Skocz do zawartości

Czy warto usunać filtr cząstek stalych z subaru Diesel?


rutek111

Rekomendowane odpowiedzi

Problemem jest kiedy ktoś kupuje diesel-a do jazdy w mieście. Współczesne diesel-e tego nie lubią bardzo - właśnie ze względu na szybsze zapełanianie filtra. Ale to nie jest wada rozwiązania tylko złego dobrania typu samochodu do zadań jakie ma spełniać. Świadomy "kierwoca" powinien się liczyć z potencjalnym problemem z DPF-em jeśli ku[puje taki samochód do kręcenia się po mieście w korkach.

 

wyjaśniałem to już na tym forum ale pozwolę sobie raz jeszcze

 

auto użytkowane głównie w trasie

tylko w trasie możliwe jest przeprowadzenie przez sterownik "aktywnego wypalania DPF" i jedyna kontrolka jaka się pojawiała u mnie to migająca kontrolka DPF a to oznacza rozrzedzenie oleju silnikowego w wyniku zbyt dużej liczny aktywnych wypalań

Kontrolka DPF zapaliła mi się tylko 1 (słownie JEDEN) raz, i temat załatwiłem podczas najbliższej "trasy".

 

czyli zapełniłeś DPF powyżej 85% natomiast fakt żę zgasła oznacza tylko tyle, że zbiłeś poziom do 56%

 

nigdy nie zbliżyłem się do poziomu 65% a co tu mówić do 85% w którym to świecie się kontrolka DPF

 

 

u mnie poziom 56% pokazał się może raz ale to jest normalny poziom przy którym sterownik nic nie robi celem aktywnego wypalenia DPF

 

problemem było to, stary jak i nowy wymieniony końcem listopada 2014 DPF momentalne straciły zdolność do oczyszczania się poniżej 30% (nowy po około 15-18 k km) co powoduje, że procedura aktywnego wypalenia którą sterownik silnika musi wykonać cyklicznie nawet jeśli DPF jest czysty nie mogła zostać ukończona

 

na ładne oczy nowego DPF-u od SIP-u nie dostałem ;)

 

wszytko zgłaszane i dokumentowane w ASO Subaru

 

poniżej zdjęcie z 13 maja b.r. - dwa tygodnie wcześniej pojawiły się problemy z nowym DPF-em

IMG_20150513_161334.jpg

DPF - 42%

rozrzedzenie oleju - 10 %

ostatnia wykonana regeneracja 2090 km temu 

 

dwa tygodnie wcześniej 

IMG_20150430_131513.jpg

DPF - 31%
rozrzedzenie oleju - 4 %
ostatnia wykonana regeneracja 209 km temu, to była ostatnia udana regeneracja jaką przeprowadził nowy DPF
żadne z rozpoczętych wypalań aktywnych nie zakończyło się powodzeniem 
pomimo prób serwisowy w ASO jak też testów w trasie 
 

zanim wsiadłem do Subaru Boxer Diesel miałem dwa auta z DPF-ami jedno ma dzisiaj 130 k przebiegu i jeździ dalej u kolego drugie zbliża się do 100 k km zostało w rodzinie i każdym z nich kontrolka DPF-u nawet nie mrugnęła

Edytowane przez ketivv
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mówiąc szczerze - wskaźnik zużycia dpfu można sobie wsadzić nie powiem gdzie. jest to wartość teoretyczna, wyliczana przez komputer. bez poprawnej interpretacji wskazań temperatury spalin przed/za dpfem czy też różnicy ciśnień przed/za filtrem nie da sie nic zrobić. poza tym, jeśli w subaru nie działa to zupełnie inaczej niż w innych autach, to dpf dopala się również w mieście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

mówiąc szczerze - wskaźnik zużycia dpfu można sobie wsadzić nie powiem gdzie. jest to wartość teoretyczna, wyliczana przez komputer.
 

 

no i co z tego skoro ECU ma te same dane i na ich podstawie odpala procedury 

 

 

 

bez poprawnej interpretacji wskazań temperatury spalin przed/za dpfem czy też różnicy ciśnień przed/za filtrem nie da sie nic zrobić.

 

przecież te dane są na bieżąco pobierane

 

 

 

poza tym, jeśli w subaru nie działa to zupełnie inaczej niż w innych autach, to dpf dopala się również w mieście.

