Skocz do zawartości

Czy jestesmy wierni?


Lisek

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 165
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

jestem ciezko zawstydzony swoja straszliwa postawa chama i nikczemnego buca...

Czego płaczesz?

Przecież to zawsze była Twoja wizytówka na Forum. Każdy rzeźbi jak może... :wink:

Śledzia zawsze.

"Gdyby śledzie były tak rzadkie jak łososie, to byłyby od nich dwa razy droższe" (wolna cytata z Bismarcka ).

PS. Weź się ustatkuj - teraz robisz również za Forumową gwiazdę rajdową - to do czegoś zobowiązuje!

:mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O mojej lojalności świadczy fakt, że w ogóle rozpatruje zakup Tribeci jako trzeciego Subaru pod dom, czasem myślę, że jestem masochistą :twisted: Naprawdę trzeba dużo cierpliwości i miłości do marki, żeby chcieć kupić auto, o którym niczego nie można sie dowiedzieć poza ceną, którym może można odbyć jazdę próbną w niedalekiej przyszłości (ale kiedy), dla którego odkłada sie decyzje o kupnie innego auta mimo bardzo korzystnego kursu euro. Normalnie jestem zaślepiony. A moja żona nie chce nowego, woli swojego Forestera. Też ja trafiło.

Ale Ty piszesz o SIPie, a nie o Subaru... :mrgreen:

Nie do końca, powodem "zaślepienia" jest to,ze paszą mi przewagi Subaru a powodem mego "masochizmu" jest postawa właściciela serwera na którym zamieszczamy te lekko szydercze treści :twisted::mrgreen:

Gal - pozdrawiam, fajnie,że jeszcze tu jesteś

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem nadzieję, że subaru będzie moją marką na długo, a to obecne to pierwsze z wielu.

 

Taki sam plan miałem idąc do pierwszej firmy na etat - też wydawała mi się tą najfajniejszą.

 

Podobnie było z paroma dziewczynami.

 

I z paroma hobby.

 

I z kilkoma znajomymi.

 

I można długo wyliczać...

 

:twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gal, jest ciężko, ale jest to wykonalne.

 

Zmierzam w każdym razie do tego, że optyka się zmienia i tylko bardzo niewiele rzeczy zostaje na dłużej. Tak że miejmy świadomość, że za 10 lat możemy o subaru pamiętać wyłącznie w takich kategoriach, jak pamiętamy dziś o muzycznej fascynacji lat licealnych - przez sentyment. Co nie znaczy, że wszystkie fascynacje mijają... :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

synek zaczął mi wrzeszczeć że chce subaru więc został w domu/subarak
mądre dziecko :smile:
Dzisiaj się dowiedziałem, że zaprzyjaźniony salon sprzedał 3 WRX-y (nowy model :roll: ) z tego jeden wzięła okolo 50+ kobieta, która zdradziła 10 letnia corollę....

 

 

i tego sie bałem że to auto zaczną kupować totalnie przypadkowi ludzie, bo do tej pory to było tak że

Sorry, ale kiedy widziało się kiedyś Imprezę - pierwsza myśl ... gość ma gest :!: Albo umie lub chce
jeździć... właśnie :!: :!: :!:

a teraz... strach się bać, co to będzie :???:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gal, ponieważ?

Bo tak jest. :cool:

W wieku 50-ciu lat też nie zakochujesz się tak szybko jak 30 lat wcześniej... :wink:

No taka człowiecza dola.

Jako biolog, powinienem napisać, że się po prostu zmienia gospodarka hormonalna, ale w ramach zbratania z humanistami napiszę, że "brzemię doświadczeń życiowych nakazuje większą ostrożność i nieufność w kontaktach międzyludzkich, a to powoduje niechęć do głębszych relacji interpersonalnych zawieranych ad hoc i w związku z tym, dobiera się partnerów bardziej na podstawie zgodności toku myślowego niż emocji" - zupełnie inaczej niż wtedy, gdy jest się pięknym i młodym. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i w Subaru jak jadę to mi ktoś czasm zamacha, dziś jak jechałem Fresterem to mi machał Ukiman, a w zeszłym tygodniu jechałem Legacy to mi machał też Ukiman- odkiwałem w obu wypadkach :grin: . W zasadzie to jeszcze chyba tylko Aflinta coś czasem kiwał alem go dawno na mieście nie spotkał. Zwyczaj w zaniku - albo ilość pozdrawiających rozpłynęła sie w zalewie samochodów tej marki. ja już nawet nie próbuje nikomu kiwać - chyba,że go znam to pozdrawiam przez znajomość a nie przez subarową solidarność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W wieku 50-ciu lat też nie zakochujesz się tak szybko jak 30 lat wcześniej...

 

Zgoda 8).

 

w związku z tym, dobiera się partnerów bardziej na podstawie zgodności toku myślowego niż emocji"

 

I dlatego np. takie forum i - ogólniej - tzw. społeczności internetowe są dobrym medium do zawierania znajomości/przyjaźni. Stosując czysto techniczne podejście do relacji międzyludzkich można to opisać w ten sposób: dzięki forom / społecznościom internetowym najpierw możemy 'poobserwować' osobę w sposób zdalny, potem spotkać się z tzw. realu w warunkach nie zmuszających nas do żadnej 'deklaracji' ( :arrow: Cynamonowy Slajd) i gdy jesteśmy już w miarę pewni, że się z daną osobą dogadamy, zrobić krok ku "zaprzyjaźnieniu się".

