S-AWD jest przereklamowane, nieekologiczne, niepoprawne politycznie i powoduje tycie... oczywiście tylko do momentu, kiedy sąsiadowego haldexa nie trzeba wyciągać z błota/śniegu (zależnie od pory roku) na jego własnym podwórku, albo wyrobić koleiny w śniegu, kiedy drogowcy zaśpią albo przeoczą osiedlową uliczkę. :roll:
(przykłady z życia, nie z rzyci, wzięte - sąsiedzi na wiosce twardo twierdzą, że zamiłowanie mojej familii do Subaru to snobizm i szpan... nie twierdzą tak tylko w w/w sytuacjach )