gieta Opublikowano 3 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2009 O co chodzi..? Dzis rano jadąc do pracy wszystko było OK. Zaparkowałem, zgasiłem silnik. Po 6-7 godzinach próbuje odpalić auto i nic! Rozrusznik kręci, auto nie odpala. Co jakis czas jeden cylinder coś przepala, jakby miał silnik zaraz "zaskoczyć". Wrociłem na sznurku. I tak mysle co to może być. Może pompa paliwa? Ale czy psująca sie pompa nie daje najpierw jakioś znać? Kabli u mnie nie ma, więc odpadają. Mam cztery cewki przy każdym cylindrze, wiec cztery na raz chyba nie padły. Jakies pomysły? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukass Opublikowano 3 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2009 Może być pompa, ale też i czujnik położenia wału jak i parę innych tematów. Ja bym sprawdził na początek czy podaje paliwo (pompa). Jak tak to podłączył pod kompa i sprawdził resztę (czujnik położenia wału itd) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gieta Opublikowano 3 Listopada 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2009 dzieki za odpo. zaczne od pompy, a potem czujniki. Tylko u mnie nie ma OBD, wiec zostaje wymruganie błędów. Mże być któryś czujnik walniety a "check" sie nie świecić? Może na to wszystko mieć wpływ fakt, że 1,5 tygodnia temu na KJSie po przejeździe przez kałużę silnik zaczął przerywać? Jak woda odparowała, po paru minutach wszystko wróciło do normy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jako Opublikowano 3 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2009 Zepnij czarne konektory pod deską rozdzielczą, zrób diagnostykę. Może jakiś błąd da wskazówkę, mimo że check nie świeci. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość IRAZU Opublikowano 3 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2009 Pompa zwykle dosyć mocno wyje . Przed padnięciem słychać pompę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukass Opublikowano 3 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2009 że 1,5 tygodnia temu na KJSie po przejeździe przez kałużę silnik zaczął przerywać Widziałem/słyszałem to na Ordona :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablonas Opublikowano 3 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2009 Pompa zwykle dosyć mocno wyje . Przed padnięciem słychać pompę. Nie zawsze. gieta, ja stawiam na pompę. Zaliczyłem dwie identyczne awarie w poprzedniej imprezie. W obu winne były pompy paliwa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Godlik Opublikowano 3 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2009 gieta, ja stawiam na pompę. Zaliczyłem dwie identyczne awarie w poprzedniej imprezie. W obu winne były pompy paliwa. Ja również. Jakiś miesiąc temu miałem identyczne objawy. Pojechałem na lancz GTekiem, a wróciłem na piechotę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gieta Opublikowano 3 Listopada 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2009 OK dzięki, zaczne od pompy. Tylko jak? Wystarczy posłuchać czy sie po włączeniu zapłonu "załącza"? Czy zbadac czy podaje paliwo? [ Dodano: Wto Lis 03, 2009 10:32 pm ] Widziałem/słyszałem to na Ordona :wink: też startowałeś? czy oglądałeś? słychać było jak zaczął przerywać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukass Opublikowano 3 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2009 lukass napisał/a: Widziałem/słyszałem to na Ordona :wink: też startowałeś? czy oglądałeś? słychać było jak zaczął przerywać Startowałem i to z całkiem niezłym wynikiem :razz: - 2 w klasie i 7 w generalce, co by tu duzo nie mówić to trochę wam wklepałem malutkim i słabiutkim :wink: Justy Tylo jak? Wystarczy posłuchac czy sie po włączeniu zapłonu "załącza"? Czy zbadac czy podaje paliwo? Zbadać czy podaje paliwo, bo może załaczać, ale mieć połamane łopatki i nie dawać ciśnienia, choć bardziej prawdopodobne że usterka leży po stronie elektrycznej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość IRAZU Opublikowano 3 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2009 Zbadać czy podaje paliwo, bo może załaczać, ale mieć połamane łopatki i nie dawać ciśnienia, choć bardziej prawdopodobne że usterka leży po stronie elektrycznej Pod siedzeniem z tyłu masz chyba i kostki elektryczne i przewód paliwowy ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gieta Opublikowano 3 Listopada 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2009 Startowałem i to z całkiem niezłym wynikiem :razz: - 2 w klasie i 7 