 

Ja w ten sposób poznałem na forum kilka osób i - o dziwo - nawiązałem nowe przyjaźnie, a przynajmniej serdeczne znajomości :cool:.

 

Ale żeby było na temat: takie forum, jak to, sprzyja lojalności marce :cool:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gal, jest ciężko, ale jest to wykonalne.

 

Zmierzam w każdym razie do tego, że optyka się zmienia i tylko bardzo niewiele rzeczy zostaje na dłużej. Tak że miejmy świadomość, że za 10 lat możemy o subaru pamiętać wyłącznie w takich kategoriach, jak pamiętamy dziś o muzycznej fascynacji lat licealnych - przez sentyment. Co nie znaczy, że wszystkie fascynacje mijają... :cool:

Ależ ja się zgadzam!

Ostatnio tak mi kręgosłup dał w kość, że postanowienia o zmianie zawieszenia na "przyzwoite", odeszły w niebyt. Miękkie - znaczy dobre... :cool: :???:

Ja nie znam pojęcia "jedyne dobre", bo doskonale wiem, że jest to względne.

I o tym piszę.

Bo naokoło jest pełno stwierdzeń o

- dnie,

- koszmarze,

- badziewiu,

- "sprzeniewierzeniu się",

itp., itd.

A właściwie nikt nie jeździł...

No to mi w tym bolącym kręgosłupie następny dysk strzela.

Nie jeździł, nic nie wie, a ma radykalne opinie... :roll:

 

PS. A nowy Forester jest naprawdę ładny - to jest coś wyjątkowego jak na Subaru... :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jeździł, nic nie wie, a ma radykalne opinie...

 

A ja akurat tu widzę pozytyw: ferowanie radykalnych wyroków bez racjonalnego uzasadnienia jest wyrazem ładunku emocjonalnego im towarzyszącego. A to w gruncie rzeczy pozytywny objaw z punktu widzenia budowania tożsamości marki - ludzie nie są wobec niej obojętni. Wolę stu forumowiczów załamujących ręce nad imprezą MY'08, choć widzieli ją wyłącznie na 'spy shotach', niż umiarkowanie pozytywne opinie miliona anonimowych codziennych użytkowników toyoty :twisted:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Michał Bajorek, bądź czujny :) więcej opcji nie ma - albo Forester albo Legacy w Twoim przypadku :grin: A na serio - baaardzo mi miło jak mogę Ci "zamachać", od razu dzień wygląda sympatyczniej :wink:

 

A! No i mieliśmy kiedyś zrobić jakiś test drive - wiem że Impreza to nie Twój target (co więcej - powiem Ci, że takiej jak moja już nowej nie kupisz :twisted::mrgreen: ) ... no ale ... sam poczytaj jak to się znajomości i przyjaźnie zawiązuje przez internet, powyżej :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wurc, lolu jeden ! ;) Dostrzegam tę przepaść, że lepiej od Subaru to już tylko Porsche może jeździć :) A alternatywą był SX4 ale szybko przestał... chyba nie trzeba tłumaczyć dlaczego :)

 

SX4 dla wolnossącej Imprezy ? Ja widzę jeszcze alternatywę w postaci Audi A3 Quattro (tak wiem, że Haldex, ale Gr1zly nie narzeka) ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jeździł, nic nie wie, a ma radykalne opinie...

 

A ja akurat tu widzę pozytyw: ferowanie radykalnych wyroków bez racjonalnego uzasadnienia jest wyrazem ładunku emocjonalnego im towarzyszącego. A to w gruncie rzeczy pozytywny objaw z punktu widzenia budowania tożsamości marki - ludzie nie są wobec niej obojętni. Wolę stu forumowiczów załamujących ręce nad imprezą MY'08, choć widzieli ją wyłącznie na 'spy shotach', niż umiarkowanie pozytywne opinie miliona anonimowych codziennych użytkowników toyoty :twisted:.

Staram się być "umiarkowany", ale jednak mimo wszystko jeżdżę Subaru. "Mimo wszystko", bo tylko Legacy a nie Imprezą (btw. czytałeś o tym, że teraz nowa Impreza nie "ryje przodem", bo jest na płycie Legacy "które tej właściwości nie miało" :shock: )?

 

Napierniczanie na temat wyglądu nowej Imprezy jest WYŁĄCZNIE aktem solidarności lemingów. Niczym więcej.

 

Za dwa lata, na tym forum, będziemy roztrząsać przewagę lamp Morette nad (ładnymi przecież, ale niedoskonałymi) lampami oryginalnymi, nowym (sporo tańszym od oryginalnego) spojlerem "STI-like" do WRXa, itp. bzdurami.

I wtedy odezwie się ktoś, że "klasyczne lampy są najlepsze", bo z takimi lampami był WRC w którym Solberg zdobył mistrzostwo w 2008-ym! Inne lampy to profanacja!

 

A ja dalej będę młócił kilometry po drogach Najjaśniejszej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...