ZLOT PLEJAD 2009

[Urabus]

Yurek, szubaru Hitler kaput

[szubaru]

Urabus, ale poniemieckie budowle fajnie się ogląda .jak w zeszłym roku sztolnie w Walimiu

[Dehnel]

Mimo wszystko chcę ten artykuł napisać

nie ma to jak relacja live z wydarzenia którego się nawet nie ogląda

Mam nadzieje, że tegoroczne plejady obyły się bez demolki subaraków (rok temu chyba carfit cosik urwał? )

[Izotom]

ja i kilku forumowiczów ze hotelu Skarpa w pełni sie zgadzamy. z Mikołajek jest ok 60 km .

 

My dojeżdżaliśmy około 80 km z Turośli - trasa bardzo ciekawa :wink: . Za każdym razem poprawialismy czas dojazdu.

Nie ma co narzekać. Jak dla amatorów (czyli dla Nas) to Organizatorzy bardzo się postarali. Ja jestem nasycony :smile:

[Aga]

nie ma to jak relacja live z wydarzenia którego się nawet nie ogląda

:razz:

Mam nadzieje, że tegoroczne plejady obyły się bez demolki subaraków

no niestety tor w Mikołajkach ma magnetyczne bandy i ponoć kilka Subaraków miało bliskie spotkanie z bandą :roll:

 

 

 

Polecam trasę szosową, byliśmy ciężarówką i jeżeli pojedziemy na następne Plejady, to tylko szosowa wchodzi w rachubę

[slesz]

5 aut na torze oberwało.. ale pojechały dalej.. tylko blacha..

[siekla]

stwierdzam uczciwue ze serwis w tym roku mial malo pracy - nawet po terenowej.

[Simon]

nie ma to jak relacja live z wydarzenia którego się nawet nie ogląda :mrgreen:

 

[Krzysiek_WAWA]

Ja również dziękuje wszystkim za super zabawę, miłą atmosferę.

Pozdrowienia dla Szubaru, andremila i wszystkich spotkanych na trasie turystycznej. Z mikołajek wyjechałem o 12:30 w Warszawie na Mokotowie byłem o 16. Przy okazji pozdrawiam wszystkie osobówki które miały problem jak pojechały za mną błotnistych polnych drogach wzdłóż głównej trasy Pułtusk - Serock.

[ex-Dyrekcja]

Dziękuję serdecznie wszystkim za przybycie na Plejady.

Szczególne podziękowania chciałbym wyrazić także pracownikom SIP-u, naszych dealerów, a także panu Siwińskiemu i ekipie Automobilklubu Polskiego za ogromny wkład pracy podczas Zlotu. Szczególne podziękowania należne są sponsorom za umożliwienie organizacji, ekipie pana Górskiego za opracowania wyników (złamali tradycję – wyniki były na czas !) i ekipie Schnug za profesjonalne „przecieranie” tras.

 

Jeżeli o kimś zapomniałem – przepraszam (pisane – jeszcze – na „gorąco”).

 

Jednocześnie chciałem przeprosić za brak namiotów na imprezie wieczornej. W przeddzień sprawdzaliśmy jeszcze najdokładniejsze prognozy pogody dla Mikołajek. Miało w ciągu dnia troszkę popadać a od popołudnia się rozpogodzić…. Jednocześnie przewidzianego awaryjnie „planu B” …. niestety nie udało się zrealizować.

 

Szkoda – zespół był, moim skromnym, zdaniem naprawdę znakomity.

 

Na zakończenie bardzo osobiste podziękowania dla tych, którzy pomimo deszczu i zimna wzięli udział jakże aktywny w licytacji na rzecz Oskara – szczególnie dla Pani, która tę licytację wygrała – DZIĘKUJĘ !

 

Pozdrowienia dla wszystkich.

