Skocz do zawartości

Fajny film wczoraj widziałem, a momenty były?


Intakwrx

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnio miałem okazję nadrobić trochę starszych filmów, w swojej pysze doszedłem do wniosku, że ktoś może cenić moją opinię, dlatego sie nią z wami podzielę. :mrgreen:

 

Prawdziwa historia/ The World's Fastest Indian - dobry film przedstawiający piękną i niesamowitą historię, z pewnością wartą obejrzenia. Pozytywny film o jasnej stronie człowieka. O tym jak ktoś dążył do zrealizowania swojego marzenia, uwieńczenia pasji (motoryzacyjnej dodam) przez 20 lat, co samo w sobie jest niesamowite. Do tego człowiek podchodzący do życia z optymizmem, którym zjednywał sobie innych.

 

Krwawy diament/ The Blood Diamond - mocny film, mocna historia, z morałem i efektami (aby popcorn widzowie nie zasnęli). Jak dla mnie owych efektów mogłoby nie być, ale wtedy film byłby śmiertelnie poważny, jak jakiś ponury dokument. W pewnym sensie podobny do Lord of Wor, ale poważniejszy, brutalniejszy, cięższy. Przepiękne afrykańskie krajobrazy, dobra muzyka. Jak dla mnie wow.

 

Słaby punkt/ Fracture, dobry kryminał, niektórzy mówią, że skomplikowany, ale to straszna przesada, no chyba, że się patrzy pod kątem amerykańskiego widza :wink: Przyzwoity film, na przyzwoitym poziomie, co Hopkins często gwarantuje, w tym przypadku grając inteligentnego bogatego człowieka, któremu bardzo się nie spodobało, że żona śmiała go zdradzić (uważałbym z nazywaniem go psychopatą).

 

 

Be Cool, przyjemny lekki film prezentujący specyficzne poczucie humoru (do mnie jak najbardziej trafiło). Film czysto rozrywkowy, historia która się nie liczy i nie warto jej zapamiętywać, liczy się jak, a nie co jest opowiadane. Zabawa podczas oglądania i dowidzenia z głowy po obejrzeniu. Mnie się podobał, lubię ten typ głównego bohatera - zimna krew w każdej sytuacji, pewność siebie jakby nad wszystkim panował i zawsze wie co zrobić.

 

 

Poleciłby mi ktoś niezłe filmy, podobne do pierwszych dwóch?

 

 

***********************************************************************************************************

 

P.S.

A najlepsze jest ostre tempo. Wy się mojej choroby czepiacie, a nie błędów. :razz: Nie ładnie!

 

Symulant.

 

Uwierz. Chciałbym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

Redline - ych.... jego mocne strony to ladne fury i szybkie laski.... ale bardziej oplaca sie wziac do reki katalog samochodowy i playboya, niz tracic dwie godziny ogladajac to cos :roll: Jestem zniesmaczony...

 

w kategorii emule Vs kino nie wybieram ani jednego, ani drugiego...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Stałem się piątkowym wielbicielem gazety "Dziennik - Polska".

Gazety sobie nie winszuję (bo mierna), ale co tydzień czeski film leci.

 

Mały kraj, trzech aktorów na krzyż, autoironia godna podziwu. Filmy nie wpływające na bieg dziejów ludzkości - raczej komentujące te zmiany z dystansu...

Komentujące inteligentnie, bez zadęcia, bez jedynie słusznych, z dobrotliwością pochylające się nad ludzkimi słabostkami, ale starające się przekazać jakiś podstawowy, ludzki standard...

 

Tych Czechów w ruchu oporu zginęło rzeczywiście sześciu, ale ilu rozumnych przetrwało...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gal, nie wiadomo, ale jednego mozna im pozazdroscic. Potrafili nakrecic calkiem porzadny film o swoich lotnikach z okresu bitwy o Wlk. Brytnie. Mowie o filmie "ciemnoniebieski swiat" Ilez lepszych historii byloby do opowiedzenia o naszych skrzydlatych, chocby takich jak Skalski, Urbanowicz, czy Zumbach, ktorego zyciorysem mozna by obdzielic tuzin ludzi i kazdy bylby bogaty w przygody... A u nas... wciaz miernota (choc czasem perelki sie zdarzaja)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stałem się piątkowym wielbicielem gazety "Dziennik - Polska".

Gazety sobie nie winszuję (bo mierna), ale co tydzień czeski film leci.

 

Mały kraj, trzech aktorów na krzyż, autoironia godna podziwu. Filmy nie wpływające na bieg dziejów ludzkości - raczej komentujące te zmiany z dystansu...

Komentujące inteligentnie, bez zadęcia, bez jedynie słusznych, z dobrotliwością pochylające się nad ludzkimi słabostkami, ale starające się przekazać jakiś podstawowy, ludzki standard...

 

Tych Czechów w ruchu oporu zginęło rzeczywiście sześciu, ale ilu rozumnych przetrwało...?

Ciekawe, a jakie filmy dawali już? Muszę też w to wejść- bardzo lubię ich kino, bardzo dużo ichnich filmów widziałem, sporo znakomitych, zwlaszcza swietni są w tragikomediach - gatunek u nas nie znany. A ten film o lotnikach to Sverak zrobił, ten co Oskara za "Kole" dostał. To bardzo dobry film i bez zadęcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe, a jakie filmy dawali już?

1.Guzikowcy – P. Zelenka - 23.11.07

2. Jazda - J. Sverak - 30.11.07

3. Sex w Brnie - V. Moravek - 7.12.07

4. Pod jednym dachem - J. Hrebejk - 14.12.07

5. Jedna ręka nie klaszcze - D. Ondricek - 21.12.07

 

Pełną listę serii masz NA TEJ STRONIE , a kupić te, co dotąd wyszły, możesz TUTAJ .