 

aktywna regeneracja wg. jakiegoś tam ogólnika technicznego Subaru Australia dla silnika Euro 5 jest możliwa jeśli prędkość pojazdu jest wyższa od 60 km/h obroty w zakresie 1800-2500 obr/min 

to by się zgadzało bo jadąc poniżej 60 km/h lub powyżej obrotów 2500 obr/min żadne próby wypalania aktywnego nie były u mnie podejmowane

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

każde urządzenie się zuzywa i to jego święte prawo - filtr DPF też więc nie ma się co dziwić. Natomiast zgadam się w pełni z tym, że zależy jego trwałość od "ilości tras" czyli byłoby OK gdyby  to był cykl mieszany. W moim po 111kkm kontrolka się nie zapaliła a poziom przy badaniu w ASO jest ok. 30-tu kilku % (stale podobny)

Bardziej niz DPF mnie niepokoi sugestia wymiany sprzęgła (kpl) przy 120kkm... :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy nie lepiej nie poprawiać fabryki i wymienić DPF ?

Czy lepiej czy nie,to kwestia indywidualna,ale wymiana będzie droższa 3-krotnie od usunięcia DPF-a i przeprogramowania sterownika. ;) 

 

 

Bardziej niz DPF mnie niepokoi sugestia wymiany sprzęgła (kpl) przy 120kkm...

Stan dwumasy ma istotny wpływ na trwałość silnika. ;) Lepiej zapobiegać niż później naprawiać za kwotę ~20 tys. :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

trzeba doświadczyć takiego problemu osobiście żeby zrozumieć

 

stałe, powtarzające się procedury aktywnego wypalania DPF-u i brak rozwiązania problemu

 

dla przypomnienia dodam, że wypala on się tylko w trasach i mój problem nie dotyczył zapychania się DPF-u w ruchu miejskim

 

wezwania na wymiany oleju co 2-3 tys km oraz wymiany DPF-u co 30 k km naprawdę nie są ani przyjemne ani łagodne dla portfela

 

łatwo się rozmawia jak problem nas nie dotyczy

 

 

 

 

 

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

Przed kupieniem diesla żyłeś pod kamieniem i nie wiedziałeś, że takie problemy występują?

 

 

 

 

Dajesz nam do zrozumienia, że to skretyniali producenci aut montujący DPF psują środowisko?

 

Raczej skretyniali politycy dający się podejść ekoterrorystom.

 

Choć z drugiej strony tam nikt nie skretyniał.... wykreowano bowiem wielki biznes pseudoekologiczny który przynosi miliardy dochodów.

Problem tylko w tym, że na końcu płaci i tak zwykły użytkownik...

Problem tylko w tym, że gdyby nie 'ekoterroryści' wdychał byś zimą opony z pieca u sąsiada. Młody chyba jesteś i nie wiesz, co znaczy czekać na przystanku podczas gdy stary Ikarus rusza z chmurą sadzy prosto w twarz.

 

Najlepiej do tego pralkę w lesie zostawić, nie będzie mnie żaden terrorysta zmuszał do jeżdżenia po recyklingach... ;-)

 

Spiski ekologów jak z forum miłośników Korwina.

Edytowane przez radnor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

mówiąc szczerze - wskaźnik zużycia dpfu można sobie wsadzić nie powiem gdzie. jest to wartość teoretyczna, wyliczana przez komputer.

 

no i co z tego skoro ECU ma te same dane i na ich podstawie odpala procedury

bez poprawnej interpretacji wskazań temperatury spalin przed/za dpfem czy też różnicy ciśnień przed/za filtrem nie da sie nic zrobić.

przecież te dane są na bieżąco pobierane

poza tym, jeśli w subaru nie działa to zupełnie inaczej niż w innych autach, to dpf dopala się również w mieście.

aktywna regeneracja wg. jakiegoś tam ogólnika technicznego Subaru Australia dla silnika Euro 5 jest możliwa jeśli prędkość pojazdu jest wyższa od 60 km/h obroty w zakresie 1800-2500 obr/min

to by się zgadzało bo jadąc poniżej 60 km/h lub powyżej obrotów 2500 obr/min żadne próby wypalania aktywnego nie były u mnie podejmowane

Pisałeś, że znalazłeś i usunąłeś usterkę w swoim. Ale nigdzie nie mogę znaleźć, czy wypowiadałeś się odnośnie działania już sprawnego silnika. Czy dalej masz jakieś problemy z dpf-em?

 

 

Wysłane z ajfona za pomocą tapatoka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Przed kupieniem diesla żyłeś pod kamieniem i nie wiedziałeś, że takie problemy występują?