[kogii]

dorwalem sie do kompa w koncu....

bylo niesamowicie.... pozdrawiam i dziekuje w szczegolnosci JuNo - fajnie sie jechalo

 

szubaru, pamietasz jak przyniosles male, plastikowe kubeczki?

 

Dyrekcja, gratuluje wytrwalosci w siedzeniu do prawie czwartej rano przy piwku ... bylo naprawde milo :cool:

 

no i pozdrowienia dla wszystkich ktorych poznalem, ktorzy nam machali i w ogole...

[JuNo]

....... JuNo - fajnie sie jechalo

BARDZO fajnie :cool: Nie wyobrażasz nawet sobie jaką miałem radochę jadąc w TAKIM towarzystwie.

Szkoda, że jakoś rozmineliśmy się wieczorem

Jakbyście byli w okolicach Wawki dajcie znać.

[szubaru]

szubaru, pamietasz jak przyniosles male, plastikowe kubeczki?

trochę mam luki w pamięci ale to oczywiście pamietam szczególnie jak rano swoje buty ubłocone zobaczyłem.fajnie,że takie stanowisko z kubkami zobaczyłem- tylko głowa całą niedziele bolała-żona wracała do Warszawy.

pozdrawiam Ciebie i T8lka -jedyny SVX na zlocie- i wielki szacun dla Was za przyjazd tyle kilometrów na Plejady :!:

[Bzyk]

Myślę, że zwycięstwo bardziej smakuje jak rywale depczą po piętach

 

Zdecydowanie tak, tym bardziej, że dokonało sie ono na prawdziwym, rajdowym torze ...

 

Piotrek ! Do trzech razy sztuka

Gdyby nie ta moja noga hahahah.....

 

Było super ! Szkoda że tak mało prób sportowych, szczególnie 2 dnia.

[Tomir]

szczególnie 2 dnia.

 

Dokładnie, ja to przynajmniej polatałem MANem pomiędzy pachołkami

 

Facet jak się zatrzymał na szybie to powiedział żeby jednak wolniej

[siekla]

szczególnie 2 dnia.

 

Dokładnie, ja to przynajmniej polatałem MANem pomiędzy pachołkami

 

Facet jak się zatrzymał na szybie to powiedział żeby jednak wolniej

 

widze ze nie ja jeden to usłyszałem ....

[gpruszko]

Facet jak się zatrzymał na szybie to powiedział żeby jednak wolniej

i chyba to widziałem, dobre to było

 

 

a moje resume?

byłoby cud malina, gdyby 2 dnia na szosowej dano nam ze 2 próby więcej po drogach polnych lub w lasach, wówczas mielibyśmy tę ogromną radochę z jazdy po mazurskich szutrach i zapinaniu boczurów!

 

Bzyk, dzięki w imieniu pilotki za podwózkę do wawy

[Andremil]

szubaru, pamietasz jak przyniosles male, plastikowe kubeczki?

 

kogii, też pamiętam te "magiczne" kubeczki od szubaru , a poza tym dzięki, że Ty i T8lek zostaliście ze mną do ostatniego busa :grin: który nie był ostatni :razz: bo po 10 minutach znowu byłem w dworku ale niestety Was już nie było w zasięgu wzroku

 

moja żona i dzieci dziękują Twojej żonie za transport do hotelu w sobotni wieczorny deszcz.

 

I ja też jej serdecznie dziękuję za dowiezienie mnie do domu

[Bartekfi]

minięcie korka przed Wyszkowem przez las szutrami spowodowało, że na nowo wrzuciłem "Mazurski bieg" w moim AT znowu było szybko...ale zyskaliśmy dobrą godzinę.

 

Piękny odcinek się znalazło przypadkiem :cool: tak się właśnie zastanawiałem, czy miałeś tak jak ja banana na twarzy, czy na mnie kląłeś, że za szybko jadę po tych dziurach

 

 

 

stwierdzam uczciwue ze serwis w tym roku mial malo pracy - nawet po terenowej.

