problemem bylo zdjecie piasty. Ruda spowodowala ze piasta nie chciala wyjsc za zadne skarby swiata, i dopiero w niedziele udalo mi sie usunac ustrojstwo mlotkiem.  Chcialbym zatem zapytac tych ktorzy sie takiego czegos podejmowali w przydomowym garazu, czy jest jakis patent na sprawniejsza wymiane?  Na filmikach Youtube wszystko wyglada w miare bezbolesnie - moja rzeczywistosc to zweryfikowala.  Outback ma 12 lat nie jest garazowany, wiec piasta niejako "zaspawala sie"... uzywalem wd40 jako srodka penetrujacego, i ostatecznie udalo mi sie wymienic piaste.

 

Dodam tylko jeszcze ze w powyzej wymienionym modelu, czujnik ABS nie jest wtopiony, tylko jest przykrecony i umieszczony w otworze w piascie - takze przy demontarzu trzeba go wyjac zanim sie piaste mlotkiem popiesci... 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 21.02.2019 o 14:22, Eryk napisał:

Dodam tylko jeszcze ze w powyzej wymienionym modelu, czujnik ABS nie jest wtopiony, tylko jest przykrecony i umieszczony w otworze w piascie - takze przy demontarzu trzeba go wyjac zanim sie piaste mlotkiem popiesci... 

 

W pełni się zgadzam w piastę wtopiony jest pierścień magnetyczny - który współpracuje z tym czujnikiem.

 

 

No to pogratulować wymiany!! ja osobiście robię to w sposób mało przyjemny : po odkręceniu tych czterech śrub mocujących piastę do zwrotnicy wkręcam delikatnie dwie po jednej stronie i przy pomocy nasadki i przedłużki proszę młotkiem o wyjście z otworu przewidzianego na nową piastę. Ot i cała polityka najlepiej to robić z kanału ale jak ktoś niema to i na leżance da radę tylko będzie mniej komfortowo.  Oczywiście przed montażem nowej piasty wypadałoby oczyścić elementy z rudej niech choć przez chwilę będzie czysto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 22.02.2019 o 13:08, STRAZAK napisał:

 

W pełni się zgadzam w piastę wtopiony jest pierścień magnetyczny - który współpracuje z tym czujnikiem.

 

 

No to pogratulować wymiany!! ja osobiście robię to w sposób mało przyjemny : po odkręceniu tych czterech śrub mocujących piastę do zwrotnicy wkręcam delikatnie dwie po jednej stronie i przy pomocy nasadki i przedłużki proszę młotkiem o wyjście z otworu przewidzianego na nową piastę. Ot i cała polityka najlepiej to robić z kanału ale jak ktoś niema to i na leżance da radę tylko będzie mniej komfortowo.  Oczywiście przed montażem nowej piasty wypadałoby oczyścić elementy z rudej niech choć przez chwilę będzie czysto.

Kolejny sukces - w mniej niz 3 godziny (bez zbednego pospiechu) wymienilem prawe lozysko.  Szczerze mowiac to obawialem sie uzywania srub jako punktu udezenia, i wolalem poprostu wyciagnac poloske z piasty i wtedy centalnie poprosic mlotkiem - zadzialalo bardzo sprawnie.  Wsystko oczyszczone  szczotka, auto jezdzi ciszej i przednie hamulce nie wibruja przy hamowaniu, takze poprawa jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
W dniu 25.02.2019 o 15:20, Eryk napisał:

Kolejny sukces - w mniej niz 3 godziny (bez zbednego pospiechu) wymienilem prawe lozysko.  Szczerze mowiac to obawialem sie uzywania srub jako punktu udezenia, i wolalem poprostu wyciagnac poloske z piasty i wtedy centalnie poprosic mlotkiem - zadzialalo bardzo sprawnie.  Wsystko oczyszczone  szczotka, auto jezdzi ciszej i przednie hamulce nie wibruja przy hamowaniu, takze poprawa jest.

To zainwestuj sobie w opalarkę. Ja podczas wymiany piasty w swoim Legacy też miałem problem dopóki nie podgrzałem tego dookoła i pozwoliłem żeby się schłodziło ze dwa razy. Później to WD40 w otwór gdzie siedzi czujnik ABS i młotek. Jakoś zeszło, ale na zimno nie chciało. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W instrukcji od Outbacka '08 znalazłem informację że główną nakrętkę 32mm dokręcamy trzymając wciśnięty hamulec momentami:

 

PRZÓD: Tightening torque: 220 N·m (22.4 kgf-m, 162 ft-lb)

TYŁ: Tightening torque: 240 N·m (24.5 kgf-m, 177 ft-lb)

 

I jeszcze pogrubiona uwaga aby zdjąć koło PRZED luzowaniem nakrętki. A przykręcać koło po dokręceniu nakrętki i jej zabezpieczeniu.

 

Samą piastę trzymają 4 śruby rozmiar 14 - je należy dokręcać momentem 65 N·m (6.6 kgf-m, 47.9 ft-lb)

 

P.S. do operacji wymiany piasty trzeba zdjąć zacisk hamulcowy, jego dokręcamy momentem 120 N·m (12.2 kgf-m, 88.5 ft-lb), podobnie jak nakrętki koła.

Edytowane przez KaiM
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i sam się wziąłem i to cholerne łożysko nie chce wyjść. A było wymienione raptem 2 lata i 21tys km temu.

