Rdza przy przebiegu 1300 km w miesięcznym Foresterze MY2009-

[the.wolf]

bitex

[toja]

wiadomo co to za preparat?

Tak...przystosowany do wys. temperatury.....farbe przypomina.. :roll:

AK

 

 

hammerite na metal i po rdzy :razz:

[huzar105]

Wpisałem w google i patrze na innych forach mają ten sam problem

Szok :shock:

http://www.aerox.pl/viewtopic.php?t=2142

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

[grzywaczewski]

Wiecie co, Subaru powinno wprowadzic przy zakupie samochodu opcje wyposazeniowe 'BEZ'. I np. wybieramy sobie:

• - bez hamulcy
  - bez napedow
  - bez turbiny
  - bez wydechu
  - bez zawieszenia...

i reszte robimy po swojemu Jest lepiej, taniej i nie walaja sie pozniej zbedne graty po garazu

[carlos-wrx]

- bez hamulcy

 

jest już opcja bez hamulcy w std. - kupujesz wrx-a i masz ,szkoda iż opcja "hamulunek plus" kosztuje 9999plnów w ASO

[grzywaczewski]

Fakt, mam lepsze w N/A

[Homar7]

Moj forek ma 108 300km i wydech wygladał jak nowy jak i całe podwozie,ni grama brudu :!:

Po miesiacu w PL jest tak upierdzielony,jak chyba po 100 latach w niemczech.

 

A jak ma wyglądać skoro katujesz go po leśnych drogach. Sam niedawno pisałeś,że auto sprzedajesz, bo przez zaspy nie może przejechać. Dobrze w dupę musiało dostać.

 

ASO bez dyskusji powinno wymienić taki wydech.Sól sypana na drogi w polsce to czyste zło...

 

Wymienią i po pół roku znów będzie to samo. Materiał z którego zrobiony jest wydech , jest kiepskiej jakości. Tam gdzie mróz tam i sól. Sypią prawie na całym świecie.

Kiedyś, gdy miałem kryć dach blachodachówką. Pozbierałem kawałki blachy z różnych firm. Narobiłem na nich rys wkrętakiem i wrzuciłem na kilka miesięcy do słoika z solanką.

Nawet niby te ze słabszych firm, pokryły się nalotem w miejscach zdarcia powłoki ocynkowanej, ale rdzy nie było nigdzie. Rdzę widziałem u sąsiada jak blacharz flexem blachę docinał. Po paru miesiącach w miejscu cięcia, przegrzana blacha rdzewiała.

Widać sama sól bez wysokiej temperatury nie jest aż tak szkodliwa.

Podsumowując, jakość produkowanych samochodów spada. Na ukraińskim forum pisali,że i lakier już nie ten. Bezołowiowy, akrylowy.

[ania i tomek]

Moj forek ma 108 300km i wydech wygladał jak nowy jak i całe podwozie,ni grama brudu :!:

Po miesiacu w PL jest tak upierdzielony,jak chyba po 100 latach w niemczech.

 

A jak ma wyglądać skoro katujesz go po leśnych drogach. Sam niedawno pisałeś,że auto sprzedajesz, bo przez zaspy nie może przejechać. Dobrze w dupę musiało dostać.

 

A do czego on został stworzony?Nazwa też zoobowiazuje :grin: Używałem go tylko 1 m-c to jak ma wygladać? Tak jak po 100 wiosnach w niemczech Auto nie radziło sobie z moja droga(ok.30cm śniegu)W polsce byłem do 11.01.2010 i dopiero po moim wyjeżdzie sypneło pożądnie śniegiem.Po moim wyjeżdzie to by była dopiero tragedia.

A w dupę dostało,owszem przez ok 300m i póżniej to już kołami zaczynało w powietrzu krecić wiec nie wiem ile wiecej metrów go katowałem

 

ASO bez dyskusji powinno wymienić taki wydech.Sól sypana na drogi w polsce to czyste zło...

 

Wymienią i po pół roku znów będzie to samo. Materiał z którego zrobiony jest wydech , jest kiepskiej jakości. Tam gdzie mróz tam i sól. Sypią prawie na całym świecie.

 

Podsumowując, jakość produkowanych samochodów spada. Na ukraińskim forum pisali,że i lakier już nie ten. Bezołowiowy, akrylowy.

 

Sypią solą na całym świecie? Wyprali Ci mózg :?:

Jakby zaadoptowali wydech do polskich warunków to było po problemie,ale po co na gwarancji pomaluja jakimś g.... jakieś 10% aut(te które wróca po kilku kilometrach)reszta wymieni wydech.

Jest na co zgonić -SÓL

[grzywaczewski]

Znajomi wyniesli sie na Teneryfe i zabrali swoja Astre G. Jak podczas serwisu mechanik wszedl pod auto to... zemdlal. Pozniej pytal sie co oni temu autu zrobili, czy moze do oceanu nim wjechali?

[Raga]

Widać sama sól bez wysokiej temperatury nie jest aż tak szkodliwa.