 

 

a jak tam Twój wolnyssak :wink: :?: wiadomo już coś :?:

[Tilki]

Live to nie będzie... po prostu wzmianka, że coś takiego się odbyło :-)

Droga Dyrekcjo dlaczego Biuro Zlotu podało tylko krakowski numer???

 

Liczę na Waszą pomoc, aby artykuł na temat Subaru i jego użytkowników mógł się ukazać :grin:

[Subaryta]

Kochani,

Bardzo dziękuję wszystkim za wspaniałą imprezę. Wbrew obawom w łeb od nikogo nie dostałem i nawet mnie specjalnie nie ganiano po próbach

Wypada mi przeprosić (chyba?) Apal - mam wrażenie, że widziałem ją w biurze zlotu (o ile to była ona) a ja się chamidło nie przywitałem. Na usprawiedliwienie mam tylko fakt, że to był ostatni dzień imprezy więc i widzenie mogłem mieć...no ten, takie nieświeże

And the special thx goes to Mamusia - to był zaszczyt zagrać z Panem tego wieczoru

Pozdrawiam

[PJAY]

w końcu się doczłapałem do Krakowa po wczorajszym Pit Stopie w Warszawie. :cool:

 

Chciałbym serdecznie pozdrowić Wszystkich spotkanych forumowiczów i forumowiczki. Nie chcę nikogo pominąć dlatego nie wymieniam :wink: Dziękuje Wam za wspólną jazdę ( szczególnie po mazurskich szutrach ) oraz wieczorne biesiady przy recepcji :cool:

 

Gratuluję zwycięzcom oraz duże brawa dla SIP za organizację i miejsce zlotu :!:

[Bartekfi]

Szczególne podziękowania dla ekipy warszawsko-krakowskiej przedstawionej poniżej, która po drodze zagarnęła jeszcze załogę siekli. Jazda w tym konwoju - bezcenne.

 

 

Zasłyszane na CB:

 

"- Kolego z Subaru jesteś na radiu?

- A z którego Subaru :?: "

 

 

"- co Was tak dużo tych Subaru jedzie?

- bo promocja była"

[siekla]

a jak tam Twój wolnyssak :wink: :?: wiadomo już coś :?:

 

sie dzisiaj dowiem - chlodzi sie u mechanika, bo nie bedize rak do goracego wsadzal - ale mam jakby co wszsytkie grarty na podmianke od turbo zaczawszy a na silniku ze skrzynia skonczywszy

 

Przyslij mi adres to Ci wysle lub podwioze jak bede w Wawie zamek do klapy

[Zelazny]

My już dotarliśmy, wyspaliśmy się, rozpakowali, umyli auto (naklejki jeszcze zostają) :wink: . Na początek chciałbym pozdrowić wszystkich, tych co znałem, poznałem i resztę. :grin: Wymieniać nie będę bo jeszcze kogoś pominę...

 

Podziękowania jednak dla:

 

- Organizatorów! Dziękuję im że chce im się organizować Plejady. Niestety ostatni wieczór był nieporozumieniem. :???:

- Mojemu dziadkowi - kierowcy i młodszemu bratu - mechanikowi! :cool:

- Ekipy warszawsko-krakowskiej. Konwój był rewelacyjny, mimo braku CB. Dobre tempo, i co najważniejsze - dojechaliśmy wszyscy cało. No i kilka procesji zaliczyliśmy!

- Załogi hotelu Na Skarpie. Bardzo przyjemne były wieczorne rozmowy na czerwonej skórze!

- Uczestnikom trasy turystycznej.

- vergette za nielegala.

 

Szczególne podziękowania należa się jednak PRIMARowi i Krystynie. Wielkie dzięki za wszystko! Danke! :cool:

 

Dziękuję i pozdrawiam jako pilot ekipy ŻELAZNY x3. Do zobaczenia za rok! :smile: