Skocz do zawartości

Tragiczny wypadek w Krakowie - BMW owinięte na słupie


ogs

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 67
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

jeździsz tak?

 

Hmm! 75% jazdy po terenie zabudowanym jeżdżę nie szybciej niż 60 km/h w nagrodę nie mam ani jednego punktu i nie płaciłem już mandatu :roll: hohoho, przy tym rocznie pokonuje koło 60 - 70 000 km. Zapewniam Cię, że nawet jakby jechał 100 na godzinę to nic by mu się nie stało. Wiele było mówione/pisane na tym forum na temat niczym nie uzasadnionej brawury i zawsze wniosek był jeden, "ludzie giną przez brawurę", a najgorsze, że pociągają za sobą innych niczemu nie winnych. Bez względu na wszystko czasem warto postawić się na miejscu innych użytkowników drogi. Już dawno przestałem się irytować kiedy na dwu pasmówce TIR zjeżdża na mój pas bo wyprzedza innego, często sam wpuszczę jak widzę z daleka, że ma jakąś przeszkodę i będzie musiał zjechać.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

75% jazdy po terenie zabudowanym jeżdżę nie szybciej niż 60 km/h

 

pozostaje 25% :razz:

 

bez urazy - nie piszę po to by się kłócić - może gość się spieszył do szpitala a może był popomidorowany - teraz to, tak jakby, nieważne

ja wiem (i ty pewnie też przy takich przebiegach), że jednak zachowanie tirów na drodze stanowi pewien problem (być może z powodu braku dobrych kierowców - bo są w anglii, ewentualnie z powodu brawury świeżych ciężarowców, a może jeszcze z innego powodu...) - ja też często odpuszczam (w końcu duży może więcej) ale jeżeli ja mam pierwszeństwo to raczej nie ja powinienem odpuszczać

 

nie wiemy jak szybko jechał - wiemy, że ciężarówka zjechała na lewy pas i w nią trafił - RIP

w kielcach wyrzuciło mnie z toru z obrotem przy 70kmh - wystarczył zbieg okoliczności oraz odpowiedniego manewru :razz: może wcale tak nie doginał :neutral:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

75% jazdy po terenie zabudowanym jeżdżę nie szybciej niż 60 km/h

 

pozostaje 25% :razz:

 

bez urazy - nie piszę po to by się kłócić

ja wiem (i ty pewnie też przy takich przebiegach), że jednak zachowanie tirów na drodze stanowi pewien problem

ale jeżeli ja mam pierwszeństwo to raczej nie ja powinienem odpuszczać

 

nie wiemy jak szybko jechał - wiemy, że ciężarówka zjechała na lewy pas i w nią trafił - RIP

w kielcach wyrzuciło mnie z toru z obrotem przy 70kmh - wystarczył zbieg okoliczności oraz odpowiedniego manewru :razz: może wcale tak nie doginał :neutral:

 

Ja też się nie kłócę - przecież ani razu się nie uniosłem :mrgreen: :razz: Dziele się moimi poglądami :wink: Powiem, że problem złych niedouczonych lub nie wiem nieostrożnych, rozproszonych kierowców nie dotyczy tylko kierowców ciężarówek i nie tylko naszych (Polaków, było pisane już co wyprawiają Litwini). Dotyczy kierowców wszystkich rodzajów pojazdów. Dlatego bym tutaj nie wskazywał na tirowców w szczególności, a co do przepisów to zjeżdżający z prawego pasa na lewy ma pierwszeństwo wobec jadącego na lewym pasie - zasada prawej ręki. Z kolei nie sądzę oglądając wrak, że da się wylecieć w powietrze i owinąć Beemke na słupie przy 70-ciu.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zjeżdżający z prawego pasa na lewy ma pierwszeństwo wobec jadącego na lewym pasie

 

nie ma :???:

ma pierwszeństwo zjazdu z prawego na środkowy przed skręcającym z lewego na środkowy - jak jedzie prawym a ktoś inny środkowym to musi go puścić :???:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie ma :???:

ma pierwszeństwo zjazdu z prawego na środkowy przed skręcającym z lewego na środkowy - jak jedzie prawym a ktoś inny środkowym to musi go puścić :???:

