Kubeusz Opublikowano 18 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2011 Teraz do rzeczy. Absolut 1L - 9,50e Browar 0.5L - ~0.9e Grant's 1L - 12e Fajki (paczka z automatu - Lucky Strike) - 2.30e Spirytus 5L - 11e Obiad - 10-15e ale można sobie samemu coś ugotować za pasztet. Ogólnie chlanie - jazda - chlanie - jazda ..... To jak w Livigno To samo chciałem napisać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miszozon Opublikowano 18 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2011 To jak w Livigno To już wiem gdzie jadę w przyszłym sezonie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koval Opublikowano 21 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2011 To jak w Livigno To już wiem gdzie jadę w przyszłym sezonie ja w tym roku z załogą podbijam Livigno A propos: jak najlepiej z Wawy dojechać autem? (może i było, ale dzisiaj poniedziałek i nie chce mi się czytać całego wątku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
owoc666 Opublikowano 21 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2011 A ja się nie zgadzam z tym, że Polacy nie potrafią się zachowywać na stokach. Gorsze doświadczenia mam z rozdartymi austriacko-niemiecko-włoskimi bachorami i paniusiami z nieskazitelnymi makijażami w złotych kombinezonach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kubeusz Opublikowano 21 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2011 ja w tym roku z załogą podbijam Livigno A propos: jak najlepiej z Wawy dojechać autem? (może i było, ale dzisiaj poniedziałek i nie chce mi się czytać całego wątku Ostatnio jechaliśmy tak: ...bo nie lubimy pepików Trochę się korkowało w okolicach Monachium, ale poza tym wporzo. Podróż trwała ~15h Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukass Opublikowano 21 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2011 A ja się nie zgadzam z tym, że Polacy nie potrafią się zachowywać na stokach. A bo Ty to ze wszystkim się zgadzasz. Nawet mając STi to się z tym nie zgadzasz i ciągle bełkocesz o Efo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 21 Lutego 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2011 ja w tym roku z załogą podbijam Livigno Kiedy? Ostatnio jechaliśmy tak: Ja ostatnio też tak jechałem i podróż właśnie tyle trwała (zwracam uwagę, że na początku tego wątku próbowano mi wmówić, że to niemożliwe, że aż tak długo ). Droga dobra, ale kilometrów jest tyle, ile jest i niczego się z tym nie da zrobić. Nawet mając STi to się z tym nie zgadzasz i ciągle bełkocesz o Efo Dobre . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beben Opublikowano 21 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2011 kubeusz a przez poznań nie jest szybciej? trasy przez wrocław unikam jak ognia, do tej pory wybieraliśmy przez pepikowo, za każdym razem analizując trasę przez poznań, i było bezproblemowo. Szybko, tanio i bezkorkowo 8) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koval Opublikowano 21 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2011 Kiedy? 26.03 kubeusz a przez poznań nie jest szybciej? trasy przez wrocław unikam jak ognia, do tej pory wybieraliśmy przez pepikowo, za każdym razem analizując trasę przez poznań, i było bezproblemowo. Szybko, tanio i bezkorkowo 8) no właśnie też myślałem o Poznaniu albo Bratysława, Wien? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kubeusz Opublikowano 21 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2011 kubeusz a przez poznań nie jest szybciej? trasy przez wrocław unikam jak ognia, do tej pory wybieraliśmy przez pepikowo, za każdym razem analizując trasę przez poznań, i było bezproblemowo. Szybko, tanio i bezkorkowo 8) Ano nie ćwiczyłem pepikowa... Cza sie bedzie zastanowić nad alternatywną drogą. Wprawdzie w zeszłym sezonie kumpel wracał przez Czechy 20h, ale to pewnie przez obfite opady śniegu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 21 Lutego 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2011 26.03 No to jadę tego samego dnia. Jeśli z lotem będzie wszystko ok, mogę Ci zorganizować karnety (będę w Livigno około 15:00), żebyś już rano nie tracił czasu 8). