Fajny film wczoraj widziałem, a momenty były?

[Simon]

Niesamowite co było niedawno mega fikcja staje się rzeczywistością na naszych oczach !

 

Tia...

 

:roll:

[Mikad]

Simon, eee tam

 

 

To dopiero coś!

[WRC fan]

To nie powinieneś tez mieć prawa jazdy ....

 

Spoko, w drogę trafiam

[Simon]

To dopiero coś!

 

Owszem... to coś... coś strasznego...

[QbaqBA]

chcialem sie wybrac dzis na Avatar, na 22.30, ale sa miejsca tylko w pierwszym rzedzie. czy ktos kto byl moglby sie wypowiedziec czy ogladanie z pierwszych rzedow wplywa negatywnie na odbiór?

bo sie cholera napalilem, a nastepna szanse bede mial dopiero w nowym roku...

 

[ Dodano: Pon Gru 28, 2009 8:15 pm ]

chodzi mi o 3d w IMAXie

[antolll]

chcialem sie wybrac dzis na Avatar, na 22.30, ale sa miejsca tylko w pierwszym rzedzie. czy ktos kto byl moglby sie wypowiedziec czy ogladanie z pierwszych rzedow wplywa negatywnie na odbiór?

bo sie cholera napalilem, a nastepna szanse bede mial dopiero w nowym roku...

 

[ Dodano: Pon Gru 28, 2009 8:15 pm ]

chodzi mi o 3d w IMAXie

 

Też ide na 22.30 na avatar w imaxie

Ale w Poznaniu :razz:

[Mont]

czy ktos kto byl moglby sie wypowiedziec czy ogladanie z pierwszych rzedow wplywa negatywnie na odbiór?

 

tragedii nie ma ale wg.mojej oceny najlepiej wybrać gdzieś pośrodku :grin:

[QbaqBA]

najlepiej wybrać gdzieś pośrodku

 

problem w tym, ze wyboru juz nie ma

 

ale chyba zaryzykuje...

[WRC fan]

Nie lepiej poczekać ?

[Dyzio_d]

Nie lepiej poczekać ?

Moim zdaniem warto.

Ale widziałem wczoraj na DVD film "Appaloosa" i podobnie jak nowy "3:10 do Yumy", bardzo mi się taki nowy western podobał.

[QbaqBA]

Nie lepiej poczekać ?

 

Pewnie lepiej, ale glupi ma czasem szczescie i ktos nie odebral rezerwacji w srodku sali, skutkiem czego obejrzalem w komfortowych warunkach.

 

Musze przyznac ze bylem pod wrażeniem.

[markos007]

zarezerwowałem bilety ok. południa na seans o 20. Byłem w szoku jak mało miejsc jest wolnych :shock: Do IMAXa nawet nie patrzyłem bo pewnie nie ma po co

zobaczymy jakie będą wrażenia po :wink:

[dako]

Ja byłem wczoraj w Krewetce i mi kopara opadła.

Fabuła lekka, jeżeli w ogóle można mówić w przypadku tego filmu o fabule.

 

To mój pierwszy film w 3d i lepiej nie mogłem trafić.

Się siada, i po prawie 3h stwierdza, że butelka z napojem wciąż pełna i czemu tak krótko.

 

Miód malina, chodź preferuje kino ambitniejsze.

 

Polecam!!

[markos007]

film warty obejrzenia, niestety fabuła jednak nie najwyższych lotów, przez to może wydawało mi się że film jest trochę za długi. Efekty jednak dają piorunujący efekt dlatego warto obejrzeć ten film :wink:

Gdyby tak połączyć dobrą fabułę i te efekty... byłoby najlepsze kino w historii

[ares]

Ja wybieram sie jutro cudem udalo mi sie 2dni wczesniej zarezerwowac miejsca

[Than_Junior]

grafika grafiką, ale czemu nikt nie dostrzega piękna świata stworzonego przez Camerona? Cała flora i fauna, wszystkie cechy charakterystyczne i detale - to zapierające dech w piersiach twory jego wyobraźni!

 

 

PS żuczki świętojańskie miażdżą

[Mikad]

Than_Junior, ja o tym wspomniałem :wink:

[Than_Junior]

właśnie byłem drugi raz w kinie na Avatarze - i dalej jestem zachwycony

 

A i stwierdziłem, że muszę się oświadczyć Neytiri

[Dyzio_d]

A i stwierdziłem, że muszę się oświadczyć Neytiri

Napisz, z jakim skutkiem!!!

[Than_Junior]

a w ogóle to ma być TRYLOGIA! :shock:

 

[ Dodano: Sro Gru 30, 2009 3:35 pm ]

Napisz, z jakim skutkiem!!!

 

liczę na to, że weźmie mnie na ręce i udamy się na romantyczną przejażdżkę na Palulukan albo Ikran

 

A potem złączymy nasze kuce w miłosnych objęciach

 

 

 

Też coś, że tak publicznie opisuję tego typu marzenia...

[T8LEK]

Też coś, że tak publicznie opisuję tego typu marzenia...

 

 

nowy Sherlock Holmes jest super tak btw

[Than_Junior]

nowy Sherlock Holmes jest super tak btw

 

Nietrudno to było przewidzieć, skoro grają w nim Jude Law i przede wszystkim Robert Downey

[T8LEK]

Nietrudno to było przewidzieć, skoro grają w nim Jude Law i przede wszystkim Robert Downey

 

i rezyseria Guy Ritchie :smile:

[Mikad]

Nietrudno to było przewidzieć, skoro grają w nim Jude Law i przede wszystkim Robert Downey

 

i rezyseria Guy Ritchie :smile:

 

...który nie jest już mężem Madonny :wink: A jak wiadomo, gdy nim jeszcze był, robił znacznie gorsze filmy niż przed staniem się Mr. Madonna

[leon]

Po raz pierwszy od dawien dawna, mam ochotę iść do kina po obejrzeniu filmu. Mimo, że odkrywczy nie był.