Skocz do zawartości

Mogłaś moją być KRYZYSOWĄ narzeczoną...


Korton

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, maciek323 napisał:

Na Węgrzech stopy procentowe  obecnie 9,75%  wzrost jednorazowy o 200 pb. 

Warto zauważyć że na Węgrzech inflacja jest sporo niższa niż w Polsce.

 

Dzisiaj w Polsce, miejmy nadzieję, podobny ruch, jeśli w RPP siedzą odpowiedzialni ludzie. A jak nie i dalej będą się szczypać i ograniczać, bo Kaczyński boi się złości kredyciarzy, to po wakacjach nie będzie co zbierać ze złotówki, realne staną się poziomy  6zł za 1 EUR czy 1 CHF.

Tylko że na Węgrzech, jakiś czas temu, przewalutowano kredyty do waluty narodowej.

 

O odpowiedzialnych ludziach z RPP nie wypowiem się, może miał bym coś do powiedzenia o zasiadających tam partyjniakach ale nie powiem bo zrobiło by się tu brzydko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, subleo napisał:

Witaj $ po 5 PLN po dzisiejszej decyzji hochsztaplera Glapińskiego i przybocznych.

Czyli cena paliwa wkrótce sięgnie 10 PLN? Ciekawe czy jutro jeszcze zdążę zatankować po 7,48?

 

Że też kiedyś gdyśmy kupowali ropę od Rosji, cena surowca miała niewielki wpływ na cenę litra paliwa. Gdy przestaliśmy kupować to mamy ceny detaliczne takie, że nawet "bogatym" Niemcom nie opłaca się przyjeżdżać do Polski po paliwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Szürkebarát napisał:

Gdy przestaliśmy kupować (...)

Nie przestaliśmy, wręcz przeciwnie, zaczęliśmy kupować jeszcze więcej. Patrz mój post z innego tematu:

 

Edytowane przez skwaro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, Szürkebarát napisał:

Czyli cena paliwa wkrótce sięgnie 10 PLN? 

 

W najbliższych dniach nie, gdyż cena ropy na giełdach spada. CL.F spadła od połowy czerwca o 15%, a dolar zdrożał o 10%. Jeszcze jakiś zapas jest ;) 

 

172521008_Screenshotfrom2022-07-0718-21-40.png.20b1405385253607bc341a6ea53487c1.png

 

 

 

Edytowane przez subleo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, skwaro napisał:

Nie przestaliśmy, wręcz przeciwnie, zaczęliśmy kupować jeszcze więcej. Patrz mój post z innego tematu:

 

Post nie wyświetla mi się czemuś jednak znając chęć obecnego rządu do "odmrażania sobie uszu na złość" przypuszczam, że kupujemy (sprowadzamy tranzytem) dla Niemiec albo i dla Ukrainy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, subleo napisał:

 

W najbliższych dniach nie, gdyż cena ropy na giełdach spada.

 

172521008_Screenshotfrom2022-07-0718-21-40.png.20b1405385253607bc341a6ea53487c1.png

 

 

 

Zatem jest dla mnie niezrozumiałe dlaczego cena paliw w Polsce rośnie gdy cena surowca z którego są produkowane spada. O propagandowych hockach klockach z podatkami itp. nie ma co pisać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Projekcje NBP na 2023 r. są fatalne, czyli rzeczywistość będzie jeszcze gorsza.

 

Cytat

Inflacja w Polsce z 50-proc. prawdopodobieństwem w 2022 r. ukształtuje się w przedziale 13,2-15,4 proc., w 2023 r. w przedziale 9,8-15,1 proc., a w 2024 r. w przedziale 2,2-6,0 proc. - wynika z najnowszej projekcji Departamentu Analiz Ekonomicznych NBP. Według DAE, dynamika PKB Polski z 50-proc. prawdopodobieństwem znajdzie się w przedziale 3,9-5,5 proc. w 2022 r., w przedziale 0,2-2,3 proc. w 2023 r. oraz 1,0-3,5 proc. w 2024 r.

 

Źródło: https://stooq.pl/n/?f=1498179&c=1&p=4+22

Edytowane przez subleo
  • Haha 1
  • Zmieszany 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, subleo napisał:

Projekcje NBP na 2023 r. są fatalne, czyli rzeczywistość będzie jeszcze gorsza.

Będzie, albo nie będzie - prawdopodobieństwo wynoszące 50% jest bardzo logiczne - zrozumiałem to już lata temu :biglol:

Na lotnisku CPH w drodze do bramki zatrzymaliśmy się na moment z kolegą pooglądać jakieś superfury typu Ferrari, Lamborghini itp. Nagle podchodzi do nas jakiś ancymon i namawia nas na udział w loterii i zakup losów 50 EUR/szt (jeśli dobrze pamiętam). 