w generalce, co by tu duzo nie mówić to trochę wam wklepałem malutkim i słabiutkim :wink: Justy to fakt, wynik solidny. Ja z przygodami, kapeć na OS2, potem 2 x taryfa... [ Dodano: Wto Lis 03, 2009 11:09 pm ] Pod siedzeniem z tyłu masz chyba i kostki elektryczne i przewód paliwowy ? to wiem. tak teraz mysle, że jak przed KJSem montowałem pasy szelkowe (przy zdjętej kanapie) to może coś sie rozpieło przy pompie. Jutro sprawdze... Dzięki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukass Opublikowano 4 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2009 Gdyby się okazało że to jednak pompa to mam 2 sztuki od WRX i STi w pasztetowej cenie- zostały mi po remapach. Raczej powinny pasować do GTka plug&play. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dyzio_d Opublikowano 4 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2009 Ooo! Też mam jedną z wrx-a! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gieta Opublikowano 4 Listopada 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2009 lukass PW Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
komancz Opublikowano 4 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2009 obstawiam na czujnik pol walu korbowego lub walka rozrzadu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ogorass Opublikowano 4 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2009 obstawiam na czujnik pol walu korbowego lub walka rozrzadu Raczej nie to niestety - w przypadku awarii tych czujników samochód ma problemy z odpalaniem na ciepło, na zimno zazwyczaj jest OK. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
komancz Opublikowano 4 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2009 obstawiam na czujnik pol walu korbowego lub walka rozrzadu Raczej nie to niestety - w przypadku awarii tych czujników samochód ma problemy z odpalaniem na ciepło, na zimno zazwyczaj jest OK. zazwyczaj, jak cewka ma przerwe na dobre to na zimno niestety tez Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gieta Opublikowano 5 Listopada 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2009 wymrógałem błędy: 23 - przepływomierz 31 - czujnik położenia przepustnicy Czy to możliwe, żeby dwie rzeczy padły w tej samej chwili? Czy przepływka z czujnikim przepustnicy są na tyle powiązane, że jak jeden z nich pada to drugi "nie daje sygnału"? pozdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leon Opublikowano 5 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2009 ... Czy przepływka z czujnikim przepustnicy są na tyle powiązane, że jak jeden z nich pada to drugi "nie daje sygnału"?pozdr. Raczej jedno daje fałszywy sygnał, ale obydwa, do tego sprzeczne ze sobą i ECU nie wie co z tym począć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gieta Opublikowano 7 Listopada 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2009 Raczej jedno daje fałszywy sygnał, ale obydwa, do tego sprzeczne ze sobą i ECU nie wie co z tym począć. dzięki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ariel Opublikowano 9 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2009 Witam, ja mam bardzo podobny problem samochód nie odpala, doszedłem do wniosku że to rozrusznik bo słuchać tylko stuk i nic więcej Mam pytanie ? Jak go wykręcić bo zauważałem że jest z tyłu pod intercoolerem i skrzynią biegów. Czy któryś z tych elementów mam wykręcić? czy macie jakiś patent na niego ? Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
the.wolf Opublikowano 9 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2009 na moj gust musisz zdjac IC zeby wykrecic rozrusznik. Jedna srube trzeba odkrecac od dolu IMO. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emotorsport Opublikowano 9 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2009 do rozrusznika dojdziesz z góry, musisz wyjąć IC, śruby na klucz 12 plus śrubokręt do opasek przewodów powietrza, potem nasadowy/oczkowy 14 do rozrusznika, nie zapomnij odpiąć akumulatora przed wyjęciem rozrusznika. ale jak wyjmiesz IC, najpierw postukaj w rozrusznik trzonkiem młotka, może zawiesiły się szczotki, czasami wystarczy postukać :smile: i jest dobrze... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KASIAiMIŚ Opublikowano 9 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2009 (...)najpierw postukaj w rozrusznik trzonkiem młotka, może zawiesiły się szczotki, czasami wystarczy postukać :smile: i jest dobrze... i za 100km dalej to samo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się