 

Jako, że w okresie zimowym "obracam" solanką i solą sypką to powiem ci, że sama solanka jest nawet bardzo szkodliwa. Zależy tylko na jaki amteriał działa.

 

I nie sypie sie na całym świecie - zresztą powoli ludzie w końcu włączają mózgi i przestają tyle sypać na drogi. A wiadomo, że z drogi dostaje się do gruntu i mamy małe katastrofy ekologiczne. Jak już pisałem - odśnieżam drogi i sól i solanka to zło - moim zdaniem dopiero nasze dzieci czy nawet wnuki zrozumienią, że zimą nie zawsze trzeba mieć idelanie czarną suchą drogę...!

[mstar]

Co do rdzy na powierzchni tłumika, nie przejmowałbym się do chwili, kiedy auto zacznie głośniej pracować :roll: , a to nastąpi prawdopodobnie nie szybciej niż za 5 - 6 lat Miałem ten sam problem w imprezie N/A z 2008 roku. Wszedłem pod auto i przeraziłem się. Ale dokładna inspekcja pokazała, że to wszystko jest bardzo powierzchowne i do rdzy strukturalnej wiele lat musi upłynąć...

 

Swoją drogą na co dzień tego nie widać, więc nie ma chyba czym się martwić...

 

Ciekawostka:

Przez 2 lata miałem nissana almerę (2005 - 1.5 dCi). Nowy, zakupiony w salonie. Po 3 miesiącach zardzewiały konstrukcje foteli: kierowcy i pasażera. Po pół roku rdza pojawiła się na słupkach oddzielających trójkąt od ruchomej szyby - tył. Na jednym z przeglądów okazało się, że rudo jest także w bagażniku... To dopiero zmartwienie. A technologia nissana przewiduje: usunięcie ognisk rdzy, zabezpieczenie i pomalowanie... Więc malowali i malowali nissanowscy Chagall'e

[emotorsport]

Są w handlu spraye do użytku na przedmioty o wyższej temperaturze, tzw.,,żaroodporne", można nimi popsikać wydech co jakiś czas, na pewno nie zatrzymają, ale zwolnią proces korozji...auta dziś produkowane są, jakie są...komu nie pasują, zawsze może sobie kupić taczkę, rower albo chodzić na piechotę... :smile: na pewno smędzenie po różnych forach na ten temat gówno załatwi, producenci aut mają to głęboko w dupie, bo wiedzą, że ludzie muszą i tak czymś jeździć....

[grzywaczewski]

Co do rdzy na powierzchni tłumika, nie przejmowałbym się do chwili, kiedy auto zacznie głośniej pracować

Macku, to wlasnie mialem na mysli. Predzej tlumik przegnije od srodka na zewnatr niz w druga strone. W zeszlym roku wypierdzielilem z Astry koncowa puszke, a wygladala bardzo zdrowo :neutral: Jednoczesnie pod blokiem stoi mala Alfa, tlumik ma tak skorodowany ze w zasadzie sklada sie z samych perforacji - i nikt mnie nie przekona ze wnetrze jest zdrowe

 

A sol to zlo i tyle. Na swiecie sypie sie czesto mielona tluczka szlana z odpadami organicznymi, ktore fermentujac wytwarzaja cieplo. Nie dziala tak dobrze jak sol, ale w niczym nie szkodzi. Inna sprawa, ze Polskie drogi maja cholernie ciezkie zycie, roznica pomiedzy temperatura zamarznietego a naslonecznionego asfaltu to pewnie ponad 100*C. Slyszalem zachwyty nad Tureckimi drogami, nad Islandzkimi, nad Hiszpanskimi etc. Jedna taka zima jak u nas i juz po nich. Kiepski asfalt, pokryty gdzie sie da pajenczyna spekan, nawet tego nie caprawiaja, bo po co jesli woda nie zamarza :roll:

 

[ Dodano: Sro Mar 03, 2010 11:15 am ]

producenci aut mają to głęboko w dupie, bo wiedzą, że ludzie muszą i tak czymś jeździć....

I na cholere przecietnemu Europejczykowi wydech ktory przezyje auto? Po 5 - 6 latach i tak sprzeda je do Polski

[emotorsport]

Co do polskiego asfaltu, jest to ewenement na skalę światową, a wręcz galaktyczną....asfalt, który jest rozpuszczany przez śnieg i sól... :smile: z najnowszych danych urzędu statystycznego wynika, że co miesiąc maleje w Polsce liczba dziur w asfalcie.... łączą się w większe.....

[grzywaczewski]

z najnowszych danych urzędu statystycznego wynika, że co miesiąc maleje w Polsce liczba dziur w asfalcie.... łączą się w większe.....

Umarlem :shock: :smile: :grin:

[AdaSch]

ale w nowych forkach już jest pomalowane fabrycznie. To dla mnie jasno oznacza, że powinien być wymieniony bo to błąd konstrukcyjny

 

info z mojego ASO

 

pozrdo

[emotorsport]

z najnowszych danych urzędu statystycznego wynika, że co miesiąc maleje w Polsce liczba dziur w asfalcie.... łączą się w większe.....