 

przed kupnem diesla Subaru miałem dwa inne także z zamkniętymi DPF-ami w których pomimo znacznie większych przebiegów w takich samych warunkach nie występowały takie problemy

 

w życiu bym nie przypuszczał, że używany w trasach Subaru diesel z "czystym" DPF-em będzie cały czas przeprowadzał procedury aktywnego wypalania DPF-u, nie przypuszczałem też, że z problemem będę się musiał borykać sam mając auto na gwarancji

- pierwszy DPF stracił sprawność przy ok 30 k km

- drugi, wymieniony w ramach SIP padł dokładnie tak samo ok 20 k km po wymianie

żaden z nich nie był zatkany sadzą, przepełniony czy uszkodzony fizycznie 

jeden jak i drugi stracił możliwość wypalenia się do poziomu poniżej 30% który to jest niezbędny dla ECU aby aktywne wypalanie ukończyć

 

auto było cały czas serwisowane tylko i wyłącznie w ASO Subaru gdzie byłem dość częstym gościem głównie w wyniku ciągłych wezwań na wymianę oleju (mrugająca kontrolka DPF) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Przed kupieniem diesla żyłeś pod kamieniem i nie wiedziałeś, że takie problemy występują?

przed kupnem diesla Subaru miałem dwa inne także z zamkniętymi DPF-ami w których pomimo znacznie większych przebiegów w takich samych warunkach nie występowały takie problemy

 

w życiu bym nie przypuszczał, że używany w trasach Subaru diesel z "czystym" DPF-em będzie cały czas przeprowadzał procedury aktywnego wypalania DPF-u, nie przypuszczałem też, że z problemem będę się musiał borykać sam mając auto na gwarancji

- pierwszy DPF stracił sprawność przy ok 30 k km

- drugi, wymieniony w ramach SIP padł dokładnie tak samo ok 20 k km po wymianie

żaden z nich nie był zatkany sadzą, przepełniony czy uszkodzony fizycznie

jeden jak i drugi stracił możliwość wypalenia się do poziomu poniżej 30% który to jest niezbędny dla ECU aby aktywne wypalanie ukończyć

 

auto było cały czas serwisowane tylko i wyłącznie w ASO Subaru gdzie byłem dość częstym gościem głównie w wyniku ciągłych wezwań na wymianę oleju (mrugająca kontrolka DPF)

Ale to, jak sam zauważyłeś, było wynikiem usterki jednego z czujników. Czy dalej coś dzieje niedobrego po naprawie, czy kłopoty ustąpiły?

 

 

Wysłane z ajfona za pomocą tapatoka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisałeś, że znalazłeś i usunąłeś usterkę w swoim. Ale nigdzie nie mogę znaleźć, czy wypowiadałeś się odnośnie działania już sprawnego silnika. Czy dalej masz jakieś problemy z dpf-em?

czujnik temperatury przy przepływomierzu - po przeczyszczeniu jego jak i kostki podłączeniowej problem ustąpił i błąd od paru k km się już nie pojawia

opisałem to w wątku o XV

niestety drugi DPF zatrzymał się z wypalaniami na poziomie 44% (mniej więcej dokładnie tak jak pierwszy) od końca kwietnia b.r pojawiły się dokładnie te same problemy jakie miałem we wrześniu 2014 ze starym DPF-em a ASO było bezradne

 

żaden z moich DPF-ów nigdy nie zatkał się sadzą, auto za mojej kadencji używane głównie w trasach ale z problemem zostałem pozostawiany sam sobie

 

jazda autem w trybie prawie, że ciągłego aktywnego wypalania DPF-u , częste wymiany oleju, znacząco pogorszone osiągi, perspektywa wymian DPF-u co 30 k km mnie nie bawi

 

od tygodnia nie mam DPF-u w swoim XV jest to raczej sytuacja tymczasowa gdyż docelowo czeka go wymiana silnika na benzynowy

natomiast sam SBD bez DPF spisuje się bardzo dobrze

 

 

Przed kupieniem diesla żyłeś pod kamieniem i nie wiedziałeś, że takie problemy występują?

przed kupnem diesla Subaru miałem dwa inne także z zamkniętymi DPF-ami w których pomimo znacznie większych przebiegów w takich samych warunkach nie występowały takie problemy

 

w życiu bym nie przypuszczał, że używany w trasach Subaru diesel z "czystym" DPF-em będzie cały czas przeprowadzał procedury aktywnego wypalania DPF-u, nie przypuszczałem też, że z problemem będę się musiał borykać sam mając auto na gwarancji

