Skocz do zawartości

regeneracja turbo


bohun

Rekomendowane odpowiedzi

tak, a czy powinien...może być, ale niekoniecznie. jak się nie leje oliwa, to jeszcze nie jest źle, lekkie zaolejenie gdziekolwiek w motorze nie jest od razu oznaka awarii, tylko normalnym eksploatacyjnym zjawiskiem...bez paniki... :grin:

 

Nie panikuje, przyzwyczailem sie juz ze mi 300ml na 1000km wcina, z ciekawosci tylko pytam :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mój do tej pory wcinał więcej, jak mi się bardziej noga na prawym pedale omskła... Ale ostatnimi czasy trzeba go było liczyć na blisko 0,5 litra na 1000km.

Aż przyszedł paskudny wtorek, w którym rano bluznęła mi w oczy kontrola check engine i świeciła się cały wtorek i nawet we środę rano, zgasła oczywiście jak miałem jechać do mechanika. Jakkolwiek zbadaliśmy go komputerem stosownym i zeznał, że ma "preparatory code 53B4", o którym nikt nic nie wie:(

Ale wyczuliło mnie to mocno i zacząłem wąchać rury, sprawdzać je skrupulatnie i dostrzegłem nadmierne dymienie z onych - stąd odkrycie oleju w końcówkach wydechu. Poza tym wydaje mi się, że spaliny mocno śmierdzą jakby amoniakiem....

Reasumując - nie wiem co mu jest (na mocy nie zbiedniał specjalnie) i nie wiem czy mogę z tym jeździć...:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

 

 

Firma o której wspominał carfit jest firmą ze wszech miar godną polecenie. Za 2.000 PLN nie da rady kupić nowej turbawki, nawet banalnej TD04L


odgrzewam kotleta z okazji świąt :mrgreen:
Grzesiek_67, gdzie w końcu i za ile regenerowałeś swoje turbo?

tutaj?

 

Jedyną profi firmą która dobrze regeneruje, ale nie tanio , jest ...
Edytowane przez tzd
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

przyznam, że kapkę mi się nie podoba idea pt. pan se wykręci turbawkę, przywiezie do nas, my ją naprawimy za jedyne 1200 netto i odeślemy panu z powrotem. Doświadczenie uczy, że jak się cuś popsuje, to winien będzie mechanik, który montował turbawkę, mechanik będzie przekonany, że winny jest Turbotec, obaj będą skrycie przekonani, że winien jest klient, który se wymyślił fanaberię nabywając subaru i tenże jedynie zostanie uderzony po kieszeni.

Reasumując - chyba jednak kupię nową.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...
  • 3 lata później...

 

No bo skoro komplet naprawczy składający sie z wirników, łożysk, ośki, kosztuje w zakupie 1000zł, nawet w USA za 500zł, to jak moze kosztowac regeneracja 700zł icon_eek.gif . Ja wiem jak to wygląda od podszewki

No to mnie zmartwiłeś. Tak z ciekawości dzwoniłem dzisiaj do firmy podanej przez Ciebie i ceny nie są aż takie wysokie. Sam komplet uszczelniaczy z robotą jeśli turbina nie posiada uszkodzeń mechanicznych to około 900 zł (dla mnie, klienta indywidualnego). W moim przypadku padnięte były podobno tylko uszczelniacze. Także sam nie wiem czy zrobiono mnie w bambuko. Z czasem się okaże jakby coś to dam znać. icon_rolleyes.gif

 

daj spokój , ktoś chcę stworzyć monopol  :biglol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja niedawno kupiłem praktycznie nową (po kilkuset kilometrach, nie zdążyła się nawet ubrudzić :) ) VF48 za 2400pln. Dobre używki chodzą za niewiele ponad połowę tej ceny. Uważam, że w takich przypadkach regeneracja nie dająca gwarancji jest bez sensu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co czytam i słyszę, jakoś dużo ludzi regeneruje turbo. Nikt z tego powodu nie narzeka. Może po prostu zostały żle zregenerowane?

Jest w tej chwili mnóstwo firm co zajmuje się tym problemem, także konkurencja jest dość spora. Pytanie jest gdzie faktycznie zrobią to dobrze dla Turbo Subaru, dodam TD 05. Używka jest ciężko dostępna, zresztą bałbym się brać już styrane pracą takie urządzenie. Prędzej czy później klęknie na pewno. 

Po regeneracji jest jakaś gwarancja mylę się?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@@Waldi33 no to żeś "pokopał". :mrgreen:

 

 

daj spokój , ktoś chcę stworzyć monopol 

Ciekawy komentarz.A komu się marzy ten monopol?! :huh:

 

 

Jest w tej chwili mnóstwo firm co zajmuje się tym problemem, także konkurencja jest dość spora. Pytanie jest gdzie faktycznie zrobią to dobrze dla Turbo Subaru, dodam TD 05.

 

 

Po regeneracji jest jakaś gwarancja mylę się?

Turbina turbinie nie jest równa. ;) Regeneracja popularnych turbinek do których producenci oferują tanie zestawy naprawcze,przy odpowiedniej wiedzy i sprzęcie,to nie jest kłopot.Problem zaczyna się gdy takie zestawy są drogie lub niedostępne. 