 

No to mnie inaczej uczono, ale warto to sprawdzić... :roll:

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie ma :???:

ma pierwszeństwo zjazdu z prawego na środkowy przed skręcającym z lewego na środkowy - jak jedzie prawym a ktoś inny środkowym to musi go puścić :???:

 

No to mnie inaczej uczono, ale warto to sprawdzić... :roll:

 

Pozdrawiam

:shock: :shock: :shock: Doucz się. Chyba nigdy nie było tak idiotycznego przepisu o którym mówisz. To by było co najmniej chore. Jak więcej ludzi ma w głowie taki przepis to nie dziwię się, że później zajeżdżają drogę prawidłowo jadącym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po zdjeciach widac, ze musial leciec grubo.

 

Jadac z ta predkoscia musial liczyc sie z tym, ze tak to sie moze skonczyc, no i sie skonczylo.Moze to kontrowersyjne co napisze, ale lepiej, ze na slupie niz na innym samochodzie, bo jeszcze wieksza tragedia moglaby byc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wypadek koszmarny, trzeba niezle grzać żeby pokiereszować tak solidne auto. Ale zauważcie, ze kanapa wytrzymała uderzenie i nie powichrowała się jak fotele, pewnie dlatego pasażerka przeżyła.

 

A co dorozmowy o kierowcach TIRow. Nie ma co generalizować ale wydaje mi się, że niektórzy wydają za surowe oceny. Owszem, widziałem dużo niezrozumiałych zachowań z ich strony ale generalnie większość z nich jeżdząc wykazuje się profesjonalizmem, kulturą i współpracą, z czym jest gorzej w przypadku osobówek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy takiej prędkości

 

jakiej?

 

 

 

 

sorry, że podkręcam ale mało kto z nas jeździ 50kmh :roll: mało kto również 200kmh :roll:

nie wiemy za dużo o tym wypadku...

otylia też niby miała zasuwać 5606kmh :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się nie dziwię, żę nikt się nie spodziewa tego, że jakiś "palant zasuwa" 170 km/h lewym pasem. :lol:

Zgadza się, tyle że na autostradzie akurat mojej winy jest najmniej w takiej sytuacji :roll: te licznikowe 160-170 to realne ok. 145-155 km/h a na autostradach zaraz będzie można zasuwać 140 km/h więc jeśli muszę na lewym pasie hamować do 70-80 km/h to jest to DLA MNIE niespodziewana sytuacja (bo kurde jak można jechać połowę wolniej i to jeszcze wyprzedzać ?? to tak jakbyś jechał w mieście 55 km/h a ktoś wparzył Ci na lewy pas z prędkością 20-25 km/h) a nie dla innych kierujących, tak więc to tamci kierowy powinni bardzo uważać żeby nie stwarzać zagrożenia a nie ja bo to oni muszą mieć świadomość że 90% aut będzie "zasuwało" te 130-140 km/h :wink:

 

Trudno mi powiedzieć czy kierowcy TIRów mają w nosie mniejszych, w ciągu ostatnich kilku lat i tak się poprawiło bo boją się zjebki przez CB, na pewno znacznie częściej mam sytuacje awaryjne związane z osobówkami (np. babcia jadąca 50 km/h lewym pasem po DK-1 czy S-1).

 

Dyziowi rzeczywiście pomyliło się z tym pierwszeństwem, chodzi oczywiście o zmianę pasa z prawego na środkowy (jedno auto) i z lewego na środkowy (drugie auto) a wtedy ten zmieniający pas z prawej ma pierwszeństwo co dla mnie jest durnym przepisem, bo przecież lewym pasem śmiga się szybciej, czyli np. wyprzedza się autko na drodze szybkiego ruchu, potem chce się wrócić szybko na środkowy pas żeby puścić tych z tyłu a tu nagle wtrynia się auto jadące 40 km/h z prawego pasa bo np. wyprzedza traktor :shock:

 

Na przeciwko tej latarni jest przystanek autobusowy...