- pierwszy DPF stracił sprawność przy ok 30 k km

- drugi, wymieniony w ramach SIP padł dokładnie tak samo ok 20 k km po wymianie

żaden z nich nie był zatkany sadzą, przepełniony czy uszkodzony fizycznie

jeden jak i drugi stracił możliwość wypalenia się do poziomu poniżej 30% który to jest niezbędny dla ECU aby aktywne wypalanie ukończyć

 

auto było cały czas serwisowane tylko i wyłącznie w ASO Subaru gdzie byłem dość częstym gościem głównie w wyniku ciągłych wezwań na wymianę oleju (mrugająca kontrolka DPF)

Ale to, jak sam zauważyłeś, było wynikiem usterki jednego z czujników. Czy dalej coś dzieje niedobrego po naprawie, czy kłopoty ustąpiły?

 

 

Wysłane z ajfona za pomocą tapatoka

cytat z wątku o XV gdzie to opisałem, byłem w szoku bo wiedząc, że mam taki błąd w ECU pojechałem do ASO zapłaciłem za podłączenie kompa diagnostycznego na którym nic nie wyszło, byłem przy laptopie jak odczytywano błędy

 

"być może na ten wynik ma także wpływ fakt, że jakiś czas temu w wyniku pojawiającego się błędu DTC P0114, co ciekawe nie wyskakiwał na sprzęcie w ASO, natomiast w "nie ASO" po każdym skasowaniu wystarczyło przejechać 10 km i pojawiał się w pamięci

sprawdzone i przeczyszczone złącze, przeczyszczony sam MAF od ok 1500-1800 km cały czas brak jakiego koliwek błędu w ECU i co ważne auto płynnie zbiera się od powiedzmy 1600-1700 obr/min czego nie było w nim chyba od samego początku w moich rękach

jako ciekawostkę dodam, że ten sam silnik teraz bez większego problemu rozpędza XV do znacznie powyżej 200 km/h z czym wcześniej - jak wspominałem - miał problem"

http://www.forum.subaru.pl/index.php?/topic/78972-subaru-xv-20d-nasze-testy-spalania-w-różnych-warunkach/?p=2265874

Edytowane przez ketivv
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Problem tylko w tym, że gdyby nie 'ekoterroryści' wdychał byś zimą opony z pieca u sąsiada. Młody chyba jesteś i nie wiesz, co znaczy czekać na przystanku podczas gdy stary Ikarus rusza z chmurą sadzy prosto w twarz.

 

Niestety rozczaruje Cię. Do szkoły jeździłem Jelczem ogórkiem...

I jeśli twierdzisz, że ekobiznes to dbałość o nasze zdrowie i planetę to jesteś bardzo naiwny.

 

Wracając jednak do tematu wątku...

U mnie jeszcze ani raz nie zapaliła się kontrolka DPF i zastanawiam się czy to nie jest coś niepokojącego... ;)

Choć faktycznie auto regularnie jeździ trasy a ruch miejski to jakieś.. 30% przebiegu który wynosi obecnie 80k.

W czasie ostatniego przeglądu zapełnienie było jakieś 20%

 

Pytanie... czy wypalanie DPF czuć i słychać w aucie? Mam na myśli nie procedurę po zapaleniu się kontrolki tylko ten pierwszy "tryb" który sam się powinien odpalać co ileś kilometrów w trakcie jazdy? Bo ja jeszcze nie zauważyłem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DPF wypala sadzę bez udziału sterownika silnika cały czas o ile tylko wystąpi sprzyjająca temu temperatura 

 

sam proces aktywnego wypalania nie jest do tego potrzebny, natomiast ECU i tak co jakiś dystans musi taki proces odpalić i z powodzeniem zakończyć (powiedzmy raz na bak paliwa)

nie zakończy go poprawnie jeśli nie zbije do poziomu mniejszego jak 30% wtedy będzie na okrągło odpalał taka procedurę przy każdej nadarzającej się sytuacji

 

można stylem jazdy zablokować ECU taka procedurę, teoretycznie wystarczy nie jechać dłużej jak 10 minut ze stałą prędkością w zakresie 1800-2500 obr/min przy prędkości powyżej 60 km/h  

np. 140 km/h nie na 6 ale na 5 biegu 

 

objawy aktywnego wypalania to znacząco podwyższone spalanie, ospałość w reakcji na gaz jak tez inny dźwięk silnika

