chojny Opublikowano 17 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2009 Natchniony tym co przeczytałem w innym temacie a dokładniej: Mervin napisał/a: kurier przywiozl komplet nowiutkich zakupionych wczoraj R888 to jest moj teges Są fajne w dotyku. Takie mięciutkie . postanowiłem założyć temat dotyczący "dziwnych" zachowań dotyczących właścicieli Subaru: Zanim się kudłaty wytłumaczy co wyczynia z oponami napisze coś od siebie :wink: - witam się z Subarakiem, pytam czy się dobrze spało - dziękuję za jazdę, po wyjściu poklepuje po tylnej klapie - po odpaleniu często wychodzę powąchać spaliny czy aby wszystko w normie - nie mogę się powstrzymać aby nie powąchać Motula jak widzę gdzieś baniak :roll: - zawsze jak jest w pobliżu WRX z naleśnikiem idę pogmerać wewnętrzny narożnik Więcej nie pisze, daje innym pole do popisu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Subaryta Opublikowano 17 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2009 Więcej nie pisze, Słusznie, jeszcze dwie takie opcje a sam bym po lekarza zadzwonił No OK, ja też mam swoje zboczenie i zanim wyjadę z domu rano to odpalam samochód, wychodzę, sam odpalam ( ) i zanim mi się fajka nie skończy wysłuchuję czy nic nie budzi moich podejrzeń Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zaki79 Opublikowano 17 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2009 zawsze jak jest w pobliżu WRX z naleśnikiem idę pogmerać wewnętrzny narożnik zły dotyk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Otori Opublikowano 17 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2009 Wjeżdżając do garażu podziemnego, patrolowym tempem, otwieram przednie i tylne szyby, chłonąc brzmienie silnika oraz zapach spalin przy parkowaniu tyłem do ściany. Nie omieszkam czasem pogłaskać jej po masce, tudzież innych miejscach :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krebelka Opublikowano 17 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2009 Wjeżdżając do garażu podziemnego, patrolowym tempem, otwieram przednie i tylne szyby, chłonąc brzmienie silnika oraz zapach spalin przy parkowaniu tyłem do ściany. Nie omieszkam czasem pogłaskać jej po masce, tudzież innych miejscach :roll: Ja otwieram szyby w tunelach, zeby posłuchać boxera Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Simon Opublikowano 17 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2009 Ja otwieram szyby w tunelach, zeby posłuchać boxera Wszystko ok, tylko jak ja tak robie to strasznie mi wlaczajace sie alarmy zagluszaja moje pomruki Poklepywanie, gladzenie, mowienie do tego wozu to u mnie tez norma... Mowcie co chcecie, ale ten sprzet ma dusze i to czasem baaaaardzooo rogata Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Otori Opublikowano 18 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2009 Rogate są najciekawsze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
K1_Czarny Opublikowano 18 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2009 A ja już myślałem że mam cos nie tak z głową..... ale widze ze takie zachowanie dotyczy wszystkich włascicieli subaraków.... dzięki Bogu... - mówienie do wozu - wąchanie spalin po odpaleniu - wsłuchwianie sie w prace silnika przy kazdym rozruchu 'na zimnym' - otwieranie szyb na każdej węższej zabudowanej uliczce, tudzież w tunelu, pod wiaduktem, w garazu podziemnym etc. - codzienne przeglądanie sklepów internetowych... "Czemu te gadżety takie drogie?" - ogólne skrzywienie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablonas Opublikowano 18 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2009 Dobry wątek Czy ma on na celu zebranie dużej ilości chętnych na leczenie psychiatryczne? Wynegocjowanie dobrych warunków dla grupy czy coś? 1. Poklepywanie Żabki wszędzie gdzie się da. Zwłaszcza z okazji nie popsucia skrzyni/silnika po pojeżdżawkach. Często Żabka dostaje w pakiecie słowne podziękowania typu "Dzięki Żabko fajna jesteś" 2. Słuchanie wydechu w wąskich uliczkach/tunelach (to chyba fetysz wszystkich userów) 3. Wąchanie spalin obowiązkowe. I inne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Than_Junior Opublikowano 18 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2009 ześć, mam na imię TJ i jestem uzależniony... a) Poklepywanie - tak otwieranie szyb w tunelach - tak [dzięki Bogu już zamówiłem wydech Prodrive ] c) klepanie, głaskanie - tak d) mycie prawie co tydzień - tak e) zapisywanie przebiegu i średniego spalania przy każdym tankowaniu f) sprawdzanie oleju co 1000km (nigdy nie ubyło...) i największe przegięcie jakie mi się do tej pory zdarzyło g) podczas długiej podróży z Francji do Polski rozmawiałem ze Śnieżką przez jakieś dwie godziny ( "czy nie uważasz, że...?" "No powiedz Śnieżka, czy nie mam racji...?" "Widziałem, że mamy ten sam punkt widzenia" ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anakinsky Opublikowano 18 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2009 1. Czasami schodzę do garażu wieczorem, otwieram zimnego Heinekena, siadam i po prostu patrze sobie z boku na Niebieskiego 2. Lubię też otworzyć drzwi od garazu i siedzieć z cygarkiem i browarkiem na kufrze. 