 

Okazuje się, że te filmy są tylko z wydaniem warszawskim...

Albo mają problemy z dystrybucją, albo o tym zdecydował ten sam geniusz marketingowy, który przetłumaczył tytuł "Nuda w Brne" na "Sex w Brnie"...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jozin - no świetne :mrgreen:

Co do serii filmów to fajny wybór, większosc widziałem ale sobie też większość zamówię. Czekam na Rok Diabła - tego akurat nie zaliczyłem a słyszałem, że jest super. Wszystkie filmy Zelenki są super, bardzo mi odpowiada jego poczucie humoru.

Jazda Sveraka też mi się bardzo podobała, taki luzacki film o niczym, no i Guzikowcy też super. Brak mi tu Samotnych i Opowieści o zwyczajnym szaleństwie, chyba dwa najlepsze ich filmy ostatnich lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

świetny dział!!! :wink:

mogę tez polecić ZAJ... filmy plus jest taki ze są ogólnodostępne w necie a linki do filmów które dostałem wyglądały tak:

'kilka tysięcy inteligentnych osób obejrzało te filmy, MY także!!

Wszyscy są wstrząśnięci i nie dziwią sie ze tego nie pokazują oficjalne media!!ONE nie chcą abyś myślał bo możesz stać sie dla nich groźny

Jako osoba MYŚLĄCA o przyszłości SWOJEJ i BLISKICH zrozumiesz jak ważne jest to co zobaczysz z NAMI w tych filmach.

 

....

 

Co to za jajca nie na temat ! Do usunięcia ten spam !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Konstantine wyciąłem Twój post jako nienadający się do tego działu, dobrze by było, żebyś zanim coś wkleisz spróbował poznać to forum choćby w minimalnym stopniu. Zgłoszenie Twojego postu nadeszło od kliku użytkowników.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Ostatnio widzialem pare filmow, wiec podziele sie z Wami wrazeniami ;) :

 

Hitman

 

jako maniak gier komputerowych i fan serii gier noszaca ten tytul, nie moglem odpuscic. Co prawda, jak dowiedzialem sie, ze Timothy Olyphant ma zagrac agenta 47, troche sie zmartwilem i spodziewalem sie totalnej kichy, nie bylo tak zle :) Wpierw plusy:

 

+ efekty specjalne. Bylo ich niewiele, ale uwazam, ze tak bylo lepiej. Kilka fajnych eksplozji, troche strzelaniny, bez nadmiernych animacji komputerowych

+ brutalnosc. Wiem, dziwnie to brzmi, ale w grze tez ona wystepuje i lepiej oddaje zawod hitmana. Dodam, ze nie bylo niczego w stylu "pily", po prostu troche chlapania krwia :)

+ glowny watek. niezbyt skomplikowany, ale dzieki temu przejzysty, przy tym zadanie podobne do tych z gier. Zakonczenie dosc zaskakujace, choc nie powala :)

+ glowna bohaterka :mrgreen:

+ sceny walk

+ brak scen erotycznych czy milosnych :D

+ sceny z kamera sledzaca agenta 47 z takiej perspektywy, jak w grze :)

 

Minusy :(

 

- emocje agenta 47 :| "prawdziwy" 47 nie klopotal by sie tym, zeby ratowac jakas swiezo poznana laske :roll:

- agent 47. No, niestety, Timothy sie w tej roli nie sprawdzil. Dobrze wygladal tylko w pelnym garniaku z pochylona glowa. Wtedy faktycznie mogl go przypominac. Oprocz tego, byl za mlody, zbyt sympatyczny, za duzo gadal i mial niewlasciwy glos.

- mnostwo agentow-klonow

- niewyjasnione motywy dzialania agencji

 

Pod kreska: dla ludzi nie znajacych gry fajny film akcji, z calkiem ciekawa fabula (choc moga miec drobne problemy ze zrozumieniem "otoczki" ), dla graczy delikatny zawod. Mimo wszystko dzielo na 4+ :)

 

Emule Vs Kino? Zdecydowanie kino!!!

 

Nastepnie, Alien Vs Predator 2, zwane tez Alien Vs Predator, Requiem.

 

Dno. Co prawda nie takie jak "wzgorza maja oczy", ale mimo wszystko - dno. Fabula w skrocie: mega-Alien z predatora, statek predatorow rozbija sie na ziemi w poblizu malego miasteczka, predator-hunter wyrusza z macierzystej planety zeby zabic alieny, rzez ludzi, nieudolne wojsko, rzad postanawia zrzucic atomowke :roll: Efekty specjalne kiepskie, znacznie gorsze nawet od tych w pierwszym Alienie. Podobnie jesli chodzi o fabule. Gra aktorska - ze co? Za duzo watkow pobocznych. Zakonczenie daje do zrozumienia, ze chca nakrecic film oparty na grze half-life (wg kolegi, ktory jest maniakiem tej gry, ostatnie scenki byly identyczne jak w grze). Blah.

 

Emule Vs kino? Emule!

 

Skarb Narodow 2

 

jedynka mi kompletnie nie pasowala, dwojka lepsza. Ciekawe rozkminy, choc odczuwalem lekki ich nadmiar, kilka smiesznych scen. Gra aktorska Cage'a jak zwykle, czyli mocno srednia ;) Taki tam filmik, zeby pojsc na dwie godzinki z dziewczyna do kina, spedzic milo czas i zapomniec o nim po tygodniu :)

 

Emule Vs Kino? Wg mnie kino, ale tylko dlatego, ze ja po prostu lubie chodzic do kina :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...