 

wg. moich doświadczeń proces może trwać maksymalnie 30 minut po czym jest wyłączany i ECU rejestruje go jako nieudana próba wypalenia po kolejnych 20-30 min stałej jazdy odpali ponowy proces

 

oczywiście jeśli w trakcie pierwszego odpalonego procesu aktywnego wypalania zbije zawartość do poziomu mniej jak 30%  zaliczy go jako udany i przez kolejne 400-700 km nie będzie się domagał kolejnego 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Problem tylko w tym, że gdyby nie 'ekoterroryści' wdychał byś zimą opony z pieca u sąsiada. Młody chyba jesteś i nie wiesz, co znaczy czekać na przystanku podczas gdy stary Ikarus rusza z chmurą sadzy prosto w twarz.

Niestety rozczaruje Cię. Do szkoły jeździłem Jelczem ogórkiem...

I jeśli twierdzisz, że ekobiznes to dbałość o nasze zdrowie i planetę to jesteś bardzo naiwny.

 

Wracając jednak do tematu wątku...

U mnie jeszcze ani raz nie zapaliła się kontrolka DPF i zastanawiam się czy to nie jest coś niepokojącego... ;)

Choć faktycznie auto regularnie jeździ trasy a ruch miejski to jakieś.. 30% przebiegu który wynosi obecnie 80k.

W czasie ostatniego przeglądu zapełnienie było jakieś 20%

 

Pytanie... czy wypalanie DPF czuć i słychać w aucie? Mam na myśli nie procedurę po zapaleniu się kontrolki tylko ten pierwszy "tryb" który sam się powinien odpalać co ileś kilometrów w trakcie jazdy? Bo ja jeszcze nie zauważyłem :)

Rakotwórczy syf z twojego diesla czy brak przepisów dotyczących recyklingu już za to o planetę i zdrowie dbają. Nie to, co spiski lobbystów nękające biednego Polaka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Pisałeś, że znalazłeś i usunąłeś usterkę w swoim.

 

 

 

Ale to, jak sam zauważyłeś, było wynikiem usterki jednego z czujników

 

 

 

auto było cały czas serwisowane tylko i wyłącznie w ASO Subaru

 

 

 

od tygodnia nie mam DPF-u w swoim XV

 

Podsumujmy:

- auto miało usterkę czujnika w przepływce

- naprawiłeś usterkę

- wszystko w ramach gwarancji

- w sprawnym aucie usunąłeś DPF

- umyślnie zepsułeś sprawne auto jednocześnie pozbawiając się gwarancji i ochrony pogwarancyjnej przez SIP.

 

Jestem chyba za stary i za głupi żeby to ogarnąć :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

objawy aktywnego wypalania to znacząco podwyższone spalanie, ospałość w reakcji na gaz jak tez inny dźwięk silnika

 

No właśnie nie mogę tego zaobserwować... może za równo jadę lub za głośno słucham muzyki.

Ale dzięki za info...

 

 

 

Rakotwórczy syf z twojego diesla czy brak przepisów dotyczących recyklingu już za to o planetę i zdrowie dbają. Nie to, co spiski lobbystów nękające biednego Polaka.

 

Nie rozumiesz o czym mowa... żyj dalej w poczuciu, że rządy i korporacje dbają o Ciebie i jesteś dla nich najważniejszym elementem tego świata.

Jesteś im naprawdę potrzebny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Podsumujmy:

- auto miało usterkę czujnika w przepływce

- naprawiłeś usterkę

- wszystko w ramach gwarancji

- w sprawnym aucie usunąłeś DPF

- umyślnie zepsułeś sprawne auto jednocześnie pozbawiając się gwarancji i ochrony pogwarancyjnej przez SIP.  

 

Jestem chyba za stary i za głupi żeby to ogarnąć

 

 

ASO mi w niczym nie pomogło, problem przepływomierza w ASO nie został zdiagnozowany "w ramach gwarancji"

 

końcem kwietnia b.r pojawiły się problemy z nowym DPF-em tj. stracił możliwość "wypalenia" się poniżej 30% i tylko dlatego ECU ciągle uruchamiał procedury wypalania aktywnego 

