Bilex Opublikowano 24 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2006 Krzysiom, ciiiiii. To Nazwa Której Nie Wolno Wymieniać...Chyba, że Arno już śpi... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
haubi65 Opublikowano 25 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2006 dla niewiedzacych Sigma baly flagowy model konkurencj Arno przebacz no chyba ze jeszcze spisz Jedyna prwdziwa bryka jest u gory. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Heller Opublikowano 27 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2006 No dobra panowie i panie ! Wrocmy do wlasciwego watku tej dyskusji. Co z tymi cholernymi hamulcami !? DYREKCJA JUZ WROCILA i pojawia sie na forum wiec moze i by sie szanownie wypowiedziala, bo ta sprawa i mnie mocno zainteresowała... teraz to juz chodzi o sposob traktowania i stosunek.. lub co gorsza całkowity jego brak Ile mozna udawać, ze fajno jest bo mamy kultową markę SUBARU ? Czy tylko z powodu znaczka na masce czy klapie powinnismy piac z zachwytu i nie zwracac uwagi na BŁĘDY ? pzdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aflinta Opublikowano 27 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2006 Heller Ale w czym problem? Przecież Bluetooth napisał, że wszystko jest już OK. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Heller Opublikowano 27 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2006 krzysiom... krzysiom wciaz mi przed oczami smutny stoi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gal Opublikowano 27 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2006 Nie czepiałbym się krzysioma w tym względzie, bo hamulce w Legacy są naprawdę d.d. Wymieniłem na tarcze, zaciski i klocki ze spec.B. Efekt jest - hamulce są dużo sprawniejsze niż te standardowe (tzn. hamują na suchym asfalcie tak, że ABS włącza się niemal natychmiast), ale klocki mają mieszankę (moim zdaniem) identyczną jak te fabryczne w Legacy i gną tarcze. Wystarczy hamowanie kilkukrotne przy wysokich prędkościach (absolutnie nie musi być "do zera"). Sam hamulec też pozostał taki sam jak przedtem - "ślizgający się" przy lekkim naciśnięciu, a potem miękki - choć efektywny. Moim zdaniem, problem tych hamulców leży w konstrukcji całego układu + mieszanka klocków. Wstyd przyznać, ale Volvo V40 1.8 żony, ma hamulce "brzytwa" w porównaniu z moimi. I tak mi się wydaje, że coś z tym trzeba zrobić... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiom Opublikowano 27 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2006 krzysiom... krzysiom wciaz mi przed oczami smutny stoi Krzysiom nie jest smutny tylko wku..wiony. Ma wspaniałe autko które od nowości napierd..la wahaczanmi i przekładnią kierowniczą i jeszcer ma malutki feler po prostu nie hamuje. O innych drobiazgach juz nie wspomnę. Z wielu wypowiedzi uzytkowników, serwisu wynika że ten "typ tak ma" i tylko o to mam pretensję. Udawanie Greka przez Dyrekcję i robienie dobrej mniny do złej gry mnie po prostu rozwala.. Mam nadzieję że dzięki mojej pisaninie na forum choć jedna osoba uniknęła kupna tego złomu... I tylko tyle. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Heller Opublikowano 28 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2006 A dyrekcja cicho ciemna jak była tak jest.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bluetooth Opublikowano 28 Lipca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2006 Krzysiom, ale ten stan trwa już 3 lata. Podziwiam Twóją konsekwencję w katowaniu się. Musisz jednak to lubić, bo przecież nikt chyba nie zmusza Cię do bycia wku.... Jak długo jeszcze planujesz? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiom Opublikowano 28 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2006 Krzysiom, ale ten stan trwa już 3 lata. Podziwiam Twóją konsekwencję w katowaniu się. Musisz jednak to lubić, bo przecież nikt chyba nie zmusza Cię do bycia wku.... Jak długo jeszcze planujesz? Pewnie tak długo jak będe nim jeżdził a ASO uparcie będzie twierdziło że wszystko jest OK. Tak jak juz gdzieś pisałem czasami nie ma opcji zmiany samochodu. Znalazłem za to fajny kwiatek w warunkach gwarancji. Ewenement niespotykany chyba w jakiejkolwiek marce. "Gwarancja nie obejmuje: -hałasów i drgań odpowiadających aktualnemu stanowi techniki i/lub wynikającemu z przebiegu oraz warunków eksploatacji i niemających wpływu na bezpieczeństwo i techniczną sprawność samochodu" Czyżby piszący te słowa znał "przypadłości" przekładni i wahaczy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Heller Opublikowano 28 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2006 powinno byc "Po odejsciu od kasy reklamacji nie uwzględnia się" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiom Opublikowano 28 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2006 powinno byc "Po odejsciu od kasy reklamacji nie uwzględnia się" Praktycznie tak właśnie jest! