Nie nie uszczelki są nowe, sam zamówiłem i widziałem jak zakładał, klej jest bardzo dobry nie sylikon. Ale jak mówię doba minimum by złapało. Prawdopodobnie źle skręcał, wypadki się zdarzają, ważne że nie ma problemu z poprawą. Same uszczelki kosztowały mnie 300 zł około.
Wiem że zrobią to dobrze, znam ten warsztat, starają sie jak mogą, zbyt duża konkurencja. Ważne jest to że facet przynajmniej wie że jak zobaczył silnik nie szukał rozrządu z boku silnika. Wymienili rozrząd uszczelniacz lini wału. Poradzą sobie i z tym. Czasami trzeba zrozumieć człowieka. Jak powtarzam przyznali się do błędu i w poniedziałek poprawiają.
Wtedy jak spartoczą zacznę się zastanawiać, póki co czekam.
Auto w garażu odpoczywa.