Trzeba podzwonić do tych firm i się wszystkiego dopytać. :P

Podpowiem,że forumowicz kamilwro wie dużo w temacie regeneracji turbinek. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spróbuj w ... [edycja moderatora i ostrzeżenie]

Edytowane przez tzd
2. Niedopuszczalne jest umieszczanie treści (także linków) na Forum Subaru: i. związanych z prowadzeniem działalności komercyjnej związanej z motoryzacją (dotyczy to również zorganizowanej akcji "zakupowej za pośrednictwem jednego z Forumo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie sprawa z turbiną to trochę tak jak by regenerować papier toaletowy ... 
Jeżeli chcemy zrobić to na odpowiednich częściach i przy użyciu odpowiednich maszyn i ludzi niestety koszt wychodzi "spory" ale jest gwarancja ... 
Osobiście znam jedną firmę która robi to rzetelnie i jest droga .. Mała miejscowość na J ... między Krakowem a Katowicami.
Choć osobiście szukał bym "igły" używki bądź zakup nowej i nie ma się co czarować ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spróbuj w ... [edycja moderatora i ostrzeżenie]

Napisze inaczej.

Jest na Podkarpaciu firma która regeneruje większość turbosprężarek, koledze Ferdkowi zrobili MD321T na oryginalnych częściach, kłopot był tylko z jednym wirnikiem, który jest wydumką latterala. TD05 i inne podobne tez robią .

Dane podam na PW :P

 

Firma o której wspominał carfit jest firmą ze wszech miar godną polecenie. Za 2.000 PLN nie da rady kupić nowej turbawki, nawet banalnej TD04L

odgrzewam kotleta z okazji świąt :mrgreen: Grzesiek_67, gdzie w końcu i za ile regenerowałeś swoje turbo?tutaj?

Jedyną profi firmą która dobrze regeneruje, ale nie tanio , jest ...

Jak się ma Twój post do mojego za który dostałem od Ciebie ostrzeżenie?

Edytowane przez tzd
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Spróbuj w ... [edycja moderatora i ostrzeżenie]

Napisze inaczej.

Jest na Podkarpaciu firma która regeneruje większość turbosprężarek, koledze Ferdkowi zrobili MD321T na oryginalnych częściach, kłopot był tylko z jednym wirnikiem, który jest wydumką latterala. TD05 i inne podobne tez robią .

Dane podam na PW :P

 

Firma o której wspominał carfit jest firmą ze wszech miar godną polecenie. Za 2.000 PLN nie da rady kupić nowej turbawki, nawet banalnej TD04L

odgrzewam kotleta z okazji świąt :mrgreen: Grzesiek_67, gdzie w końcu i za ile regenerowałeś swoje turbo?tutaj?

Jedyną profi firmą która dobrze regeneruje, ale nie tanio , jest ...

Jak się ma Twój post do mojego za który dostałem od Ciebie ostrzeżenie?

 

 

 

Wtedy nie był moderatorem. Potem dostał nieograniczone prawa. Moderator ma zawsze rację. Zanim podejmiesz dyskusję, to się zastanów czy warto.

 

Czy w Warszawie można gdzieś zregenerować turbinę, czy trzeba ją gdzieś wysłać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgodnie z obowiązującym obecnie regulaminem, powinienem sam sobie dać ostrzeżenie, na szczęście prawo nie działa wstecz.

 

To się jakoś nazywa. ;)

 

Dostałem namiary na regenerację turbiny. Zobaczymy co właściciel auta powie na ich fachowość

Edytowane przez lojszczyk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...

Chciałem podpiąć się pod temat bo miałem ostatnio problem z moim turbo VF35.

 

Auto zaczęło mi strasznie kopcić i oddałem do Gacka do Bydgoszczy.

 

Okazało się że turbina pluje olejem i został w niej wymieniony uszczelniacz - reszta została bo była ok.

 

 

I teraz zastanawiam  się czy wymiana samego  uszczelniacza to "regeneracja" ? Czy regeneracja to wymiana wirnika, łożysk itp.

 

Za samą naprawę turbo zapłaciłem mniej niż 1000zł, a teraz czytam temat i trochę się zmartwiłem.

 

Przy okazji miałem też wymieniony dolot  do turbo bo był nieszczelny (i przypuszczam, że z mikro nieszczlnością auto mogło być wystrojone).

 

Po naprawie u  Gacka auto trochę dziwnie się zachowywało - dmuchało 1,5 bara zamiast 1,25 i przerywało jakby paliwa brakowało przy dużym obciążeniu.

 

Na chłopski rozum po wymianie dolotu i uszczelniacza cały układ  dolotowy jest skuteczniejszy i po prostu więcej dmucha i brakuje paliwa.

 

No i na chłopski rozum jeśli byłoby coś zrobione źle to raczej dmuchałoby za dużo niż za mało:>?

 

Zastanawiam się po prostu czy w Poznaniu na strojeniu niedokładnie sprawdzili mi szczelność układu, czy może coś nie tak z turbiną, czy może coś jeszcze doszło w trakcie i po prostu taki zbieg okoliczności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też mi się tak wydaję, auto stroiłem w Mapteku jakies 3 tygodnie temu i po tygodniu trafiło na warsztat do gacka z rozdartym dolotem turbo. Pewnie taki zbieg okoliczności, że usterka nastąpiła tak szybko. Chciaż sam nie wiem. Nie chce za bardzo się stawiać w Map teku bo się na mnie obrażą i wtedy nie będę miał gdzie stroić na ECUteku:d

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...