Powiedziałem, że wolimy iść na piwo niż wywalić kasę na zabawę gdzie są małe szanse wygranej, a ten na to: Jak to ? przecież prawdopodobieństwo wygranej jest bardzo duże ! 

Taaaa ? a jakie - pytam. 

Ancymon odpowiada szybko z uśmiechem, że są tylko dwie możliwości - możesz albo wygrać albo przegrać, a skoro są tylko dwie opcje, ta prawdopodobieństwo wystąpienia którejś z nich wynosi dokładnie 50% .... :D

Na to my po krótkiej naradzie odparliśmy, że mimo prawdopodobieństwa wygranej wynoszącej 100% przy zakupie dwóch losów i tak wolimy iść na piwo ... :biglol:

 

 :drinks:

 

  • Super! 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, leto napisał:

i jeszcze wakacje kredytowe do tego :D

I teraz kredyciarze zamiast spłacać, zaczną "wakacyjne" pieniądze wydawać na konsumpcję, to inflacja poleci o kolejne kilka procent. I jak zwykle stracą ci, którzy oszczędzali, a których oszczędności topnieją z każdym dniem.

Ilu z tych pieniędzy nadpłaci kapitałową część kredytu? Pewnie parę procent, ci najzamożniejsi którym te wakacje kredytowe są potrzebne jak świni siodło. Reszta kasy poleci w konsumpcję, co podbije inflacje z pewnością. Więc niby RPP z inflacją walczy, ale rząd ostro dolewa oliwy do ognia.

De facto w 2022 i 2023 za kredyty mieszkaniowe zapłacą mniej niż gdyby mieli zerowe stopy i bez tych durnych wakacji.

 

No i możemy pożegnać się z tańszymi nieruchomościami, które przy naturalnym biegu rzeczy powinny nieco stanieć. Ale rząd robi wszystko żeby było inaczej.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, Blixten napisał:

 

Tak łatwo się poddajesz ?  ;)

Czekam dalej, może jednak będą tańsze :) Póki co każde wolne pieniądze od roku ładuję w euro i mimo że tego nie ma dużo to na różnicy kursowej jestem stale do przodu i to coraz bardziej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, maciek323 napisał:

Póki co każde wolne pieniądze od roku ładuję w euro i mimo że tego nie ma dużo to na różnicy kursowej jestem stale do przodu i to coraz bardziej :)

Pod koniec lutego myślałem o USD ale spóźniłem

... a może jednak kupię "trochę" nawet teraz - żeby za jakiś czas nie żałować, że nie kupiłem wtedy ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Blixten napisał:

 

... a może jednak kupię "trochę" nawet teraz - żeby za jakiś czas nie żałować, że nie kupiłem wtedy ;) 

Nie zaszkodzi.

U nas w firmie czyniąc plany na przyszły rok zakładamy EUR/USD w widełkach pomiędzy 5,30-5,50.

  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Blixten napisał:

Na to my po krótkiej naradzie odparliśmy, że mimo prawdopodobieństwa wygranej wynoszącej 100% przy zakupie dwóch losów i tak wolimy iść na piwo ... :biglol:

Jakbyście kupili trzy losy to uzyskali byście 150% prawdopodobieństwa? Jakoś inaczej uczono mnie rachunku prawdopodobieństwa. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się czy przez to że sejm przeforsował wakacje kredytowe, złoty dzisiaj nie oberwał. Głosowali za, chyba wszyscy za wyjątkiem konfederacji.
I jaka to ma być demokracja.. partiokracja co najwyżej. Niemożliwe żeby była taka zgodność.

Edytowane przez leto
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, leto napisał:

Zastanawiam się czy przez to że sejm przeforsował wakacje kredytowe, złoty dzisiaj nie oberwał. Głosowali za, chyba wszyscy za wyjątkiem konfederacji.
I jaka to ma być demokracja.. partiokracja co najwyżej. Nie możliwe żeby była taka zgodność.

To widać słychać i czuć. To w czym tkwimy co raz bardziej przypomina mi PRL.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, maciek323 napisał:

No i możemy pożegnać się z tańszymi nieruchomościami,

Nie będzie tak źle.. nie zatrzyma to spadków. U mnie pojawiły się ogłoszenia po 210pln za metr działki. gdzie wcześniej były tylko ogłoszenia w okolicach 300 pln.
Teraz to już deflacja nas czeka..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, leto napisał:

Teraz to już deflacja nas czeka

 

Na deflację wg mnie nie ma szans w najbliższych latach, przynajmniej w ujęciu r/r. Chyba, że miałeś na myśli dezinflację.

 

Na pewno w bieżącym i kolejnym roku koszty energii będą znaczącym czynnikiem inflacjogenny. Tutaj nie ma ucieczki.

  • Lajk 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...