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ygrek Opublikowano 21 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2011 26.03 No to jadę tego samego dnia. Jeśli z lotem będzie wszystko ok, mogę Ci zorganizować karnety (będę w Livigno około 15:00), żebyś już rano nie tracił czasu 8). Qrde, ja sie tez zastanawiam nad wyjazdem pod koniec marca do Livigno... Mysle o tym cholernym samolocie, bo autem sie mnie jakos nie chce Wyjdzie na to, ze spota u Włochów odstawimy , ale pewnie tor na zaporze juz zamkniety bedzie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukass Opublikowano 21 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2011 albo Bratysława, Wien? Jak z Wawy to przez Cieszyn-Brno-Mikulov i Wiedeń, będzie najszybciej :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ygrek Opublikowano 21 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2011 albo Bratysława, Wien? Jak z Wawy to przez Cieszyn-Brno-Mikulov i Wiedeń, będzie najszybciej :wink: Nieeee, tak jak beben napisal - przez Posen jest szybko i bezproblemowo, a jak Monachium sie noca robi to juz wogole bajka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koval Opublikowano 21 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2011 26.03 No to jadę tego samego dnia Qrde, ja sie tez zastanawiam nad wyjazdem pod koniec marca do Livigno... + Livigno = beben może też wpadniesz? :roll: Przemeq dam Ci znaka jak będe znał szczegóły, bo nie ja organizuję wyjazd i nie do końca wiem co i jak Tak czy siak z góry dzięki 8) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 21 Lutego 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2011 Mysle o tym cholernym samolocie, bo autem sie mnie jakos nie chce Dziś dostałem z Lufy jakiś mailing, że do Mediolanu za trzy piwa latają - sprawdź Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radekk Opublikowano 21 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2011 kubeusz a przez poznań nie jest szybciej?ja co roku mykam przez Poznań Generalnie droga nie najgorsza, choć radzę jechać naprawdę wczesnym rankiem, znaczy żeby odcinek za autostradą zaliczyć we wczesnych godzinach, bo później może być spory ruch i droga dość męczy. Ja po tych 100km jestem bardziej wykończony niż całą późniejszą trasą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koval Opublikowano 21 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2011 Przemeq my karnety mamy z jakimś rabatem na kartę meldunkową, więc chyba nie będziesz miał okazji się wykazać, a przynajmniej nie z karnetami 8) Wyjeżdżamy 26.03 bladym świtem, więc wieczorem powinniśmy być na miejscu. Zatrzymujemy się w Apartamencie "Eden" czymkolwiek to jest. Ygrek Ty się chłopie nie zastanawiaj, tylko rób rezerwację Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beben Opublikowano 24 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2011 beben może też wpadniesz? chetnie ale nie dam rady. kilka dni później będę sie wygrzewał na meksykańskich plażach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 24 Lutego 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2011 kilka dni później będę sie wygrzewał na meksykańskich plażach Jadąc do Meksyku starałbym się być bardziej ostrożny w deklaracjach, co tam będę robił, bo istnieje niezerowa szansa, że będziesz np. siedział w ciemnej komórce czekając, aż ktoś wpłaci za Ciebie okup :wink: . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beben Opublikowano 24 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2011 ty mnie nie denerwuj , oni z tego co wiem juz chłodzą flaszeczki tequili na mój przyjazd 8) :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 24 Lutego 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2011 ty mnie nie denerwuj , Eee tam - to po prostu zazdrość . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koval Opublikowano 24 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2011 chetnie ale nie dam rady. kilka dni później będę sie wygrzewał na meksykańskich plażach beben nie bądź miękka faja najpierw zmarzniesz to później przyjemniej Ci będzie dupsko ogrzać ty mnie nie denerwuj , Eee tam - to po prostu zazdrość . spoko, jadę samochodem więc wezmę ze 2 wiaderka piasku i też sobie uspiemy plażę :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
romek_l Opublikowano 24 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2011 Dziś dostałem z Lufy jakiś mailing, że do Mediolanu za trzy piwa latają - sprawdź Z W-wy? Przemeq, a Ty jak lecisz? W W-wy dokąd i dalej jak do Livignio? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 25 Lutego 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2011 W W-wy dokąd i dalej jak do Livignio? Do Mediolanu. Tam są busiki - spod samego lotniska do dowolnego miejsca w Livigno. www.mtbus.it Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się