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarmaj Opublikowano 28 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2006 i tym że to księgowi decydują o tym jakie materiały mają być użyte do produkcji samochodu. Czyli głównie takie żeby spełniały wymagania dla docelowej grupy - reszta mówiąc brutalnie niech się pieprzy. I to jest najprawdziwsza prawda. Kiedyś kwestię docelowej grupy klientów próbowałem wytłumaczyć na łamach tego forum gościowi, który się uparł że dla WRX-a najlepszy olej to 0w30, bo tak napisali w amerykańskiej instrukcji obsługi... A w temacie udziału księgowych już nic nie powiem... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thorgal Opublikowano 29 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2006 Ojciec był na przeglądzie po 30 000 kilometrów (Forester) - klocki są w około 40% zużyte. Kolega w 1999 (wtedy dziewietnastolatek) miał nowego Yaris'a, klocki zużywał po po około 15 000 kilometrów. Mowa w moim poście o klockach, a nie o traczach. Śmiem twierdzić, że żywotność "hamulców" w większości przypadkach zależy od stylu jazdy. Pozdrawiam, Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wesoly Opublikowano 29 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2006 Znajoma "zjadła" tarcze w nowej Corolli 1,6 VVTi po 10 tyś... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiom Opublikowano 29 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2006 Znajoma "zjadła" tarcze w nowej Corolli 1,6 VVTi po 10 tyś... Masz jakieś mądre wnioski w związku z tym? To jest forum o Subaru(chyba że się mylę?) Nie interesuje mnie kto co miał w innym samochodzie tylko to co się dzieje w Subaru. Takie posty rozmywają tylko ciekawe merytoryczne wątki. A mi w Mazdzie 626, Toyocie Carinie, Skodzie Octavi, Oplu Vectrze i Astrze-nic klocków "nie zjadło"! I co z tego? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
raju Opublikowano 30 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2006 A ja Krzysiom znam gościa któremu Legacy 2.0 kombi MY 06 pali srednio 18 litrów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiom Opublikowano 30 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2006 A ja Krzysiom znam gościa któremu Legacy 2.0 kombi MY 06 pali srednio 18 litrów Jak jadę 180-200 to tyle pali. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Heller Opublikowano 30 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2006 Krzysiom - dam Ci numer do mojego dealera... Przynajmniej w dobry humor sie wprowadzisz na kilka godzin Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiom Opublikowano 30 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2006 Krzysiom - dam Ci numer do mojego dealera... Przynajmniej w dobry humor sie wprowadzisz na kilka godzin Dzięki. Ja naprawe nie narzekam na humor. Po prostu podobnie jak Ty nie spędzam całego życia w złomie zwanym Subaru Legacy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pedro Opublikowano 30 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2006 Vectra B 2.0 przy 180-190 też bierze 18 - dane z komputera. Legacy H6 zadowala się 15-tką. Zły motor wybrałeś Krzysiom Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiom Opublikowano 30 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2006 Vectra B 2.0 przy 180-190 też bierze 18 - dane z komputera. Legacy H6 zadowala się 15-tką. Zły motor wybrałeś Krzysiom Dzięki za radę! Z księżyca spadłeś? CVzy jakiedykolwiek na silnik narzekałem? Ludzie! Jak rany! Za nim coś "mądrego" napiszecie poczytajcie najpierw o co chodzi. Wychodzi się potem na mniejszego jełopa..... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pedro Opublikowano 30 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2006 Koniec końców zacytuję - jełopa... Ludzie! Jak rany!Za nim coś "mądrego" napiszecie poczytajcie najpierw o co chodzi. Wychodzi się potem na mniejszego jełopa..... No właśnie. Czy ja napisałem, że narzekasz na silnik? Czytaj dokładnie, to doczytasz, że H6 pali mniej i tyle. Zresztą - 99% Twoich wypowiedzi (przynajmniej tych przeze mnie zapamiętanych) to jakaś dziwaczna tyrada na Subaru i SIP to i faktycznie można się spodziewać, że każda kolejna wypowiedź też będzie narzekaniem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiom Opublikowano 30 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2006 Zresztą - 99% Twoich wypowiedzi (przynajmniej tych przeze mnie zapamiętanych) to jakaś dziwaczna tyrada na Subaru i SIP to i faktycznie można się spodziewać, że każda kolejna wypowiedź też będzie narzekaniem. Nareszcie zrozumiałeś! Uff!!!!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Heller Opublikowano 30 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2006 O przepraszam! ale musze musze bo nie moge sie powstrzymac. Ja tu Krzysioma rozumiem i bronic bede, bo wydac full siana na produkt, ktory jest wadliwy to rzecz wielce WKURWIAJĄCA i tyle. Ja, Ty - Hubert, oraz inni tu obecni potrafią sobie radzic z tym inaczej, obracaja to w zart, bagatelizują itp. OK, ale nikt tego robic nie musi, nikt na siłe jezeli nie ma ochoty niepowinien konformistycznie zgadzac sie na zakrzywianie rzeczywistosci, bo ZASRANĄ regułą powinno byc to, że strony wywiązują się z umowy jaka jest relacja sprzedajacy-kupujacy ! PIS AND LOVE - TENK JU Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się