Skocz do zawartości

Fajny film wczoraj widziałem, a momenty były?


Intakwrx

Rekomendowane odpowiedzi

Burried "Pogrzebany". Mocny film ! Nie jakiś tam horror czy coś, ale film naprawdę przygnębiający. Zaprosiłem kumpla ostatnio i mówie stary masz 26 urodziny obejrzyjmy sobie zajebistą komedię z żonami "The Ugly Truth" (w PL "Brzydka Prawda"), a on że nie, że chce Burried. No tośmy obejrzeli... na koniec było "na cholere mi to pokazywałeś" :[ Nie chciał potem nawet komedii oglądać :] Jak ktoś chce się zdołować to polecam "Pogrzebanego", a potem "The Ugly Truth" na odbicie się od dna :D Świetna rola Gerrarda Buttlera, w roli takiego typowo męskiej szowinistycznej świni prowadzącej program o tym że my jesteśmy prości do bólu i nie ma co liczyć na zmiany w temacie :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Turysta

Dawno nie widziałem tak dobrego filmu z taką doborową obsadą POLECAM

 

 

Mam dokłednie przeciwne odczucia. Miałem wrażenie, że film został zrobiony tylko dla tego, żeby obsadzić najbardziej kasowe gwiazdy w Hollywood, a scenariusz to sprawa drugoplanowa.

 

W związku z powyższą przeciwnością opinii raczej nie wybiorę się na :

Och Karol 2

Jednak dobra komedia musi mieć pomysł i scenariusz, pomysł stary, ale ciągle jary

 

Ja z nowości poleciłbym "Czarnego Łabędzia", kawał dobrego kina. Aronofsky jak zwykle stanął na wysokości zadania, a i aktorstwo jaest na najwyższym poziomie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widziałam Turystę, bez szału powiem szczerze. Mało sprytny scenariusz, od razu się pokapowałam o co chodzi :roll: .

 

Angelina za bardzo "zrobiona" w tym filmie, piękna jak zwykle (nogi ma strasznie chude...) :wink: , Johnny Depp całkiem sympatyczny, jak zawsze 8) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Angelina za bardzo "zrobiona" w tym filmie, piękna jak zwykle (nogi ma strasznie chude...)

 

oj tam, oj tam :P ostatnio widziana w SALTcie i - jak zwykle - OK (gorzej z samym filmem).

 

A ze staroci, wczoraj w TV: Layer Cake, fajne brytyjskie klimaty [i wystepuje nawet Subaru Impreza przez chwile]

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

Ja z nowości poleciłbym "Czarnego Łabędzia", kawał dobrego kina. Aronofsky jak zwykle stanął na wysokości zadania, a i aktorstwo jaest na najwyższym poziomie.

 

Czarny Łabędź

 

Jak umówcie się do kina z baletnicą -to warto.

Jak z osobą po pobytach w zakładach psychiatrycznych -to też warto

Jak chcecie się w towarzystwie pochwalić że widzieliście - to tez warto.

 

Dla mnie nuda, nic odkrywczego, scenariusz przewidywalny, muzyka też nie powala, na drugi dzień zapominacie o tym filmie.

Jak pójdzie kiedyś w Polsacie z reklamami to nie wrócicie już na ten kanał :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak umówcie się do kina z baletnicą -to warto.

Jak z osobą po pobytach w zakładach psychiatrycznych -to też warto

Idąc Twoim tropem to na "Gwiezdne Wojny" nie mamy co iść, jak nie jesteśmy ani kosmitą, ani robotem :twisted:

 

scenariusz przewidywalny

Owszem, ale nie aż tak bardzo jak w "Turyście", którego moja 14-letnia córka rozgryzła przed połową filmu.

 

muzyka też nie powala, na drugi dzień zapominacie o tym filmie

Mnie powaliła tak, że już ponad tydzień pamiętam o tym filmie :wink:

 

Jak pójdzie kiedyś w Polsacie z reklamami to nie wrócicie już na ten kanał

A myślałem, że tam tylko "Szklana pułapka" i "Kevin sam w domu" :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja z nowości poleciłbym "Czarnego Łabędzia", kawał dobrego kina. Aronofsky jak zwykle stanął na wysokości zadania, a i aktorstwo jaest na najwyższym poziomie.

 

Bardzo zgoda, film mi się bardzo podobał - jest suspens i składniki wszelkie :lol: - poza tym jedynie, że ten łabądź w postaci Natalie Portman jęczy i cierpi za bardzo po amerykańsku...

Strasznie nie lubię jęczących panienek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...
muzyka też nie powala, na drugi dzień zapominacie o tym filmie

Mnie powaliła tak, że już ponad tydzień pamiętam o tym filmie :wink:

 

Jak pójdzie kiedyś w Polsacie z reklamami to nie wrócicie już na ten kanał

A myślałem, że tam tylko "Szklana pułapka" i "Kevin sam w domu" :mrgreen:

 

Jak dostanie 12 Oscarów, to pójdzie jako Mega-Hit, zajawki polecą przez miesiąc i jeszcze z tydzień po emisji :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja z nowości poleciłbym "Czarnego Łabędzia", kawał dobrego kina. Aronofsky jak zwykle stanął na wysokości zadania, a i aktorstwo jaest na najwyższym poziomie.

Kawał intensywnego, takiego "mięsistego" kina (jak dla mnie). W zasadzie cały czas napięcie, coś do oglądania albo słuchania. Aż do samego końca. Mnie się podobał :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś widział dokument "Wyjście przez sklep z pamiątkami" Banksy'ego? Jakiś opinie? Warto?

 

 

Wczoraj oglądałem.... Jasne że WARTO

 

Banksy zrobił mistrzowską mistyfikacje z Brainwashem w roli głównej.

Polecam!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo mi sie podobal Jak zostać królem / King's Speech. Spokojne kino, bez akcji, ale ze swietna gra aktorska i na faktach.

 

Zgadzam się, film bardzo fajny, ale za co 12 nominacji do Oskarów to nie wiem :wink:

Ja bym jakąś nagrodę dał naszym. Za przetłumaczenie tytułu :mrgreen:

IMO całkiem blisko mistrzostwa jakim był Dirty Dancing --> Wirujący seks :lol:

 

A film w istocie zacny, główne role super + na dokładkę Helenka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za to dziś obejrzałem Human Centipede. Film naprawdę żałosny, gra aktorska żałosna, wykonanie żałosne. Jedyny fajny element to srebrna S-Klasse, którą poruszał się główny oprawca. O! I jeszcze pomysł niezły, tylko zmarnowany okrutnie. Takie mocno naciągane -2/10 :lol:

 

A King's Speech świetne, bardzo mi się spodobało, głównie za sprawą genialnie ukazanego klimatu rodziny królewskiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę o pomoc :)

Kojarzycie film lub serię filmów, coś w stylu Perły z lamusa, te klimaty, grał tam aktor, blondyn, (chyba amerykański) z wyłupiastymi oczami, to były takie głupie komedie, coś jak Luis De Fines. Nie wiem jak to pisać bo nie za wiele kojarzę z tych filmów, ale musicie mi pomóc bo mi narzeczona zeświruje, jeśli nie dowie się co to był za film/filmy :)

Dzięki wielkie z góry

 

-- 14 lut 2011, o 20:33 --

 

Już znalazłem - słowem klucz był: wytrzeszcz, a aktor to Marty Feldman :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...