3. Odsłuch wydechu to obowiązkowy fetysz. :cool: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beben Opublikowano 18 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2009 Zdrowo jestescie wszyscy kopnięci :shock: Na szczęscie mam tak samo nie równo pod sufitem . Dlatego nie kupię miśka choć szybszy i ładniejszy :razz: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PRIMAR Opublikowano 18 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2009 d) mycie prawie co tydzień - tak Niestety z myciem u mnie cienko, ale kiedy tylko mogę, to przecieram PRZEDE WSZYSTKIM świniaka i nicka na lusterku i klapie. Dodatkowo pieszczotliwie poleruję szmatką napisy Subaru i Impreza, a także plejadowe gwiazdki. Przy okazji, z rozpędu przecieram jeszcze czasem szyby i lampy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Than_Junior Opublikowano 18 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2009 PRIMAR, ostatnio nie mam czasu, żeby dopieszczać, ale w zeszłym roku raz się wziąłem za czyszczenie (na ulicy, bo nie miałem parkingu) i jeden gość, który mnie minął jak zaczynałem, po ok 3 godzinach szedł w drugą stronę i spytał, czy nie wystarczy już? Akurat siedziałem ze szmateczką i czyściłem ramiona felg... PS nabłyszczacz do opon świetnie nadaje się do wszelkich czarnych elementów gumowo-plastikowych Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zaki79 Opublikowano 18 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2009 Dobry wątek Czy ma on na celu zebranie dużej ilości chętnych na leczenie psychiatryczne? Każda wypowiedź powinna zaczynać się słowami: "Cześć, mam na imię... i jestem uzależniony..." Co do kosmetyków samochodowych to na ten sezon planuję kupno całego zestawu Meguiars'a. Mam już torbę i połowę rzeczy z ich oferty :grin:. Jeszcze tylko środek do felg, do opon, do szyb, ze dwie szczoteczki, dwie gąbeczki i mogę się zabierać za pucowanko Subarynki . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Subaryta Opublikowano 18 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2009 Każda wypowiedź powinna zaczynać się słowami: "Cześć, mam na imię... i jestem uzależniony..." Proponuję to przyjąć jako zasadę udzielania się w tym wątku Swoją drogą coś w tym jest Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 18 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2009 Ja otwieram szyby w tunelach, zeby posłuchać boxera Mam dokładnie tak samo . otwieranie szyb na każdej węższej zabudowanej uliczce To też . Dodam, że przed wjazdem do tunelu - szczególnie koło Dw. Zachodniego, zwalniam, robię sobie przed sobą miejsce (nikt nie odważa się wyprzedzić) i O-G-I-E-Ń!!! Dodatkowe zboczenie: każę komuś wsiadać i jechać swoim wozem, żeby posłuchać wydechu z zewnątrz . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aga Opublikowano 18 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2009 Mój mąż uważa mnie za nieuleczalnie psychicznie chorą . :cool: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chojny Opublikowano 18 Marca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2009 Mój mąż uważa mnie za nieuleczalnie psychicznie chorą . a słyszałaś już: "A idź sobie z Subaru pogadać " ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Than_Junior Opublikowano 18 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2009 na główne z tym tematem :!: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aga Opublikowano 18 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2009 Nie, ale za to jest pod wrażeniem moich nowych zainteresowań i wzrastającego poziomu wiedzy :cool: :wink: . Zawsze mi za to moją minę wypomina (coś pomiędzy :shock: i :???: ), jak zproponował, żebyśmy kupili może Subaru :roll: . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin_k Opublikowano 18 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2009 ufff......a już myślałem, że jestem sam z tymi zboczeniami Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KASIAiMIŚ Opublikowano 18 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2009 szkoda, że u nas tak mało tuneli Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ogs Opublikowano 18 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2009 Nie wiem czy jest to miara szacunku ale ja Go często przepraszam za dziure, jak odetnie, jak nie zdąże umyć, jak trzasnę drzwiami, a nawet jak pasażer jest nieodpowiedni... :razz: P.S. czemu to jest w OFF-TOPIC? :arrow: dawać na główne Forum :!: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Harvester Opublikowano 18 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2009 Generalnie wszystkie "normalne" zboczenia (słuchanie wydechu itd.) u mnie również występują. Mycie też - ale często lubię go jak najbardziej ubrudzić, żeby potem goście na myjnie mieli takie miny :neutral: :shock: :???: :roll: :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.