I byłoby tak jak w Wawie na wiadukcie kilka lat temu :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie ma :???:

ma pierwszeństwo zjazdu z prawego na środkowy przed skręcającym z lewego na środkowy - jak jedzie prawym a ktoś inny środkowym to musi go puścić :???:

 

No to mnie inaczej uczono, ale warto to sprawdzić... :roll:

 

Pozdrawiam

 

Ale jak Cie uczono ?

Bo z tego co napisales to wynika ,ze zmieniajacy pas ma pierwszenstwo

przed jadacym swoim pasem. A nie to chciales chyba napisac ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Abstrahując od toczącej się dyskusji- mnie najbardziej zdziwił fakt, że to taksówka. Może klient zażyczył sobie, że chce się np. dostać szybko na lotnisko, albo coś w tym stylu. Kiedyś bardzo się spieszyłem, nie miałem samochodu i musiałem dotrzeć z Katowic do Gliwic- wybrałem taksówkę. Cieszę się, widząc ten wypadek na zdjęciach, że wtedy dla mnie to tak się nie skończyło, a mogło...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rocznie pokonuje koło 60 - 70 000 km
zjeżdżający z prawego pasa na lewy

Idź jeszcze raz na kurs i egzamin.

Przez takich jak Ty jest masa wypadków : bo im się wydawało, bo

mnie inaczej uczono, ale warto to sprawdzić...

Nigdy nikt nie mógł tak uczyć, bo nie było takich przepisów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w niemczech jest tak ze jak ktos nie zmienia pasa to ma pierwszenstwo. A jak z prawego na srodkowy i z lewego na srodkowy to maja uwazac obje strony i jak dojdze do wypadku to winy sa dzielone. Dlatego ja nigdy nie obstaje na swoim pierwszenstwie. Ale to wie kazdy kierowca motocykla. to sie nazywa chyba ograniczone zaufanie. Wchoraj zabilbym chyba kierowce S3 bo mi wyjechal z podporzadkowanej (trabnelem a nawet zahamowalem). No ale ja jechalem 50-60 jak sie jedzie 150 to tego S3 by wiele nie pozostalo. Tak jak wyglada te BMW to zdecydowanie bylo o wiele za szybko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w niemczech jest tak ze jak ktos nie zmienia pasa to ma pierwszenstwo. A jak z prawego na srodkowy i z lewego na srodkowy to maja uwazac obje strony i jak dojdze do wypadku to winy sa dzielone.

W Polsce jest podobnie z jazdą bez zmiany pasa. Jest również przepis mowiący, że w przypadku chęci zajęcia pasa środkowego przez kierowców jadących na lewym i prawym pasie pierwszeństwo ma ten z prawego pasa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się, tyle że na autostradzie akurat mojej winy jest najmniej w takiej sytuacji :roll:

 

No przecież wiadomo, że my zawsze jesteśmy bez winy, tylko Ci piraci się rozbijają.

Czy Twoim zdaniem ja jadący 10 km/h więcej niż dopuszczalna max. prędkość na autostradzie stwarzam większe zagrożenie niż jadący 80 km/h jakiś grat biorący się do wyprzedzania TIRa pod górkę????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym proponował aby jeszcze raz obejrzeć zdjęcia i wyciągnąć wnioski dla siebie samego i może troszkę pomyśleć o innych użytkownikach drogi, którzy nie mają tak sprawnych i szybkich furek jak my. Niestety dysproporcje pomiędzy umiejętnościami kierowców i możliwościami samochodów są na naszych drogach bardzo duże i to jest często przyczyną kolizji. :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy Twoim zdaniem ja jadący 10 km/h więcej niż dopuszczalna max. prędkość na autostradzie stwarzam większe zagrożenie niż jadący 80 km/h jakiś grat biorący się do wyprzedzania TIRa pod górkę????

 

Nie można tylko trochę być w ciąży - albo jeździsz zgodnie z przepisami, albo nie. Koniec, kropka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...