Skocz do zawartości

Forester, groza na autostradzie :)


badmofu

Rekomendowane odpowiedzi

A czy np.: uszczelka, która jest od frontu może powodować, że powietrze podwiewa maskę trochę od dołu i powoduje zjawisko falowania ?? :) W sensie, że zużyła się i powstała szpara tudzież nie siedzi dobrze na swoim miejscu.

U mnie nie zauważyłem czegoś takiego nawet przy 180.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 59
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Jestem teraz dużo spokojniejszy. Mogę się już bezstresowo urlopować ;)

Przejechałbyś się STi w dropiku to dopiero byś się zestresował :twisted: . Przy 200km/h to maska chce sie wygiąć w chińskie "s", a kurnik drga tak z 5cm w góre i dół :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tez tamtędy jechałem, też mi drgała przy 150. Może to taka jakość autostrady :wink: Miałem też zabawny moment, bo wyprzedzała mnie przy tej prędkości Yariska, a kierowca miał już siódme poty na czole. Pewno napisał na swoim forum, jak skilował forestera :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tez tamtędy jechałem, też mi drgała przy 150. Może to taka jakość autostrady :wink: Miałem też zabawny moment, bo wyprzedzała mnie przy tej prędkości Yariska, a kierowca miał już siódme poty na czole. Pewno napisał na swoim forum, jak skilował forestera :mrgreen:

 

Ha, skillował forestera, który już ledwo zipał i maska mu podskakiwała :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem teraz dużo spokojniejszy. Mogę się już bezstresowo urlopować ;) Jeszcze raz podziękowania dla Was wszystkich :wink:

Jeśli się boisz , to zamontuj zawleczki :mrgreen: Czy Ty w ogóle masz te gumowe odbojniki między maską i wzmocnieniem ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Kiosk" przy 180 km/h ze swoją aerodynamiką to już chyba powinien latać..... w lotnictwie jest chyba tak, że przy wzbijaniu się w powietrze należy otworzyć jakiej flapy, może to o to chodzi..... :?: badmofu, ja bym na twoim miejscu sprawdził jeszcze, czy przy 150 km/h nie zaczyna ci się chować podwozie. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A zapomniałem napisac - ja lekko wykrecilem te gumki i do 160 maska nie lata choc niewiem czy nie wydaje jakiegos dzwieku. A wykrecilem je naprawde niewiele, maska zamyka sie tak samo jak sie zamykala. Sprobujcie moze tym pokrecic

 

PKocial, ponad 300 foresterem ???? Pomijajac co to za forester był to trzeba miec chyba niezłe kule zeby się na to odważyć :lol::lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Świnia ma jechać" nie ważne czy z maską falującą, nie falującą, na szybie czy w ogóle bez :razz:

 

No właśnie tak!!! U mnie jak się przekroczy tak 130-140 to się też zaczyna taniec skaniec maski. To znaczy widać to już przy mniejszych prędkościach, podmuchach wiatru itp, ale tak od 130 to już daje się wyraźnie zauważyć. Możliwe, że te gumki podpierające maskę są już lekko tenteges... Raz z ciekawości pojechałem szybciej, tak prawie 200 i zaczęło się robić strasznie z tą maską - z wlotem konkretnie. No ale sobie pomyślałem - nie... no niemożliwe, żeby się otworzyła :!: No i przycisnąłem prawie do oporu. :cool: No i się nie otworzyła - skakała, skakała, ale się nie otworzyła.

1:0 dla mnie :cool:

 

Dziadek też miał granat, ale on był tylko zaczepny. Dziadek rzucał granat i wiedział jakie wojsko idzie, a tera kto mu powie ? " :wink:

 

...wszystko tajemnica... :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Ostatnio jadąc po zagranicznej autostradzie - wiało bardzo mocno po skosie z prawej - wysoko w górach na płaskim odcinku rozpędziłem się niechcący do 160 (zdecydowanie za dużo jak na panujące warunki wietrzne) i w pewnym momencie żona mówi - popatrz coś się z maską dzieje - kurnik bardzo efektownie pracował z całą okolicą - wyglądało jakby silnik łapał bardzo szybkie wdechy i wydechy :mrgreen: . Gdybym nie znał tematu, to bym lekkiego stresa złapał, a tak to luz. W normalnych warunkach pogodowych jest ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnimi czasy na niemieckiej autostradzie chciałem sprawdzic ile fabryka dała, tak że Forek poszedł do elektronicznego odcięcia. Fakt, że warunki drogowe były bardzo dobre, ale po za straszliwym szumem opływającego powietrza najmniejszego drgnięcia jakiegokolwiek elementu karoserii nie miałem okazji zaobserwowac. Tak więc Forek MOŻE i to nie mało. Świadczyły o tym chwilę później miny panów policklajstrów którzy jechali cichociemną beemką, ale to inna historia....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już w przedszkolu mówili: maszyna gwizda, ino kierowca ......[edyt, bo pasek już mam :lol: ], jak komuś Forester się nie prowadzi, to niech sobie kupi jakieś reno czy pedzio, albo daciem.... w ostateczności fjorda:lol: i tym pomyka, znaczy ze nie zasłużył na powożenie Subarakiem..... :smile: :smile: :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...