Umarlem :shock: :smile: :grin:

 

Witku! Nie strasz mnie! Przecież masz dla kogo żyć! :smile:

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

dla swojego legaca...

[grzywaczewski]

Ale co? Mam mu nerke oddac?

[ania i tomek]

Nawet tu gdzie jestem na wyspie otoczonej z każdej strony słona wodą(w odległości 20km) i deszczami częstymi ,samochody nie maja problemów z rdzą :!:

[AdaSch]

ja zastosuje taki:

 

http://www.fototapety.com.pl/catalog/pr ... cts_id=637

 

ale wersję bezbarwna, i będę widział co się dzieje pod spodem

[Robgas44]

ale w nowych forkach już jest pomalowane fabrycznie. To dla mnie jasno oznacza, że powinien być wymieniony bo to błąd konstrukcyjny

info z mojego ASO

W nowych czyli 2010 ??? i jaki jest stopień wiarygodności tej informacji?

[AdaSch]

dzisiaj byłem w aso a co mi tam przyłożę komuś

 

zapytałem o tą korozję, to mi powiedzieli, że malują jakąś tam srebrzanką która gdzieś tam kupują

 

skomentuje to nizej

 

i następnie mi powiedzieli, że w nowych forkach przyjeżdżają pomalowane fabrycznie.

 

a teraz mój skrajnie negatywny komentarz

 

jak dla mnie to kompromitacja. Japanese powinni sprowadzić taki wydech do siebie, przetestować różne preparaty i dać JASNE instrukcje jak i czym. bo dany preparat przetestowali ze wszystkich stron i jest git. A tak każdy sobie wybierze co chce i zależy jak ktoś trafi, albo dobrze albo źle bo sobie ktoś tam wybrał i wydawało mu się, że będzie dobrze.

 

odnoszę wrażenie, że inni producenci lepiej sobie radzą z akcjami serwisowymi, chyba, że taka ułomność tylko w Polsce

 

p.s.

przed aso leżą conajmnej dwa takie wydechy w śniegu

 

[ Dodano: Sro Mar 03, 2010 11:47 am ]

p.s.

przed aso leżą conajmnej dwa takie wydechy w śniegu

 

pewnie testują przyspieszony kurs rdzewienia

[emotorsport]

Ale co? Mam mu nerke oddac?

 

chyba nie....był taki piekny, amerykancki...i drogi...jak z peweksa....to chyba mu już nic nie brak.....i wydech ma nie zardzewiony, coby nie było OT.... :smile:

[mstar]

jak dla mnie to kompromitacja. Japanese powinni sprowadzić taki wydech do siebie, przetestować różne preparaty i dać JASNE instrukcje jak i czym. bo dany preparat przetestowali ze wszystkich stron i jest git. A tak każdy sobie wybierze co chce i zależy jak ktoś trafi, albo dobrze albo źle bo sobie ktoś tam wybrał i wydawało mu się, że będzie dobrze.

 

odnoszę wrażenie, że inni producenci lepiej sobie radzą z akcjami serwisowymi, chyba, że taka ułomność tylko w Polsce

 

Obawiam się, że dla sprzedaży 1000 - 2000 aut w roku nikt nie będzie niczego testował. Przy takiej skali lepiej po prostu reagować na reklamacje wymianą części na nowe. Jak sądzę, ten problem dotyczy tylko Polski. Zachód zwykle nie używa soli, a Rosja nie sypie niczym, no może poza żwirem, ale to przypadek (dziurawe naczepy).

[Homar7]

A do czego on został stworzony?Nazwa też zoobowiazuje :grin: Używałem go tylko 1 m-c to jak ma wygladać? Tak jak po 100 wiosnach w niemczech Auto nie radziło sobie z moja droga(ok.30cm śniegu)

 

Ja myślę,że to kierowca sobie nie radził. 30 cm to żaden śnieg, T4 bym przejechał, nie mówiąc już o CRV. Ciekawe,że według ciebie auto po jeździe w śniegu i błocie powinno być równie czyste jak po jeździe na niemieckiej autostradzie.

 

Sypią solą na całym świecie? Wyprali Ci mózg ?

 

Napisałem prawie na całym świecie. Popatrz na to klimatycznie i obszarowo. Na zachodzie europy mniej sypią, ze względu na lżejszy klimat. Przypomina on nasze miesiące typu marzec, październik. Jak spadnie to długo nie leży.

Ale jak trzeba to w Anglii, Danii, Niemczech itp. sól sypią. W Szwecji, Norwegii sypią gruby piach bo przy ich niskich temperaturach sól nie zdaje egzaminu.

Byłe ZSRR za biedne i leniwe by cokolwiek sypać.

USA i Kanada też sypią.

 

Droga i auto w USA

 

 

 

Nie jesteśmy jednym krajem, gdzie zimą sypią sól. Może jesteśmy w czołówce krajów jeśli chodzi o czas zalegania soli na drogach. Może nie ze względu na Polskę,ale na USA i Kanadę Subaru powinno poprawić zabezpieczenie antykorozyjne. Jak na taką kasę i taką markę to według mnie lipa.