ASO się poddało, diagnozując dokładnie taki sam problem z jakim walczyli od początku września do końca listopada 2014 roku 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Podsumujmy: - auto miało usterkę czujnika w przepływce - naprawiłeś usterkę - wszystko w ramach gwarancji - w sprawnym aucie usunąłeś DPF - umyślnie zepsułeś sprawne auto jednocześnie pozbawiając się gwarancji i ochrony pogwarancyjnej przez SIP. Jestem chyba za stary i za głupi żeby to ogarnąć :(

nikt Ci nie kaze ogarniac kazdy robi ze swoimi $$ co chce. Wielu z nas na pewno weszłoby na ścieżkę wojenna z SIP zadajac wymiany auta / silnika na wolne od wady w tym ja pewnie tez. Ketiv obrał inna droge- jego sprawa, napewno liczy sie z konsekwencjami "jakby cos sie popsuło",a  przynajmniej teraz moze cieszyc sie sprawnym autem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ketiv obrał inna droge- jego sprawa, napewno liczy sie z konsekwencjami "jakby cos sie popsuło",a przynajmniej teraz moze cieszyc sie sprawnym autem.

 

jakby się SBD rozleciał to bym się nie martwił, byle blisko domu ;)

 

obecnego stanu auta nie traktuje jako "sprawne" najzwyczajniej pozwalam sobie na testy XV SBD bo pogodziłem się z myślą, że to stracone pieniądze

w garażu mam cały czas do dyspozycji "starego", poczciwego Focusa 2.0 TDCI, który bez żadnych problemów służy mi za każdym razem kiedy go potrzebuje

 

najchętniej XV bym sprzedał (za problemy z DPF-em oraz jakość wykonania) ale to mało prawdopodobne

z drugiej strony gdyby miał benzynę turbo i był ciut lepiej wykonany w środku byłby wręcz autem idealnym a taka modyfikacja jest w teoretycznym zasięgu tak więc ...... c.d.n

Edytowane przez ketivv
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ketiv obrał inna droge- jego sprawa ...

 

Po jego setkach postów i wylanym morzu łez to już raczej sprawa ogólnonarodowa   :biglol:

 

Żeby już zakończyć temat: czytając forum trudno nie zauważyć wielu niekonsekwencji oraz niedomówień, jak dla mnie (z całym szacunkiem dla Ketivva) ta długa i ciekawa historia ma swoje drugie dno ;)

Edytowane przez XV CVT
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Po jego setkach postów i wylanym morzu łez to już raczej sprawa ogólnonarodowa    

Żeby już zakończyć temat: czytając forum trudno nie zauważyć wielu niekonsekwencji oraz niedomówień, jak dla mnie (z całym szacunkiem dla Ketivva) ta długa i ciekawa historia ma swoje drugie dno

 

 

poproszę jaśniej ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

objawy aktywnego wypalania to znacząco podwyższone spalanie, ospałość w reakcji na gaz jak tez inny dźwięk silnika

 

No właśnie nie mogę tego zaobserwować... może za równo jadę lub za głośno słucham muzyki.

Ale dzięki za info...

 

 

 

Rakotwórczy syf z twojego diesla czy brak przepisów dotyczących recyklingu już za to o planetę i zdrowie dbają. Nie to, co spiski lobbystów nękające biednego Polaka.

 

Nie rozumiesz o czym mowa... żyj dalej w poczuciu, że rządy i korporacje dbają o Ciebie i jesteś dla nich najważniejszym elementem tego świata.

Jesteś im naprawdę potrzebny.

 

 

 

Raczej wyrosłem już z kretyńskiego buntu przeciwko wszystkiemu dla samej zasady. Rząd nie dba, ale obywatele dbają? Gdyby dać im szansę, dalej pailili by starymi oponami w piecu.

 

Nie bez powodu to kilka polskich miast jest w czołówce europy pod wzdględem smogu. Jeśli baca z Zakopca nie chce po dobroci, to trzeba mu niestety dołożyć w dupsko karami aż się opamięta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej wyrosłem już z kretyńskiego buntu przeciwko wszystkiemu dla samej zasady. Rząd nie dba, ale obywatele dbają? Gdyby dać im szansę, dalej pailili by starymi oponami w piecu.

Nie bez powodu to kilka polskich miast jest w czołówce europy pod wzdględem smogu. Jeśli baca z Zakopca nie chce po dobroci, to trzeba mu niestety dołożyć w dupsko karami aż się opamięta.

 

oczywiście, dlatego diesel - w autach osobowych - umrze tak jak umarło ogrzewanie węglem centrum Londynu ;)

 

można to zrobić ale już nie w zwykłym prostym piecu tylko elektrociepłowni z potężnie rozbudowanym systemem oczyszczania spalin

Edytowane przez ketivv
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...