Macie jeszcze jakieś rady? Używam WD40.

 

W dniu 25.02.2019 o 15:20, Eryk napisał:

wolalem poprostu wyciagnac poloske z piasty

jak Ci się to udało? coś trzeba rozłączać czy tylko wypchnąć do tyłu ? Koło prosto przy tym? Jest miejsce w dyfrze żeby się aż tyle cofnęła?

 

W dniu 5.03.2019 o 18:47, Orear napisał:

To zainwestuj sobie w opalarkę.

Podgrzewałem opalarką - coś konkretnie trzeba grzać?

 

W dniu 22.02.2019 o 19:08, STRAZAK napisał:

wkręcam delikatnie dwie po jednej stronie i przy pomocy nasadki i przedłużki proszę młotkiem o wyjście

tego też próbowałem ale przyznam że na razie nie z całej siły w obawie o śruby

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, KaiM napisał:
3 godziny temu, KaiM napisał:

 

jak Ci się to udało? coś trzeba rozłączać czy tylko wypchnąć do tyłu ? Koło prosto przy tym? Jest miejsce w dyfrze żeby się aż tyle cofnęła?

 

Cofniecie poloski, bylo latwe, na podstawie filmikow youtube wdzialem ze do tego celu mozna uzyc takiego dluta pneumatycznego, jako ze mam w garazu sprezarke, to wlasnie tak zrobilem po uprzednim odkreceniu amortyzatora i ukladu kirowniczego, i poloski od piasty, wtedy jest wystarczgaco miejsca by poloske cofnac, wyjac z piasty i na boku odlozyc, tak by jej nie rozciagac.  Dluto z koncowka punktowa przyklada sie do dziurki w polosce, i wybija. Wtedy od srodka trzeba mlotkiem poprosic, oczywiscie z dawka wd40 i piasta wyjdzie - u mnie bylo sporo korozji wiec trzymalo sie porzadnie. Na filmikach youtube wyglada to latwiej niz jest. Ale mozna dac rade jesli ma sie troche narzedzi i odwagi.

Edytowane przez Eryk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musiałem odkręcić zwrotnice od amortyzatora. Uwaga górna śruba z dwóch służy do regulacji zbieżności czy tam kąta w każdym razie należy zaznacz sobie jej położenie przed odkręceniem. 

 

Sworznia od drążka kierowniczego nie musiałem ruszać . Tego z nakrętką z zabezpieczeniem szpilka. 

 

Po odchyleniu zwrotnicy na maks do siebie można wyjąć półoś do góry. Wtedy kilka uderzeń centralnie w starą piastę i nareszcie wypadła. 

 

Jednego nie rozumiem. Co by szkodziło gdyby otwór w zwrotnicy był milimetr albo dwa wiekszy. Piasta i tak się trzyma na czterech śrubach a dzięki temu nie zapiekaloby się tak fatalnie jak teraz kiedy wchodzi na ścisk. Odrobina wilgoci rdza i problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, KaiM napisał:

Jednego nie rozumiem. Co by szkodziło gdyby otwór w zwrotnicy był milimetr albo dwa wiekszy. Piasta i tak się trzyma na czterech śrubach a dzięki temu nie zapiekaloby się tak fatalnie jak teraz kiedy wchodzi na ścisk.

 

wszystko musi być pasowne, same śruby to za mało na które działały by siły tnące. Otwór centrujący felgi, też pasownie nachodzi na piastę i przejmuje część sił tnących.

Zakładając nową piastę wyczyściłeś gniazdo w zwrotnicy ze rdzy i nałożyłeś delikatny film ze smaru syntetycznego bądź miedzianego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem. Dzięki za wyjaśnienie. Ale jakie siły tnące skoro tam się obraca łożysko? Chyba jakby się zacięło . 

 

Dokładnie tak zrobiłem. Delikatnym papierem ściernym do czysta odtłuszczenie oraz smar. Nasmarowałem też nowa piaste ale nie mam wielkiej nadziei że za kolejne 20tys km zejdzie bez problemu. 

Swoją drogą w nieodżałowanym poprzednim Peugeocie 306 przejechałem blisko 350tys km przez 15lat na oryginalnych piastach bez żadnych problemów. 

To nie jest normalne to jakaś wada konstrukcyjna jest. A mechanik za wymianę jednego zawołał 600zl i mówi że jak Wjadę w dziurę to się może uszkodzić i nie daje żadnej gwarancji na łożysko. Sam wymieniłem na SNR teraz zobaczymy ile wytrzyma. 

Edytowane przez KaiM
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

az tyle tego tłumaczenia trzeba?

 

Właściwe momenty z instrukcji sam podałem powyżej. I nawet się do nich zastosowałem.

Jako uzupełnienie - obie śruby przy amortyzatorze dokręcamy momentem 152 Nm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że już nie muszę tłumaczyć co trzeba podgrzewać. Taki tip... Nie trzeba odkręcać śruby regulacji zbieżności. Jak masz kanał/podnośnik i dojście z obu stron to wystarczą przedłużki i odrobina cierpliwości, a śruby mocujące łożysko zejdą. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, lutek34 napisał:

 

ale chyba nikt nie miał problemu z wykręceniem śrub mocujących piastę w zwrotnicy.

To było odnośnie odkręcania i znaczenia śrub regulacyjnych. Jak się je odkręci to jest łatwiejszy dostęp do śrub mocujących i nie trzeba stosować żadnych super przedłużek. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...