Skocz do zawartości

Fajny film wczoraj widziałem, a momenty były?


Intakwrx

Rekomendowane odpowiedzi

To kiepski termin wybrałeś bo zwykle w wakacje dystrybutorzy mało premier wpuszczają bo frekwencja w wakacje duzo słabsza. No i zwykle same kichy wchodzą + coś rysunkowego dla szerokiego odbiorcy(z moich obserwacji z ostatnich lat tylko to w wakacje zasługuje na uwagę), ale za to idą przypominajki po kinach i można zaległości nadrobić- a tu nawet było kilka fajnych propozycji w tym wątku :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra,zróbmy małe OT i napiszmy o filmach z dobrymi scenami samochodowymi. Nr 1 to dla mnie Bulit- dla tej sceny pościgu po Frisco i wybuchającej stacji benzynowej ogląa się ten film, klimat,dramaturgia i suspens, i pomyśleć,że ten film jest starszy niż ja :D

A z zabawnych to Blues Brothers.

A w książkach to Pan Samochodzik- nikt lepiej nie opisywał pościgów i ucieczek-

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznam się,że nie pamiętam z Matrixu żadnego pościgu samochodowego, ale widziałem tylko jedynkę. Nie pamiętam-pewnie dlatego,że ktoś z tyłu jadł prażoną kukurydzę i przeszkadzał hehe

 

Pościg był na dwójce - Cadillac CTS ;).

 

fgrnot697_1.jpg

 

Tak się mniej-więcej skończył ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poscig w matrixie byl jedna z lepszych scen Aczkolwiek animacje komputerowe strasznie razily...

 

Najbardziej podobał mi sie motyw z tą "autostradą" . Ponoć na całym świcie(sic!) nie mogli znaleźć odpowiadającego im odcinka i na potrzeby filmu wybudowano z tego co pamiętam ok. 2 km hajłeja 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokladnie. W dodatku poscigi odbywaly sie przy malutenkiej predkosci, a wiekszosc samochodow byla wygenerowana komputerowo i w dodatku nalezala do GM, w zwiazku z czym byla olbrzymia promocja/kryptoreklama Cadillaca, a samochody marki ktora splajtowala (bodajze Buick?) byly niszczone przez np. skaczacych po nich agentach :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poscig w matrixie byl jedna z lepszych scen Aczkolwiek animacje komputerowe strasznie razily...

 

Najbardziej podobał mi sie motyw z tą "autostradą" . Ponoć na całym świcie(sic!) nie mogli znaleźć odpowiadającego im odcinka i na potrzeby filmu wybudowano z tego co pamiętam ok. 2 km hajłeja 8)

Bo na katowickiej koło bramek nie byli :mrgreen: naprawde wybudowali? może wygenerowali komputerowo a potem dla reklamy opowiadali różne takie.

Jeszcze przypomniały mi się sceny samochodowe w Bondach, zarówno w tych starych jak i w nowych, James miał zawsze fajnie wypasioną furkę- no i mocno lanserską. No i to delikatne obchodzenie się z tymi autkami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli na lotnisku to może tylko wymalowali linie i resztę załatwili w kompach. Chyba nawet przy tak wybujałych budżetach filmu robienie czegoś takiego to ekonomiczny absurd. 2 km takiej nie bylejakiej drogi to se troche kosztuje-no i ile czasu by to musieli robić(gdyby to było u nas to zanim by wybudowali te 2km to by aktorzy poumierali hehe)- kwestie własności ziemi i inne a data premiery filmu pewnie cisnęła jak gumka od ciasnych majtek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To dziwne, ja wyczytałem, że autostradę do Matrixa wybudowali w Australii i jest to po prostu część ichniej nowopowstającej autostrady... więc koszty nie takie znowu duże.

 

Jeśli chodzi o takie pościgi science fiction to dla mnie ciekawszy był ten z Bad Boys 2 niż z Matrixa 2, a tańszy i z lepszymi autkami :mrgreen:

 

Bondy mają naprawdę dużo fajnych pościgów i to robionych w czasach kiedy nikt nie myślał o efektach komputerowych, co się chwali. W jednym ze starszych (chyba The Man with the Golden Gun) Bond zrobił beczkę nad rzeką samochodem. Świetna scena.

 

Może to pościgi nie były, ale w siostra zakonna z Żandarma też nieźle jeździła :mrgreen:

W ogóle w filmach z De Funesem ciekawie jeździli i się ścigali. Seria Taxi też złe nie było, np. początek dwójki. Żabojady potrafią robić śmieszne i ciekawe pościgi i to nie tylko z udziałem aut. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem takie pościgi, jak z Matrixa, to największa lipa i dziadostwo, jakie może być. Kupa efektów specjalnych, w dodatku wspomaganych komputerową grafiką i efekt końcowy kompletnie nie mający nic wspólnego z jazdą samochodem. Zapewne miłośnikom gier komputerowych może to się i podobać, ale jako że ja wszelakich gier nie cierpię, to i te sekwencje są dla mnie koszmarnie nudne.

Jak filmowe pościgi, to takie jak z Bulita!

Ale numer jeden pod tym względem dla mnie, to Ronin!!!

 

PS OGS, nie pokosimy, bo mam katar sienny!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...